Hipotetyczne pojedynki zwierząt
Hipotetyczne pojedynki zwierząt
Jeden z naszych czytelników – QWERT – zaciekawiony jest hipotetycznymi pojedynkami pomiędzy różnymi gatunkami zwierząt. Większość z nich to drapieżcy, z wyjątkiem naszego bliskiego kuzyna – goryla.
Zacytujemy zatem list QWERTA:
„Pisałem do was z propozycja działu „hipotetyczne pojedynki”. Jestem ciekaw jak by wyglądały walki następujących zawodników, każdy z każdym.”
Pojedynki
Mamy zatem listę zawodników, w której reprezentowane są różne gatunki zwierząt, z których każde posługuje się z pewnością odmienną techniką walki i wykorzystuje do niej inne atrybuty, którymi obdarzyła je natura. W sumie zastanawialiśmy się dlaczego akurat baribal, a nie grizzly (jest większy), czy biały niedźwiedź, ale skoro taka jest lista, to do niej się odniesiemy.
O ile z teoretycznym wyłonieniem zwycięzcy nie mamy problemu – tu zdecydowanie faworytem jest tygrys bengalski, to problematyczne mogą być wyniki poszczególnych pojedynków pozostałych zwierząt.
Lew kontra tygrys
Dla króla zwierząt i króla dżungli przygotowaliśmy niezależny artykuł opisujący ich walkę. Zainteresowane osoby odsyłamy do tekstu: Pojedynek tygrys vs lew.
Tygrys bengalski
Tygrys bengalski swoją wielkością niewiele ustępuje największemu z tygrysów – tygrysowi syberyjskiemu. W przeciwieństwie jednak do swego amurskiego kuzyna, tygrys bengalski jest większym zawadiaką – przejawia duże pokłady agresji, lubi dominować i kocha walkę, lub raczej uwielbia być na szczycie. Tygrys bengalski jest stworzony do walki, to niemal zabójca doskonały. Wygrywa pojedynki z lwami, zabija krokodyle i dlatego też to on wyszedłby zwycięsko z większości potyczek.
Baribal
Baribal to głównie roślinożerca, choć żywi się padliną i potrafi oczywiście polować na jelenie, ale na co dzień woli jeść ryby, czy owady, niż męczyć się polowaniem. Ma oczywiście wielkie pazury, ale są one raczej stworzone do rozgrzebywania, niż do walki. Oczywiście dla nas stanowi zagrożenie, ale tygrysowi zejdzie z drogi, chyba, że będzie to matka z młodymi. Wówczas jej determinacja do obrony młodych będzie tak wielka, że tygrys raczej będzie salwował się ucieczką, aby nie odnieść ran. Widzieliśmy zarówno film, na którym niedźwiedź ustępuje tygrysowi, jak i sekwencje zdjęć, na której niedźwiedzica broni młodych a tygrys odpuszcza.
Goryl
Goryl, choć może kojarzyć się nam z walecznym King-Kongiem, to jest typowym roślinożercą. Choć natura wyposażyła go w wielką siłę, to tygrys jest od niego nie tylko cięższy, ale to wytrenowany zabójca z pazurami, ogromną siłą i zębami, które zatapia w szyi swoich przeciwników. Nie pozbawialibyśmy goryla oczywiście zupełnie szans, pomimo, że jest roślinożercą, posiada duże kły, którymi rani swoich przeciwników w walce, zaś siła uderzeń jego łap potrafi z pewnością przetrącić kręgosłup.
Anakonda
Anakonda jest trochę przereklamowana – to nie titanoboa, ani stwór ganiający w filmie Jennifer Lopez. W Ameryce Południowej często pada ofiarą krokodyli i jaguarów. Tygrys bez trudu poradzi sobie z takim wężem, pod warunkiem, że nie zostanie przez niego zaskoczony w środowisku wodnym. Wówczas anakonda ma ogromną przewagę i tu los tygrysa byłby z góry przesądzony…
Waran z komodo
Waran z komodo jest oczywiście silny i potrafi zabić krowę, ma również gruczoły jadowe ale duże samce nie przekraczają zazwyczaj 90 kg wagi, podczas gdy tygrys bengalski waży ponad 200 kg.
And the winner is…. Tygrys bengalski
Drobna uwaga
Domyślamy się, że QWERT (szkoda, że nie ma nawet imienia ;)) być może chciałby poznać wynik pojedynków zwierząt niejako zmuszonych do walki i nie mogących się wycofać. Cóż, takich wyników nikt nie zna, za wyjątkiem cesarzy rzymskich, którzy zmuszali i zwierzęta i ludzi do czynów, o których pisać nie chcemy. Zmuszanie zwierząt do walk i obserwacja z czynieniem zakładów kto wygra, naszym zdaniem jest bestialstwem i o tym z pewnością nie chcielibyśmy pisać. Czym innym jest zetknięcie tych drapieżników w naturalnym środowisku, choć jak wiemy jedynie niedźwiedź mógłby zetknąć się z tygrysem, choć nie byłby to baribal, gdyż baribale żyją w Ameryce Północnej, tej zaś tygrysy nie zasiedliły 🙂 Pozostałe zwierzęta nie wejdą więc sobie w drogę.
Nie chcemy tutaj wskazywać zwycięzców poszczególnych pojedynków, bardziej ciekawi jesteśmy Waszych opinii – zapraszamy zatem do dyskusji poniżej artykułu.
Aktualizacja – Forum
Ponieważ liczba komentarzy pod artykułem zbliżyła się do tysiąca, ze względów technicznych byliśmy zmuszeni do zamknięcia komentarzy pod artykułem. Wydajność infrastruktury ma niestety swoje ograniczenia.
Ponieważ tematyka pojedynków zwierząt cieszy się dużym zainteresowaniem, otworzyliśmy po dłuższej przerwie rejestrację na https://dinoanimals.pl/forum/. Zapraszamy do dyskusji właśnie tam – na forum jest zdecydowanie szybciej, łatwiej dodawać wątki i z pewnością zdecydowanie czytelniej. Dzięki temu dyskusja jest bardziej klarowna, czemu system komentarzy pod artykułami nie do końca sprzyja.
Dziękuje za odpowiedz, nie spodziewałem sie ,że wyjdzie z tego artykuł.
Jestem jedną z tych osób które w internecie kryją sie pod różnymi nickami.
Jestem przeciwny temu by zmuszać zwierzaki do walki, dlatego zaznaczyłęm ,że to są to tylko ”hipotetyczne pojedynki” są to dwie różne rzeczy, wielu ludzi interesujących sie zoologia pewnie zadało sobie pytanie ”kto by wygrał?”.
Celowo nie wybrałem niedźwiedźia grizzly/polarnego moim subiektywnym zdaniem sa to zawodnicy większego kalibru dlatego i przeciwnicy dla nich byli by inni.
Zdaje sobie sprawe ,że w naturze nigdy nie dojdzie do wiekszości starc dlatego trudno wylonić zwycięzców.
Teraz mi przyszło do głowy, czy dobrym sposobem jest stosowanie zamienników? np. baribal nie spotka sie z anakondom ale za to podobnej wielkości wargacz moze natrafić na pytona siatkowego, odrazu taki pyton ma stycznośc z tygrysem, waranem i orangutanem (troche mniejszy zamiennik goryla).
Tygrys poluje na orangutany i jest ich największym wrogiem. Z pewnością orangutan nie jest „zamiennikiem” goryla 🙂 Dość dobrze charaktery tych małp oddaje film „Planet małp” z 2001 roku. Wargacz zaś maksymalnie waży 140 kg, podczas gdy baribal może osiągać wagę nawet 400 kg. Pyton siatkowy nie do końca może zostać porównany do anakondy, jest bowiem zdecydowanie bardziej defensywny, niż ona. To są kwestie zawsze dyskusyjne i wymagające wielu założeń 🙂 Z ciekawostek, warto zerknąć do artykułu – Największe drapieżniki – TOP 10.
Widzę, że wyjątkowo lubicie te tygrysy 🙂
Kondor andyjski samiec vs orzeł przedni samica . papuga ara vs papuga araruna. Małpożer Filipiński vs Harpia wielka. Irbis Śnieżny vs hiena cętkowana
– Orzeł wygra z kondorem, kondor to padlinożerca, nie dysponuje potężnym dziobem ani szponami, jak orzeł, który jest typowym drapieżnikiem.
– Przecież ararauna to też ara (należy do rodzaju ara).
– Obstawiałbym lekką przewagę harpii w pojedynku z małpożerem. Małpożer filipiński jest wprawdzie większy, ale harpia ma silniejsze szpony i osiąga nieco większą masę. Niemniej to raczej wyrównany pojedynek byłby.
– Irbis nie wygrałby z dużą hieną.
mrówka pociskowi vs Mrówka ognista
Przegra ta mrówka, która nie jest odporna na jad konkurenta. Niestety nie wiem, czy są takie dane dostępne w przypadku tych dwóch mrówek.
Ok a tak 1.jaguar vs pyton siatkowy2. jaguar vs hiena cętkowana3.jaguar vs molos
Jaguar to wspaniały myśliwy i fighter – potrafi zabić kajmana nawet w wodzie. Wygra każdy ze wspomnianych pojedynków – z pytonem, z hieną, z molosem (chodzi ci o dużego psa?).
Tak chodziło dużego psa i jestem usatysfakcjonowany twoją odpowiedź
Niedźwiedź grizzly vs goryl Niedźwiedź pizzli vs Niedźwiedź Polarny jaglew ( mieszanka lwa i Jaguara ) vs Lew Afrykański
Hiena cętkowana vs dwa likaony
– Grizzly wygra z gorylem
– Niedźwiedź polarny powinien wygrać z niedźwiedziem pizzly (te mieszańce są zazwyczaj z nieco mniejszym charakterkiem, niż oryginały)
– Lew wygra z jaglewem (jak wyżej)
– Hiena wygra z dwoma likaonami – jest dla nich zbyt duża i silna
Smilodon populator vs pyton siatkowy lub anaką da zielona wiem że tygrys szablozębny miał słaby ucisk Szczek ale był bardzo silny i miał dwa przednie Łyjak dwa sztylety
Smilodon był na tyle potężnym kotem, że poradziłby sobie z anakondą i pytonem.
Zdecydowanie smilodon pokonałby oba węże.
Wygrywa zawsze T-rex
T.rex to cienias .Chciałbym zobaczyć pojedynek kałamarnica olbrzymia vs żarłacz biały 🙂
Taki pojedynek byłby ciekawy – mimo wszystko obstawiam, że rekin nie dałby się pokonać kałamarnicy.
a mnie ciekawi jak zakończyłyby się walki goryla z np: bawołem, lwem, jaguarem, niedźwiedziem brunatnym. Małpa owa może w końcu podnieść ciężar do około 900kg i potrafi być agresywna. Jednak czy zaowocowałoby to w walce?
A może macie innych ciekawych przeciwników dla goryla?
Pozdrawiam, wierny czytelnik
Goryl w starciu z lwem, miałby podobne szanse jak w starciu z tygrysem bengalskim (te koty są porównywalne). Z bawołem raczej do starcia by nie doszło, oczywiście zapewne wszyscy oczekiwalibyśmy, że goryl podobnie jak Ursus w „Quo vadis” zatrzyma szarżującego bawoła afrykańskiego i skręci mu kark, lecz to roślinożercy i obaj raczej by odpuścili. Niezależnie zaś od wszystkiego bawół afrykański może ważyć nawet 900 kg (byk) i do jego pokonania potrzeba stada lwów, gdyż jeden nie da rady. Tym bardziej goryl. W przypadku walki z jaguarem, szanse byłyby podobne jak podczas walki z lampartem – jaki jest wynik tych walk, można przeczytać w artykule – Goryle. Pod pojęciem niedźwiedzia brunatnego rozumiemy całe spektrum gatunków od małych niedźwiedzi ważących 200 kg po grizzly i kodiaka, które potrafią ważyć nawet 900 kg. W starciu z tymi największymi goryl nie ma szans.
Goryl vs Bawół, wygra bawół, agresywna szarża goryl może jedynie odskakiwać na boki, dalej goryl ucieka lub dostaje rogiem. Goryl vs Lew wygra lew, lew jest w stanie zakończyc to jednym skokiem do gardła, goryl może i złamał by opotentowi kręgosłup ale by raczej nie zdążył. Goryl vs Jaguar 50/50 ten kot jest mniejszy od swojego kuzyna ma równierz mniejsz zasięg łap, wygra ten kto pierwszy trafi. Goryl vs Niedźwiedź, przy równej wadze, stawiam na małpe, siły są wyrównane ale goryl jest bardziej ruchliwy, znokałtował by miśka. W walce np. 150kg goryl vs 250kg niedźwiedź postawiłbym juz na miśka.
a mnie najbardziej ciekawi jaki byłby wynik walk: Mrówka VS Żuk i Komar VS Moskit
Żuk wygrywa z mrówką, gdyż jest dużo większy a komar z moskitem – tu podobnie komary są bowiem większe niż moskity 🙂
Mam jeszcze kilka ciekawych pojedynkow, tym razem do tych starć może dojść i pewnie doszło w naturze.
1.Nosorożec biały vs Hipopotam
2.Orangutan vs Pyton siatkowy
3.Lampart vs Hiena cętkowana
4.Puma/Lampart vs Przedstawiciel największych i najsilniejszych psów tzw. molosy
5.Koń vs Byk
To rzeczywiście interesujące pojedynki. Oczywiście nasze hipotetyczne analizy prowadzimy dla wyrośniętych osobników każdego gatunku.
1. Nosorożec biały vs Hipopotam – tu nie potrafilibyśmy wyłonić zwycięzcy. Oba zwierzęta są bardzo groźne i mają charakterek. Wprawdzie groźniejszy od nosorożca białego bywa nosorożec czarny, niemniej nosorożec biały jest największym po słoniu zwierzęciem lądowym.
2. Orangutan vs Pyton siatkowy – tu wynik byłby łatwy do przewidzenia. Orangutan to niezbyt waleczna małpa i pyton bez trudu taki pojedynek w naturze zakończyłby swoim zwycięstwem.
3.Lampart vs Hiena cętkowana – bardzo często dochodzi w naturze do tego typu potyczek. Najczęściej hieny odbierają lampartowi pożywienie i lampart salwuje się ucieczką na drzewo. Lampart nie ma zwyczaju zbędnie ryzykować, a szczęki hieny, pamiętajmy, są najsilniejsze pośród wszystkich ssaków drapieżnych.
4. Puma/Lampart vs przedstawiciel największych i najsilniejszych psów tzw. molosów. Molosowi może udałoby się swoim szczekaniem odstraszyć pumę, czy też lamparta, ale w bezpośrednim starciu żaden pies nie miałby szans z tymi kotami. Pies to nie hiena. Podobnie, jak żaden pies nie miałby szans z hieną.
5. Koń vs Byk – cóż, jakoś nie widzimy takiego starcia. Koń nie podejmie walki z szarżującym bykiem. Zresztą mało kto jest w stanie takiej sile sprostać. No chyba, że Ursus z „Quo vadis” 😉
1. Zdaje sobie sprawe jak ciężko było by wyłonić zwyciężce, walka z której miało by coś wyjść to szarża obu zawodników na siebie (wielka paszcza vs dwa rogi) chyba skończyło by sie to zgonem obu zwierząt.
2.Podobno te małpy mają siłę sześciu ludzi, myślałem ze to by wystarczyło na uwolnienie sie z wężowego uścisku, ale ok nie jestem ekspertem.
3.Wiele razy widziałem jak stado hien przegoniło lamparta, ale mi chodzi o walke 1 na 1.
4.Nie mam więcej uwag ani zastrzeżeń.
5.Nie wiem co jest dziwnego w takiej walce, wiele razy ci roślinożerecy atakowali ludzi, przyjmijmy że obaj maja zły dzien 🙂 Przyjmuje tez bez zastrzeżeń ten wynik.
2. Z tą siłą orangutana to mit. W pełni dojrzały samiec orangutana może wprawdzie osiągnąć 120 kg wagi, ale jest powolny, ospały i płochliwy. Nie ma duszy walki jaką przejawiają szympanse, czy goryle. Poza tym, orangutany to najbardziej przyjazne małpy. Tak z ciekawości, skąd orangutan miałby wziąć siłę 6 ludzi? To tylko mięśnie, zbudowane bardzo podobnie do naszych. Nie bardzo wiemy skąd się biorą tego typu mity i przekonania o niesamowitej sile małp naczelnych.
3. Oglądaliśmy film, na którym lampart salwuje się ucieczką na drzewo przed samotną hieną.
5. Koń ucieknie spłoszony. Nie będzie walczył z bykiem.
Tu bym się nie zgodził, małpy mają zupełnie inną budowę mięśni niż człowiek, dlatego właśnie dysponują tak dużą siłą.(czytałem kiedys artykoł, ale szczeże , co dokładnie już nie pamiętam).Ktoś zainteresowany napewno znajdzie , gdy poszpera.
Biolodzy odkryli różnice w budowie pomiędzy mięśniami szympansa a ludzkimi. Ale biolog ewolucyjny Alan Walker, profesor w Stanowym Uniwersytecie Pensylwanii, uważa iż mięśnie mogą być tylko częścią zagadki.
W artykule opublikowanym w kwietniowym wydaniu Current Antropology, Walker dowodzi że słabsza siła człowieka względem szympansa wynika z bardziej wytężonej kontroli naszego układu nerwowego nad mięśniami. Nasz ośrodek koordynacji ruchu uniemożliwia nam dokonania wielkich wyczynów siłowych ale pozwala wykonywać delikatne i unikalne zadania typowe dla ludzi.
Hipoteza Walker’a wywodzi się częściowo z odkrycia Pani primatolog (zoolog ds. naczelnych) Ann MacLarnon. MacLarnon wykazała że relatywnie do masy ciała, szympansy mają znacznie mniej substancji szarej w rdzeniu kręgowym aniżeli ludzie. Substancja szara zawiera dużą liczbę neuronów motorycznych – komórek nerwowych które łączą się z włóknami mięśniowymi i kontrolują ruch mięśni.
Więcej substancji szarej wśród ludzi oznacza większą ilość neuronów motorycznych, sugeruje Walker. A posiadanie większej liczby neuronów motorycznych oznacza większą kontrolę nad mięśniami.
Nasz nadmiar neuronów motorycznych umożliwia nam angażowanie mniejszych partii mięśni w danym czasie. Możemy użyć zaledwie kilka włókien mięśniowych do delikatnych zadań takich jak nawlekanie igły jak i angażować więcej włókien do zadań które wymagają większej siły. Z drugiej strony ponieważ szympansy posiadają mniej neuronów motorycznych, każdy neuron zawiaduje większą liczbą włókien mięśniowych jednocześnie. Dlatego też mechanizm kontroli mięśni u szympansów bardziej przypomina strategię binarną, innymi słowy zero jedynkową – wszyscy albo żaden. W rezultacie szympansy częściej są zmuszone użyć większej ilości włókien mięśniowych niż naprawdę potrzebują.
I to jest powód dla którego małpy wydają się silne w odniesieniu do człowieka – pisze Walter.
Nasz ośrodek koordynacji ruchu umożliwia nam wykonanie szerokiego spektrum zadań typowych dla człowieka. Bez niego nie moglibyśmy wykonywać precyzyjnych czynności na małych przedmiotach, tworzyć złożonych narzędzi albo celnie rzucać. A ponieważ możemy oszczędzać energię stopniowo używając mięśni posiadamy większą wytrzymałość robiąc z nas dobrych biegaczy na duże odległości – maratończyków.
Człowiekowate (hominidy) wraz z ich binarnym zarządzaniem mięśni są energicznymi sprinterami, wspinaczami czy wojownikami ale nie są tak dobre w zaawansowanych i skomplikowanych zadaniach ruchowych. Innymi słowy szympansy zachowują się niczym słoń w składzie porcelany.
W dodatku oprócz aspektu innej budowy ośrodka koordynacji ruchu, Walker podejrzewa że ludzie także mogą posiadać ograniczenie na poziomie neuronów które decyduje jak wiele mięśni możemy zaangażować za jednym razem. Tylko podczas bardzo wyjątkowych okoliczności owe limity przestają obowiązywać – jak w niepotwierdzonych relacjach ludzi podnoszących samochody by uwolnić uwięzione ofiary wypadków.
„Wystarczy dodać do tego efekt ciężkiego porażenia elektrycznego gdzie ludzie często są brutalnie wyrzucani przez ich własny ekstremalnie silny skurcz i staje się jasne iż nie potrafimy kontrolować jednoczesnego skurczu wszystkich włókien mięśniowych naraz” – pisze Walker. „Więc możemy tu mieć do czynienia z pewnym poziomem zmniejszenia pobudliwości mięśni w człowieku na poziomie nerwowym który zapobiega przed zniszczeniem naszego własnego układu mięśniowego który nie jest obecne albo nie jest obecne w tym samym stopniu co u hominidów.”
Walker mówi że weryfikacja hipotezy iż ludzie posiadają więcej neuronów motorycznych będzie dość prosta. Jednakże przyznaje iż weryfikacja hipotezy czy ludzie zmniejszyli pobudliwość mięśni na poziomie nerwowym będzie bardziej problematyczna.
Oglądałem kiedyś filmik jak pyton pożerał aligatora
Mam kilka drobnych uwag:
Hiena nie ma za dużych szans w starciu z lampartem, są odnotowane przypadki w których samce pantery zabijają hieny. W swoje wadze lampart jest absolutnym liderem. Jest również jedynym naturalnym drapieżnikiem szympansów i goryli, także dorosłych.
Niedźwiedzię nie osiągają 900 kg wagi, obecnie nie występują takie osobniki. Największe osobniki ważą około 600 kg
Bawół jest bardzo silny i niebezpieczny ale pada ofiarą lwów, również pojedynczych osobników(samców)
Sebastianie, zerknij do archiwum filmów na YT. Znajdziesz tam wiele przykładów kradzieży ofiar lamparta przez hieny, jak również ucieczek lamparta przed jednym osobnikiem i niepodejmowania walki. W takich starciach nie ma nigdy murowanego faworyta i zwierzęta zdają sobie z tego sprawę, dlatego zazwyczaj unikają walki. Lampart ma zwyczaj salwowania się ucieczką na drzewa i zazwyczaj to czyni. Hiena rzadko zaś jest sama, gdyż to zwierzęta stadne.
W kontekście walk z samcem goryla – nikt nie zaobserwował nigdy takiego pojedynku. Czym innym jest zabijanie młodych goryli, czy chorych osobników, a czym innym starcie z dorosłym zwierzęciem. Ten wątek jest dokładniej opisane w artykule poświeconym gorylom.
W kontekście wagi – oczywiście, większość niedźwiedzi nie osiąga takiej wagi. Najcięższy odnotowany osobnik kodiaka ważył 966 kg, choć wcześniejszą jego wagę szacuje się na 1090 kg. Niedźwiedź ten zmarł w roku 1987. Zazwyczaj niedźwiedzie te jednak nie przekraczają 700 kg.
Bawoły oczywiście padają ofiarą lwów. Niemniej na YT znów można znaleźć filmy bijące rekordy popularności, gdzie to właśnie bawoły wyrzucają w powietrze rogami lwy i przeganiają te wielkie koty. Dorosły samotny lew nie ma szans pokonać dorosłego zdrowego bawoła. Wybierze osobnika młodego, wyczerpanego lub chorego. Tak funkcjonuje natura. Zdrowe silne zwierzęta mają przeżyć, chore i słabe przenieść się do krainy wiecznych łąk i łowów. Przykład pierwszy z brzegu: http://www.youtube.com/watch?v=EpnERlsfBFc
Tu nie ma oczywistych 100% zwycięzców.
Nie jestem pewien co do wyniku starcia pytona z wyrośniętym, 120-kilogramowym orangutanem. Największe udokumentowane ofiary pytona są jednak o niemal połowę mniejsze (lżejsze), aczkolwiek dla węża co innego zabić, a co innego połknąć. Niemniej jednak trudno przypuszczać, by pyton zdecydowałby się na taki atak. W przypadku samicy orangutana – stawiałbym na węża z całą pewnością, ale w przypadku dużego samca – jednak na orangutana.
Owczarek Kaukaski i Kangal turecki? Prawdziwe bestie, które atakują i pokonują wilki, niedwiedzie, atakują lwy i tygrysy.
chyba coś ci sie pomieszało atakuja wilki a za dopiero tygrysy rykniecie tygrysa i już nie ma psa
Co do szans psów z pumą czy lampartem to nie do końca bym się zgodził. Są materiały w necie w których dog argentyński zabija w walce jeden na jeden pume czy właśnie lamparta.. Wiadomo że szansę ma tylko odpowiednio wyszkolony do zabijania pies, gdyż pumy czy lamparty są drapieżnikami i polują i zabijają przez całe życie.
To nieco zaskoczyła mnie informacja o tym, że dog argentyński potrafi zabić lamparta. Byłem przekonany, że pies nie ma tu szans. Niemniej oczywiście nie kwestionuję tego co napisałeś, po prostu jestem zaskoczony. Wiem, że lampart ma opinię kota, który woli unikać walki, ale jego gabaryty i oręż jednak stawiałyby w roli faworyta.
Dogo Argentino nie zabił lamparta lecz zabił pumę prawdopodobnie małą samicę.
Dwie orki vs kaszalot .
Dog Argentyński vs Owczarek belgijski .
Gapard vs irbis śnieżny . Karakal vs serwal . Mejn kun( wiem że tak się nie pisze ) vs kot bengalski i Trzmiel vs bąk
Dwie orki nie są w stanie pokonać kaszalota.
Irbis powinien wygrać z gepardem.
Karakal jest większy, więc wygra z serwalem
O kotach trudno powiedzieć, Maine coon, to typowy kanapowiec, chociaż bardzo duży a kot bengalski z kolei ma w niedawnych genach dzikich przodków, więc obstawiałbym kota bengalskiego. Z owadami, nie mam pojęcia, który mógłby wygrać.
Ale pytając, może przedstawiłbyś również swoje typy i uzasadnienie 😉
Wydaje mi się że bok mógłby wygrać z trzmielem bo wydaje mi się trochę masywniejszy
A w takim razie wilk kanadyjski vs hiena cętkowana. Wiem Że hiena z cięższa ale wilk ma większe doświadczenie w walce
Wiesz, największy wilk kanadyjski był cięższy od najcięższej hieny. Największe hieny mają po 90 kg a największy wilk kanadyjski ważył 105 kg. Niemniej hiena ma silniejsze szczęki i powinna wygrać ten pojedynek.
Walkę koń kontra byk widziałem w jednym z PGR-ów w latach 80-ych . Byk rozpruł koniowi brzuch rogami . Konia musieli dorżnąć , byka chcieli zastrzelić bo był tak rozwścieczony że przyczepę podnosił. Jakiś ponad *) letni dziadek zdradził metodę na byka znaną mu z czasów jak pracował we dworze. Otóż najlepiej wpuścić dorodnego barana , bykowi do ringu. Wpuszczono barana a gawiedź gapiła się przez mur. Baran dostał ciśnienia po tym jak walnął byka w łeb od przodu . Stanął na 2 tylnych nogach i runął na niego byk sie lekko cofnął widać poczuł . Kiedy stanął do barana bokiem ten powtórzył cios i trafił byka w bok. Byk padł na ziemię omdlony. pracownicy wbiegli na podwórze i założyli bykowi gryby łańcuch , wstał po kilku minutach uspokojony.
Niesamowita historia. Wiedziałem, że barany są zadziorne, ale nie przypuszczałem, że baran mógłby mieć nie tylko tyle w sobie odwagi aby zaatakować byka, ale nawet go pokonać. W sumie, to może brak rozsądku? Niemniej strach się bać nie tylko byka, ale i barana.
Z wilkiem by sobie poradziły ale już z niedźwiedziem nie.Nawet z taką pumą nie miały by dużych szans według mnie.
nosorożec 80% na wygrana hipopotam 20 % na wygraną
orangutan 10% na wygraną pyton 90 % na wygraną
lampart 50% na wygraną hiena 40 % na wygraną
puma 45 % na wygraną lampart 54% na wygraną
koń 20% na wygraną byk 80% na wygraną
a jaki byłby wynik walki żmija vs zaskroniec?
Chyba oczywisty 🙂
Słyszałem że zaskronce te które żyją w polsce nie duszą swoich ofiar jak pytony tylko połykają je żywcem. Żmija wygra, po pierwszym ukąszeniu, ukąszenie zaskrońca wiele nie zdziała no chyba że było by tych ukąszeń 10.
Tak, oczywiście, że żmija wyszłaby z takiego pojedynku zwycięsko.
Bardzo podobał mi się ten artykuł. Moglibyście też zrobić o hipotetycznych pojedynkach dinozaurów np. Tyranozaur, Triceratops, Allozaur, Stegozaur i Ankylozaur. Jestem bardzo ciekaw jakie byłyby wyniki takich starć.
To rzeczywiście interesujące tematy. Być może w najbliższej przyszłości postaramy się o przeprowadzenie analizy takich hipotetycznych pojedynków pomiędzy dinozaurami.
a kto wygrałby pojedynek bielik vs orzeł przedni ?
Orzeł przedni to prawdziwy drapieżnik. Bielik zwyczajny głównie żywi się rybami i ofiary na które poluje są zdecydowanie mniejsze niż ofiary orła. Orzeł przedni potrafi zabić nawet tak dużą ofiarę jak jeleń wschodni. W takim pojedynku jako faworyta wskazalibyśmy orła przedniego.
Warto jednak wiedzieć, że na terytoriach, gdzie ptaki te występują wspólnie, niezwykle rzadko dochodzi do konfliktów pomiędzy nimi. Oba ptaki unikają tego typu strać, gdyż w takim starciu oba mogą odnieść poważne rany, co mogłoby przyczynić się do ich śmierci (np. złamane skrzydło).
a co z walkami dinozaurów chętnie bym usłszał wasze zdanie o pojedynku giganotozaura z t.rexem lub karcharodontozaurem
Apropos porównania orzeł przedni i bielik to zależało by od tego w jakim wieku jest dany ptak, który broni swojego terytorium a który tylko przelatuje itd. Bielik też potrafi pokonać duże zwierzę, był film gdzie polowano z bielikami na wilki.
Szanowna Redakcjo, chciałbym się odnieść do pojedynku lampart – hiena. Bardzo dużo zależy, o którym gatunku hieny mówimy, różnice bowiem zarówno w usposobieniu, jak i umiejętnościach są dość duże. Chociaż prawdą jest, ze lampart bardzo często „odpuszcza” – jest drapieżnikiem, który bardzo drobiazgowo kalkuluje ryzyko, więc w starciu ze stadem hien prawie zawsze opuści swoją ofiarę. Niemniej jednak w starciu 1 / 1 hiena nie ma większych szans z lampartem – tutaj zwycięzcą takiego pojedynku byłby w większości przypadków lampart (oczywiście w sytuacji, gdy mówimy o zdrowym lamparcie i zdrowej hienie). Tak przynajmniej twierdzą opracowania naukowe. Filmiki na youtube to wątpliwe źródło. Odpuszczanie lamparta w takich sytuacjach wynika raczej z obawy, że za jedną hieną czyhają gdzieś następne.
Jakbyś nie patrzył, to zdarzenia zarejestrowane na filmach są często cenniejsze, niż jakiekolwiek analizy naukowe. Pokazują bowiem autentyczne zachowania zwierząt, a nie teoretyczne ich możliwości. Stawiałbym również w takim pojedynku na lamparta, choć wydaje się, że więcej determinacji mają hieny. Lampart zaś zachowuje dużą dozę rozsądku i obawiając się odniesienia ran odpuszcza.
Ja bym dodał, że to jak z samochodami. Na papierze dane wielu samochodów są podobne (moc, prędkość, przyspieszenie). Kiedy jednak Stig weźmie w obroty każdy z samochodów to okazuje się często, że nie ten, który miał lepsze parametry dojeżdża szybciej, tylko ten, który który ma np. lepsze zawieszenie i lepiej się prowadzi. To oczywiście bardzo luźna analogia 😉
W artykule o titanoboa pisałeś o jakiś specjalistycznych dokumentach naukowych, teraz też o czyms podobnym wpomniałes.
Czy podał bys namiary na te badania naukowe?
Macie bardzo dużo racji – z tym zastrzeżeniem, że materiał filmowy bywa równie niewiarygodnym źródłem z prostego powodu, że nie zawsze film zostaje nagrany bez ingerencji człowieka w zdarzenie (dotyczy to zwłaszcza filmów starych – nie jest żadną tajemnicą, że „walki” w naturze były ustawiane, a nawet jeśli nie były ustawiane, to jawna obecność ludzi – ekipy filmowej – przysparzała zwierzętom dodatkowego stresu, więc z żaden sposób takie pojedynki nie można było uznać za naturalne). Nowsze filmy dokumentalne dokumentujące pojedynki zwierząt w naturze bywają już nagrywane ze znaczenie większą ostrożnością i z minimalnym udziałem człowieka, więc rzeczywiście stanowią źródło, którego żadne opracowania naukowe nie zastąpią. Ale nagrany pojedynek często tak naprawdę może nie być opiniotwórczy dla całej grupy zwierząt (np. jedno ze zwierząt było chore, osłabione, wpadło w zasadzkę itp.). Warto zatem poczytać co nieco w dobrych opracowaniach – jeśli ktoś np. pisze pracę naukową, poświęca na obserwację zwierząt w ich naturalnym środowisku kilka lat, drobiazgowo zbiera dane – to takie opracowania są niezmiernie wartościowe. Niestety nie jest wcale regułą, że są dostępne w internecie, a czasami naprawdę trzeba się nieźle naszukać, by znaleźć coś naprawdę wiarygodnego na dany temat. Panie QWERCIE, oto przykładowy namiar na publikację dotyczącą anacondy zielonej, o którą Pan prosił: http://usf.usfca.edu/fac_staff/dever/Anaconda.pdf
jak ja to zrobilem ze kiedy pisalem o zmija vs zaskroniec to pojawily sie linki????
To nie Ty Creepu, tylko redaktor, który zatwierdzał komentarz.
Witam mam, kilka kolejnych pojedynków, w kilku przypadkach nie mam pewności czy może do nich dojść.
1.Amstaff vs Rosomak
2.Kazuar hełmisty vs Kangur olbrzymi
3.Lampart vs Waran z Komodo
4.Struś vs Goryl
5.Bizon vs Grizzly
Zacznijmy dziś od końca 🙂
5. Bizon vs Grizzly – tu zwycięzca jest tylko jeden, oczywiście grizzly. Nie chcemy publikować drastycznych zdjęć, ale jeśli wrzucicie do wyszukiwarki Bizon vs Grizzly to zobaczycie sami wynik tego pojedynku.
4. Struś vs Goryl – w tym starciu struś nie ma żadnych szans, srebrnogrzbiety jest tak silnym zwierzęciem, że siła nóg strusia (kopnięcie) nie pomogłaby w tym starciu. Struś wziąłby nogi za pas. Nie zapominajmy o kłach goryla – nie tylko bowiem jego siła i sprawność się liczy. Goryl jest zaprawiony w boju, struś jedynie się broni. Choć, można spotkać film, na którym to gęś przepędza goryla, zatem wynik żadnego pojedynku nie jest przesądzony 😉
Jutro odpowiedzi dotyczące pozostałych pojedynków 🙂
____
Przy okazji, ponieważ wiele osób o to pyta – Tutaj opisane zostało w jaki sposób dodawać znacznik nowej linii, co przydaje się przy wypunktowaniu w komentarzach.
Kolejna porcja analiz:
1. Amstaff vs Rosomak – postawilibyśmy na rosomaka. Rosomak bowiem, choć często odżywia się padliną, to kiedy brakuje pożywienia nie waha się przed atakowanie dużych zwierząt takich jak renifery, jelenia a nawet łosie. Trudno nam sobie wyobrazić amstaffa dokonującego takiego wyczynu. Ponad to Hugh Jackman jako Wolverine przyzwyczaił nas do waleczności … rosomaka 😉
2. Kazuar hełmiasty vs Kangur olbrzymi. Postawilibyśmy na kangura. Wprawdzie kazuar to „prawie” raptor, ale bokserskie umiejętności i siła nóg kangura jest większa.
3. Lampart vs Waran z Komodo. Trudna sprawa, aby wytypować jednoznacznie zwycięzcę. Ponieważ lampart ma doświadczenie w polowaniu na krokodyle, stawialibyśmy na niego w takim pojedynku. Jest kotem, który jest sporo mądrzejszy od warana, więc i ten element stanowi o jego przewadze.
W starciu warana z lampartem byłby remis, albo wygrana warana ze względu na toksyczną ślinę. Remis byłby jakby lampart pokonał warana a potem za trzy dni padł od infekcji, a wygrana warana jakby lampart po krótkim starciu odpuścił i też padł na infekcję. W ten sposób warany polują na bawoły i jelenie które są od nich większe i silniejsze. Dziabną w nogę i czekają aż ofiara zachoruje i padnie.
To bardzo słuszna uwaga w kontekście tego starcia (lamparta z waranem). W analizach dotyczących np. T.rexa często przyjmuje się, że jego pysk był siedliskiem bakterii, które po ugryzieniu ofiary powodowały zakażenie zadanej rany oraz infekcję. To pewna analogia do sposobu polowania waranów.
Co do starcia kazuar kangur to nie wiem, ale kazuar ma straszny pazur którym potrafi uderzyć jak sztyletem. Dlatego jest na liście zwierząt najbardziej niebezpiecznych i nie wolno ich hodować ( w odróżnieniu od np. strusia). Myślę że do walki by nie doszło w ogóle bo oba zwierzęta są roślinożerne i miałby szacunek dla swoich rozmiarów.
Szacunek do swoich rozmiarów? Ludzi potrafią atakować.
Pamiętajmy, że wielkie drapieżniki w naturze raczej mają tendencję do unikania się nawzajem niż bezpośrednich starć, bo z punktu widzenia przetrwania podejmowanie ryzyka odniesienia kontuzji jest po prostu kompletnie nieopłacalne. Aczkolwiek oczywiście bywa, że zwierzęta podejmują takie wyzwania. Dużo zależy od rozmiarów, środowiska pojedynku i ogólnego stanu zdrowia i usposobienia zwierząt (np. wielkie koty w środowisku lądowym doskonale sobie radzą z średniej wielkości krokodylami, ale w środowisku wodnym z największymi krokodylami nie mają większych szans, poza tygrysami, których krokodyle wolą unikać nawet w środowisku wodnym, aczkolwiek były ponoć dwa odnotowane przypadki w Indiach przegranej kocura w środowisku wodnym – nic jednak nie wiadomo o okolicznościach).
Ja mam na dziś następujące propozycje:
1) lampart vs jaguar (spotkanie całkowicie hipotetyczne)
2) puma vs pyton (Kalifornia! – ponoć wszystkie wielkie koty oraz gepardy doskonale radzą sobie nawet z wyrośniętymi pytonami, o ile nie zostają przez nie zaskoczone, ale puma to przecież nie należy do wielkich kotów);
3) tygrys syberyjski vs niedźwiedź (Syberia!)
4) gepard vs puma;
5)hiena vs pyton siatkowy
1) lampart vs jaguar – dajemy większe szanse jaguarowi. Jaguar ma najmocniejsze szczęki pośród wszystkich dużych kotów, jest również niezwykle waleczny. Oba koty mają podobne rozmiary, choć jaguar, który ma krótsze łapy jest masywniejszy. Lampart ma delikatniejszą budowę.
2) puma vs pyton – puma rzeczywiście nie znajduje się w pierwszej piątce, niemniej 6 miejsce na liście największych kotów z pewnością daje jej przynależność do dużych kotów – Największe koty – TOP 10. Pamiętajmy, że rekordowa puma ważyła więcej od rekordowego lamparta. Nie dyskwalifikowalibyśmy jej w tym starciu.
3) tygrys syberyjski vs niedźwiedź – jeśli to nie będzie samica broniąca młodych, to tygrys syberyjski takie starcia zazwyczaj wygrywa (tygrys syberyjski poluje na niedźwiedzie). Więcej na ten temat w artykule – Tygrys syberyjski.
4) gepard vs puma – tu stawiamy na pumę. Gepard jest lżejszy, ma delikatniejszą budowę, mniej waży i jego pazury są również mniejsze – to raczej kolce do biegania, niż rozszarpywania ofiary.
5)hiena vs pyton siatkowy – najsilniejsze szczęki pośród ssaków kontra najdłuższy wąż. Ta kwestia sprowadza się jedynie do tego, czy wąż zdołałby się owinąć wokół hieny. Jeśli to by mu się udało, to hiena taką batalię przegra, jak zresztą większość zwierząt. W przeciwnym wypadku hiena pokona pytona – nacisk 800 kg/cm2 pozwala jej bowiem kruszyć kości żyrafy o średnicy 7 cm.
Top10 najsilniejsze szczęki wśród ssaków łożyskowych:
1.Jaguar-910 kg na cm/2
2.Hiena cętkowana-800 kg na cm/2
3.Tygrys bengalski-700 kg na cm/2
4.Lew-420-450 kg na cm/2
Wydaje mi się że jak lampart zeskoczy na Jaguara z drzewa to ma całkiem spore szanse
Ale wiesz, analizujemy takie pojedynki raczej bez zaskoczenia. Kiedy staną oko w oko i zaczną walczyć. Co do tego zaskoczenia kota to mam pewne wątpliwości. Musiałby od razu wpić swoje zęby w kark albo szyję (tak jak czyni to właśnie jaguar polując na kajmany) a to raczej nie byłoby możliwe. Jaguar to silny kot i starałby się wywinąć.
1.lampart vs jaguar – to tak jakby walczył mięśniak z chudzielcem o podobnym wzroście bez trenowania sztuk walk. Jaguar.
2.puma vs pyton – zapewne chodzi o pytona birmańskiego który okupuje poludnie USA, nie są to olbrzymie węże, rekordowy osobnik miał 5,5m. i 52 kg wagi, rekordowe okazy pumy ważą ponad 100kg, stawiałbym tu na pumę, ewentualnie ten rekordowy pyton wygrałby z małą lub nawe średniej wielkości pumą.
3.tygrys vs niedźwiedź – niedźwiedźie brunatne zamieszkujące syberię osiągają rozmiary takie jak tygrysy syberyjskie średnio 250-300kg, przy równej wadze koty wygrywają z miśkami.
4.puma vs gepard,- tak jak w pt.1, masywniejszy i silniejszy kot. Puma
5. hiena vs pyton siatkowy– pierwsze sekundy przesądzą o wyniku, hiena miasiała by zaatakować głowę lub szyje by odrazu zabić gada, jakby złapała ją za ogon lub środek długości, wąż odrazu by sie wokół niej owiną i zmiażdżył.
1. Też mi się wydaje, że jaguar. Niemniej jednak pytanie nie było tak zupełnie bezpodstawne – jaguar jest większy i cięższy, poluje również na większą zwierzynę, ale lamparty są znane z niezwykłych umiejętności: zwrotności, szybkości i inteligencji. Poza tym ponoć doskonale radzą sobie w konfrontacjach z innymi wielkimi kotami, zwłaszcza lwami: choć zawsze unikają walki, to jednak zmuszone do obrony bronią się długo i zaciekle. Dlatego też choć obstawiam bez wahania jaguara (najmocniejsze szczęki wśród kotowatych, czasami współegzystuje z pumami – wówczas pumy zajmują niższe nisze pokarmowe polując na króliki i mniejsze stworzenia, żeby nie konkurować z jaguarami), to jednak wydaje mi się, że lampart nie byłby bez szans.
2. Puma vs pyton – koty świetnie radzą sobie z wężami, o ile nie zostają przez nie zaskoczone lub wąż ma zdecydowaną przewagę wagową; pytony birmańskie rzeczywiście nie są ogromne, ale ponoć obrońcy zwierząt Florydy i Kaliforni obawiają się o przyszłość pum w kontekście wielkiego sukcesu tychże węży w tych rejonach.
3. Czytałem różne opinie. Ponoć tygrysy syberyjskie polują na niedźwiadki, ale słyszałem i takie opinie, że to mit.
4. Nie dyskwalifikujmy geparda – w przypadku 1/1 zazwyczaj odstrasza hienę.
5. Jeszcze nigdy nie czytałem o takiej walce, ani nie widziałem żadnego filmu dokumentalnego o takim spotkaniu… 🙂
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi! Doprawdy super strona i świetne dyskusje. Pozdrowiska.
2. Też słyszałem ,że pytony zagrażają populacji wielu gatunków w tym pum. Nie wiem tylko jak sobie z nimi radzą, większość tych pytonów nie przekracza 4m. może zjadają ich młode to pewnie jedyne wytłumaczenie.
3.Niezwykle rzadko dochodzi do takich pojedynków, skrajne opinie wynikają z tego ze oba zwierzaki mają swoich wiernych fanów, w programie ”starcia bestii” był jeden odcinek z tygrysem i niedźwiedźiem brunatnym, tygrys przegrał, wirtualny niedżwiedż był ponad 2 razy większy od kota co jest nie prawdą.
5.Pytony siatkowe nie występują w afryce(rozumiem ze masz na mysli najwiekszego przedstawiciela hien) dlatego nigdy nie doszło do takiego starcia. Oba zwierzęta maja jedną metode walki, uścisk vs ugryzienie. Węże jak coś je złapie odrazu sie wokół tego owijają, dlatego wysnułem 2 takie scenariusze.
Witam wszystkich. Dzisiaj mam kolejne pary do przeanalizowania 🙂
1.Puma vs Lampart – Nie chodzi mi tu o wynik, wiadomo że szanse są 50/50. Chodzi mi o krótką analize obu zwierząt a konkretnie różnic anatomicznych, silniejsze łapy, mocniejsze szczeki, większa skoczność, poziom agresji.
2.Szympans vs Silny człowiek, zawodowy fighter/komandos, bez broni.
3.Pyton siatkowy Meduza vs Baribal, wąż uciekł i spotkał Niedźwiedźia.
4.wyrośnięty Gaur vs nie wielki Nosorożec indysjki (chodzi mi o jak najbardziej zbliżoną wage).
5.Żyrafa vs Bawół afrykański.
Interesujące „pojedynki” 🙂
2.Szympans vs Silny człowiek, zawodowy fighter/komandos, bez broni.
W kontekście drugiego pojedynku szympansa z zawodnikiem sportów walki, jeśli to nie byłby szympans z Lasu Bili to obstawiamy wygraną człowieka.
Zawodnik jest przygotowany do walki, ponadto waży więcej niż szympans – szympansy nie przekraczają raczej 70 kg (w niewoli owszem do 90 kg, ale są to już osobniki nieco ociężałe). Zawodnik przygotowany jest do zadawania kopnięć nogami, których szympans nie jest w stanie wykonać. Zagrożeniem mogą być oczywiście ugryzienia, ale dajemy przewagę 8/10 na rzecz wojownika.
5.Żyrafa vs Bawół afrykański.
W odniesieniu do ostatniego pojedynku:
Z analizą pozostałych pojedynków może zaczekamy tym razem na inne głosy 🙂
Jak się wkleja zdjęcie, no jak!
Niestety tylko my mamy taką możliwość 🙁
1. Obstawiam lamparta. Grubo powyżej 50 %. Jest bardzo szybki i zwinny, w dodatku bardziej doświadczony w spotkaniach z innymi wielkimi kotami niż puma (puma nie konkuruje z wielkimi kotami na swoich terenach).
2. Daję przewagę szympansowi. Owszem tzw. fighterzy są wytrenowanymi w sztukach walki zawodnikami, ale – trenują jednak najczęściej do walki z ludźmi, nie zwierzętami. Szympans też oczywiście mógłby być zaskoczony taką sytuacją, ale przez naturę wydaje mi się lepiej wyposażony do takich starć. Chociażby ugryzienia mogłyby zrobić wiele szkody człowiekowi.
3. Baribal. Meduza jest ogromna, to fakt. Masa niedźwiedzia może być bardzo różna (od 50 do 400 kg); nie jest on jakoś super wielki, młode muszą się obawiać pum lub wilków. Jednakże największe udokumentowane ofiary pytonów nie przekraczają 100 (ok. 70). Waga meduzy to koło 150 kg. Zawsze jestem sceptyczny wobec możliwości i umiejętności zwierząt trzymanych w niewoli. Są to zwierzęta, które odwykły od konieczności zdobywania pokarmu i obrony. Nie wierzę, że bez elementu zaskoczenia meduza potrafiłaby wygrać z misiem dysponującym silnymi łapami.
4. Obstawiam nosorożca indyjskiego. Gaury są mniej agresywne.
5. To raczej mogłoby być starcie niż regularna walka. Żyrafa dysponuje takim kopem, że klękajcie narody, ale bawół mógłby zadać poważniejsze rany. Tak mi się przynajmniej wydaje.
1. Chodziło mi o porównanie nie o wynik który i tak uważam ,że nie da sie go jednogłośnie ogłosić.
Wydaje mi sie ze puma ma silniejsze łapy, wykonuje największe skoki spośród kotowatych do 12m u lamparta jest to 6-8m, drugim argumentem to potwierdzającym jest większa szybkość, puma 80km/h, lampart 70km/h. Nie wiem jak wygląda różnica przy sile szczęk, kondycji, determinacji.
2.To starcie mnie zastanawia od jakiegoś tygodnia, nie wiem co tu dodać.
3.Tego właśnie nie lubie w opisach zwierząt, taka rozbieżność w wymiarach, ile może wynosic masa dorosłego, zdrowego, dobrze odżywionego baribala z 200kg, niech będzie.
5.Te ten bawół na zdjęciu z żyrafą nie jest chyba dorosłym osobnikiem, ma z 1,20cm w kłębie.
Słyszałem, że jak żyrafa upadnie to już nie wstanie, budowa szkieletu+ukłąd krążeniowy czy jakoś tak. Myślałem czy szarżujący bawół nie złamał by noge żyrafie lub chociaż ją przewrócił.
W kwestii opisów dotyczących wielkości w praktyce zawsze większość stron podaje zakres rozpiętości. My staramy się w miarę możliwości poza tym zakresem podać przede wszystkim wartości przeciętne (waga, wielkości, prędkość, etc.) Bez wartości przeciętnych trudno coś powiedzieć w ogóle na temat zwierzęcia – gdybyśmy podali, że ludzie osiągają wagę w przedziale 30-600kg, to rzeczywiście obraz zgodny z prawdą, ale niewiele mówi jaka jest prawda 🙂 Nie zawsze jednak albo są takie dane dostępne, albo – jak np. w przypadku baribala trudne do doprecyzowania, bowiem w tym wypadku mamy do czynienia z 16 podgatunkami tego niedźwiedzia, stąd zakres wagowy od 40 do 250 kg, choć rekordowy miś był znacznie cięższy.
W kontekście pojedynków zwierząt, przyjęliśmy założenie, iż w starciu uczestniczą wyrośnięci przedstawiciele danego gatunku, występujący w stanie dzikim (czyli sprawne fizycznie i zaprawione w bojach). Nie ma bowiem sensu przy każdym porównaniu czynić założenia, dotyczącego wielkości danego zwierzęcia.
Najdłuższe skoki wykonuje irbis – 15 m
Podobno Anakonda potrafi zabić Jaguara i obserwowano już takie przypadki.
Natomiast czy najdłuższy z wężów – pyton siatkowany byłby wstanie zabić tygrysa?
Pojedynek pomiędzy dużą anakondą a jaguarem może zakończyć się zwycięstwem anakondy. Niemniej jeśli wpiszesz do wyszukiwarki hasło „jaguar vs anaconda”, trafisz na film przedstawiający walkę tych dwóch zwierząt. Nie wygląda ona tak spektakularnie, jak większość osób się spodziewa. Pojedynek w tym wypadku wygrywa jaguar.
Mało prawdopodobne, aby pyton siatkowy był w stanie poradzić sobie z tygrysem. Oczywiście, gdyby udało mu się owinąć wokół szyi to zapewne miałby szanse pokonać tego wielkiego kota. Prawdopodobieństwo zaskoczenia tygrysa jest jednak niewielkie. Tygrys to apex predator.
Na YT można znaleźć walkę lamparta (dużo mniejszy kot od tygrysa) z afrykańskim pytonem skalnym. Tu zwycięzcą jest lampart.
W obu przypadkach to raczej nie przypomina walki, tylko atak ze strony lamparta/jaguara, który jest bardzo ostrożny i próby ucieczki lub obrony ze strony węża (anakondy/pytona). Te węże same nie atakują tak dużych ofiar, tym bardziej drapieżników. To koty są drapieżnikami polującymi na węże.
Anakondy nie atakują tak dużych zwierząt – oczywiście w przypadku zaskoczenie wielkiego kota w głębokiej wodzie lub w przypadku zaatakowania osobnika młodocianego lub rannego anakonda ma duże szanse, ale nie odnotowano jak dotychczas żadnego udokumentowanego przypadku pożarcia dorosłego jaguara przez anakondę. Natomiast jaguary polują na anakondy, aczkolwiek nie jest to ich ulubiony przysmak. Obrosło wiele mitów dotyczących hipotetycznych pojedynków wielkich kotów z ogromnymi wężami – prawda jest taka, że choć owszem, może się zdarzyć, że zaskoczony kot stanie się ofiarą, o wiele częściej zdarza się, że to wielki kot robi z węża posiłek: zwłaszcza tygrysy, jaguary i lamparty świetnie radzą sobie z wężami, wykorzystując do tego silne szczęki, ostre pazury oraz szybkość i inteligencję. Z takim przeciwnikiem węże są zazwyczaj kompletnie bezbronne. Interesowałem się kiedyś tym tematem, jak i w ogóle zwyczajami wielkich kotów, więc trochę się o tym naczytałem. Myślę, że były to źródła w miarę wiarygodne. Pozdrowiska.
Kot vs wąż, cięzki temat. Mój kot waży 4,5kg ale nie wystawił bym go do walki z 3kg pytonem, pewnie by przegrał.
@QWERT Kot z pewnością by przegrał z pytonem. Kot może upolować ptaka, mysz, szczura, ale z pewnością nie pytona.
Grizzly 450 kg vs Tygrys 250kg?
Ciężki orzech do zgryzienia. Albo obaj przeciwnicy by odpuścili, albo żaden z nich nie wyszedłby z tego żywy. Tygrys syberyjski poluje na niedźwiedzie (nie grizzly), ale nie takie wielkie. W otwartym pojedynku nie dawałbym szans tygrysowi z tak ciężkim niedźwiedziem, chyba, że zaatakowałby tak jak ma to w zwyczaju, czyli skacząc na grzbiet niedźwiedzia.
napiszcie ludziom jak się wrzuca zdjęcia do komentarzy bo to by była bardzo ciekawa opcja 🙂
Z powyższych mocarzy trudno mi ocenić, który by zwyciężył, ale są różne przesłanki za prawie każdym z tych stworzeń, nie licząc może warana z Komodo, gdyż w jego przypadku główną bronią są chorobliwe szczepy bakterii, które przedostają się do krwioobiegu ofiary i zabijają ją w niecały dzień. Owszem należy wziąść pod uwagę, że waran jest bardzo szybki, ugryzłby dotkliwie tygrysa, ale tygrys mógłby szybko go pozbawić życia. Z anakondą trudno, żeby jakieś zwierzę zadarło, właściwie z 400 kilowym miśkiem, choć to pokojowy baribal, nie aż grizzly też trudno walczyć. Goryl jak się wścieknie to lepiej nie być zbyt blisko niego. Goryl jest o niebo silniejszy od większości człekokształtnych, gdyż potrafi unieś kilkakrotność swojej masy. I właśnie moim zdaniem goryl stanowiłby największą przeciwwagę do tygrysa bengalskiego. Jego niebywała siła, kły i długość ramion, oraz niezła szybkość prawdopodobnie po zsumowaniu przerasta możliwości tygrysa bengalskiego. W każdym razie każde z tych zwierząt może być zazwyczaj bardzo niebezpieczne dla człowieka. Taka jest prawda.
Lew nie jest w stanie przebić skóry hipopotama!!!!!!
Nosorożec w zdeżeniu czołowym ze słoniem oboje giną.
To jes 4 najsilniejszych zwierząt lądowych swiata.< jest jeszcze Tygrys bengalski jednak w pjedynku z Lew może przegrać gdyż nigdy nie walczy z innymi tygrysami ,Lew non stop walczy o terytorium jest odporny i doświadczony.
Zamiast lwa powinien być niedźwiedź polarny lub grizzly z lwem zapewne wygrywa jeszcze tygrys syberyjski z bengalskim mógłby być remis.
Trzeba przyjąć jakieś zasady rozstrzygania walk. Przydaliby się sekundanci reprezentujący poszczególne gatunki, podpowiadający co dane zwierzę może zrobić w danej sytuacji. Sędziowie rozstrzygający spory i organizatorzy ustalający warunki starcia.
Ja przyjąłbym następujące zasady. Cztery możliwe scenariusze.
A spotyka B.
B spotyka A.
A poluje na B.
B poluje na A.
Do podziału 1 punkt jeśli spotkanie/polowanie kończy się bezkrwawo,
2 jeśli są poważne obrażenia,
3 jeśli są ofiary śmiertelne (może być 2,5 jeśli szanse na śmierć lub ucieczkę z obrażeniami są porównywalne).
Waran vs Tygrys. Zakładam, że waran jest nieustępliwy, więc gdyby tygrys się na niego natknął to wycofałby się – 1:0 dla warana. Ponieważ waran, ze względu na swoje zwyczaje łowieckie jest zawsze w trybie polowania (ugryźć i poczekać aż ofiara osłabnie) to wykluczamy scenariusz Waran spotyka… i rozważamy tylko Waran poluje na… Waranowi najprawdopodobniej uda się ugryźć tygrysa, choć ryzykuje obrażenia. Ponieważ nie zabije tygrysa od razu to 1,5:0,5 dla warana. W wersji, w której tygrys poluje na warana szanse warana są bliskie zeru. Jednak tygrys może zostać ugryziony i pochorować się, dlatego 2,5:0,5 dla tygrysa. Wynik łączny 3,0:3,0.
Goryl vs Baribal. Nie będą na siebie polowały (ani na innych). W scenariusza Goryl/Baribal poluje na… zawsze 0:0. W razie spotkanie wynik zależy od determinacji osobnika – 0,5:0,5 dla każdego ze spotkań. Dodatkowe 0,5 dla baribala, bo w razie gdyby w starciu goryl odniósł poważniejsze obrażenia istnieje prawdopodobieństwo, że baribal go dobije i pożre. W drugą stronę niemożliwe. W sumie baribal wygrywa 1,5:1,0.
Anakonda vs Waran. Anakonda nie poluje tylko wtedy gdy jest najedzona. Wtedy też unika spotkań z drapieżnikami, skupiając się na trawieniu. W związku z tym każdorazowo przegrywa 0:1. W przypadku wzajemnego polowania (tylko na płyciźnie) możemy obie walki punktować razem. Waran nie jest wymagającym przeciwnikiem dla Anakondy. Zostanie uduszony i pożarty. Jest jednak duża szansa, że zdąży ugryźć anakondę, szczególnie gdy jest stroną atakującą – 4,5:1,5 dla anakondy. W sumie anakonda wygrywa 4,5:2,5.
Tygrys vs Goryl. Goryl omija tygrysa 0:1. Jeśli tygrys spotka goryla, wycofanie zależy od determinacji osobników, jednak o ile goryl może odnieść poważniejsze rany to tygrysowi raczej nic grozi (poza kompromitującą ucieczką) 1,0:0,5 dla tygrysa. Jeśli tygrys zapoluje na goryla to szanse goryla są marne, może ucieknie z obrażeniami, ale najprawdopodobniej zostanie kotletem – 2,0:0,5 dla tygrysa. W sumie tygrys wygrywa 3,5:0,5.
Baribal vs Anakonda. Baribal raczej ominie anakondę – 0:1. Atak anakondy na baribala przeprawiającego się przez rzekę raczej nie będzie skuteczny. Niedźwiedź jest zbyt silny i zręczny, żeby dać się wciągnąć pod wodę. Zapewne tak się wystraszy, że będzie wyłącznie chciał uciec ale zawsze może zrobić poważną krzywdę pazurami – 1,5:0,5 dla anakondy. Uwzględniając 1:0 przeciw anakondzie (wyjaśnione wcześniej) w sumie anakonda wygrywa 2,5:1,5.
Waran vs Goryl. Goryl omija – 0:1. W razie polowania goryl, dzięki inteligencji powinien uniknąć ugryzienia, zapewne wycofa się. W sumie wygrywa waran 2,0:0,0.
Tygrys vs Baribal. Baribal omija – 0:1. W drugą stronę, zależy od determinacji 0,5:0,5. W razie zaplanowanego ataku (z zaskoczenia, jak to w przypadku tygrysów) faworytem jest tygrys ale nadal istnieją duże szanse ucieczki baribala lub odwrotu rannego tygrysa. 1,5:1,0 dla tygrysa. W sumie wygrywa tygrys 3,0:1,5.
Goryl vs Anakonda. Goryl omija (tak jak anakonda) – łącznie 1:1. W razie ataku anakondy duże szanse na sukces – 2,0:0,5 dla anakondy. W sumie anakonda wygrywa 3,0:0,5.
Baribal vs Waran. Podobnie jak z gorylem, zwycięstwo warana 2,0:0,0.
Anakonda vs Tygrys. Zaciekawiony tygrys, jak to kot, będzie się bawił anakondą i zmusi ją do ucieczki, nie wykluczone obrażenia – 1,5:0,0 dla tygrysa. W razie polowania może być interesująco. Zapewne duża przewaga po stronie atakującego. W obu przypadkach duże szanse na zakończenie walki posiłkiem (oczywiście zakładamy środowisko wodne, w którym tygrys również poluje). Obie walki oceniam łącznie na 3,0:2,5 dla tygrysa. W sumie tygrys wygrywa 5,5:2,5.
W kategorii punktowej:
1. Tygrys – 15,0 (wygrywa faworyt)
2. Anakonda – 12,5 (unika konfrontacji, ale gdy zaatakuje jest niebezpieczna)
3. Waran – 9,5 (nieustępliwy, jadowity)
4. Baribal – 4,5 (nie szczególnie agresywny)
5. Goryl – 2,0 (łagodne bydle, o ile nie walczy z innym gorylem o harem)
W kategorii procentowej:
1. Waran – 71% (zawsze jest ryzyko, że ugryzie, ze wszystkimi długoterminowymi konsekwencjami)
2. Tygrys – 68% (waleczny, agresywny, zdeterminowany by zabić)
3. Anakonda – 61% (lepiej nie przechadzać się w wodzie, w której poluje anakonda)
4. Baribal – 33% (silny, ale zadowoli się odpędzeniem przeciwnika)
5. Goryl – 17% (brakuje mu narzędzi do walki z wyspecjalizowanymi rywalami)
Najmniej straconych punktów:
1-2. Waran i Tygrys – po 7,5
3. Baribal – 8,5
4-5. Goryl i Anakonda – po 10,0
Świetne zestawienie. Pozwoliliśmy sobie na sformatowanie tego komentarza, aby czytelniejsza była klasyfikacja.
Fajny sposób podejścia do pojedynków. Może takie drobne uzupełnienia – tygrys podobnie jak jaguar dobrze odnajduje się w wodzie, ale w wodzie raczej nie poluje, chyba, że wciągnie ofiarę na płyciznę. Dla anakondy woda to druga skóra :), więc odnajduje się tam doskonale i w tym środowisku będzie miała przewagę.
Goryl ma pewien oręż poza niezwykle silnymi uderzeniami przedramion – są to kły, których podczas walk używa i zadaje nimi bolesne rany.
Moim faworytem również jest tygrys, w każdym środowisku, w którym się znajdzie stoi na szczycie drabiny pokarmowej. Pomijając oczywiście człowieka. Niemniej nie jest to T.rex, więc może odnieść rany, może salwować się ucieczką, czy nie być zwyczajnie głodny i odpuścić walkę (to nie rekin, który atakuje niezależnie od stanu najedzenia :), niemniej tygrys bengalski ma coś z rekina, zawsze chce wszystkim udowodnić, kto tu panuje :).
absolutnym faworytem jest hipopotam ,zaden kotowaty czy to lew czy tygrys nie ma najmniejszych szans w tym starciu ,nawet w przewadze liczebnej sobie nie radzą…
Ciekawe zestawienie, choć na samą walkę kładzie mały nacisk . Nie wiem czemu wszyscy robią z goryla taką ciamajdę.
Goryl vs Baribal – sa to zwierzęta podobnego wzrostu i wagi. Miś jest silny wszyscy mówią, małpa również. Plusem goryla w tej walce jest dłuższy zasięg kończyn górnych i większa ruchliwość, myśle że goryl znokautował by przeciwnika.
Goryl vs Waran – jednak niepotrzebnie dałem do walki zwierze jadowite bo co z tego że waran zostanie przez każdego rozszarpany jak i tak wyjdzie później remis, bo raz udało mu sie ugryźć.
Goryl vs Anakonda – wagowo największe anakondy są o połowę lżejsze od największych goryli, myśle że nawet zaskoczony goryl będzie w stanie zerwac z siebie węże i go ugryźć go w kręgosłup.
Goryl vs Tygrys – Jedynie tu widze porażksze Goryla, 1 skok Tygrysa do gardła by wystarczył.
W mojej ocenie Anakonda pokona każdego drapieżnika z wyjątkiem nieźwiedzia grizzly, polarnego i krokodyla różańcowego, skoro w walkach pomiedzy pytonami a aligatorami jest 50/50, a anakonda jest znacznie silniejsza od pytona (rozwaliła by go raz dwa). Z cała pewnościa 200-300 kg anakonda zniszczy jaguara- kiedyś była fachowo zrobiona symulacja walki na Discovery w programie Starcie Bestii. Eksperci przez blisko godzinę analizowali zdolności bojowe obu drapieżników a pod koniec programu odbyła się symulowana walka, którą oczywiście anakonda wygrała. Oczywiście jeżeli anakonda jest mała ok 3m to jaguar wygra, ale nie ma żadnych szans z 7 metrową, nawet lew, może Tygrys Syberyjski miałby szanse 40:60. Co do Goryla to oczywiście przegrywa z Tygrysem, Lwem , ale na pewno 200kg Goryl pokona 80-90kg Lamparta, Jaguara też. Niedżwiedź aby pokonac kota musi miec sporą przewagę masy(ponieważ bazuje na brutalnej sile a kot na zwinnosci)., czyli aby pokonać 250kg Lwa albo 300kg Tygrysa potrzbny jest niedźwiedź ok 500kg. Najlepiej nada sie Grizzly i Polarny, reszta ma mniejsze szanse. Co do kotów to Tygrys syberyjski>Bengalski>Lew>>Jaguar>Lampart>Puma>Gepard>Irbis>Reszta małych kociaków. Co do psów to najmocniejsze są owczarek kazukazki i anatolijski (oba gryzą z siłą ok 300kg) i oba pokonują wilka, ale raczej nie mają szans z pytonem, lampartem czy Hieną.
ile ci to pisanie zajęło
Niedźwiedź polarny vs Liger
Sądzę, że ten pojedynek wygrywa biały niedźwiedź. Liger w naturze nie występuje – nie jest zmuszony do jakichkolwiek polowań – to atrakcja ogrodów zoologicznych i parków rozrywki. Na co dzień dostaje jedzenie i nie ma pojęcia o walce o byt. Nikt go tego nie uczył – oczywiście ma potencjał, ale to jedynie potencjał. Niedźwiedź zaś poluje na co dzień, wprawdzie jego ofiary to zazwyczaj foki, niemniej dawałbym mu większe szanse.
Chciałbym tylko zaprzeczyć pogłosce o posiadaniu przez warana gruczołów jadowych. Rzeczywiście to posiada on specyficzną ślinę która u rannej ofiary powoduje zakarzenie wraz z innymi chorobami, wskutek czego działa jak trucizna ale nią nie jest.
Niby się czepiam ale …
Bryan G. Fry wraz ze współautorami badań twierdzą w pracy zatytułowanej „A central role for venom in predation by Varanus komodoensis (Komodo Dragon) and the extinct giant Varanus (Megalania) priscus”, iż ukąszenia warana powodują u ofiary objawy wskazujące bardziej na działanie jadu niż na infekcję bakteryjną. We wspomnianej wyżej pracy z 2008 roku Fry i jego współpracownicy potwierdzają fakt wytwarzania przez warany z Komodo jadu. Zakwestionowali również wpływ występujących w ślinie waranów bakterii na śmierć ich ofiar.
Zwracam honor, wiele słyszałem dyskusji na ten temat i … .
Dziękuję za odpisanie i wyjaśnienie. 🙂
Witam po dość długiej przerwie w moim ulubionym temacie.
Mam kilka pojedynków do oceny. Mam swoje typy, ciekaw jestem waszych opinii.
1.Krokodyl różańcowy vs Bawół (na lądzie)
2.Krokodyl różańcowy vs Żyrafa (na lądzie)
3.Jeleń szlachetny vs Dzik
4.Koń vs Łoś
5.Irbis vs Gepard
6.Pyton siatkowy vs Anakonda (ciekawe jakby to wyglądało)
1.Krokodyl różańcowy vs Bawół (na lądzie) – wygrywa krokodyl
2.Krokodyl różańcowy vs Żyrafa (na lądzie) – żyrafa wzięłaby nogi za pas, ale szybki atak ze strony krokodyla mógłby ją pozbawić nogi i wtedy koniec z żyrafą.
3.Jeleń szlachetny vs Dzik – duży jeleń z porożem obroni się przed dzikiem
4.Koń vs Łoś – remis
5.Irbis vs Gepard – wygrywa Irbis
6.Pyton siatkowy vs Anakonda – udusiłyby się wzajemnie 🙂
Witam ciekawi mnie teoretyczna walka człowiek vs niedźwiedź
człowiek vs lew lub tygrys
człowiek vs goryl
wiele czytałem ze kiedys żyli ludzie którzy pokonali niedzwiedzie chodzi o te brunatne europejskie np. Staszko Ciołek podobno jeden z najsilniejszych ludzi swiata w historii ludzkości.
Był tez Pan Eugen Sandow który walczył z lwem no ale ten miał zakryte pazury i kaganiec wiec po pewnym czasie przestał atakowac bo za bardzo sie zmęczyl i uzano ze człowiek pokonał bestie.
Ale teoretyzując dalej czy człowiek jest w stanie pokonac goryla?
Goryl wg. torii moze podniesc od 900-1200 kg ( w zależności od źródła inf) ale są informacje ze ludzie tez byli o ogromnej sile ktorzy co prawda na nogach potrafili utrzymac ponad 1000kg i nie dawno zmarły greg kovac tez trenował nogi ciezarem blisko 1 tony.
Co sadzicie jakie bylyby rzeczywiste szanse ludzi?
Wokół siły ludzi stworzono wiele mitologii. Podobnie jak Masutatsu Oyama i jego słynne walki z bykami, które miały podpiłowane rogi i były raczej byczkami, niż bykami, z którymi ze względu na ich masę i siłę żaden człowiek mierzyć się nie może.
Mnie od dziecka fascynowały opisy walk w literaturze (Ursus vs tur germański), czy bohater „Dzikowego skarbu” Karola Bunscha. Później czytałem wiele na temat legendarnych siłaczy, ale to choć zdarzali się silni ludzie, to ich osiągnięcia były mocno zawyżone i często naciągane.
Realnie nigdy nie było silniejszych ludzi niż dzisiaj. Wystarczy zerknąć w tabele rekordów w wyciskaniu, przysiadach, czy martwym ciągu – na te sprzed lat i te obecne. Nielegalne wspomaganie (czytaj sterydy i hormon wzrostu) czynią obecnie mutantów zdolnych podnieść niewyobrażalne kiedyś ciężary. Przy nich wspaniały Sandow był najzwyczajniej drobnym człowiekiem.
Konsekwencje dla zdrowie są oczywiście tragiczne, gdyż żyją intensywnie, a umierają młodo jak choćby wspomniany Greg Kavacs (44 lata), Ultimate Warrior (55 lat), Andreas Münzer (32 lata), Mohammed Benaziza (33 lata) – lista jest długa.
Wydolność tych ludzi łatwo zaobserwować np. podczas walk Pudziana, czy Burnejki – tracą oddech już w pierwsze rundzie. Nadmiar masy mięśniowej nie ma odpowiedniej ilości tlenu i koniec – po walce. Tacy ludzie nie mają wystarczającej sprawności fizycznej, aby toczyć długą walkę.
W starciu z wymienionym zwierzętami na gołe ręce człowiek nie ma szans. Lew ma pazury i kły, którym nie ma szansy bez broni się przeciwstawić. Goryl złamałby nam kark jednym uderzeniem i na dodatek wbił kły. Niedźwiedź również by nas rozszarpał.
Jeśli ktoś oglądał Quo vadis i „walkę” z bykiem Rafała Kubackiego, czy wcześniejsza ekranizację z Radomirem Kovačevićem, wie jak człowiek jest bezradny wobec siły zwierzęcia.
Staszko Ciołek był niezły, jak go Sienkiewicz charakteryzuje, to potrafił „wziąwszy w garść świeży kołek, sok z niego wycisnąć”, a Powała z Taczewa zwijał tasak w trąbkę. Myślę, że taką siłę tych ludzi to możemy między bajki włożyć. Byłem kilkakrotnie w zamkach z epoki średniowiecza, i to co uderza w nich to łóżka – niezwykle krótkie. Ludzie wówczas byli niscy i siłą rzeczy musieli być słabsi niż obecnie.
właśnie tez tak myslałem ,że te wszystkie historie sa ” lekko ” NACIĄGNIĘTE.
Natomiast chciałem dowiedziec się co inni na ten temat myślą i dziękuje za wasze opinie.
Nasze ciało jest duzo obardziej delikatne niż zwierząt.A przede wszystkim chodzi mi o skórę jest delikatna a kondycja ludzi najsilniejszych pozostawia dużo do życzenia. Nie pisze tu oczywiście o mistrzu swiata w crossficie richu froningu bo on ma sile i wytrzymałość ale nie sądze też by dał rade choćby przeciętnemu niedżwiedziowi. 🙂
mam delikatna obsesje na punkcie niedźwiedzi i ciekawi mnie co sadzicie na temat konfrontacji.
niedźwiedź brunatny europejski czy Baribal;
jaskiniowy vs krótkopyski;
gigantopitekus vs kodiak, polarny lub shortface,
gigantopitekus vs tygrys syberyjski, lew amerykański.
Baribal vs brunatny, jak wiadomo rozpiętości wagowe w obrębie obu gatunków są dość spore, niemniej porównując podobne wagowo zwierzęta, to remis. Poryczałyby na siebie i się rozeszły. Żaden z nich nie byłby skory do walki.
Niedźwiedź jaskiniowy był lżejszy o ok. 25%, zatem przewagę w takim starciu miałby niedźwiedź krótkopyski.
Kodiak, choć to największy z niedźwiedzi brunatnych, to akurat charakter ma spokojny i do potyczek nie dąży. Gigantopitek o wadze 500 kg, wziąłby w rękę jakąś gałąź i pokonałby lub przepędził wspomniane niedźwiedzie. Z tygrysem i lwem byłoby podobnie. Gigantopitek to w końcu pół tony, 3 metry wzrostu (największe miały 3,6 metra) i inteligencja trochę większa niż u wspomnianych zwierząt. Gdyby gigantopitek splótł swoje ręce wokół lwa czy tygrysa to połamałby mu wszystkie kości. Pojedynek przypominałby zapewne starcie King Konga z tyranozaurem. King kong został oczywiście pogryziony, ale złamał kark tyranozaurowi 🙂
To oczywiście trochę gdybanie, ale chyba na tym to polega 🙂
Zdecydowałem sie przedstawić wam ranking najsilniejszych w konfrontacji zwierząt lądowych.
1.Słoń afrykański
2.Słoń indyjski/ Słoń afrykański leśny
3.Nosorożec biały
4.Hipopotam
5.Nosorożec indyjski/ Nosorożec jawajski
6.Krokodyl różańcowy
7.Niedźwiedź polarny
8.Gaur
9.Krokodyl nilowy
10.Niedźwiedź Brunatny (największe podgatunki)
11.Żyrafa
12.Bizon/Żubr/Jak (krętorogie tej wielkości)
13.Tygrys syberyjski -> Tygrys bengalski
14.Lew
15.Baribal/ Niedźwiedź brunatny podobnej wielkości
16.Koń/ Łoś/Eland
17.Kajman czarny/ Aligator/ Krokodyl orinokański
18.Goryl
19.Wargacz/Niedźwiedź himalajski/Andyjski
20.Anakonda/Pyton siatkowy
21.Jaguar
22.Zebra
23.Lampart/Puma
24.Hiena
25.Orangutan
26.Jeleń szlachetny
27.Dzik
28.Struś
29.Waran z Komodo
30.Największe rasy psów
*Pojedynek polega na walce 1 vs 1 do upadłęgo, bez ucieczki
**Nie uznaje jadu przegrywa ten co pierwszy zginie
***Celowo pominąłem słonia morskiego i morsa (nie wiem gdzie ich umieścić)
Macie jakieś uwagi, o kimś zapomniałem?
Fajne zestawienie przygotowałeś. Umknął tylko chyba jeden z najistotniejszych przeciwników – zwierz wielkiego kalibru i agresji – nosorożec czarny. Jemu należy się wysokie miejsce, gdyż jest niesamowicie agresywny.
Do zestawienia dodałbym jeszcze irbisa (pantera śnieżna) i paterę mglistą, gdyż z pewnością pokonają większość psów. Wilk także mógłby znaleźć się w tym zestawieniu.
Starałem sie posegregować od najsilniejszego do najsłabszego.
Nosorożec czarny o którym zapomniałem znalazł by sie na 6-7 miejscu, najmniejszy z nosorożców na 17.
Pantera mglista i wilk przegrywają z każdym z powyższym zwierząt.
Największe psy są większe i silniejsze od wilków.
Irbys mógłby sie znaleźć na 30 miejscu
Kazuar? nie wiem, wydaje mi sie że 80kg kaukaz rozszarpałby nielota.
Pozostałe podgatunki tygrysa 18-19 miejsce.
Teraz widze ze wiele pominolem
Nosorożca czarnego dałbym na 4 miejscu przed hipopotamem.
Marek, nie jestem tego taki pewien hipopotam jest 2 razy cięższy od nosorożca czarnego.
Róg i ruchliwość to za mało.
Jeszcze kazuar – to w końcu potomek raptorów i strasznie zadziorny ptak i tygrys sumatrzański oraz indochiński.
Koniecznie jeszcze szympans z lasu Bili (to w końcu zabójcy lwów – są wielkości goryla), nie wiem co z orangutanem i psem dingo (to straszny zakapior).
Orangutan jest na 25, szympansa z lasu Bili mógłbym obok niego postawić, może i zabijają lwy ale w grupie za pomocą patyków i kamieni.
Każde z wyżej wymienionych zwierząt bez problemu poradziło by sobie z dingo (10-25kg).
W kontekście tego nosorożca czarnego kierowałem się jego agresywnością i szarżami, z których jest znany, stąd propozycja tak wysokiej pozycji. Z drugiej strony hipopotam na lądzie będzie się chyba czuł trochę nieswojo – jednak woda to jego ulubiony teren. Dlatego szarżujący nosorożec będzie miał handicap 🙂
A hipopotam to oaza spokoju i niezdarny grubasek.
Kolego troche niedoceniasz hipopotama, jak wspomniałem jest średnio 2 razy cięższy on swojego przeciwnika. średnio 2-3 tonydla hipo, 1-1,5ton dla rhino.
Mnie też interesują rezultaty takich hipotetycznych – czy niehipotetycznych – pojedynków w świecie zwierząt; bywa, że nie ma się kogo /w tej tematyce/ spytać…
Rzecz jasna, że należy przyjąć zasadę: 1 na1 oraz, że mamy na względzie osobniki zdrowe i optymalne dla danego typu. Z tego, co widziałem, to liderem uczyniłbym tygrysa; jednak nie wiem, jaki byłby rezultat owego pojedynków z: okazałym niedźwiedziem brunatnym czy polarnym: o ile doszłoby do takowych. Bowiem bywa, że tygrysy bengalskie rejterują się ucieczką przed niedźwiedziem wargaczem [gdzież takiemu do…?]. Także w środowisku wodnym raczej nikt nie sprosta krokodylowi różańcowemu [nie wiem, jak byłoby z walce z hipciem czy nosorożcem]; słoń afrykański to zbytni kolos. Na indyjskie słonie tygrysy szarżują; bywa, że zabijają też.
Interesowałoby mnie też zachowanie węży jadowitych będących obok siebie: np., czy kobra królewska zaatakowałaby tajpana czy innego b. jadowitego węża australijskiego [z racji pożerania innych węży; tyle, że ze swojego środowiska].
Wiadomo jednak, iż wiele zwierząt nie zamieszkuje wspólnie środowiska; stąd też incydentalnie mogłoby dojść do pojedynków typu: miś polarny i grizzli.
Dzięki za tę tematykę.
Pozdrawiam — Stephanos
Kobra nie zna tajpana, zatem istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostałby zaatakowany.
Widziałem reportaż, kiedy jeden ze znanych przyrodników – i znawców węży – zamknął się z wieloma wężami; jednak kobry królewskiej tam nie było [były bodajże 2 mamby czarne].
Tak też ciekawy jestem, co by się stało, gdyby naprzeciw siebie stanęły: jakieś zwierzę polujące na węże – surykatka, ratel czy tp. – i jakiś wąż australijski [niekoniecznie tajpan niepustynny czy nibykobra; np. te]? Jaki byłby wynik walki, jak z odpornością na jad itp.?
Gwoli misiów – polarnego i grizzli – widziałem, iż raczej 'górą’ niedźwiedź brunatny był, gdyż polarny ustępował. Wskutek ocieplenia: zetknęły się na obszarze owe zwierzęta – widziałem to na filmie wyraźnie.
Nie chodzi też o to, żeby niejako 'szczuć’ na siebie zwierzęta, lecz coś w rodzaju: „Złapany na gorącym uczynku”… Niekiedy wskutek uszczuplania się siedzib zwierząt, granice ich bytowania się przesuwają. Oczywiście: na Australię tylko wskutek przemieszczenia przez ludzi [pewne gatunki sprowadzili tam ludzie spoza, wszak].
Tak też jestem skonfudowany tym, jak niejednakowo traktuje się: „który wąż jest najjadowitszy poprzez pierwszą 10?” i itp. W jednym programie – nie chodzi o tajpana pustynnego [1 bezapelacyjnie] – 'taki wąż’, zaś w innym 'jakiś inny’. Tak też konkretnie kontynentalne: Azja, Afryka,…
A z kobrą królewską: to nie wiem, czy równie skutecznie poradziłaby sobie z super jadowitymi wężami australijskimi, jak z tymi, na które w swoim obszarze poluje?
Pozdrawiam i dziękuję —
Stephanos
Stephanos, taka uwaga techniczna – nasz system automatycznie usuwa komentarze zawierające nawiasy kwadratowe (niestety spam), dlatego nie używaj ich, wówczas Twoje komentarze będą pojawiały się od razu 🙂
W kontekście walki kobry z wężami australijskimi, to nikt oczywiście nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi na takie pytanie – najzwyczajniej należałoby zaobserwować taki pojedynek. Przewaga wielkości kobry byłaby zdecydowana, również ilość wstrzykiwanego jadu. Węże australijskie (np. tajpan) są płochliwe i unikają tego typu konfrontacji – raczej by uciekły. Kobry zaś są agresywnymi wężami.
W odniesieniu do programów oraz klasyfikacji – ona rzeczywiście może zdumiewać. Należałoby bowiem przyjąć wspólny mianownik – np. taki jak przyjęliśmy w zestawieniu Najbardziej jadowite węże świata, czyli LD50 i wg tego podawać miejsce. Wydaje się to najbardziej obiektywna metoda.
@Stephanos Jeśli chodzi o odporność na jad węży australijskich przez ratele czy surykatki, to nie wiadomo czy są odporne, ale samo polowanie odbyłoby się pewnie podobnie. Najpewniej wąż zostałby upolowany.
Dziwne z tymi niedźwiedziami – przecież polarny niedźwiedź jest sporo większy od brunatnego.
Co do tabeli – rankingu – z 'najjadowitszymi wężami’, to widziałem tabelę *odmiennie przedstawiającą* układ najjadowitszych. Na 1 miejscu był jakiś wąż morski [nie pamiętam teraz, jaki], dopiero na 2 miejscu 'nasz’ tajpan pustynny. W tabeli przedkładanej – permanentnie mamy węże australijskie; wielu spytałoby: a gdzie niemrawiec, a gdzie…? Mamy kryterium jadu skoncentrowanego, mamy kryterium takie, że laboratoryjnie taki a taki jad silniejszy, natomiast wg efektu ukąszenia przez konkretnego węża – nie 'suchy atak’ – to się powinno liczyć. Wąż bowiem kąsa ze skutkiem *nie wg laboratoryjnych pomiarów*, lecz… Np. kobra królewska po prostu wstrzykuje więcej jadu, to i efekt działania większy/groźniejszy.
Owszem, widziałem na filmie jak ukąszony ratel wstał po jakimś czasie i zjadł węża jadowitego, lecz czy wstałby po ukąszeniu tajpana pustynnego czy 'nibykobry’ – nie wiem. Czy gdyby został NAJPIERW ukąszony, to…
Niedźwiedź brunatny – z przywoływanego filmu – odgonił niejako misia polarnego, lecz walki 'na bary’ nie było. Nie zawsze nie podjęcie walki wręcz oznacza przegraną; o kalkulowaniu danego zwierzęcia już tu pisano. Tak też chodzi o optymalne osobniki, *niekoniecznie o tzw. rekordowe* (np. blisko 7m krokodyle różańcowe).
Różnie też z tą podawaną optymalną długością węży i krokodyli [oj, różnie]: po złapaniu zaś okazuje się, że jedynie w opiniach i opowieściach mamy długości dochodzące do 10m, zaś faktycznie lekko przekroczone 6m (o ile…).
Jak pisałem: pytań i wątpliwości jest dużo; tylko nie ma o to kogo się zapytać. Chyba, że ktoś zna adres taki…? Nat Geo Wild HD ma teraz cykl 72 najgroźniejszych zwierząt australijskich.
Ciekawe, czy WSZYSTKIE 'nasze węże z tabeli’ będą: były bowiem filmy z najjadowitszymi wężami np. Izraela, Jordanii (i pokazano WSZYSTKIE) – a jakoś z Australii zwykle do 5 pokażą: czemu nie pokażą bodaj 20, skoro to owe takie najnaj…?
Pozdrawiam — Stephanos
Sukcesywnie aktualizujemy tabelę najbardziej jadowitych węży. Obecnie liczy ona już 34 gatunki. Wąż morski, o który często mowa w filmach przyrodniczych (wąż morski Dubois’), w kontekście LD50 zajmuje 2 miejsce za tajpanem pustynnym. Niemrawiec prążkowany zaś zmieścił się w pierwszej 10-tce.
Można oczywiście pokusić się o przygotowanie zestawienia najgroźniejszych węży świata (nie byłoby to zatem zestawienie tych najbardziej jadowitych), których ataki powodują najwięcej ofiar śmiertelnych pośród ludzi. W większości byłyby w nim węże lądowe, pominięte zostałyby zupełnie węże morskie, z którymi ludzie mają zdecydowanie mniejszy kontakt. Inne z zestawień mogłoby zawierać węże, których ukąszenie najszybciej powoduje śmierć, czy też których ofiary w przeważającej większości giną. Kryteriów można dobierać sporo, problemem są wiarygodne dane, które posłużyłyby do przygotowania takich zestawień.
W kontekście filmów – autorzy prezentują często to, co jest im najłatwiej sfilmować, posługują się często z konieczności wybiórczymi kryteriami. Gdyby chcieli pokazać wszystkie najbardziej niebezpieczne węże Australii, to one zdominowałyby cały cykl.
Wystarczyłby cykl: „40 najjadowitszych węży świata” – już byłoby very fine. Poza kryterium laboratoryjnego badania siły jadu, ciekawym kryterium byłoby badanie *skutków ukąszenia* przez jakiegoś konkretnego węża. Rozkazu nie damy wężowi/wężom, iż postarały się kąsać *w jednakowej objętościowo dawce* i wtedy… Mamy też kryteria agresywności/nieagresywności węża; chyba, że prowokujemy, nieświadomie wkroczymy, nadepniemy itp. Tajpan pustynny – to raczej taki „muzealny eksponat” ze względu na obszar zamieszkiwania i charakter reagowania. Za to z t. nadbrzeżnym jest zgoła inaczej.
Nie ma praktycznie po polsku książki o *wężach jadowitych*: zweryfikowanej o najaktualniejsze badania; ks. Jaroniewskiego, to raczej „trąca myszką”. Wiem, że są książki po angielsku, lecz nie wiem, na ile są solidne, powiedzmy /?/.
Zaś co do walk zwierząt: różnie to bywa na danym obszarze. W wymiarze globalnym – niekoniecznie to samo, co w wymiarze kontynentalnym / obszarowym jakimś. To, że gdzieś lampart zabija krokodyla różańcowego, nie znaczy, że na Terytorium Północnym Australii też by to zdziałał.
Zatem kryterium powinno być: 1 na 1 dorosły zdrowy i optymalny (acz niekoniecznie rekordowy) „osobnik” – bez względu na to, gdzie by to było: ogólnie na lądzie, ogólnie na wodzie czy tp.
Skoro już przy temacie, to ciekawi mnie, czy: o ile krokodyl słonowodny płynie sobie po morzu czy oceanie: czy jest narażony na ataki, jaki rezultat owego ataku itp. Nigdy w tym aspekcie nikt się nie wypowiadał, raczej /chyba, że się mylę?/
Pozdrawiam — Stephanos
Generalnie taki cykl prędzej, czy później powstanie. Obecnie już jest skrócona charakterystyka kilkunastu jadowitych węży, przy czym 10 z nich znajduje się w artykule Przegląd najbardziej jadowitych węży świata. Pozostałe jak tajpan, żmija zygzakowata, kobra królewska, grzechotnik czy czarna mamba mają oddzielne artykuły.
Artykuły te zostaną z czasem rozbudowane, pochodzą bowiem z początku funkcjonowania serwisu, kiedy teksty jeszcze nie były tak obszerne jak obecnie.
Wypada bardzo podziękować za tak obiektywne potraktowanie tematyki węży jadowitych. Ciekawe są te Wasze opracowania. Osobiście na pewno bałbym się czarnej mamby, jak i nawet zawodowcom to się zdarza. Dobrze, iż uaktualniliście tabelkę: węże morskie zostały 'do łask’ doprowadzone.
Pozdrawiam —
Stephanos
Skoro już przy tematyce, to —
Ileż to razy się słyszało czy widziało na filmach (najczęściej fabularnych) o tym, jak szybko następowała śmierć wskutek ukąszenia węża jadowitego czy innego jadowitego stworzenia. Niekiedy byłoby niemal tak, jak po zażyciu… cyjanku potasu: „trup nieboszczyk rychło wcześnie”. A jak jest faktycznie? Czy filmowo? Jak z działaniem jadu pająków (nawiasem: który posiada ma najsilniejszy jad?), jadu salamander, jadu 'smoka’ z Komodo (czy innych waranów), jakiegoś innego jadu? Czy 'nogi się wyciąga’ rychło?
Ileż mitów funkcjonuje: trzeba owe demaskować poprzez wykazywanie, jak jest faktycznie. Często bowiem słychać, jak słoń po iluś godzinach „pagibnął” po ukąszeniu go przez kobrę królewską czy też lew, gdy ukąszony będzie. To, co dopiero, gdyby kąsał tajpan czy nibykobra lub jakiś wąż morski…
Stephanos
Śmierć nie następuje natychmiast, aczkolwiek, gdyby neurotoksyna tajpana pustynnego czy kobry została zaaplikowana dożylnie w dużej dawce, to śmierć nastąpiłaby w przeciągu kilku minut. W przypadku tajpana przy pechowym ugryzieniu (tętnica) śmierć może nastąpić w czasie 30-45 minut, jeśli nie zostanie podana surowica. Ponieważ jednak tajpan pustynny występuje na terenach w praktyce niezamieszkałych przez ludzi, to śmierć z jego „ręki” poniosło niewiele osób.
Wnioskować więc należy, iż – wg merytorycznych kryteriów – posiadaczami najsilniejszego jadu są jednak WĘŻE. Wśród tychże mamy: lodowe i morskie.
Myślę, że jest jakaś tabela, gdzie mamy siłę jadu oraz stwora z tymże jadem /?/.
Wiadomo, że mamy tzw. 'kostkomeduzę’, ślimaka stożka itp.
Taką tabelę też warto by mieć przedłożoną: siła jadu i zwierzę z tym jadem – w kolejności, jak i przy wężach (34, jak dotąd, zweryfikowane).
O ile jest, zapoznam się chętnie.
Dzięki za ciekawe informacje obiektywne.
Stephanos
Nie, takiej tabeli jeszcze nie ma 🙂 Niemniej jest to interesujący pomysł na ranking. Pomyślimy zatem o jego przygotowaniu. Jadowite meduzy scharakteryzowane są w artykule: Meduzy – najstarsze zwierzęta.
Ostatnio w cyklu o ’72 najgroźniejszych zwierzętach w Australii’ (na Nat Geo Wild) podano, iż „niedawno odkryty 3 gatunek tajpana – t. zachodni – wyprzedza w sile jadu nibykobrę”. Tak zrozumiałem.
O wężach morskich też mówią w tym cyklu, jednak mniej, niż to wynikałoby z tabeli, którą podajecie.
Stephanos
Droga redakcjo! Czy możecie zrobić drugi artykuł o takich pojedynkach a mianowicie:
-niedźwiedź gryzlli vs. aligator amerykański
-jaguar vs. krokodyl nilowy
-krokodyl różańcowy vs. rekin ludojad
-wilk szary vs. puma
-jaguar vs niedźwiedź ursus
-krokodyl różańcowy vs. anakonda zielona
-krokodyl nilowy vs. krokodyl różańcowy.
Będę wdzięczny jeśli uda się to załatwić,pozdrawiam.
Może lepiej byłoby rozbudować ten artykuł, niż tworzyć nowy. Wynik walki kuguara z wilkiem jest prawie przesądzony, oczywiście w walce 1 vs. 1.
Kangur dokopie wilkowi?
Musimy się nad tym zastanowić. Nie jest bowiem łatwą rzeczą dokonanie analizy tak licznych pojedynków. Oczywiście moglibyśmy podać swoje typy, ale nie na tym czytelnikom przecież zależy, lecz na uzasadnieniu 🙂
Dziś typując tak na gorąco:
– krokodyl nilowy vs. krokodyl różańcowy – pojedynek wyrównany, przy osobnikach podobnej wielkości
– jaguar vs. krokodyl nilowy – wszystko zależne jest od wielkości krokodyla, przy bardzo dużym osobniku jaguar nie ma szans
– jaguar vs niedźwiedź ursus – zależne od wielkości niedźwiedzia. Z dużym misiem jaguar nie ma szans, to nie tygrysy syberyjski
– krokodyl różańcowy vs. rekin ludojad. Krokodylom zdarza się zabijać rekiny, niemniej to również kwestia wielkości. Jeśli żarłacz byłby olbrzymi, to raczej taki pojedynek wygrałby. Otwartą kwestią pozostaje gdzie ten pojedynek byłby stoczony (wody płytkie, czy głębokie).
Pisałem o kuguarze, czyli pumie, nie o kangurze. Zadałeś jednak wg. Mnie bardzo dobre pytanie, pasujące do tematu. Kangur rudy kontra wilk szary! Kangur jest większy od wilka, wyprostowany osiąga 2 metry wzrostu, waży 80 kilogramów, bardzo szybko biega, jest też wytrzymały. Jego orężem są jego kończyny, przednie łapy raczej nie byłyby użyteczne na wilka, jednak te dolne owszem. Kopniak tego torbacza jest bardzo silny, jeśli trafi w cel, może spowodować liczne zniszczenia narządów wewnętrznych, a długie pazury mogą przeciąć skórę.Za wilkiem stoi jego inteligencja, spryt i większa od kangurzej wytrzymałość. Jest lżejszy, ok 55 kg. Ale nie znaczy to, że jest zwinniejszy. Główną i chyba jedyną bronią wilka w takiej walce byłyby jego szczęki, posiadające 5cm. kły i nacisk prawie 200 kg. Pozwalają one zadawać rany szarpane. Torbacz prawdopodobnie, uciekłby na widok tak dużego drapieżnika, jednak gdyby doszło do walki, to na pewno nie byłaby ona krótka. Choć wilk jest drapieżnikiem, to kangur również toczy boje, więc potrafi walczyć. Myślę, że wilk okrążałby kangura, starając się zaatakować od tyłu, lecz kangur za pomocą swoich potężnych nóg trzymałby go na dystans. Mimo, iż trudno mi wytypować tutaj zwycięzcę, to postawiłbym jednak na torbacza, gdyż ma przewagę zasięgu, a ugryziony byłby w stanie walczyć dalej, w przeciwieństwie do basiora, który pewnie po jednym kopnięciu odpuściłby lub został ciężko ranny. Jestem ciekaw co inni (nie wykluczając Redakcji) sądzą o tym starciu.
Rzeczywiście pisałeś o kuguarze :), a oko ludzkie nie jest doskonałe i tekst odczytałem jako kangura 🙂
Widziałem film na YT, gdzie kangury zwyczajowo uciekają przed dingo, ale na jednym z nich kangur szary się postawił, bronił się przednimi kończynami i dingo ostatecznie odpuścił. Rozeszły się w zgodzie 🙂
Dingo jest wprawdzie mniejszy od wilka, ale to daje obraz takiego pojedynku.
Dlatego napisałem, że kangur by uciekł na widok dużego drapieżnika 🙂 Nie spodziewałem się, że kangur używałby przednich kończyn, musiałby dopuścić drapieżnika blisko, narażając się na ugryzienie. ,,Dingo jest mniejszy od wilka” a kangur szary jest mniejszy od kangura rudego, odpowiednie skalowanie.
a jak by sie zakonczyl pojedynek niedzwiedz polarny vs grizzly?
Nat Geo pokazało film „Grizzly Bear vs. Polar Bear”, gdzie w końcowej sekwencji większy niedźwiedź polarny wycofuje się przed bardziej agresywnym grizzly. Naturalną reakcją tych drapieżników jest jednak wzajemne unikanie.
Niedźwiedź vs Pies tej samej wagi.
Ciężki orzech do zgryzienia. Pies (przyjmijmy, że dziki – cyjon albo dingo, albo wilk) żywi się jedynie mięsem, więc poluje. Ale niedźwiedź ma oręż w postaci pazurów. Naprawdę trudno wyłonić w tym pojedynku zwycięzcę.
Witam chciałabym się zapytać o parę pojedynków mianowicie:
hiena vs lampart
Dziki pies vs gepard
Goryl vs wilk
Orzeł vs jastrząb
Kwestia pojedynku hieny z lampartem była już dyskutowana powyżej.
Gepard wygra z dzikim psem (likaonem), pod warunkiem że likaon będzie sam. W naturze likaony są jednak zawsze w stadach.
Goryl zwycięży bez najmniejszego trudu z wilkiem przetrącając mu kręgosłup.
Orzeł jest królem ptaków nie bez powodu – jest dużo większy od jastrzębia, więc w takim pojedynku jastrząb nie ma żadnych szans.
Mam jeszcze parę i przepraszam jeśli się powtórzą ale nie pamiętam wszystkich z góry dziękuję za odpowiedź.
Puma vs jaguar
anakonda vs krokodyl milowy
tygrys vs krokodyl różańcowy
nosorożec vs hipopotam
orzeł vs harpia
Jaguar zwycięży z pumą, jest od niej silniejszy i masywniejszy.
Krokodyl nilowy zje anakondę na śniadanie 🙂
Z dużym krokodylem różańcowym tygrys nie da sobie rady.
Nosorożec biały wygra z hipopotamem, choć tu może być remis.
Kwestia jaki orzeł miałby walczyć z harpią. Jeśli orzeł przedni, to pojedynek byłby bardzo wyrównany.
A tak poza tym poczytaj sobie analizy pojedynków w komentarzach powyżej, jest ich naprawdę sporo.
A ja uważam że przynajmniej większość pojedynków 1vs 1 wygrał by jakiś słoń
Słoń to raczej jest bezapelacyjnie faworytem w każdym pojedynku. Żadne zwierzę nie ma szans w starciu z tym gigantem jeden na jeden, chyba, że wpadłby do wody a tam zjadłaby go orka albo jakiś duży rekin 🙂
@KacperCh
„a co z walkami dinozaurów chętnie bym usłyszał wasze zdanie o pojedynku giganotozaura z t.rexem lub karcharodontozaurem”
W naszym odczuciu pojedynek pomiędzy giganotozaurem, T. rexem i karcharodontozaurem nie miałby jednoznacznego zwycięzcy. Jeśli odbyłoby się wiele takich hipotetycznych pojedynków to zwycięzcy w każdym z nich byliby różni. Jeśli mielibyśmy okazję obserwować powiedzmy 100 pojedynków, to obstawialibyśmy delikatną przewagę T. rexa, jako najbardziej rozwiniętego pośród tych gadów i z dużym prawdopodobieństwem (wedle najnowszych odkryć) najmasywniejszego drapieżnego gada.
zrubcie artykuł o hipotetyczne pojedynki zwierząt 2 ktorych udział brały bendom szymmpansy z lasu
bili lew boa dusiciel aligator i gryyzli
mam 6 ciekawych pojedynków
szakal etiopski (karibu) vs wilk
dingo vs krokodyl różańcowy
tygrys vs lampart
goryl vs szympans
jenot vs szop pracz
i słoń afrykański vs słoń indyjski
szakal etiopski (karibu) vs wilk – to miał być chyba kaberu – zwycięża wilk (jest większy)
dingo vs krokodyl różańcowy – zwycięża krokodyl różańcowy. Dingo nie ma żadnych szans.
tygrys vs lampart – zwycięża tygrys – to zawodnicy różnych kategorii.
goryl vs szympans – oczywistym zwycięzcą będzie goryl (jest dużo większy i silniejszy, ponadto ma kły
jenot vs szop pracz – remis ze wskazaniem na jenota
mam 10 ciekawych pojedynków
szympans vs makak
karp vs sum
czepiak vs goryl
anakonda vs grzechotnik
wilk vs lis
foka vs słon morski
rekin biały vs rekin tygrysi
pies vs niedzwiedz
gryyzli vs baribal
Norbert, zerknij do komentarzy powyżej. Staramy się wspólnie takie pojedynki analizować. Nie ma tego robić Redakcja Dino. Skoro zaproponowałeś pojedynki, to wytypuj zwycięzców tych pojedynków i daj uzasadnienie, tak jak robią to ludzie powyżej. Tak to moglibyśmy wypisywać bez końca.
szympans vs makak – makaki są różne, ale i tak wygra zawsze szympans (jest większy)
karp vs sum – oczywiście, że wygra sum
czepiak vs goryl – zwycięża goryl
anakonda vs grzechotnik – anakonda nie jest odporna na jad, więc wygrywa grzechotnik
wilk vs lis – wygrywa wilk (dużo większy)
foka vs słon morski – słoń morski jest największym drapieżnikiem, więc zawsze wygrywa z foką
rekin biały vs rekin tygrysi – rekin biały (jest większy)
pies vs niedzwiedz – oczywiście, że wygrywa niedźwiedź
gryyzli vs baribal – wygrywa grizli (jest większy od baribala)
Gostek powyżej sobie jaja robi.
Gostek w komentarzach powyżej sobie jaja robi.
Kogo masz na myśli :)?
Norberta
Według was kto by wygrał w hipotetycznej walce megalodon vs mozozaur ? I jaki jest według was najlepszy drapieżnik polujący w wodzie ?
Moim zdaniem to megalodon by wygrał. Największe mozazaury ważyły 15 ton, a megalodon kilkadziesiąt ton – mógł mieć nawet 20 metrów długości.
Obecnie to orki są królami oceanów, więc to chyba one są najlepsze w wodzie.
1. Silny Człowiek 90kg, (mający pojęcie o sztukach walki) vs Wilk
2. Dzik 200kg vs Wilk 60kg
3. Żubr vs Niedżwiedź (nasz Polski)
4.Krokodyl różańcowy vs Niedźwiedź Polarny
5. Bawół afrykański vs Bizon vs Zwykły Byk (taki jak po naszych polach trawe jedzą)
6. Wilk vs Orzeł Przedni
7. Lis vs Jamnik
8. Tyranozaur vs Diplodok
1. Silny Człowiek 90kg, (mający pojęcie o sztukach walki) vs Wilk – wygrywa człowiek.
2. Dzik 200kg vs Wilk 60kg – wygrywa wilk
3. Żubr vs Niedżwiedź (nasz Polski) – wygrywa żubr
4.Krokodyl różańcowy vs Niedźwiedź Polarny – wygrywa niedźwiedź polarny
5. Bawół afrykański vs Bizon vs Zwykły Byk (taki jak po naszych polach trawe jedzą) – wyrównane szanse
6. Wilk vs Orzeł Przedni – zdecydowanie wilk, orzeł nie ma szans
7. Lis vs Jamnik – oczywiście, że wygrywa lis
8. Tyranozaur vs Diplodok – wygrywa T. rex, diplodoki choć były długie, to miały lekka budowę. Oczywiście gady te nigdy się nie spotkały, bo żyły w innych epokach
1.Ciężki orzech do zgryzienia, przy tych kryteriach to raczej człowiek.
2. W tej kategorii wagowej to zdecydowanie dzik (chociaż te polskie rzadko dochodzą do 100 kg), dzik posiada silne szczęki, bez problemu zabije 3 razy mniejsze zwierze od siebie.
3.Żubr! Polski misiek to nie grizzlii czy polarny. 1000 kg vs 150-200kg Ktoś się zapytał co mu zrobi? staranuje, nabije na rogi.
4.Na mojej liście krokodyl różańcowy był o jedno miejsce wyżej niż niedźwiedź polarny, minimalnie wygrywa według mnie. 55/45
5.Bawół i Bizon – remis polski byczek przegrywa ze względu na wielkość.
6.Wilk pokona ptaka
7.50/50 Widzialem filmik na yt jak jamnik wyciągnął lisa za kark i go przy tym zabił, pewnie był trenowany dlatego daje remis
1. W wiekszosci przypadków to wilk zrobi wiekszą krzywdę czlowiekowi niż my jemu (bez broni oczywiscie). Pomijając ludzi, którzy zawodowo walczą większość osób zginęła by w walce z wilkiem. Wyjdź na ulicę i spójrz na ludzi dookoła…. wiekszość z nich nie ma kompletnie pojęcia o sztukach walki, nie dyponują wystarczajacym uderzeniem aby powalić takiego wilka, nie są odporni na ból oraz są zbyt wolni. Skoro nie raz dorosły facet ma problem z obroną przed pitbullem czy amstafem to tym bardziej kiepsko widze jego szanse przeciwko leśnemu wilkowi (wbrew pozorom wilk mocniej gryzie, jest cięższy i lepiej umie zabijać), Jeszcze raz podkreślam, że nie mówimy tu o mistrzach świata wagi ciężkiej, ludziach typu Mike Tyson czy Fedor Emelianenko. Z nimi oczywiście wilk przegrywa – pierwszy cios połamie mu kości.
3.Zdecydowanie wygrywa niedźwiedź. (niby co miałby zrobić żubr? Niedźwiedź ma potężne łapy z pazurami, którymi może połamać żubrowi kręgosłup oraz kły naciskające z siłą 500kg albo i więcej).
4. Krokodyl różńcowy pokona każdego lądowego drapieżnika również niedźwiedzia polarnego. Krokodyl różańcowy przegrywa tylko z żarłaczem białym.
5. Bawół pokonuje bizona i byka (ma potęzniejsze rogi). Bizon pokonuje Byka (jest troche wiekszy).
Reszta raczej ok.
Chciałbym tylko wspomnieć o niedocenianej sile przednich łap niedźwiedzi. Potrafią one uderzyć nimi z naprawdę z ogromną siłą, w taki sposób polują na wieloryby. Czekają na nie, aż zaczerpną powietrza, gdy te się wynurzają zostają uderzone przednimi łapami. Wieloryb ginie na miejscu.
Masz na myśli łososie, nie wieloryby 😉
mam 5 walk :
żarłacz biały VS żarłacz tygrysi
zebra VS koń
orka VS grindwal
krokodyl krótkopyski VS boa dusiciel
mors VS słoń morski
żarłacz biały VS żarłacz tygrysi – żarłacz biały
zebra VS koń – koń (jest większy od zebry)
orka VS grindwal – orka jest królem oceanów
krokodyl krótkopyski VS boa dusiciel – boa dusiciel, krokodyl krótkopyski jest mały
mors VS słoń morski – słoń morski (jest większy)
mam kolejne:
ocelot VS serwal
ryś VS wilk
kojot VS lis
rekin młot VS ryba piła
kałamarnica humbolta VS żółw skórzasty
Obstawiam nieco inaczej:
ocelot VS serwal – remis
ryś VS wilk – wygrywa ryś. Ryś jest w stanie sam zabić nawet jelenia
kojot VS lis – kojot zdecydowanie
rekin młot VS ryba piła – zależy id wielkości, ale największe ryby piły są dużo większe od rekinów młotów. Największa piła miała 7 metrów i ważyła prawie 2,5 tony, obstawiałbym zatem piłę jako zwycięzcę
kałamarnica humbolta VS żółw skórzasty – żółw skórzasty zwycięża, kałamarnica waży jedynie 45 kg, zatem chyba nie dałaby rady żółwiowi ważącemu kilkaset kilogramów
serwal vs ocelot wygrywa serwal bo jest większy
ryś vs wilk wygrywa wilk większy
kojot vs lis wygrywa kojot lis niema żadnych szans
rekin młot vs ryba piła wygrywa rekin młot bo jest większy i cięszszy
kałamarnica humbolta vs żółw skórzasty remmiz
witam mam 10 pojedynków
hiena cętkowana vs stado lwów
likaon vs krokodyl nilowy (na londzie)
kaszalot vs orka
baribal vs grizli
lis vs stado wilków
pingwin cesarski vs foka nerpa
ośmiornica vs rekin tępogłowy
jenot vs łosoś
molosy vs hipopotam vs orka
finał żółw skórzasty vs karibu vs legwan zielony vs waran z komodo vs lis vs pies vs kot
hiena cętkowana vs stado lwów – hiena jest bez szans z jednym lwem, co dopiero ze stadem
likaon vs krokodyl nilowy (na londzie) – oczywiście, ze krokodyl, likaon jest zbyt mały
kaszalot vs orka – sama orka nie zadarłaby z kaszalotem jest zbyt duży
baribal vs grizli – grizzli (jest większy)
lis vs stado wilków – bez żartów jakie szanse może mieć lis 😉
pingwin cesarski vs foka nerpa – choć to jedna z najmniejszych fok, to obstawiam jej zwycięstwo
ośmiornica vs rekin tępogłowy – obstawiam rekina
jenot vs łosoś – jenot z rybą? jenot wygrywa
molosy vs hipopotam vs orka – gdzie miałby się ten pojedynek odbyć? orka jest w wodzie jest bezapelacyjnym faworytem
finał żółw skórzasty vs karibu vs legwan zielony vs waran z komodo vs lis vs pies vs kot – waran z Komodo zwyciężyłby w każdym z tych pojedynków
mam analize
grupa a
baribal vs tygrys baribal niema żadnych żans
baribal vs anakonda anakonda przefgrywa
baribal vs waran z komodo baribal jest martwy
baribal vs goryl wygrywa baribal
grupa b
tygrys vs anakonda wygrywa tygrys
tygrys vs baribal wygrywa tygrys
tygrys vs waran z komodo wygrywa waran
tygrys vs goryl wygrywa goryl
grupa c
waran z komodo vs tygrys tygrys przzegrywa
waran z komodo vs goryl wygrywa goryl
waran z komodo vs baribal wygrywa baribal
waran z komodo vs anakonda wygrywa anakonda
grupa d
goryl vs waran z komodo wygrywa goryl
goryl vs anakonda wygrywa goryl
goryl vs tygrys tygrys ucieka
goryl vs baribal wygrywa goryl
grypa e
anakonda vs waran z komodo wygrywa anakonda
anakonda vs tygrys wygrywa tygrys
anakonda vs baribal wygrywa anakonda
anakonda vs goryl wygrywa goryl
Norbert ty sie czytasz? Same sprzeczności
Przecież tygrys wygrywa z waran zawsze
Też mi się tak wydaje, ale zależy kto będzie szybszy – w przeciwnym razie będzie
remis bo :
*rozmiar – nawet t.sumatrzański jest podobnej wielkości, a waran może być jedynie mniejszy… 1:0 dla kota
* waran posiada trującą wydzielinę, jak ugryzie tworzy się infekcja i po paru dniach śmierć… 1:1 dla gada = remis
*waran wali ogonem 2 tony ale tygrysek jest szybszy zwinniejszy i zapewne silniejszy… 3:2 dla tygrysa
* obydwa mają mocne szczęki i pazury… 4:3 dla tygrysa
*waran ma mocniejszą skórę… 4:4 dla gada = remis
*tygrysa o wiele trudniej przepłoszyć… 5:4 dla kota
*waran ma dość słaby ale jad… 5:5 dla gadziny = remis
* obydwoje są bardzo silni… 6:6 = remis
*każdy może siebie zabić… 7:7 = remis
* to zależy kto będzie szybszy = kontrowersja, ale gad raczej nie zadrze z tygrysem…
lampart VS niedźwiedź malajski
diabeł tasmański VS jamnik
człowiek VS borsuk
anakonda VS żarłacz tępogłowy
krokodyl wąskopyski VS kajman yarake(żarake)
witam kochani mam 10 pojedynków
anakonda vs ogończa
wilk vs gaur
foka szara vs uchatka nowozelandzka
gepard vs stado likaonów
piranie vs rekin tępogłowy
bawół afrykański vs krokodyl krótkopyski
kobra królewska vs waran bengalski
boa dusiciel vs jaguar
tajpan vs królik
daboja łańcuszkowa (żmija)vs jeleń aksis
Kobra królewska kontra waran bengalski to ciekawe zestawienie.
Z jednej strony mamy średniej wielkości warana, jednego z najlepiej rozwiniętych jaszczurów na świecie. Przekracza 1,5 metra długości i potrafi ważyć 7 kilogramów. Poluje na wszystko, co da radę pożreć, ryby, ptaki, żaby, gryzonie a nawet skorpiony. Gdy ten jaszczur osiąga dojrzałość nie posiada wielu wrogów naturalnych. To silny i przebiegły gad, którego arsenałem są szczęki, wyposażone w ponad 80 krótkich, lecz zębów, potężny ogon, którym może mocno uderzyć. Posiada jeszcze długie pazury, których raczej nie używa do walki.
Jego przeciwnikiem ma być kobra królewska (Ophiophagus hannah), królowa węży. Jest to największy jadowity wąż na świecie, osiąga 5 metrów długości i wagę ok. 6 kilogramów, jest więc zbliżona rozmiarami do przeciwnika. Kobra jest znanym wężojadem, ale nie gardzi też innymi drobnymi zwierzętami. Swoje ofiary zabija silnym jadem, który może aplikować w bardzo dużych ilościach.
Jeśli te gady się spotkają, zarówno wąż jak i jaszczurka będą się starały sprawiać wrażenie większego i silniejszego. Waran wyprostuje nogi, nadyma się przez co będzie wyglądał dużo, dużo masywniej. Kobra uniesie wysoko głowę (potrafi to zrobić nawet na ponad 150 cm) i rozszerzy swój imponujący kaptur.
I tutaj przewiduję następujący scenariusz. Kobra z pewnością, przyjmie taktykę defensywną. Nie zaatakuje, jeśli nie będzie musiała, gdyż woli nie marnować jadu na stworzenie którego nie da rady zjeść. Ucieczka również nie wchodzi w grę, gdyż jaszczur jest zbyt szybki. Jaszczurka natomiast może odpuścić i odejść w swoją stronę. Chyba, że postanowi zapolować na spory kąsek. Jako, że zdarza mu się polować na węże, zaatakuje jedynym znanym sobie sposobem. Mianowicie chwyci przeciwnika w szczęki, i zacznie zarzucać łbem, w celu rozerwania ofiary. Jednak waran jest zbyt ociężały i powolny by w stylu mangusty unikać ukąszeń węża, więc kobra bez trudu i wielokrotnie ukąsi. Waran nie zrażając się wbijaniem w ciało zębów jadowych będzie starał się rozszarpać ofiarę, kobra mimo iż będzie nosiła liczne rany po zębach, które poszarpią jej łuski, okaże się zbyt ciężka i duża, by jaszczur mógł ją rozszarpać. Waran nie odpuści jednak łatwo, i będzie co chwile kontynuował atak. Wąż natomiast będzie starał się wycofać, gdyż fizycznie nie zdoła pokonać wroga, musi czekać aż jad zacznie działać.
Waran w końcu będzie musiał ustąpić, gdyż kobra królewska jest po prostu zbyt duża wytrzymała, a poza tym zacznie odczuwać skutki ukąszeń. Może jeszcze na pożegnanie trzasnąć kobrę ogonem, co jednak nie zrobi dużego wrażenia na wężu.
Po zakończeniu batalii kobra, będzie lizać liczne, lecz drobne rany szarpane, które po zabliźnieniu się będą pamiątką po zębach jaszczura. A waran mimo wysokiej odporności na jad prawdopodobnie padnie, na skutek zatrzymania akcji serca, dodatkowo trawiony od środka, gdyż dawka jadu okaże się śmiertelna.
Podsumowując: Waran, choć duży i silny okazuje się zbyt słaby, dla tak dużego przeciwnika, wyposażonego w tak zabójczą broń, jaką jest jad. Oczywiście jaszczur ma szansę zabić węża, jeśli ten nie będzie dla niego zbyt duży, ale raczej i tak okupi zwycięstwo w takim starciu śmiercią. Dlatego o zwycięstwie jaszczura raczej nie ma co dyskutować, ewentualnie o remisie. Jednak najprawdopodobniejsze jest zwycięstwo węża. Na 10 walk obstawiłbym 8pkt. dla kobry, 2 pkt na remis i 0 dla jaszczurki.
Świetna analiza.
lampart vs niedzwiedz malajski wygrywa lampart
diabeł tasmański vs jamnik jamnik niema żans
człowiek vs borsuk wygrywa człowiek
anakonda vs żarłacz tępogłowy wygrywa rekin
krokodyl wąskopyski vs kajman żąrake remiz
anakonda vs ogończa anakonda wygrywa
wilk vs gaur oczywiście że gaur wygrywa
f.szara vs u.nowozelandzka remis
gepard vs stado likaonów drugie wygra
piranie vs rekin tępogłowy piranie wygrywają gdy rzucą się na niego razem
bawół afrykański vs krokodyl krótkopyski jest mały(1,5 m) wygrywa bawół
kobra królewska vs waran bengalski trudna sprawa chyba remis
boa dusiciel vs jaguar wygrywa jaguar
tajpan vs królik wygrywa tajpan
daboja łańcuszkowa vs jeleń aksis aksis wygra gdy ją zdepta
tygrys VS jaguar
kajman czarny VS krokodyl orinokański
anakonda zielona VS ocelot
żarłacz biały VS białucha
hipopotam VS słoń morski (w wodzie)
orka (pojedynczy osobnik) VS płetwal karłowaty
manta VS duży rekin młot
ryba piła VS drętwa
delfin zwyczajny VS morświn kalifornijski
aligator amerykański VS żarłacz tygrysi
tygrys VS jaguar – wygrywa tygrys (jaguar nie ma szans, jest za mały)
kajman czarny VS krokodyl orinokański – remis ze wskazaniem na krokodyla orinokańskiego
anakonda zielona VS ocelot – anakonda zwycięża
żarłacz biały VS białucha – żarłacz zwycięża
hipopotam VS słoń morski (w wodzie) – słoń morski pokona hipopotama w wodzie
orka (pojedynczy osobnik) VS płetwal karłowaty – orka samodzielnie nie pokona dorosłego płetwala karłowatego
manta VS duży rekin młot – rekin wygra
ryba piła VS drętwa – ryba piła
delfin zwyczajny VS morświn kalifornijski – remis
aligator amerykański VS żarłacz tygrysi – w wodzie żarłacz tygrysi
lista najgrożniejszych zwierząt
1 słoń indyjski i afrykański
2 hipopotam nilowy
3 nosorożec indyjski i jawajski
4 szympans i bonobo
5 bawół afrykański i indyjski
6 hiena cętkowana
7 niedzwiedz polarny i brunatny
8 pyton tygrysi i siatkowy
9 krokodyl nilowy i różańcowy
10 rekin biały i tygrysi
czy coś pominołem ?
Do tej listy należałoby dodać wiele zwierząt: tygrysy, goryle, jadowite węże, z dusicieli anakondę. Ponadto bardzo groźne są białe niedźwiedzie.
Nie wiem jakie kategorie zagrożeń rozpatrujemy, ale z pewnością jadowite ogończe mogłyby się tu znaleźć. Na szczycie listy, co może być zabawne, ale zabawne nie jest trzeba by umieścić komary i moskity przenoszące malarię, bo to one powodują największą liczbę ofiar (oczywiście poza samym człowiekiem, który bezapelacyjnie jest bardzo niebezpieczny, gdyż stoi na szczycie „zwierząt” powodujących największą liczbę ofiar wśród ludzi i zwierząt).
pominąłeś orkę
cz 2
11 jadowite węże
12 dusiciele
13 orka
14 wargacz
15 lisy
16 tygrys
17 moskity i komary
18 goryle i szympansy
19 ogończa i inne płaszczki
20 ośmiornica niebieskoplama
czy coś pominołem
Norbert, co to jest za ośmiornica niebieskoplama. Nie mogę znaleźć na jej temat żadnych informacji. Jest jadowita?
Ok, już wiem to Blue-ringed octopus czyli Hapalochlaena.
obok tygrysa powinien znaleźć się np. lew czy lampart…
mam 5 pojedynków
stado likaonów vs stado hien
krokodyl nilowy vs krokodyl różańcowy
wilki vs bizon
pies domowy vs maskonur
skorpion cesarski vs ptasznik goliat
Pies kontra maskonur? Co to za pojedynek, którego wynik jest oczywisty?
stado likaonów vs stado hien – oczywiście, że wgrywają hieny
krokodyl nilowy vs krokodyl różańcowy – remis
wilki vs bizon – wygrywa stado wilków. Bizon zostałby osaczony i padłby ze zmęczenia
pies domowy vs maskonur – hmm 😉 jasne że pies, jakei szanse miałby tu ptak
skorpion cesarski vs ptasznik goliat – wygrywa ptasznik, widziałem kiedyś taki pojedynek na filmie i ptasznik zwyciężył
bizon VS nosorożec sumatrzański
dingo VS kangur
waran z Komodo VS waran krokodylowy
hipopotam nilowy VS słoń leśny
kaszalot VS rekin wielorybi
słoń morski VS orka
anakonda zielona VS kajman czarny
rekin wielkogębowy VS żarłacz biały
bizon VS nosorożec sumatrzański – wygrywa bizon
dingo VS kangur – kangur wygrywa, dingo odchodzi
waran z Komodo VS waran krokodylowy – waran z komodo jest większy, więc zwycięży
hipopotam nilowy VS słoń leśny – słoń leśny jest jednak większy od hipopotama, więc zwycięży
kaszalot VS rekin wielorybi – kaszalot, raz, że to drapieżnik, dwa, że jest większy od rekina
słoń morski VS orka – orka jest królem oceanów, bez trudu zwycięży ze słoniem morskim
anakonda zielona VS kajman czarny – kajman czarny wygra
rekin wielkogębowy VS żarłacz biały – żarłacz biały wygra, jest nieco większy
Dingo aktywnie polują i zabijają Kangury, Dingo wygrywa. Oto filmik 0:45 pies ten goni i zabija kangura. Niestety nie mogę wkleić linka, filmik nazywa się dingo attacks compilation hd i trwa ok 15min
sławek w pojedynku anakonda ziellona vs kajman czarny wygrala by anakonda
mam 5 walk
anakonda bolowijska vs pyton siatkowy
hiena vs tygrys
czapla vs pelikan
arirania vs stado pirani
nosorożec czarny vs słoń indyjski
anakonda boliwijska vs pyton siatkowy – wygrywa pyton
hiena vs tygrys – oczywiście tygrys wygrywa
czapla vs pelikan – pelikan jest masywniejszy
arirania vs stado piranii – stado piranii wygrywa
nosorożec czarny vs słoń indyjski – słoń indyjski wygrywa
(x:-)) lol
mam pjedynki
tygrys vs
lew vs
boa dusiciel vs
rekin czarnoletwy vs
linvs
dzik
likaony
zajac polarny
dziki królik
gaur
Z kim ten gaur ma się pojedynkować? Z dzikim królikiem?
2 pojedynki
słoń morski vs orka
hipopotam nilowy vs słoń morski
Orka zdecydowanie wygrywa ze słonie morskim. Jest królem oceanów. Nawet rekiny potrafią zabijać słonie morskie.
W drugim pojedynku obstawiam remis.
Guziec jest za mały na lwa. Ciekawsze byłoby zestawienie żyjącego niegdyś odyńca olbrzymiego z lwem. Podobno na Syberii trafiają się jeszcze egzemplarze przekraczające 200 kg wagi.
Guziec ma duże kły i jest zwinny. Lwy aktywnie polują na guźce, jednak często odnoszą rany, jest to trudna zdobycz dla lwa
mam jeden pojedynek
żarłacz czarnopłetwy vs rekin tępogłowy
Żarłacz tępogłowy jest nieco większy niż żarłacz czarnopłetwy, zatem ma lekką przewagę.
Nie trzeba zmuszać zwierząt. Pamiętam jak kiedyś oglądałam program o takich „hipotetycznych” pojedynkach. Naukowcy (?chyba) zbierali wszystkie potrzebne dane. Budowano potem roboty, które tym zwierztom odpowiadały. Pamiętam, że był pojedynek wilka z pumą, rekina z krokodylem, lwa z tygrysem chyba też, ale nie jestem pewna. Niestety tytułu za nic nie mogę sobie przypomnieć, ale….
Mam pojedynek
Pitbull vs Kojot
Zdecydowanie kojot wygra. Kojot poluje na co dzień, poza tym jest większy.
Bardzo ciężko powiedzieć…
Też bym obstawiał kojota w walce z pitbulem
Samiec kojota dorasta do 18 kg a samiec pitbulla do 30 kg oba osobnik są stworzone do walki…
pytanie do redakcji: kiedy wyjdzie artykol spino vs trex?
Takie analizy wymagają sporo czasu i gruntownego przygotowania, a nam tego czasu niestety ciągle brakuje :(, więc nie planujemy na razie takiego artykułu.
Zdecydowanie Spinozaur – jest większy, silniejszy, agresywniejszy, ma dłuższe szczęki i mordercze łapy z super pazurami. Miał też żagiel dzięki temu w wyglądzie o wiele większy. ??
Jak to jest z starciami Wilków z Tygrysami?
Duża wataha wilków pokona tygrysa, ale kilka nie ma szans.
Dokładnie tygrys łamie kark wilkowi w kilka sekund. Sądzę że żeby zabić tygrysa potrzeba około 7 wilków…
Dorosły samiec alfa szympansa vs kulturysta
Kulturysta wygrałby z szympansem.
A kulturysta vs samiec goryla? 🙂
Człowiek miałby szanse??? 😀
Kulturysta w starciu ze 180 kg gorylem nie miałby wielkich szans. Goryl poza siłą ma również potężne kły, których by z pewnością użył w walce.
Alex w rzeczywistości.sam wiedziałem jaka jest odpowiedź
To był coś jakby sprawdzian i go oblałeś (przeciętny) szympans ma siłę 4 dorosłych dobrze zbudowanych. Mężczyzn. A co dopiero samiec alfa! Pomyśl czy człowiek
Mógłby np wisieć na gałęzi przez kilka godzin na jednej ręce lub nodze! Przykro mi ale to moim zdaniem błędna odpowiedź
Obejrzyj sobie cały odcinek (oko w oko z drapieżnikiem sez1odc1).jakby co to nie jestem na ciebie wściekły i sorry jeśli cię obraziłem ale to błędne stwierdzenie.
A ja by obstawiał jednak kulturystę, podobnie jak Alex. Oczywiście wysportowanego, a nie takiego nieruchawego. Samiec szympansa w stanie dzikim waży do 40 kg, skąd niby miałby wziąć taką siłę? Struktura mięśniowa szympansa nie różni się aż tak bardzo od ludzkiej. Postawmy zatem naprzeciw siebie 100 kg vs 40 kg? Wątpliwe aby szympans takie starcie wygrał. Oczywiście w niewoli szympansy mogą ważyć nawet 90 kg, ale są otłuszczone i nieruchawe.
Różni się! i to o wiele Szympans może jest trochę lżejszy od człowieka ale wcale nie słabszy! Jego mięśnie są kilkakrotnie razy gęstrze i bardziej rozwinięte niż u ludzi w każdym wieku od tego Wszystko zakrywa jego sierść wejdź se w wyszukiwarkę i wpisz ogolony szympans zobaczysz ile mięśni kryje się pod jego śierścią. Poza tym nawet najlepszy sportowiec nie wspina się tak zwinnie po drzewach jak te małpy(szympans pozatym do walki nie używa iwyłącznie butalnej siły ale także długich na 5cm kłów którymi może zadać śmiertelne rany!)
Wybacz błędy w tym (od tego) za szybko pisałem:)
Poza tym kto tu mówi o 40kg osobniku? Samiec alfa może ważyć do 75kg co sprawia że jest jeszcze silniejszy. Uwież mi to kupa mięśni z dobrze wykształconym mózgiem której lepiej nie wnerwiać!
Czytając komentarze natknąłem się na stwierdzenie,że pies dużej rasy jest w stanie pokonać wilka czyli pewnie psy takie jak (Mastif,Bernardyn,Owczarek Podhalański/ Kaukaski, Dog Argentyński,Rottweiler) czy też mniejsze jak Pit Bull i Amstaff. Pytanie do eksperta czy jakikolwiek pies jest w stanie rywalizować ze szczękami, masywnym karkiem i kondycją basiora wilka szarego/polarnego ?
To może redakcję zapytam co sądzi na ten temat. W jednym z komentarzy napisaliście, że z hieną żaden pies nie ma szans a jakie jest wasze zdanie odnośnie wilka ?
Dzięki z góry za odpowiedź.
Odpowiedź jest twierdząca – są psy zdolne do pokonania wilka. Ponieważ jednak odpowiedź wymaga nieco dłuższego wywodu, to na szczegóły prosimy zaczekać parę chwil.
Zgodnie z obietnicą, nieco szersze uzasadnienie wcześniej wypowiedzi dotyczącej pojedynku wilka z psem.
Większość dużych ras jest w stanie się przeciwstawić wilkowi. Kontekst samej walki jest tu bardzo istotny. Pamiętajmy, że wilk jako łowca może zaatakować, ale zrobi to tylko wtedy, kiedy będzie mógł łatwo wygrać, w przeciwnym razie odpuszcza.
Z kolei pies, jeśli nie jest rasą szkoloną do walki sam nie będzie atakował wilka.
Sytuacja przemawiająca na korzyść psa, to kwestia obrony – terytorium, opiekuna lub młodych. W takich sytuacjach wiele ras psów gotowych jest walczyć aż do śmierci i wówczas, jako obrońcy stanowią dla wilka śmiertelne niebezpieczeństwo. Nie należy zapominać, że po pierwsze wilk to pies, tylko dziki (uproszczenie), po wtóre duże rasy psów są od wilka masywniejsze i silniejsze. Wilki mają delikatniejszą budowę.
Podsumowując – fizycznie duże rasy psów są nie tylko w stanie wilkowi się przeciwstawić, ale również go pokonać. Wiele oczywiście będzie zależało od charakteru danego osobnika, niemniej patrząc choćby na mastifa tybetańskiego czy owczarka kaukaskiego dość łatwo sobie wyobrazić, że psy te nie oddałyby łatwo pola.
Co do starcia wilk vs pies.
W filmie biały kieł wilk przegrał z pit bullem który do najwiekszych nie należy.
Myślę, że taki kaukaz pokonałby wilka. jest większy i silniejszy.
@QWERT
To tylko film, nie można brać tego na poważnie 😀
Co do owczarka kaukaskiego czy mastifa muszę przyznać rację, masa robi swoje.
Tak na marginesie działa tu forum ? Wyskakuję brak dostępu itp
Forum działa, choć głównie pytania pojawiają się pod artykułami. Proszę sprawdzić obecnie – najwidoczniej z powodu spamu zablokowana była pewna pula dresów IP. Obecnie powinno już być dobrze. Gdyby nadal był problem z dostępem, prosimy o informację.
Puma vs Jaguar
Anakonda vs Mamba Czarna
Jaguar jest większy i silniejszy od pumy, więc wygra. W drugim pojedynku, mamba czarna odniesie pyrrusowe zwycięstwo – ukąsi wprawdzie anakondę, ale nim anakonda umrze, to zdąży udusić mambę 🙂
Co powiecie na takie starcia ?
ryś euroazjatycki – rosomak
panda wielka vs hiena cętkowana/ lampart
kangur rudy vs hiena cętkowana
W pierwszym pojedynku stawiam na rysia. Pomimo waleczności rosomaka, w moim odczuciu przegra z rysiem. Ryś jest jednak większym drapieżnikiem.
Panda wielka bezapelacyjnie przegrywa oba pojedynki. To nie jest waleczny zwierzak – wyzionie ducha na zawał 😉
Pomimo waleczności kangurów, nie postawiłabym na nie. Hiena wygra takie starcie, chyba, że kangur ucieknie 🙂
Kto by wygrał kangur rudy 90kg i mężczyzna 80kg słyszałem że jednym kopnięciem w głowę mógłby złamać kark goniącego go dingo.
Nie zaczynałbym z 90-kilogramowym kangurem, jego kopnięcia są rzeczywiście silne 🙂 Ale tak bardziej serio, to dorosły wysportowany mężczyzna takiemu kangurowi skręciłby kark, więc stawiam na wygraną człowieka.
Nierozumiem dlaczego stawiacie szanse człowieka ponad wszystkie zwierzęta które mieżą i ważą podobnie. Tak samo było powyżej gdy kłuciłem się z michałem w kwesti szympansa i człowieka. Człowiek także nie jest chodzącym ideałem jeśli chodzi o siłę i walki tym bardziej w ręcz. W kwesti kangura i człowieka to jajco by mu zrobił ponieważ jego kark jest niezwyle elastyczny (ok 4 razy bardziej od człowieka) a wtym czasie gdyby mężczyzna go trzymał za szyje mógłby go odkopnąć łamiąc mu żebra albo zadrapać na śmierć(tak kangury potrafią drapać i to bardzo dotkliwie). Jakim cudem mężczyzna poradził by sobie z dorosłym kangurem który potrafi odpędzić psa dingo? W końcu to prawie wilk w dodatku zabja kilka osób rocznie. Może mi jeszcze powiedzie że człowiek wygrałby z gorylem?(no co? przecierz są podobnej wysokości :).
Człowiek który trenuje sporty walki posiada technike, skręty bioder przy uderzeniach praca nóg, zakładanie dzwigni na stawy, to bardzo dużo daje, wie gdzie udeżać, pozatym dobiera strategie do przeciwnika, zwierze idzie tylko przed siebie.
Tylko człowiek, który trenuję sporty walki posiada technikę dającą mu przewagę nad innym człowiekiem (budową ciała sporo się różnimy od większości gatunków). Nie wyobrażam sobie, żeby zawodnik mma zakładał dźwignię na stawy kangurowi czy wilkowi, nie wspominając już o większych zwierzętach. Człowiek w hipotetycznym starciu ze zwierzęciem, posługuję się inteligencją,techniką i siłą mięśni, lecz brak mu pazurów i kłów… Z resztą nikt przy zdrowych zmysłach nie podjąłby walki na „gołe pięści” z dzikim zwierzęciem, które jednym draśnięciem pazurami czy ugryzieniem mogłoby zdrowo pokiereszować wysportowanego człowieka.
Myślę, że nie chodzi o zdrowe zmysły, tylko o sytuację, w której obaj przeciwnicy nie mają odwrotu i muszą stoczyć ten pojedynek. W takim wypadku obstawiałbym zawodnika MMA w starciu z szympansem czy kangurem, pomimo ich zębów, pazurów, czy kopnięć.
Odświeżę dwa pojedynki a odnośnie jednego chciałbym wywołać Redakcję do tablicy, choć w przypadku drugiego też byłoby miło gdyby się wypowiedziała 😉
Pierwszy to:
Bizon vs Grizzly
Bezapelacyjnie postawiliście na niedźwiedzia i wspomnieliście o drastycznych zdjęciach z takich potyczek(mam nadzieję, że nie chodzi o zdjęcia na których poparzone zwierzę ucieka przed grizzlym). Z obejrzanych dotychczas filmów dokumentalnych widziałem jedynie grizzly polujące na młode bizony. Prosiłbym w tym miejscu o tytuł jakiegoś dokumentu, w którym niedźwiedź ten powala dorosłego zdrowego byka. Moim zdaniem dorosły samiec łosia stanowi wyzwanie dla misia a co dopiero bizon.
Drugi:
Bizon vs Bawół afrykański
Któryś z czytelników postawił na bawoła, gdyż ma większe rogi… Jest on też agresywniejszy, lecz bizon osiąga większe gabaryty i prawdopodobnie jest silniejszy niż bawół. Przy zderzeniu czołowym, który by pierwszy wymiękł 😉 ?
W literaturze odnotowano dotychczas jedynie kilka przypadków zabicia dorosłego bizona przez niedźwiedzia, a dobrze udokumentowany jest jeden: „Grizzly bear predation on a bull bison in Yellowstone National Park”. Niedźwiedzie niezwykle rzadko mierzą się z tak dużymi zwierzętami, wolą młode i słabe osobniki. W przypadku sprzyjających warunków (osamotniony osobnik) niedźwiedź potrafi jednak zaatakować dorosłego bizona.
Ponadto dostępny jest film NG, w którym niedźwiedź poluje na młodego bizona, podczas gdy matka próbuje temu zapobiec. Kiedy jednak niedźwiedź dopada młodego bizona, nic sobie nie robi z zabiegów matki i dorosły bizon odchodzi…
W kontekście drugiego pojedynku – może warto zerknąć na zdjęcie główne w artykule na temat bawoła afrykańskiego, aby wiedzieć, że on rzadko „wymięka” 😉
Co do wypowiedzi nade mną, połowicznie się z nią zgadzam. Budowa ciała szympansa przypomina trochę naszą co ułatwiłoby zawodnikowi korzystanie z wyuczonych technik. Druga sprawa to taka,że szympans nie wyprowadzi raczej ciosu z nogi 😉 Co do kangura rudego sprawa ma się inaczej, oparłby się na ogonie wyprowadzając potężne kopnięcia, których zawodnik mma raczej by nie przechwycił. W starciu twarzą w twarz, nie miałby z nim szans. Musiałby chyba go zajść od tyłu i jakiegoś duszenia dokonać a do tego mieć taką siłę by to zwierzę przetrzymać.
Tak, widziałem ten pojedynek z nosorożcem, bawół wykazał się prawdziwą wolą walki. W innym filmiku kopnięty przez słonia w łeb odwdzięczył się bodnięciem go w „cztery litery” 😀 Prawdziwy z niego harpagan. Co do bizona i bawoła jest jakaś różnica między grubością ich czaszek ?
Qwert, Marek i M. rwhite wy tylko sądzicie że człowiek mógłby wygrać. Ale nie wiecie tego napewno. Oglądaliście kiedyś starcie takiego kangura z człowiekiem w pojedynkę? Ja tak na jednym z filmów który oglądałem było kilka facetów chyba czterech którzy próbowali uśpić (dość młodego) kangura kiedy go trafili i wysiedli z auta chcieli go przenieść ale okazało się że kangur był całkiem ruchawy i kiedy próbowali go przytrzymać jednak tak się szarpał i kopał że 2 z nich trafiło do szpitala z kilkoma połamaniami i wykręceniami. A trzeba przyznać że 4 facetów to już naprawdę niezły zawodnik MMA. Zwierzę kiedy atakuje terz nie robi tego na byle jak w końcu ma instykt jego rodzice nauczyli go jak się bronić i zabijać ma to wgrane. Naprzykład tygrys wie gdzie ugryść aby jak najszybciej zabić poprostu nauczono go tego zastanówcie się nad tym a nie gadacie że o jakiś tam zawodnik jest super wysportowany i wogóle iże może skręcić to i tamto bez problemu czy jak tam pisaliście.
Dawid ja akurat byłem za kangurem 😀
Panowie, oglądałem wiele walk kangurów pomiędzy sobą i również takie, z człowiekiem, kiedy założono im rękawice bokserskie. Owszem kangur kopie tylnymi nogami i są to zapewne w miarę mocne kopnięcia, ale nie wyrządzały człowiekowi większej szkody.
Sposób ich boksowania przednimi kończynami, które są słabe, polega na zadawaniu ciosów na oślep i odsuwania głowy do tyłu, celem jej ochrony.
Z tego co się daje zaobserwować na filmach, to kangury w czasie walki nie używają zębów
Szybki, sprawny zawodnik MMA be trudu pokonałby takiego kangura – kark kangura pękłby jak zapałka w objęciach silnego człowieka.
Oczywiście, żeby się o tym przekonać musielibyśmy taki pojedynek obejrzeć w realu 🙂
Marku ja widziałem taki pojedynek i to w naturze. Kangur o którym mówisz jest w niewoli nikt nienauczył go obrony a mi chodzi o dzikiego osobnika który jak się wkurzy ma gdzieś umiejętności ludzkie. Poza tym widziałem film w którym 4 facetów chciało uśpić kangura olbrzymiego był on dość młody ważył chyba 50kg kiedy go trafili strzałką usypiającą wyszli z auta aby go do niego przenieść. Okazało się jednak że kangur nie został do końca uśpiony. Mężczyźni próbowali go przytrzymać z całej siły ale on tak się kopał i wyrywał że kiedy zwiał dwóch z nich trafiło do szpitala z połamaniami i zadrapaniami. Jeśli masz na to jakiś argument to napisz. W kwesti szympansa obejrzyj sobie Oko w oko z drapieżnikiem seria1 odc1 opowiada on o ludziach którzy cudem unikneli śmierci z powodu zwierząt możesz go znaleść na stronie dailymotion.
Dawid, nie mam do końca pewności, że człowiek by wygrał. Wydaje mi się jednak, że czym innym jest starcie zupełnie nieprzygotowanych do tego ludzi z dzikimi zwierzętami, a czym innym starcie przygotowanego do walki i wysportowanego zawodnika.
Wiesz, to tak, jakby nas wstawili do klatki z zawodnikiem MMA, bez szans, bo jesteśmy do tego nieprzygotowani.
Odnośnie tych mężczyzn, to (nie widziałem filmu) zakładam, że oni chcieli jedynie obezwładnić kangura nie czyniąc mu nic złego, stąd też kiedy się bronił to ich poturbował. Kiedy człowiek chciałby po prostu wygrać z kangurem, walka przedstawiałyby się inaczej.
Ej sorry pewnie uważacie mnie za jakiegoś dziwnego że napisałem te informację drugi raz ale nie wiedziałem że ta pierwsza doszła dlatego napisałem drugą. Wiecie o co chodzi. Przynajmniej dowiedzieliście coś o tym serialu w drugiej. A poza tym rekord w skoku w dal (wysportowanego) człowieka to ok 8m a kangura prawie 18 m! Doceniacie siłę tych nóg?
Dobra marek skończmy temat walk człowieka z kangurem(chociaż mógłbym jeżcze podyskutować:))jeżeli chcesz mam parę walk i niebęde się czepiał jeśli powiesz coś nie tak
1dingo vs kazuar
2ryś vs karakal
3pawian vs mandryl
4szerszeń vs czarna wdowa
5waran z komodo vs aligator amerykański
1. – kangur wygra z kazuarem
2. – ryś jest nieco większy, więc wygra
3. – mandryl wygra (jest większy)
4. – licho wie, może pająk wygra?
5. – aligator wygra z waranem
Wiadomo,że jaguar nie ma szans w walce z dorosłym tygrysem czy lwem, ponieważ są sporo większe od niego. Gdybyśmy jednak postawili na przeciwko siebie masywnego samca jaguara (rekord 160kg) i samicę lwa afrykańskiego lub samicę tygrysa bengalskiego. Jaki byłby rezultat takich pojedynków ?
Ciekawi mnie Wasza opinia 😉
Zatem:
Jaguar(masywny samiec) vs Lew afrykański (samica)
Jaguar(masywny samiec) vs Tygrys bengalski (samica)
Rekord jaguara to 158 kg, ale ten osobnik zważony został po posiłku, zatem realnie ważył mniej. Ponadto rekordowe osobniki są zawyczaj w zoo i najczęsciej otłuszczone.
Jaguar będzie więc jednak mniejszy od lwicy i tygrysicy i przegra z nimi, pomimo tego, że jest samcem 🙂
W Pantanalu występują osobniki przekraczające wagę 130 kg i nie są to zwierzęta trzymane w niewoli a tym bardziej otłuszczone. Średnia waga w przypadku obu samic będzie więc zbliżona do takiego jaguara.
W takim wypadku trudno byłoby wskazać zwycięzcę. Jaguar to kot, który nie da sobie w kaszę dmuchać. Potrafi upolować ofiary o wadze 300 kg, więc nie byłby dla lwicy i tygrysicy łatwym przeciwnikiem, nawet gdyby był od nich nieco lżejszy.
A kto by wygrał w pojedynku tygrys bengalski/syberyjski vs liger
Liger pomimo większych rozmiarów prawdopodobnie by przegrał taki pojedynek. Nie ma dzikich lygrysów (ligerów). To koty, które nigdy nie polują, a w większości są oswojone z opiekunami. Nikt ich nigdy nie uczył polować, ani tego nie czyniły. Genetyka tych kotów powoduje, że są owszem większe i cięższe, ale mają również tendencje do tycia.
Nie wiem, czy Hercules (obecnie największy liger) jest na jakichś proszkach, jak tygrysy w sanktuariach w Tajlandii, ale wygląda na bardzo łagodnego kota. Gdyby go tygrys zaatakował, pewnie by uciekł.
Dziękuje za odpowiedź.
Nati mimo iż liger może ważyć nawet pół tony to nie różni się on za bardo siłą od 300kg a ni nawet 250kg lwa. Najczęściej 1/3 ligera to tłuszcz nie mówie że wogóle się nie rusza np herkules trochę coś cwiczy (co wiedziłem na jednym takim filmię). Ale to nic umiejętnościami łowieckimi dzikich kotów które uczą się zabijać od małego najpewniej liger przegrał by taki pojedynek (choć nie wiem do końca).
Mam kilka walk redakcjo.
* wilki vs puma
* hien vs 2 samice lwów
* duże szympansy vs lew
*orzeł vs sarna
* Tybetański vs ryś
*baribal vs silny człowiek uzbrojony w nóż
Dominik, powinieneś nieco doprecyzować to swoje pytanie.
Ile wilków kontra puma?
Ile hien kontra 2 lwice?
Ile tych dużych szympansów kontra lew?
Orzeł potrafi upolować nawet sporego jelenia, zatem sarnę również
Tybetański co? Niedźwiedź? Jeśli niedźwiedź, to ryś jest bez szans.
Tu decydowałaby precyzja trafienia nożem.
Tak się zastanawiam kto by wygrał w pojedynku hiena cętkowana vs jaguar? Oba drapieżniki mają najsilniejszą bezwzględną siłę nacisku szczęk u ssaków(z lekką przewagą dla hieny), średnia masa i wielkość ich ciał jest zbliżona(hiena ma trochę mniejszą długość oraz jest nieco wyższa), jaguar jest szybszy i zwinniejszy, posiada również o wiele lepiej rozwinięte pazury, jednak hiena jest lepiej przygotowana kondycyjnie.Kogo obstawiacie?
Ja zdecydowanie obstawiam jaguara. Będzie w tym pojedynku bezkonkurencyjny, zwłaszcza te największe podgatunki. Jaguary polują nawet na kajmany, więc hienę bez trudu jaguar by pokonał.
Teoretycznie się z Tobą zgadzam, jednak kiedyś oglądałem film, w którym lampart(który jest podobny wielkością jaguarowi) uciekł na drzewo na widok pojedynczej hieny.Tak więc mam tu pewne wątpliwości.
Także widziałem film, w którym lampart ucieka na drzewo przed hieną. Niemniej lampart tak na wszelki wypadek woli być na drzewie, aby się zbytnio nie narażać, jeśli nie broni zdobyczy. Nie zapominajmy, że największe samce jaguara przekraczają 130 kg wagi, a z takim kolosem hiena (w moim odczuciu) nie miałaby szans.
Ja dodam tylko od siebie takie skrajne porównanie – ratel jest w stanie odgonić lwa, między innymi dzięki swojemu temperamentowi. Jeśli doszłoby do walki, wiadomo szanse by miał zerowe. Wracając do lamparta, kot ten byłby w stanie pokonać hienę ale po co ryzykować zdrowie 😀
Jaguar jest masywniejszy od lamparta i posiada najsilniejsze szczęki wśród kotów, może i nie mają takiej siły jak u hieny, lecz masa i zwinność robi swoje.
Alex tym kajmanem podsumowałeś wszystko.Skoro osiągają długość 4 a nawet 5m to mogą mieć podobną siłę szczęk co do krokodyla nilowego.Widziałem film na którym jaguar upolował dorosłego kajmana więc również się zgadzam że jaguar wygrał by z hieną.
Proszę te pojedynki brać na poważnie (choć mogą tak nie brzmieć przy krokodylach i słoniach 😀 ).
1.Jaszczurka zwinka vs padalec
2.Jaszczurka zwinka vs zaskroniec
3.Zaskroniec vs padalec
Jak dla mnie to :
1. Jaszczurka zwinka
2. Nie mam pojęcia
3. Zaskroniec chyba
1,2,3 – zaskroniec – jest największy z nich (do 150 cm), podczas gdy zwinka to maluch (poniżej 30 cm), a padalec nie więcej niż 50 cm.
tyranozaur vs akrokantozaur
diplodok vs apatozaur
mozazaur vs predator x
allozaur vs megalozaur
barionyx vs suchomim
tyranozaur vs akrokantozaur – wygrywa tyranozaur
diplodok vs apatozaur – wygrywa diplodok (większy)
mozazaur vs predator x – wygrywa mozazaur (największe mozazaury były większe niż pliozaury)
allozaur vs megalozaur – wygrywa allozaur (większy)
barionyx vs suchomim – wygrywa suchomim (nieco większy)
Tosa Inu vs Owczarek kakaski
Jakie psy dały by im rade.
Obstawiałbym owczarka kaukaskiego, to jednak prawdziwy olbrzym.
Apropos drugiego pytania, to trudno chyba sobie wyobrazić, aby kaukaza mógł pokonać pies innej rasy…
Mnie interesują takie pojedynki :
Kuna domowa vs kot
lis rudy vs kot syberyjski
Kuna jest znacznie lżejsza od dużego kota domowego (1,5 kg vs przyjmijmy 5 kg). Kot zatem pokonałby kunę bez trudu.
W drugim przypadku, jeśli masz na myśli rasę kota domowego (kot syberyjski), to nie miałby z lisem większych szans. Lis żyje, bo poluje, a kot syberyjski to rasa kota domowego, który wprawdzie polować potrafi, ale ma pełną miskę od swego właściciela 🙂
A jeśli by przyjąć żbika zamiast kota syberyjskiego ? Czytałem że żbik jest masywniejszy od zwykłego kota ?
To wtedy walka byłaby bardziej wyrównana – gdyby odbywała się w zamknięciu, to obstawiam lisa. W naturze, po prostu kot (żbik) uciekłby na drzewo 🙂 O ile bowiem można sobie wyobrazić, że lis zapolowałby na kota (żbika), to w drugą stronę raczej trudno.
Zdarzają się wojownicze koty (sam obserwowałem kiedyś, jak kot zaatakował bez wyraźnego powodu (przynajmniej dostrzegalnego dla mnie) dużo większego psa. Pies nie wiedział, co ma z tym począć – czy się śmiać, czy go zjeść :)), ale skutek tego ataku był żaden.
A czy naprawde żaden pies nie ma szans z pumą ?
W przypadku, gdyby zostały zamknięte i zmuszone do pojedynku, to puma taki pojedynek by wygrała z każdym psem.
Są i były psy szkolone do walk na pumy, niedźwiedzie, byki i inne psy itd.
jednak gdyby wziąć pod uwagę to, że my mamy 21 wiek, nie znajdzie się dużo psów w ,,formie”.
Mogłyby walczyć, ale z wygraną może być różnie…
Tyranozaur vs spinozaur
Giganotozaur vs tyranozaur
Spinozaur vs giganotozaur
Chodzi o trzech największych drapieżców lądowych chociaż w pojedynku spinozaur vs tyranozaur obstawiałbym spinozaura nie wiem co z pozostałymi.
Najprawdopodobniej tyranozaur był najcięższym (najmocniej zbudowanym) dinozaurem. W toku ewolucji był również najbardziej inteligentny z tych trzech wymienionych (oczywiście inteligencja w bezpośrednim pojedynku niekoniecznie mogła być pomocna), ale siła już tak.
W pierwszych dwóch pojedynkach obstawiałbym zatem tyranozaura.
W drugim giganotozaura. Spinozaur jadł raczej głównie ryby i nie miał tak silnych szczęk jak giganotozaur. Ponadto spinozaur najpewniej sporo czasu spędzał w środowisku wodnym – na lądzie zatem przewagę mógł mieć większą giganotozaur.
Według mnie spinozaur powinien być zwycięzcą wszystkich przedstawionych walk.Tak wiem może nie ma siły zacisku szczęk 6t jak w przypadku t.rexa ale za to miał rozmaitrzy wachlarz umiejętności np miał dłuższą szczękę niż pozostałe dinozaury.dzięki temu mógł atakować wroga na odległość poza tym kąt rozwarcia szczęk spinozaura był większy o 15-20%.Był wstanie trzymać wroga na dystans dzięki znacznie dłuższym kończynom przednim zakończonym w 18cm hakowate pazury a jak wiemy tyranozaur nie miał zbyt długich przednich ramion? siła uderzenia taką kończyną musiała być ogromna.Do tego dochodzi jeszcze wzrost dla porównania
Tyranozaur:5-6m
Giganotozaur:4,5m
Spinozaur:7m
Plus jeszcze żagiel spinozaura który mógł mieć 1,5m wysokości co sprawiało że w oczach pozostałych drapieżników wydawał się jeszcze większy a pojedynek psychiczny ma znaczenie.No i oczywiście wielkość
Tyranozaur 6-7t 12m
Giganotozaur9-10t12m
Spinozaur12t16-17m
Tak więc wystarczy aby spinozaur wyparował na pozostałych przeciwników z wielką siłą w ten sposób przewrócił i dobił.Nawet nie mieliby czasu by go ugryźć.
Dawid, ale gdyby szacunki Hendersona z 2007 roku były prawdziwe, to tyranozaur mógł ważyć nawet 10 ton. Wtedy spinozaur miałby duuuży problem 🙂
tyranozaur wygrywa z każdym z wymienionych biorąc pod uwagę cały jego arsenał
tak na prawdę to tyranozaur jest tylko 1,5-2 m mniejszy od spinozaura od giganotozaura 1 m ..
tyranozaur-12,5-13 m
giganotozaur-13,5-14 m
spinozaur-14,5-15 m
Mam takie zestawienie
Kaukaz vs kangal
Amstaf vs któryś z tej pary
Pozdrawiam
Ja stawiam na kaukaza – jest największy, na drugim miejscy kangal, a amstaf przegrywa z oboma.
Mój typ to kangal .a amstaf wtopi z każdym z nich
Pozdrawiam
ja chciałbym zobaczyć takie pojedynki
1.Doberman vs Owczarek niemiecki
2.Tygrys amurski vs Lygrys
3.Kot brytyjski vs Jamnik
4.Tygrys amurski vs Lew berberyjski
5.Jaguar vs Lampart
6.Tygrys amurski vs Tygrys bengalski
7.Gęś gęgawa vs Łabędź czarnoszyi
8.Bernikla kanadyjska vs Łabędź czarnoszyi
9.Gęś garbonosa afrykańska vs Gęś chołmogorska
10.Gęś garbonosa afrykańska vs Łabędź czarnoszyi
11.Allozaur vs Tyranozaur
12.Doberman vs Bokser
jeśli chcecie analizować piszcie śmiało
1.Doberman vs Owczarek niemiecki – owczarek wygrywa
2.Tygrys amurski vs Lygrys – zdecydowanie tygrys wygrywa
3.Kot brytyjski vs Jamnik – jamnik wygrywa
4.Tygrys amurski vs Lew berberyjski – stawiam na tygrysa amurskiego
5.Jaguar vs Lampart – jaguar – jest większy
6.Tygrys amurski vs Tygrys bengalski – jeśli będa porównywalne wielkościowo, to tygrys bengalski, w przeciwnym razie amurski
7.Gęś gęgawa vs Łabędź czarnoszyi – dziwny pojedynek, ale łabędź
8.Bernikla kanadyjska vs Łabędź czarnoszyi – łabędź
9.Gęś garbonosa afrykańska vs Gęś chołmogorska ?
10.Gęś garbonosa afrykańska vs Łabędź czarnoszyi – łabędż
11.Allozaur vs Tyranozaur – tyranozaur wygrywa
12.Doberman vs Bokser – doberman wygrywa
tylko że tygrys amurski to syberyjski
a 7,8,10 to te wszystkie gęsi są tak naprawdę większe dlatego że łabędź czarnoszyi to najmniejszy łabędź a 9 to Gęś garbonosa afrykańska jest górą dlatego że jest większa,silniejsza i wytrzymalsza 😀
Oczywiście, że tygrys syberyjski i amurski to to samo, ale bengalski jest bardziej agresywny i zaczepny, stąd sugestia, że gdyby były porównywalne to by wygrał bengalski.
jak dla mnie bokser wygrywa z dobermanem.Owszem doberman to pies najczęściej wyszkolony w policji ale bokser mojej kuzynki wygrał z 3 psami podobnej wielkości co on sam.
chciałem dodać jeszcze
13.Allozaur vs Akrokantozaur
14.Akrokantozaur vs Tyranozaur
15.Tigon vs Puma
16.Tigon vs Ryś euroazjatycki
17.Tigon vs Pantera
18.Tigon vs Tygrys balijski
19.Tigon vs Jaguar
20.Doberman vs Border collie
Akrokantozaur wygra z allozaurem, z kolei Tyranozaur wygra z akrokantozaurem.
Tigon wygra z każdym z tych kotów, jest większy od nich.
Z kolei doberman wygra z collie.
ok podam wszystkie moje pojedynki na raz
1.Doberman vs Owczarek niemiecki
2.Tygrys amurski vs Lygrys
3.Kot brytyjski vs Jamnik
4.Tygrys amurski vs Lew berberyjski
5.Jaguar vs Pantera
6.Tygrys amurski vs Tygrys bengalski
7.Gęś gęgawa vs Łabędź czarnoszyi
8.Bernikla kanadyjska vs Łabędź czarnoszyi
9.Gęś garbonosa afrykańska vs Gęś chołmogorska
10.Gęś garbonosa afrykańska vs Łabędź czarnoszyi
11.Allozaur vs Tyranozaur
12.Doberman vs Bokser
13.Allozaur vs Akrokantozaur
14.Akrokantozaur vs Tyranozaur
15.Tigon vs Puma
16.Tigon vs Ryś euroazjatycki
17.Tigon vs Pantera
18.Tigon vs Tygrys balijski
19.Tigon vs Jaguar
20.Doberman vs Border collie
21.Gęś garbonosa afrykańska vs Indyk
22.Gęś łabędzionosa vs Gęś białoczelna
23.Gęś garbonosa afrykańska vs Kura
24.Tygrys amurski vs Tygrys szablozębny
25.Tygrys amurski vs Tygrys balijski
26.Tygrys amurski vs Tygrys sumatrzański
27.Tygrys sumatrzański vs Tygrys balijski
28.Tygrys chiński vs Tygrys indochiński
29.Ratler vs Chihuahua
30.Tygrys amurski vs Niedźwiedź himalajski
pomyślę jeszcze nad nowymi pojedynkami a wy analizujcie śmiało jeśli chcecie i musicie wiedzieć że mi smutno jeśli nie analizujecie no to cześć
Bartek, co interesującego jest w pojedynkach gęsi, bo nie ogarniam :)?
Chihuahua to najmniejszy pie świata, trudno, żeby wygrał z jakąkolwiek rasą 🙂
szkoda że nie dodaliście ptaków a no właśnie dlaczego
Artykuł powstał w oparciu o pytanie QWERTa, dlatego nie ma w nim ptaków. To jednak nic straconego, przecież przeróżne pojedynki są analizowane.
1. Ryś vs lis
2. Kot domowy vs lis
3. Kot domowy vs kuna
4. Ryś vs kojot (szczegulnie mnie ciekawi)
5. Puma vs wilk
Zwycięzcy pojedynków:
1. Ryś
2. Lis
3. Kot domowy
4. Ryś, o ile będzie to ryś europejski
5. Puma
Szczerze mówiąc to liczę na jakiś komentarz redakcji i podejście do tych pojedynków bardziej merytorycznie pokazanie jakiś faktów czy statystyk czy czegokolwiek czego nie zobaczę na yt 🙂 Pozdrawiam.
Dziwi mnie to że lis potrafi zabić kota domowego.Jakby przyjąć dużego kota około 6-7 kg i średniego lisa około 8 kg to nie wiem czy kot tak łatwo dał się zabić.Oczywiście że koty z miasta tak często nie polują i nie mają takiego doświadczenia jak lis lecz koty we wsi często same muszą zdobywać sobie pożywienie co o tym sądzicie ?
Lis to typowy drapieżnik, aby przeżyć musi polować. Niewiele kotów, nawet na wsiach aby przeżyć musi polować, co oczywiści nie umniejsza ich umiejętności łowieckich. Wydaje mi się, że jednak typowy kot wazy nieco mniej, więc przewaga lisa jest znacząca.
Jak wpiszesz sobie w yt „cat vs fox” to na wielu filmikach widać że koty bynajmniej nie ustępują pola lisom. Wręcz nie znalazłem filmiku na którym widać lisa przeganiającego lub polującego na kota, za to na nie jednym widać kota goniącego lisa. Nie mniej jednak liczę na jakiś komentarz redakcji która doda od siebie trochę faktów których nie zobaczymy na filmikach w necie.
Wykonanie gruntownej analizy tylko jednego pojedynku (listy często zawierają po kilkanaście pozycji), ze wszystkimi za i przeciw jest bardzo pracochłonne. Często tak pracochłonne, jak napisanie pojedynczego artykułu.
Jeśli mamy do wyboru artykuł, kontra rozbudowana analiza, to wybieramy zawsze artykuł, aby wzbogacić serwis (niestety brak czasu 🙁 ). Co więcej taka analiza wcale nie musi oznaczać, że jest poprawna – życie zawsze ją weryfikuje i stąd filmy na YT często lepiej odzwierciedlają rzeczywistość, niż najlepsze teoretyczne analizy.
Spójrzcie na analizę pojedynku lew vs tygrys, choć staraliśmy się zebrać wszystkie za i przeciw, ile kontrowersji ta analiza wywołała 🙂
wilki wygrywają z pumą bo wilki zawsze trzymają się razem i każdy (duży wilk szary amerykański) dorastają do 65-75 kg, puma tyle samo. Nie wiem co wy myślicie, może głupie ale wilki potrafią czasem pokonać nawet niedźwiedzia brunatnego
3 wilki bez problemowo pokonają pumę.
Trzy wilki oczywiście pokonają pumę, ale ponieważ rozpatrujemy tu pojedynki jeden na jeden, to obstawiam pumę jako zwycięzcę pojedynku z wilkiem.
1. Krokodyl różańcowy vs tygrys bengalski – w płytkiej wodzie.
2. Pittbull vs lampart
3. Krokodyl różańcowy vs żarłacz tygrysi
Jeśli krokodyl będzie duży, to wygra, w przypadku przeciętnych rozmiarów raczej tygrys.
Lampart zdecydowanie.
Duży krokodyl różańcowy wygra.
1. Aligator amerykański vs baribal (płytka woda)
2. Aligator amerykański vs puma (płytka woda )
3. Pittbull vs gepard
4. Bielik zwyczajny vs orzeł przedni
5. Bielik amerykański vs orzeł przedni
6. Szczur wędrowny vs kruk
7. Waran z Komodo vs pyton siatkowany
8. Krokodyl z Orinoko be anakonda
Wg. mnie:
1,2: Aligator
7. Waran z komodo
8. Krokodyl z orinoko
W kolejnych pojedynkach nie jestem do końca pewien ale:
4,5: orzeł przedni (jest silniejszy poluje na większe ofiary)
6. Pojedynek wg. mnie absurdalny, nie wiem czy wogulę by do niego doszło, ale stawiam na kruka 🙂
Nikt chyba nie zwrócił uwagi, ale wszystkie wymienione tutaj zwierzęta bledną przy jednym gatunku, który nie ma sobie równych – orce.
Przy orce to wszystko blednie – to król oceanu 🙂
Słoń morski vs mors
Słoń morski wygra (moim zdaniem) – jest potężniejszy, pomimo tego, że mors ma te swoje długie kły.
no chyba że mors dostanie się do gardła…
Orka vs żarłacz biały – pojedynek byłby wyrównany…
Żarłacz biały nie ma żadnych szans z orką
Pawan vs szympans
Szympans wygra – jest większy. Gdyby to był pojedynek szympans kontra mandryl to tu miałbym wątpliwości.
A potężne szczęki i kły pawiana nie dają mu przewagi?
Z pewnością są atrybutem, ale obstawiałbym jednak szympansa. Weźmy pod uwagę, że szympansy z Lasu Bili potrafią zabić nawet lwa (oczywiście w grupie). na tema takiego zachowania pawianów nie ma doniesień.
Szympansy z Lasu Bili to inna para kaloszy. W opisach które czytałem nie było informacji na temat zabicia lwów przez nie. Mi chodzi o pojedynek zwykły szympans vs pawian.
Pavel w pojedynku szympans vs pawian rozmiar kłów nie ma większego znaczenia ponieważ szympans jest poprostu silniejszy.Dorosły samiec jest w stanie zabić dorosłego dobrze zbudowanego człowieka.Chodzi mi oczywiście o szympansa.W dodatku jest cięższy waży 50-60kg natomiast pawiany niecałe 20.
Irbis vs lampart
Lampart jest dużo większy, więc irbis nie miałby szans w takim pojedynku.
Baribal vs puma.
wygra baribal, waży 420 kg, a puma 6 razy mniej-około 70 kg
Być może ale pumy są znane z tego że polują na ofiary 8 razy większe od siebie czyli przyjmując twoją logikę 8 razy 70kg wychodzi ponad 500kg Puma wygrywa.
Czy ta puma nie jest aby nieco zmitologizowana? Nie bardzo wyobrażam sobie polowanie pumy na takiego wielkiego niedźwiedzia. Wiem, że tygrysy polują na gaury i potrafią upolować nawet 700 kg byka, ale same ważą przy tym grubo ponad 200 kg (więc to powiedzmy 3x ich masa) Trudno uwierzyć w skuteczne polowanie pumy na zwierzę 8-krotnie przekraczające ich masę. Po co miałyby to robić? W starciu z tak wielkim zwierzęciem jedynie by ucierpiały.
Baribal vs lampart
baribal wygra
Szop pracz vs lis rudy
lis chyba wygra…
giganotozaur vs spinozaur
Obstawiam giganotozaura jako zwycięzcę pojedynku ze spinozaurem. To nieco podobny pojedynek jak T. rexa ze spino.
Ryś vs człowiek
Lampart vs goryl
Człowiek pokona rysia, natomiast te drugi pojedynek nie ma zwycięzcy – samiec goryla potrafi zabić lamparta, ale także na odwrót – lampart potrafi zabić goryla.
Krokodyl milowy vs lew. Walka w płytkiej wodzie lub na lądzie.
Wszyscy pewnie widzieliśmy film, w którym lew w płytkiej wodzie poryczał na krokodyla i ten odpuścił. Można zatem przyjąć że lew wygrał 🙂
Wiem dokładnie o jaki film Ci chodzi (zdjęcia robią wrażenie) ale jeśli chodzi o pojedynek lwa z krokodylem nilowym, lew nie ma szans 😀 Krokodyl przebija lwa, takimi atutami jak pancerna skóra,śmiertelne szczęki i jeśli mówimy o dorosłych okazach o wiele większą masą ciała.
Puma vs Lampart
Pyton siatkowy vs Tygrys syberyjski
Amstaff vs Ryś
A jakie są przeciętne rozmiary lamparta afrykańskiego?
Tutaj jest artykuł na temat lamparta afrykańskiego i podane są jego wymiary: Lampart wspaniały myśliwy.
Lampart, pod warunkiem, że to będzie lampart perski (największy), w przeciwnym wypadku remis.
Tygrys wygra
Obstawiam rysia jako zwycięzcę.
Deinozuchus vs titanoboa
Kajman krokodylowy vs boa duściel
Niedźwiedź brunatny vs niedźwiedź polarny
Człowiek vs gebard
Ryś w gebard
Człowiek vs hiena cętkowana
Hiena cętkowana vs pittbull
Hiena cętkowana vs kangal
Hiena cętkowana vs owczarek kaukaski
Słoń morski vs lampart morski
Deinozuchus vs titanoboa – deinozychus wygra
Kajman krokodylowy vs boa duściel – kajman wygra
Niedźwiedź brunatny vs niedźwiedź polarny – teoretycznie powinien wygrać niedźwiedź polarny, ale widziałem na filmie, jak odpuszcza i odchodzi bez konfrontacji z gryzli
Człowiek vs gebard – silny człowiek wygra z gepardem, to delikatny kot
Ryś w gebard – gepard, jest większy
Człowiek vs hiena cętkowana – hiena
Hiena cętkowana vs pittbull – hiena
Hiena cętkowana vs kangal – hiena
Hiena cętkowana vs owczarek kaukaski – hiena
Słoń morski vs lampart morski – słoń morski
Czy stado hien cętkowanych może być niebezpieczne dla człowieka? Czy są odnotowane przypadki śmiertelnych ataków hien na ludzi? Bo, szczerze, nie kojarzę takowych.
Odnotowano wiele ataków hien na ludzi – np. w Mulanje para hien ludojadów zabiła w 1962 roku 27 osób.
Rosomak vs wilk
Rosomak vs ryś
Rosomak vs puma – tutaj raczej można być pewnym, że wygra puma.
Rosomak odstraszy wilka, podobnie będzie z rysiem.
Puma raczej wygra z rosomakiem, choć nie zawsze – rosomak może w wielu przypadkach ją odstraszyć i zrezygnuje.
W jaki sposób rosomak mogłby odstraszyć pumę czy wilka? Rozumiem, że są zadziorne i waleczne, ale to, mimo wszystko, inna kategoria wagowa.
W podobny, jak czyni to ratel. W tym wypadku nie kategoria wagowa decyduje.
Czyli? Nie zagłębiałem tematu stąd moje pytanie. Rozumiem, że ratel potrafi odstraszyć lamparta, hienę albo lwa?
Owszem, oczywiście nie zawsze mu się to udaje, ale nosi przydomek najodważniejszego zwierzęcia świata. Zresztą masz tu artykuł: Ratel.
Nie ma tam opisanej strategii obrony tych gatunków przed większymi przeciwnikami – jak pumy czy wilki w przypadku rosomaków albo lwy, lamparty i hieny w przypadku rateli.
krokodyl amerykański vs aligator amerykański
Krokodyl amerykański vs anakonda
Krokodyl amerykański vs krokodyl z Orinoko
Krokodyl amerykański vs kajman czarny
Kajman czarny vs anakonda
To jedynie kwestia wielkości osobnika – który z krokodylomorfów będzie większy, ten wygra.
Anakonda zawsze przegra – jest zbyt mała, to nie titanoboa.
Tak ale duże anakondy polują na kajmany, oglądałem najgroźniejsze zwierzęta świata i tam było, że nawet ważący 150kg czarny kajman może paść ofiarą anakondy. Duże kajmany czarne podobno też atakują anakondy jednak nie znalazłem na necie żadnego dowodu na ten temat, a o anakondach atakujących i zjadających te krokodyle jest sporo filmików. Rozmiar nie zawsze ma znaczenie.
Niedźwiedź polarny vs tygrys syberyjski/bengalski
Grizzly/kojak vs tygrys syberyjski/bengalski
Grizzly/kojak vs hipopotam nilowy ( z wiadomych przyczyn pojedynek czysto hipotetyczny)
Tygrysy z tak dużymi przeciwnikami jak niedźwiedź polarny, gryzli czy kodiak raczej przegrają. To zbyt duzi przeciwnicy. Owszem polują na niedźwiedzie (tygrys syberyjski) ale są to mniejsze gatunki.
Hipopotam zaś wygrałby z niedźwiedziem – kilka ton vs kilkaset kilogramów i zębiska 30 cm działają na korzyść hipopotama.
Heloderma arizońska vs grzechotnik
Grzechotnik – jad helodermy nie jest chyba dla niego śmiertelny, a dla helodermy jad grzechotnika raczej tak.
Fregata wielka vs wydrzyk wielki
Modliszka vs szerszeń
Orzeł przedni vs kondor wielki
Orzeł przedni vs sęp uszaty
Modliszka wygra z szerszeniem
Orzeł przedni wygra zarówno z kondorem, jak i z sępem. Orzeł, choć mniejszy od tych ptaków, to jest drapieżnikiem – posiada potężne szpony i potężny dziób – tych atrybutów padlinożercy nie mają.
Kogut (któryś z rasy bojowców hodowanych dla walk) vs indyk
Jeśli kogut to zawodowiec ;), to obstawiam wygraną koguta 🙂 Indyk to w końcu naturszczyk i nikt go do boju nie hodował 🙂
Krokodyl różańcowy (duży okaz) vs grizzly/kojak/polarny
Pomimo siły szczęk krokodyla, obstawiam wygraną dużych niedźwiedzi.
Żaden duży niedźwiedź nie ma szans z dorosłym krokodylem różańcowym bądź nilowym to zupełnie inny kaliber, wystarczy popatrzeć na rozmiary porównywanych zwierząt oraz technikę łowicką.
W sumie tona przeciw tonie (np. dla niedźwiedzia polarnego). Potężne pazury przeciwko potężnym szczękom
Cóż raczej ciężko o niedźwiedzia polarnego ważącego tonę, zwykle ważą około 500-600 kg. Ten rekordzista ważący 1002 kg, to trochę taki wybryk natury 😛
Ale był i nie dałby sobie krokodylowi w kaszę dmuchać 🙂
Achyt, czemu sądzis,ze żaden duży niedźwiedź nie ma szans z dorosłym krokodylem różańcowym?
Olek:
Ponieważ duży krokodyl jest w stanie wciągnąć do wody ofiarę porównywalnych rozmiarów nawet bawoła, więc dla przykładu niedźwiedź chwycony za przednią łapę potężnymi szczękami przy brzegu najprawdopodobniej zostałby wciągnięty a jego kończyna doznałaby poważnych obrażeń jak pozrywane ścięgna, poszarpane mięśnie, czy popękane kości. Już z taką kontuzją niedźwiedź nie miałby dużych szans na ucieczkę i nie mógłby się za bardzo bronić (krokodyle chwytając ofiary dodatkowo potrząsają głową na boki zadając wspomniane wcześniej obrażenia. W przypadku wciągnięcia na głębszą wodę krokodyl przytrzymując niedźwiedzia mógłby zacząć obracać się wokół własnej osi, a to oznaczałoby dla niedźwiedzia koniec (poza zadawaniem obrażeń, łatwiej byłoby go wtedy utopić przytrzymując pod wodą). W ogóle niedźwiedź zaatakowany przez krokodyla w wodzie w zasadzie nie ma zbyt wielu możliwości na oswobodzenie się i obronę i raczej z kretesem przegrywa. Na lądzie cóż… tu niedźwiedź ma więcej możliwości ale.. krokodyl jest z góry chroniony mocnym pancerzem, by dostać się do miękkiego spodu niedźwiedź musiałby go przewrócić na grzbiet, a to przy masie krokodyla ponad 1t i nisko położonemu środkowi ciężkości ciała jest raczej niewykonalne. niedźwiedź posiada potężnie zbudowane kończyny przednie, potrafi zadawać silne ciosy w pozycji stojącej która tu się nie sprawdza. Niedźwiedzie mają dość silne szczęki ale przy tak dużym przeciwniku jedynymi miejscami na pewny chwyt byłby koniec ogona (raczej za duże ryzyko i dość niska skuteczność takiego ataku) lub tylne kończyny krokodyla… już większe pole manewru, ale krokodyle świetnie sobie radzą nawet przy utracie jednej z kończyn (niedźwiedź ma za małe szczęki by chwycić krokodyla za grzbiet czy kark). Żeby wyrządzić krokodylowi jakiekolwiek szkody niedźwiedź musiałby stanąć na dwóch nogach tuż nad jego tułowiem i próbować uderzyć go przednimi kończynami (jak to robią niedźwiedzie polarne polując na młode foki kryjące się pod lodem) tyle że grzbiet krokodyla jest wyżej położony niż powierzchnia lodu 😀 i w dodatku pokryty kostnym pancerzem więc cios niedźwiedzia nie miałby takiej siły przebicia. Ponadto po takiej próbie krokodyl zapewne próbowałby sie odwrócić w stronę niedźwiedzia i chwycić go szczękami bądź uderzyć ogonem, co raczej skutecznie zniechęciłoby niedźwiedzia do kolejnej tego typu próby i raczej skończyłoby na tym że niedźwiedź by odszedł, o ile wgl. odważyłby się na tego typu próbę, zwłaszcza że niedźwiedzie polarne nie są zbyt agresywne ( a co dopiero przy takim drapieżniku jakim jest krokodyl w dodatku większym, agresywnym, ważącym dwa razy tyle co niedźwiedź), a bardziej zajadłe grizzli są mniejsze i słabsze..
Ufff rozpisałem się… ale tak to widzę.
Pzdr.
Max tej licytacji nie wygrasz bo są doniesienia o krokodylach ważących 2 tony 😉
Z 2-tonowym krokodylem, to żaden miś nie ma szans 🙂
Pyton birmański vs aligator amerykański
Zdecydowanie aligator, dla węża to za duży przeciwnik.
Tygrys bengalski vs kobra królewska
Bezdyskusyjnie tygrys wygra z kobrą. Węże są zabijane przez koty.
Może uzupełnię – jeśli kobra zaskoczyłaby tygrysa i go ukąsiła, to tygrys mógłby zginąć, jak w 2014 roku w zoo w Indiach biały tygrys ukąszony przez kobrę. W przeciwnym wypadku, przygotowany tygrys zabije kobrę.
To zależy od tego czy kobrze uda się ukąsić tygrysa. Może się mylę, ale do tej pory nie uważałem dużych kotów za wprawionych w zabijaniu jadowitych węży. To nie mangusty.
Na YT jest film, w którym lampart albo jaguar (nie potrafię dokładnie określić) poluje skutecznie na węża. Zrobił to całkiem skutecznie.
Grzechotnik vs kobra królewska
Mamba czarna vs kobra królewska
Obstawiam kobrę królewską jako zwycięzcę obu pojedynków – ona poluje na inne węże.
Kobra królewska vs kobra indyjska
Kobra indyjska to jedna z ofiar na które poluje kobra królewska.
aligator wygra z kajmanem, ale krokodyl amerykański wygrałby z każdym aligatorem lub kajmanem anakonda chyba wygra z kajmanem
Z czarnym kajmanem raczej anakonda nie ma szans, ale czy z mniejszymi kajmanami, mam trochę wątpliwości.
Jak anakonda poluje na kajmany
Anakonda owija się wokół nich i dusi – to wąż dusiciel – kiedy jest poza zasięgiem ich szczęk zaciska swoje zwoje i po sprawie.
Krokodyl błotny vs tygrys bengalski
Obstawiam tygrysa, na postawie filmu, w którym widać, jak tygrys upolował krokodyla.
Wg. mnie szanse wynoszą pół na pół
to zależy od wielkości
Krokodyl błotny vs kobra królewska
Kobra chyba nie zdołałaby się przebić przez skórę krokodyla, więc jej szanse byłyby raczej marne w tej konfrontacji.
Smilodon vs lew jaskiniowy
Lwy jaskiniowe (dokładniej amerykańskie) wyparły smilodony, zatem obstawiałbym lwa jaskiniowego.
Xavier
Szczerze to pierwsze słysze o wyparciu smilodonów przez lwy jaskiniowe. Wg źródeł dostepnych w necie zarówno lwy jaskiniowe jak i smilodony czy machairody wymarły w tym samym okresie pod koniec plejstocenu. Masz jakieś źródła potwierdzające swoją teze ?
Lew amerykański (bo o nim pisałem) współistniał ze smilodonem, ale był inteligentniejszy (np. kwestia pułapki w Rancho la Brea). Miałem na myśli wypieranie terytorialne – smilodony przesuwały się ku Ameryce Południowej, podczas gdy lwy amerykańskie pozostały na terenach Ameryki Północnej.
Ale nie wszystkie smilodony cofnęły się na południe, smilodon fatalis żył na tych samych terenach co lew amerykański do końca plejstocenu. A co do ewentualnego pojedynku (tu akurat w pytaniu nie zostało wyszczególnione o jakiego smilodona chodzi) ale uważam że lew raczej wygrałby z s.fatalisem bo był wyraźnie większy ale z s.populatorem raczej by poległ.
Pewnie z populatorem miałby duży problem, ale te szczęki u tygrysów szablozębnych nie były zbyt mocne i w sumie to chyba kłopotliwe. Ciekawe jakby taki pojedynek wyglądał.
Jelonek rogacz vs szerzen
Jelonek rogacz vs osa
Po 50% szans w obu wypadkach – jeśli osa ani szerszeń nie zdołają trafić żądłem w jakąś miękką część ciała jelonka, to są bez szans. Jeśli im się to uda, to niestety jelonek polegnie…
titanoboa vs spinozaur
Spinozaur zwyciężyłby – to kilkanaście ton kontra tona, titanoboa musiałby mu szyję i pysk opleść, aby wygrać taki pojedynek, co raczej byłoby niemożliwe.
Niedźwiedź polarny vs słoń morski
Słoń morski powinien wygrać, w końcu to kilka ton przeciwko kilkuset kilogramon.
słoń morski-4 tony
niedźwiedź polarny-750 kg
-wiadomo, kto wygra…
Niekoniecznie. Za słoniem morskim przemawia faktycznie masa, ale na lądzie niedźwiedź ma inne atuty.
Ale w starciu ze słoniem morskim chyba pazury i zęby niedźwiedzia nie wystarczą…
A jakie atuty ma słoń morski poza masą . Na lądzie nie specjalnie ruchliwym zwierzęciem.
W sumie takie same atuty, jak słoń lądowy – głównie ta masa i siła decydują w moim odczuciu o jego przewadze. Jasne, że nie jest zbyt ruchliwy, ale nie wiem, czy niedźwiedź odważyłby się takiego kolosa zaatakować.
Niedźwiedź jest dużo zwinniejszy na lądzie . Wystarczy, że dostanie się do gardła, co nie powinno być problemem, bo jak słoń morski się obroni?
no dobra, niedźwiedź wygra na lądzie
ale w wodzie z pewnością przegra…
Na lądzie też wygra słoń morski – jest za duży dla niedźwiedzia. Niedźwiedź aby wygrać musiałby zastosować strategię rekinów białych, które polują na słonie morskie podgryzając je z tyłu. Nie mają jednak odwagi na otwarte starcie. Tym bardziej niedźwiedź, który jest dużo mniejszy, moim zdaniem nie ma szans w takim pojedynku 🙂
Wystarczy, że niedźwiedź dobierze się słoniowi do gardła co nie powinno być dużym problemem.
Nie wiem, czy niedźwiedź jest zdolny do tego, aby rzucić się na kolosa, który jest od niego kilka razy cięższy.
Jakoś tygrys atakuje dorosłe gaury, ponad 3 razy cięższe od drapieżnika
Mors jest mniejszy ale też sporo cięższy od misia. Mimo to misie często na nie polują.
Owszem, ale mors jest jednak dwu-, trzykrotnie lżejszy od słonia morskiego, to jednak spora różnica. Najcięższy mors ważył 2 tony, największy niedźwiedź tonę, a największy słoń morski 5 ton. Gdyby zestawić te kolosy, to nie warto chyba byłoby stawiać na niedźwiedzia.
Słoń ma masę ale jest powolny na ladzie. Łatwo niedźwiedziowi byłoby mu ciosy zadawać.
A może redakcja dinoanimals się wypowie?
Zgadzam się, że niedźwiedź jest szybszy, mam po prostu obawy, czy niedźwiedź by się odważył na takie starcie. Jest film, w którym niedźwiedź polarny unika konfrontacji z niedźwiedziem grizli. Technicznie rzecz ujmując, to ma atuty zdolne do pokonania słonia morskiego.
Oczywiście analizujemy sytuacje, w której miś zdecyduje się na starcie i walkę.
W przypadku bardzo dużego osobnika obstawiam zwycięstwo słonia. W przypadku średniego sądzę, że niedźwiedź ma spore szanse.
samiec pawiana vs lampart
Lampart bez trudu wygra. Z mandrylem miałby większy problem, ale pawiana pokona.
samiec pawiana vs gepard , hipopotam vs samiec lwa , hipopotam vs krokodyl , grizzly vs tygrys , szakal vs caracal , sęp vs szakal , hiena vs lampart ,
1. Gepard
2, 3. hipopotam
4. tygrys
5. karakal
6. sęp
7. hiena
co do 1 konfrontacji to nie jestem pewny czy samiec pawiana by przegrał z gepardem dałbym na pawiana gepardy są strachliwe
co do 4 konfrontacji to moim zdaniem grizzly pokona tygrysa
1. Zdarza się że samiec pawiana odgoni geparda, ale ma to miejsce wtedy gdy w pobliżu jest jakaś kryjówka np. drzewo na które pawian może szybko wskoczyć w razie potrzeby. Ponadto w tego typu pojedynkach mówimy gdy jedno zwierze wygrywa poprzez zabicie drugiego. Jakoś trudno mi wyobrazić sobie pawiana zabijającego geparda, naczelny ma co prawda długie kły ale wg. mnie gepard jest za szybki i za zwinny nawet w półdystansie. Na otwartej przestrzeni to gepard jest górą: znacznie szybszy, z ostrymi przednimi pazurami i szczękami łapiącymi za tchawicę, w takim scenariuszu pawian wg. mnie nie ma szans.
4. Już wielokrotnie było powielane w tym przez redakcje że tygrys syberyjski pokona średniej wielkości grizzli. tylko wyjątkowo duże niedźwiedzie miałyby szanse.
A według mnie lampart pokona hienę.
Dziwne, że nikt nie wspomniał o chyba najwspanialszym pojedynku wszech czasów jaki tylko można sobie wyobrazić, i do jakiego co istotne zapewne wielokrotnie dochodziło: TYRANOZAUR VS TRICERATOPS, rzecz jasna! Jak byście panie & panowie redaktorzy widzieli przebieg i rezultat tegoż szlagieru, oczywiście przy założeniu iż mielibyśmy do czynienia z frontalną walką (a nie że t – rex miałby się zakraść od tyłu, tak jak to zapewne czynił podczas polowań na rogate olbrzymy) dwóch zdrowych dorosłych średniej wielkości (tzn. średniej dla danego gatunku, czyli 7,5 tony w przypadku tyrana i 9 ton w przypadku tricka, z tego co się orientuję) osobników, bo np. naukowiec Bill Oddie w programie „The Truth About Killer Dinosaurus” wyznał, iż nie potrafiłby wskazać faworyta w tymże starciu tytanów, i że porażkę poniosłoby to zwierzę które po prostu jako pierwsze popełniłoby jakikolwiek błąd? Ja minimalnie większe szanse dawałabym triceratopsowi, tak w stosunku 55 do 45, maksymalnie 60 do 40, a wy jak byście to wiedzieli?
Możemy podzielić tę opinie – na sceptyczną i taką, która daje jednak przewagę tyranozaurowi w oparciu o pewną współczesną analogię.
Z jednej strony dzisiejszy tygrys, zabójca niemal doskonały, kończy jedynie 1/10 ataków sukcesem. W takim starciu mogłoby by być podobnie – tyranozaur odpuściłby, gdyby taka walka nie wróżyła sukcesu.
Z drugiej strony, tygrysy bengalskie zabijają dziś gaury które przewyższają je masą nawet trzykrotnie. Przy zestawieniu 7,5 tonowego T. rexa i 9 tonowego triceratopsa przemawia to zdecydowanie na korzyść tyranozaura.
Porównanie do tygrysa i gaura wydaje mi się zupełnie chybione – raz, że rogi gaura z uwagi na to iż są „zawinięte” i zadarte ku górze kompletnie się nie nadają do walki (jeśli już, to trafniejsze byłoby przyrównanie triceratopsa do byka, takiego jak ten hiszpański wykorzystywany do korridy, choć i to nie byłoby do końca trafne, gdyż rogi tricka były w stosunku do całkowitej długości jego ciała wielokrotnie dłuższe, i co za tym idzie były zdecydowanie lepszą bronią) i pełnią bardziej funkcję ozdobną, zaś frontalnie skierowane poroże triceratopsa (co wykazano właśnie w „The Truth About Killer Dinosaurs”; polecam obejrzeć) było śmiertelnie niebezpiecznym orężem, ponieważ szpikulce te wchodziły w ciało tyranozaura jak w masło, a co więcej tricek był od tyrana zwinniejszy (z uwagi na inną budowę ciała) zatem wyglądało to odwrotnie aniżeli w przypadku gaura i tygrysa, gaur to bowiem wręcz inwalida w porównaniu z tygrysem jeśli chodzi o sprawność.
Nie wiem, czy tak zupełnie chybione – z pewnością budowa tych zwierząt jest odmienna (próżno by dziś szukać zwierząt podobnych do tyranozaura czy triceratopsa). Wracając jednak do gaura – kiedy opuści głowę, to ma rogi umiejscowione poziomo – nie życzyłbym tygrysowi nadziania się na nie 🙂 Zdziwiło mnie przyznam twierdzenia o sprawności triceratopsa – jakoś trudno to sobie wyobrazić zwinność 9-tonowego kolosa.
Rogi zarówno gaura jak i np. „przereklamowanego” bawoła totalnie nie nadają się do zadawania ran (na dowód tego polecam pooglądać liczne nagrania na YT, gdzie owszem często można zobaczyć jak np. bawół podrzuca lub odpycha lwa przy użyciu swego poroża, ale nigdy nie jest w stanie zadać mu ran) z uwagi na to, iż w przeciwieństwie do wręcz stworzonych do dźgania szpikulców triceratopsa, nie są proste tylko „zawinięte” a do tego krótkie i zadarte do góry, co czyni z nich jak już wspomniałam bardziej ozdobę niźli narzędzie mordu, tricek natomiast co udowodniono we wspomnianym przeze mnie filmie dokumentalnym był w stanie bez problemu wbić swe poroże głęboko w ciało innego zwierzęcia, stąd właśnie nie widzę sensu w porównywaniu triceratopsa do gaura (już prędzej do byka, choć i to byłoby niezbyt trafne) natomiast tyranozaur z tygrysem to już w ogóle nie miał praktycznie niczego wspólnego, stąd właśnie me zastrzeżenia co do tej analogii; nie twierdzę też wcale jakoby tricek był zwinny, tylko że był ZWINNIEJSZY NIŻ T – REX (za to biegał wolniej o 16 km/h i miał mniejszy kąt widzenia) a skąd to wiadomo możesz się dowiedzieć właśnie ze wspomnianego dokumentu.
Jeżeli tyranozaur polował na triceratopsy, to raczej robił to z przekonaniem (nie był przecież w ciemię bity). Obstawiałbym jego zdecydowaną przewagę jednak w tym pojedynku, pomimo rogów triceratopsa.
Z tym, iż mocno wątpliwe jest by polował na nie samotnie a nie grupowo, w dodatku na zdrowe dorosłe osobniki i to jeszcze od frontu, a nie zakradając się z tyłu; mi zaś chodzi o dokładnie taką sytuację jak opisałam powyżej, czyli starcie na stuprocentowo uczciwych zasadach.
Wiele zależy od charakteru triceratopsa – jeśli miał podobny do charakteru nosorożca czarnego albo bawoła afrykańskiego, które atakują wszystko co się rusza, to owszem tyranozaur mógł mieć problem. Jeśli zaś triceratops był zwierzęciem płochliwym i jedynie się bronił wówczas przewaga tyranozaura byłaby spora.
„Mógł mieć problem”…? No proszę Cię… Jedno dźgnięcie rogami w tułów i byłoby po tyranozaurze, wszak triceratopsowe szpikulce bez problemu wchodziły w ciało tyrana na głębokość parudziesięciu cm (co udowodniono naukowo w „Dinozaurach Zabójcach”) i każde takie pchnięcie zapewne uszkadzało narządy wewnętrzne – triceratopsie poroże naprawdę było potwornie groźnym orężem, rogi wszelkich bawołów czy tam innych gaurów to w porównaniu z nim nawet nie tyle broń co bardziej dekoracja, nienadająca się do zadawania obrażeń; tricek musiał tylko uważać aby zanadto się nie rozpędzić szarżując na t – rexa, bowiem wykazano naukowo iż gdyby uderzył tyranozaura wbijając się w niego ze swą maksymalną prędkością (24 km/h) to wprawdzie zabiłby go zadając mu bardzo głębokie rany, ale i przy okazji zmiażdżyłby też sobie przednią część czaszki co oczywiście skończyłoby się dla niego tragicznie.
Mamut vs Triceratops. Zakładamy ,że ważą tyle samo.
Triceratops wygra przy takiej samej wadze. Przebije mamuta.
Murowanym faworytem triceratops – jego frontalnie skierowane długie rogi idealnie nadawały się do zadawania ciężkich ran, kły mamuta natomiast (podobnie jak współcześnie żyjącego słonia) nie były zbyt śmiercionośną bronią i na niewiele by się zdały w starciu z taką maszyną do zabijania jak tricek.
Zakładamy oczywiście, że triceratops miał charakterek podobny do nosorożca czarnego, czyli atakował wszystko co się rusza. A co jeśli tylko groźnie wyglądał, a w duszy był płochliwy…?
samiec pawiana pokona geparda ! gepardy są strachliwe you Tube można luknąć
Z tą strachliwością to bym nie przesadzał. gdyby by;y takie strachliwe, to by niczego nie upolowały, a w końcu to drapieżniki, które polują. Lamparty wykazują się po prostu rozsądkiem – nie ryzykują kiedy nie trzeba. Każdy niepotrzebny uraz grozi bowiem, że nie będą w stanie polować i nie przeżyją. Stąd ich zachowania rejestrowane kamerą, które interpretowane są przez wiele osób jako tchórzostwo, kiedy odpuszczają.
mylisz gatunek ja o gepardzie a ty o lamparcie
Racja, zasugerowałem się wcześniejszą dyskusją 🙂
Grizzly vs bizon
Grizzly czasami poluje na bizony, więc wygrałby taki pojedynek. Samotne bizony uciekają przed niedźwiedziem, jedynie całe stado bizonów go odgania.
Postanowiłem odkopać trochę temat 😀
Zacznę od komentarza „Crespo” z 9 stycznia – no i masz rację lampart jest w stanie zabić hienę i nie jest to raczej nic nadzwyczajnego. Ktoś może powiedzieć, że widział filmiki na YT, w którym lampart ucieka na drzewo przed hieną (oczywiście też takie widziałem ) ale jak już mamy opierać się na materiałach chociażby z YT poszukajmy trochę głębiej.
W tym linku (i tu proszę Redakcję o możliwość wyświetlenia go) lampart pokazany jest z zupełnie innej strony: https://youtube.com/watch?v=36jTITMIjA8
Jeśli chodzi o walkę triceratopsa z t-rexem – tu jest o tyle problem, że nie można tego udokumentować ani potwierdzić z żadnych zapisów historycznych,obserwacji, nagranych filmów przyrodniczych. Ja bym w tej kwestii nie polegał na zrobionych komputerowo dinozaurach w różnorakich programach im poświęconym. Może to dawać zarys jak mogła taka walka wyglądać ale na pewno nie pewność, że tak było 😉 Moim skromnym zdaniem tyranozaur na czołówkę z triceratopsem raczej by nie szedł, musiałby ominąć jego rogi i chronioną czaszkę i chwycić paszczą za grzbiet lub bok,żeby był z tego jakiś rezultat. To tylko takie spekulacje, nie mam tu swojego faworyta.
Gepard vs pawian – wygrywa gepard bez dwóch zdań
Grizzly vs bizon – na ten temat już się chyba wypowiadałem, moim zdaniem tu się rozchodzi o masę i jednego i drugiego osobnika a rozbieżność w średniej wadze u jednego jak u drugiego jest duża 180-360 vs 544-907. Jak dla mnie męczarnia dla obu zawodników i dlatego remis.
@Robert
Pojedynczy bizon też to potrafi zrobić.
Redakcjo byłaby możliwość kliknięcia w link ? Mało komu będzie się chciało go przepisywać do przeglądarki.
Tur vs żubr
Tur vs bizon
Tur vs bawół
Tur vs wół pizmowy
żubr vs bizon
żubr vs bawół
żubr vs wół pizmowy
bizon vs bawół
bizon vs wół pizmowy
Radek, ale może byś własne typy zwycięzców w tych pojedynków wskazał najpierw?
Bardzo fajny temat. Szkoda, że merytoryczne komentarze tak szybko się skończyły. Niektórych tu naprawdę ponosi. Gdzieś przeczytałem, że wytrenowany zawodnik sztuk walki (ok. 90 kg) nie miałby problemu z pokonaniem wilka. WTF? Co ma trenowanie przez kogokolwiek jakichkolwiek sztuk walki, do konfrontacji z dzikim zwierzęciem wyposażonym w kły i pazury? Trzymałby wilka na dystans i kłuł lewym prostym? A może poszedłby po sprowadzenie i założył wilkowi trójkąt rękoma? Nie, wiem – jeszcze lepiej – wilk dostałby kilka low kicków i po sprawie. Ludzie, naprawdę zastanówcie się trzy razy zanim coś napiszecie, bo tworzycie czasami takie rzeczy, że głowa boli. Myślenie ponoć nie boli…
Robert, absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Wytrenowanie w sztukach walki ma ogromne znaczenie w przypadku takiej konfrontacji. Choć przeciwnikiem nie jest człowiek, a zwierzę to trening w sztukach walki w niebywały sposób zwiększy szansę w takiej konfrontacji. To kwestia sprawności fizycznej, przygotowanie motoryczne i psychiczne do walki jako takiej. I niskie kopnięcia pewnie załatwiłyby naprawdę sprawę w konfrontacji z wilkiem – połamałyby mu żebra.
Nie zgadzam się z Tobą Marku i już wyjaśniam dlaczego. Trenowałem pięć lat brazylijskie jiu-jitsu i muay-thai. Jestem trenerem personalnym od kilku lat, a od 20 trenuje siłowo. Teraz mam trzydzieści parę lat i jestem dość silnym i wysportowanym człowiekiem. Przypuszczam, że w porównaniu do przeciętnego „Kowalskiego” potrafię się dobrze bić i bronić, a mimo to, za przeproszeniem „os.ałbym się” co najwyżej w konfrontacji z wilkiem. Wiesz Marku jak się „uczy bić”? Robi się setki godzin sparingów. Obojętnie czy to w muay-thai, w boksie, w zapasach czy bjj. Robi się setki godzin sparingów przez lata. W końcu, po długim czasie, człowiek wiele rzeczy naucza się robić instynktownie. Nawet się nad tym nie zastanawia podczas walki – jest akcja – jest reakcja. Szkopuł tylko w tym, że, niestety, zawsze sparujesz tylko z ludźmi. Sparingów z wilkami nikt nie przewidział. Niskie kopnięcie załatwiłoby sprawę w konfrontacji z wilkiem? Marku, stojąc naprzeciwko 60-cio kilowego basiora, któremu przysłowiowa ślina cieknie z pyska, to zastanawiałbym się, (przez ułamki sekund, bo nie byłoby czasu) jak szybko i skutecznie ochronić twarz, szyję i kark, ewentualnie szukałbym pobliskiego drzewa, żeby dać szybko drapaka, a nie zastanawiał się jak wilkowi sprzedać niskie kopnięcie. Prędzej on by mi mocno pokiereszował nogę, niż ja mu złamał żebra. Człowiek ma małe szanse z 25-cio kilowym pitbullem, a Ty mi tu z wilkiem wyjeżdżasz. Oczywiście rozmawiamy o zdrowym, dorosłym osobniku wilka, ale to chyba oczywiste. Kończę swój przydługi komentarz. Nie miałem zamiaru absolutnie Cię obrazić Marku, ale po prostu nie zgadzam się z Twoim zdaniem. Pozdrawiam.
Robert, lubię dyskusję, kiedy padają konkretne argumenty, kiedy ludzie mają odmienną opinię, a Ty podajesz konkretne za i przeciw, a co więcej masz w tej materii doświadczenie, więc ja to szanuję.
Cały czas oczywiście uważam, że sprawność fizyczna raczej będzie tu pomocna niż zawadą, jak również trening i doświadczenia wyniesione ze sportów walki.
Oczywiście instynktowność działania jest czymś odmienny w sytuacji kiedy przeciwnikiem jest człowiek i kiedy jesteśmy zaskoczeni przez dużego wilka.
Rozumiem, że włącza się czynnik strachu i lęku przed nieznanym, ale jakbyśmy na to nie patrzyli to wilk jest po prostu psem i salwowanie się ucieczką niewiele nam by dało.
Rozumiem, że stres może w takiej sytuacji paraliżować, ale osoba z doświadczeniem w walce powinna w moim odczuciu mieć tych blokad mniej.
Zaznaczam, że choć ze sportami walki ma kilkuletnie doświadczenie, to nie jest to doświadczenie zawodnicze w sensie walk sportowych.
Redakcjo, czemu nie dodaje komentarzy? No taki długi komentarz. Już któryś raz. Drugi raz Panu Markowi nie chce mi się odpisywać 😉
W komentarzu pojawiło się po prostu słowo będące na indeksie i komentarz trafił do moderacji, dlatego nie ukazał się od razu.
Widzę teraz o co chodzi. Zwracam honor redakcji i przepraszam za brzydkie słowo. Marku, moje doświadczenie też nie jest „doświadczeniem zawodniczym”. Ja po prostu kilka lat trenowałem, natomiast zawodnikiem w pełnym tego słowa znaczeniu nie byłem. Nie sądzę jednak, żeby to miało wpływ na konfrontację z wilkiem. Marku, Ty po prostu chcesz powiedzieć, że wytrenowany człowiek ma znacznie większe szanse z wilkiem niż nie trenujący i z tym oczywiście nie wypada się nie zgodzić. Aczkolwiek, jak sam zauważyłeś, w takiej sytuacji niecodzienność sytuacji i stres powoduje, że nawet trenujący człowiek boi się konfrontacji z byle groźniejszym psem, a co dopiero z dzikim zwierzęciem jakim jest wilk. A tak w ogóle to takie fajne forum jest na stronie i nikt nie korzysta. Taka ciekawostka 😉
Wszyscy się przyzwyczaili bowiem do dyskusji w komentarzach pod artykułami, a przyzwyczajenie to druga natura człowieka i trudno je zmienić 🙂
Czasem tylko nie pamiętam w jakim temacie czytałem lub pisałem komentarz, ale taki chyba urok tej strony 😉
Tak, to czasami jest rzeczywiście problem, ale taki urok 🙂
Hipopotam vs Nosorożec
To bardzo ciekawy pojedynek – obstawiałbym zwycięstwo nosorożca białego z hipopotamem.
Hipopotam vs samiec lwa , Hipopotam vs krokodyl , likaon vs samiec pawiana ,hiena vs samiec pawiana ,
Dorosły samiec hipopotama zdecydowanie wygra z lwem i krokodylem
Likaon vs pawian (60% dla likaona)
Hiena vs pawian – hiena wygra na 100%
ja bym jednak dał na pawiana w starciu z likaonem ma potężne kły i jest bardziej ruchliwszy szybszy w podejmowaniu decyzji
Może masz rację, ale chyba ta przewaga pawiana nie byłaby zbyt duża. Likaon to jednak drapieżnik z krwi i kości.
samiec pawiana vs gepard
Gepard wygra z pawianem.
tu bym się zastanowił w konfrontacji pawiana z gepardem z filmików na ytube widać dość wyrażnie że rosły samiec pawiana przegania geparda pawian ma siłę dość dużą gepard jest strachliwy i na moje by przegrał !
To że pawian przegoni geparda, wcale nie musi oznaczać że by go pokonał w walce na śmierć i życie. W bezpośredniej walce pawian ma tylko kły, którymi moze ugryźć, ale to nie drapieżnik. Nie łapie nimi za kark czy tchawicę by udusić przeciwnika. Poza tym jest naczelnym ale jego kończyny przednie nie sa zbyt silne i raczej nie służyłyby do walki z drapieżnikiem. Gepard to wyspecjalizowany drapieżnik który, by być w formie podczas polowania unika niepotrzebnych kontuzji, z tąd unika pawiana. Ale gdyby nie miał wyjścia i walczył z pawianem na śmierć i życie, albo jakby potraktował go jako ofiarę, to byłby zwycięzcą. Mocne pazury na przednich łapach, i jeden z boku którym przewraca ofiary, plus chwyt szczękami za tchawicę albo gardło i po pawianie. Innego scenariusza nie widzę.
Btw. Ten pojedynek jest jużtrochę wałkowany… ciekaw jestem co sądzi o nim redakcja? 🙂
Odpowiadając na pytanie – ponad już wymienione argumenty warto porównać górne granice wagi pawiana (40 kg) i geparda (76 kg).
to tylko spekulację to trzeba by zobaczyć stawiam na pawiana !! dlaczego właśnie na niego bo jest odważniejszy gepard musiał by go udusić by go zabić inaczej by go nie dopadł gepard bez duszenia jest nikim !! a pawiana trudno by powalić zwłaszcza rosłego samca tak łatwo by skóry nie sprzedał starcie dla pawiana bez dwóch zdań gepard to nie lampart !!
Jak myślicie ,które zwierzę by wygrało i dlaczego :
Rottweiler ,czy welociraptor
Obstawiałby delikatną przewagę welociraptora (60:40). Rottweiler byłby dwukrotnie cięższy, ale welociraptor był podobno bardzo groźnym łowcą. Poza zębami miał pazury, którymi móglby poszarpać psa. na dodatek był prawdopodobnie inteligentny jego współczynnik encefalizacji EQ wynosił 5, choć w bezpośrednim starciu to pewnie niewiele by pomogło.
Mam kilka chipotetycznych walk ,których nie jestem w stanie roztrzygnąć ?
1. Rotteirer kondra welociraptor
2. watacha wilków kondra dilofozaur
3. kompsognat kondra zdziczały kot domowy
4. stado deinonychów kondra stado lwów afrykańskich
Tutaj polecę trochę we fantastykę 🙂
6. ceratozaur kondra horda zombi ( te z serialu „The Walking Dead” )
Liczę na waszą odpowieć ,a jak będziecie odpowiadać to będę dalej odpisywać 🙂
Wygrywają:
1. Welociraptor
2. Wilki
3. Kot
4. Lwy
6. Ceratozaur 😉
Udowodnij swoją odpowiedź 🙂
Nikt tego nie udowodni, bez przeprowadzenia takich pojedynków 😉
Ale można byłoby napisać ,dlaczego tak uważasz 🙂
Tomek, ty zainicjowałeś pojedynki, może podaj swoje typy zwycięzców i uzasadnienia, będzie można wówczas się odnieść.
O Welociraptorze i jego przewadze (dodajmy szybkość pruszania) pisał Wiktor powyżej.
Watach wilków – przewaga liczebna
Kot – większy, silniejszy
Lwy są potężniejsze
Co do moich typów zwycięzców to
1. chyba welociraptor ,ponieważ jest szybszy i oprócz zębów ma jeszcze szpony.
2. co do tego to nie wiem ,bo dilofozaur ma takie atrybuty ,co welociraptor ,tylko jest o wiele większy
3. co do tego to też nie wiem ,mają podobne atrybuty ,ale kompsagnat jest przystosowany do polowania na mniejsze od siebie zwierzęta ,a dzikie koty już mogą polować na większe ofiary np. Króliki czy bażanty
4. co do tego to też nie jestem pewien
6. co do tego ,to żywe trupy są wolne ,ale nieustraszone ,dlatego ceratozaur był by nieco na początku zdziwiony faktem ,że nie są poruszone próbą odstraszenia ,więc ceratozaur raczej by się przed nimi bronił ,niż by ich atakował ,ale co do tego to nie jestem pewien.
Przy okazji jeszcze na punkt 6. nie odpowiedziałeś 🙂
Ten punkt trudno jakoś racjonalnie uzasadnić 🙂
W sumie to prawda 🙂
Skoro tak to jak myślisz kto wygrał by ten pojedynek
Smaug ( mówiący smok z książki Tolkiena i filmu Hobbit: pustkowie Smauga ,oraz Hobbit: bitwa pięciu armii ) ,czy Tripod z filmu „Wojna Światów”
Z tego co wiem to smaug ma tak potężny łuskowy pancerz ,że nawet czarna strzała ( choć dla mnie powinno się to nazywać czarny harpun ) nie jest w stanie jej przebić.
Za to Tripod ma promień ,który zamienia ludzi w proch ( nie wiem jak ze Smaugiem ) i ma pole siłowe ,które go chroni przed pociskami z broni palnej ,czy broni wybuchowej ( więc przed ziane ogniem Smauga też uchroni )
Za tem jak myślisz ,bo ja nie jestem pewien tego wyniku ?
Ps miałem wcześniej zadać pytanie o to czy Godzilla z 2014 roku pokonała by 5 Tripodów ,ale się wstrzymałem ,bo chodzi o pojedyńcze jednostki
A za tem ,znasz wynik starcia między Smaugiem ,a Tripodem
Może nie przeprowadzę gruntownej analizy, zestawiamy tu bowiem maszynę i smoka. Tripod miał około 30 metrów wysokości a Smaug prawdopodobnie 130-140 metrów długości. Obstawiałbym zwycięstwo Smauga, ze względu na rozmiar i siłę.
Ja mam kilka fikcyjnych pomysłów:
1. Spinozaur vs. Godzilla – powiększymy Spinozaur i zmiażdży szczęki Godzilli, ALE Godzilla ma super – hiper – spiralny czerwony snop, który może powalić Kosmogodzillę
2. Godzilla 1998 ( Zilla) kontra King Kong – Zilla jest 2 razy większy od ,,współczesnego” Konga, a ponadto ma gaz zamieniający się w ogień. Jest dodatkowo szybszy – może biegać z prędkością 480 km/h.
3.Godzilla 2014 vs. Shin Gojira – mimo że ten drugi nie zachwyca wyglądem jest większy i cięższy (118,5 metra wysokości i 92.000 ton) i ma lepsze moce (łatwopalny gaz, różowy snop z pyska, grzbietu i ogona oraz magma). Godzilla 2014 jest mniejsza (108 metrów i 90.000 ton) jest jednak masywniejsza i silniejsza w walce w ręcz.
4. Indominus Rex vs Godzilla – Godzilla ma 100- krotnie silniejsze szczęki, dłuższe ramiona i atomowy oddech oraz wygrywa.
5. Suchomimus vs. T. rex – Suchomimus ma dłuższe ramiona i pazury – może przeciąć tętnice Tyranozaura .
6. Ultimasaurus vs. Spinosaurus Aegyptiacus – jednym potężnym ciosem z ogona Spinozaur zniszczyłby czaszkę ,,ostatecznego jaszczura”.
7. Vastatozaur Rex vs. Indominus Rex vs. T. rex vs. King Kong 2005 vs. Spinosaurus – Indominus zabija Tyranozaura, Vastatozaur zabija Indominusa, King Kong zabija V. rexa, Spinozaur zabija King Konga.
8. M. U. T. O. VS. King Kong 1962 – M. U. T. O. jest większy , a jego impulsy blokują moce.
9. Monster X vs. Gigan – Monster X zmienia się w Keiser Ghidorah i zabiera całą energię Gigana.
10. T. rex vs. Titanovenator – Titanovenator jest większy i ma potężniejsze szczęki i wygrywa ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
Najpierw niech ktoś odpowie na mój pojedynek po wyżej ,czyli Smaug kondra Tripod
A co do tego to nie jestem pewien 🙁
Przepraszam nie zauważyłem odpowiedzi na mój komentarz 🙂
Wracając jeszcze do Smauga – natnąłem się na różne rozmiary tego smoka: 130-140 metrów ale również i 20 i 25 metrów, zatem nie wiem jaką wielkość przyjąć. Jeśli było to jedynie 20 czy 25 metrów, wówczas raczej tripod by wygrał.
Mi się wydaję ,że nie miał aż 140 m. ,ale też nie miał raczej 20 – 25 m.
Jak oglądałem film to według proporcji hobbita do Smauga to jego głowa miała ok. 2 – 2,5 m. ,a głowa była mała w stosunku do reszty ciała ,więc sądze ,że jest między tymi oboma wymiarami 🙂
A jak myślicie kto wygra ten pojedynek Predator ,czy Terminator ( taki co wygląda jak szkielet ) ?
Propo Terminatorów to wiem tylko ,że są maszynami i mają nadludzką siłe ,oraz strzelają z laserowych karabinów ( chyba ).
O Predatorze więcej wiem i on też jest nadludzko silny ,oraz ma bogaty arsenał broni ( Działko pulsacyjne ,podwójne ostrza, shurikeny, dysk do rzucania) i ma dobre uzbrojenie.
Więc nie wiem jak to by wyglądało ,a jak wy myślicie ?
Ja tutaj zdecydowanie obstawiałbym terminatora. Zdecydowanie silniejszy od predatora, poza tym również zdecydowanie bardziej odporny. Predator to jednak istota z krwi i kości – odczuwa ból i rany.
Jak uważacia ,czy tyranozaur dałby radę zabić dorosłego słonia afrykańskiego ?
Oczywiście, że tak. Dorosły T. rex ważył 8 ton, więc pokonałby słonia.
samiec pawiana vs likaon
Pytałeś już o ten pojedynek powyżej w maju. Dyskutowaliśmy na ten temat.
a tak rzeczywiście
Zilla vs. Godzilla (1954) – wygra Zilla, bo jest większy i cięższy.
Yautja (Predator) vs. Predalien – wygra Predalien, bo jest częściowo , a częściowo predatorem.
Godzilla 1998 vs. Godzilla 2000 – Godzilla wysadzi wszystko w powietrze
Hulk vs. King Kong – Hulk jest o wiele silniejszy i szybszy oraz zwinniejszy. Każde wcielenie King Konga przegrało by z nim.
N. D. A. Vs. Argentynozaur – N. D. A. (Niezidentyfikowany Dinozaur Argentyński) jest większy i cięższy ma większy ogon i jest potężniejszy.
Star Godzilla (ten z YouTube) vs. Kosmogodzilla – nie wiem kto wygra, według mnie Star Godzilla.
Hulk to chyba pokonałby wszystko co żyje 😉
Czy jakiś z podanych typów żołnierzy historycznych byłby w stanie zabić kriofozaura ?
1. Legionista rzymski kondra kriofozaur
2. samuraj z XVIII wieku kondra kriofozaur
3. ciężkozbrojny ryserz na koniu z kopią kondra kriofozaur
A teraz już innne typy pojedynków
1. wyrośnięty wilk kondra żywy trup z serialu ( The Walking Dead ) :
co do tego pojedynku nie jestem pewien ,ale wilk raczej by uciekł ,ale czy wygrałby w bezpośrednim starciu ?
2. smilodon kondra lew afrykański
A tutaj to już wogóle powinni się zając fachowcy lub ci co znają te postacie 😀
1. Kutanoid ( najpoteżniejszy kosmita z kreskówki „Kapitan Bomba” ) kondra Bowser ( inaczej King Koppa z gry „Super Mario Bros”
No to ja tutaj pojechałem 🙂 Piszcie jak znacie odpowiedzi 🙂
Domyślam się, że miałeś na myśli Kriolofozaura a nie Kriofozaura. Kriolofozaur miał 6,5 – 7 metrów długości i ważył około 450-500 kg. Watpliwe jest aby jakikolwiek wojownik z wymienionych przez ciebie w punktach 1-3 byłby w stanie pokonać tego drapieżnego dinozaura.
Apropos pojedynku 2, to smilodon był większy od lwa, więc pokonałby go.
W pozostałych kwestiach nie bardzo czuję się na siłach zająć stanowisko 🙂
Masz rację ,pomiliło mi się z nadwą i napisałem kriofozaur ,zamiast kriolofozaur.
Propo to myślę ,że każdy z tych wojowników ma przewagę inteligencji ,więc tym górują nad kriolofozaurem i pokonaliby go sprytem ,lub podstępem ,ale tego to ja pewien nie jestem 🙂
Co do ostatniego to nie dziwię ci się 🙂
Moim zdaniem to jedynie ryczerz na koniu z kopią ma jakie kolwiek szansę wa wygranie walki z kriolofozaurem 🙂
Moim zdaniem rycerz z kopią to miałby tyko przysłowiowy „jeden strzał”. Jeśli nie trafiłby od razu (co jest wielce prawdopodobne, bo dinozaur by po prostu odskoczył), to byłoby po nim.
Gad tej wielkości i wagi był z pewnością zwrotny, a rycerz zakuty w zbroję miał niewielką możliwość ruchu i manewrów. Zbroja była tak ciężka, że niejednokrotnie nie był w stanie po upadku sam się podnieść.
Inteligencja w starciu z brutalną siłą nic nie daje – spójrz co się dzieje na świecie. Choć żyją na nim inteligentni ludzie, to ster władzy jak glob długi i szeroki sprawują osoby, które z inteligencją mają raczej niewiele wspólnego.
W sumie to prawda.
A jak myślisz ,jaki historyczny żołnierz byłby w stanie zabić takiego dinozaura ?
nie licząc tych co używają broni palnej ?
Żaden żołnierz bez broni palnej w bezpośrednim starciu nie byłby w stanie pokonać tego dinozaura.
Wracając do poprzedniego tematu ,to pojedynek wygra ;
Kutanoid ,czy Bowser ?
Z tego co wiem to specjaliści mogą jedynie na to odpowiedzieć ,a ja sam nie jestem co do tego pewien 🙂
Ps poprzedni temat jest nieważny.
Na poprzednie Twoje pytanie odpowiedziałem w wątku powyżej, ale na to ostatnie pytanie, to raczej mało kto tutaj będzie mógł odpowiedzieć 🙂
Mam kilka pojedynków ,które mnie nurtują :
1. duży wilk kondra żywy trup
2. hiena cętkowana kondra żywy trup
3. afrykanin z włócznią kondra troodon
4. ankylozaur kondra nosorożec biały
5. szczur wędrowny kondra piżmak
6. samuraj z XVIII wieku kondra deinonych
7. triceratops kondra czołg Abrams M1
8. Indomimus rex kondra królowa obcych
9. Cloverfield kondra M.U.T.O ( samiec )
10. Godzilla z 2014 roku kondra taki wielki robot co zabijał potwory w filmie ( Pacific rim )
Liczę na waszą odpowiedź i mam dużo różnych pojedynków co chcę wam powiedzieć 🙂
Tomasz, ale najpierw podaj swoje typy 😉
Ech no dobrze 🙂
1. wilk ma to do siebie ,że rzuca się ofierze w szyje i tylko to jest w stanie zabić żywego trupa ,a inne ugryzienia w inne części ciała oprócz głowi i szyi nic zombiakowi nie zrobią.
2. tutaj podobnie co z wilkiem ,tylko ,że hiena ma taką przewagę ,że z łatwością kruszy kości żywego trupa i nie brzydzą się padliny.
3. tutaj oba przeciwnicy mogą robić uniki ,ale troodon jest szybszy i zwinniejszy ,ale afrykanin gdy żuci włócznią w troodona ,to go zabije na miejscu.
4. tutaj to nie jestem pewien.
5. piżmak jest większy od szczura ,ale szczur jest zwinniejszy i prawdopodobnie agresywniejszy
6. tutaj to nie jestem pewien ,ale deinonych byłby w stanie przebić zbroję samuraja ,a szczególnie swoim wielkim szponem.
7. nie wiem ,czy triceratops by przebił płytę pancerną ,ale wiem ,że z daleka to czołg zabiłby triceratopsa za jednym postrzałem.
8. z tego co wiem to indomimus był chyba potężniejszy od tyranozaura ,ale za to królowa obcych ma potężny ogon zakończonym żądłem
9. nie jestem pewien co do tego starcia ,ale cloverfield jest chyba silniejszy od samca MUTO
10. co do tego to tymbardziej nie jestem pewien ,bo nie znam wogóle ataków tego robota sterowanego przez ludzi.
I to tyle z moich typów ,dodajcie swoje typy 🙂
1. no comments 😉
2. no comments 😉
3. Afrykanin musiałby trafić troodona tą włócznia od razu, w przeciwnym wypadku przegra
4. Ankylozaur wygra z nosorożcem białym (60:40)
5. Piżmak wygra ze szczurem – jest większy
6. Samuraj z XVIII wieku kontra deinonych – obstawiam zwycięstwo samuraja
7. Triceratops konra czołg Abrams M1 – no comments 😉
8. Indomimus rex kondra królowa obcych -Gdyby nie jad, to Indominus by wygrał
9. Cloverfield kontra M.U.T.O ( samiec ) – no comments 😉
10. Godzilla z 2014 roku kontra taki wielki robot co zabijał potwory w filmie ( Pacific rim ) – Godzilla wygra – jest niezniszczalna 😉
Ogólnie mam dużo pomysłów do tego typu rzeczy i będę je pisał ,jak coś wymyślę 🙂
Dam skomentować innym te typy 🙂
Max jaja sobie robisz? Clover ma ponad 90 metrów, samiec M. U. T. O. tylko 61,95 metra!!!! Samica miała by szanse, ale cześć ?? samiec nie da rady.
Indominus Rex kontra Królowa Ksenomorfów – Indominus Rex zostanie unieruchomiony i po nim.
Clover wygra z M.U.T.O
Kocham takie owocne i merytoryczne dyskusje!!!
Zgłaszam uwagi do pkt 1 i 2.
Jak uczą filmy grozy wszelki kontakt z płynami organicznymi żywego trupa prowadzi nieuchronnie do zombifikacji zdrowego organizmu.Tak więc wynikiem takiego pojedynku byłby:
A) Wilk-zombi (formalnie zdechły ale ruchomy)
B) Hiena-zombi (formalnie zdechła ale ruchoma)
Niezależnie od tego kto zostałby powalony.
Nie wiem czy to zaklasyfikować jako przegraną czy upgrade…
Podwariant.
C) Zombie jest grubasem o wielkim apetycie.Zżera pokonanego w calości zanim ten przejdzie metamorfozę.W opisanym przypadku w/w dylemat nie zachodzi.
Ale z tego co wiem ,to ten efekt działa tylko na ludzi jak to było np. w The Walking Dead lub World War Z
To zależy od rodzaju infekcji.Naturalnie występujący wirus SOLANUM powoduje zakażenie zwierzęcia i jego śmierć chociaż zwłoki nie reanimują się (jak u ludzi).Z kolei sztucznie stworzony T-WIRUS zombifikuje także zwierzęta (np.psy) i czyni je wektorem zarazy.
Gazowy TRIOXIN ożywia trupy ludzi i zwierząt-nawet mocno zdekopletowane.Brak jednak dowodów na pasaż człowiek-zwierzę chociaż wydaje się to prawdopodobne…
Jak widziałeś 6 sezon The Walking Dead ,to wiesz ,że tygrysica Shiva która pojawiła się w tym sezonie jest w stanie zabić grupę żywych trupów i bez problemów ich zjadać ?
Jeśli tak było to znaczy że mamy doczynienia z innym wirusem zombie niż „SOLANUM” czy „T”.
Aby otrzymać wiarygodny wynik pojedynku żywy trup vs. zwierzę musisz dokładnie wiedzieć jaki jest typ wirusa zombifikującego.A jest ich bardzo dużo…
To chodzi o ten wirus co był w serialu „The Walking Dead” i on działał tylko na ludzi ,a na zwierzęta nie miał wpływu. Co najwiżej zombi by zagryzło i pożarło zwierze ,ale by go nie zaraziło.
Cóż, widzę że co nowsze pojedynki, to coraz bardziej oddalające się w stronę totalnego SF…
Droga redakcjo, taka moja sugestia- czy nie dałoby rady stworzyć osobnego posta na tego „typu” pojedynki i powklejać tam te niepasujące wpisy? Niektórzy czytelnicy chcieliby po prostu czytać o pojedynku zwierze-zwierze współczesne lub prehisoryczne… W przeciwnym razie zrobi sie tu długi niemerytoryczny tasiemiec, i meritum tego artykułu/postu zejdzie na drugi plan…..
Niestety to dość złożony i pracochłonny proces związany z ręcznym przenoszeniem komentarzy 🙁
Prościej byłoby wykorzystywać do tego typu dyskusji Forum, ale wszyscy wiemy, że czytelnicy wolą prowadzić dyskusje pod artykułami i forum do żywych raczej nie należy 😉
Ja mam pomysł na nowego King Konga:
Wysokość: 120 metrów
Waga: 60,000 ton
Moce: Ogień z pyska, absorbowanie błyskawic, zderzenie w ziemie powoduje wyrastanie kolców w ziemi.
522 komentarze!!!Jak myślicie czy ten artykuł pobije rekord artykułu Król-Dinozaurów Jest Tylko Jeden???
Będzie grubo ponad tysiąc 🙂
Redakcja niech zrobi artykuł ,,Hipotetyczne Pojedynki Potworów”
Moja lista walczących wyglądałaby tak:
* Gigan Zmodyfikowany
* Cloverfield
* Godzilla (2014)
* King Ghidorah (1991)
* Zilla (ten ma mieć akurat 65.000 ton wagi i 110 metrów wysokości)
* Bagan (potwór z filmu „Mothra kontra Bagan”)
* Mechagodzilla (1993)
* Gorozaur
Albo ,,Hipotetyczne Pojedynki Dinozaurów”
Lista (większość to fikcyjne dinozaury):
* Mega Bestia Spinozaur (Spinozaur pojawiający się w „Prehistoryczne Bestie”)
* Spinozaur (z Parku Jurajskiego)
* Godzillasaurus (fikcyjny dinozaur pojawiający się w filmie ,,Godzilla kontra Król Ghidorah (1991)
* Tyrannosaurus ( z,,King Konga 1933″)
* Vastatosaurus Rex
* Red Eye King
* Tarbozaur (z ,,The Dino King 2012″)
Godzillasaurus wygrałby ze wszystkimi 😉
Mega Bestia Spinozaur by pokonał większość. Był przecież jak monstrualny tygrys na sterydach. Godzillasaurus nie miał zbyt bogatej broni (tylko i wyłącznie ogon). Wracając do Mega Besti Spinozaura – pokona na pewno V. Rexa (trzy V. Rex 's nie pokonały 5 tonowej małpki, a Mega Bestia Spinozaur zabił ponad 6 tonowego Carcharodontosaurusa jednym ciosem). Mega Bestia Spinozaur zabiłby wszystkie (z Godzillazaurem miałby kłopot, bo to gruboskóry bydlak), jednak jakoś by dał radę.
Mega Bestia Spinozaur pokona wszystko co żyje. Ccccccccccc
Mega Bestia wygra z wszystkim co żyję na ZIEMI
Lista wygranych to:
1. Bagan (wygra z wszystkimi)
2. Godzilla (2014) (wygra z wszystkimi poza Baganem)
3. Mechagodzilla ( jest wielki i solidnie uzbrojony)
4. Król Ghidorah przegra tylko z powyższymi zwycięzcami
5. Gigan
6. Zilla
7. Cloverfield (nie posiada żadnych umiejętności)
8. Gorosaurus
A i Redakcjo – nie dublikuj mi komentarzy ?
UDAŁO SIĘ!!!REKORD DINOANIMALS W KOMENTARZACH POBITY!!!
Mam kilka pojedynków ,które wy mi możecie wyłożyć zwycięzców
– xenomorph kondra grupa zombi z filmu ( The Walking Dead )
: Co do tego to chyba xenomorph ( odporny na wirus ) byłby w stanie zabić bez problemu grupę żywych trupów
– Geralt z Rivii kondra Indomimus
: Wydaje mi się ,że Geralt byłby w stanie zabić dorosłego tyranozaura ,a co do indomimusa to pewien nie jestem
– Siaska ( smoczyca z gry Wiedźmin 2: zabójcy krulów ) kondra king kong z 2005 roku
: King kong jest silniejszy od smoczycy ,ale smoczyca jest odporniejsza ( przeżyła przebicie pniem drzewa na wylot )
– Kolosalny tytan ( Attack of titan ) kondra Godzilla z 2014 roku
: Kolosalny tytan ma 60 m. wzrostu ,a godzilla 108 m. wzrostu ,ale tytana można zabić tylko poprzez przerwanie mu rdzenia kręgowego.
– lodowy gigant ( Wiedźmin 3: dziki gon ) kondra królowa xenomorphów
: lodowy gigant jest chyba nieco inteligentniejszy od królowej ,ale królowa posiada potężne szczęki, ręce i ogon
– Triffid kondra zdupydomordyzaur ( Kapitan Bomba )
: triffid jest w stanie schować się w ziemi i wyjść w dowolnym miescu ,ale zdupydomordyzaur jest bardzo silny fizycznie. Tutaj to ja pojechałem 😀
– Troll skalny ( Wiedźmin 3: dzki gon ) kondra ogr z kreskówki ( Gumisie )
: Oba są podobnie nieogarnięte ,ale Troll jest chyba silniejszy ,ale ogr jest większy.
– Terminator kondra dupxo ( Kapitan Bomba )
: Dupxo jest naprawdę potężną bestią ( zniszczył cyborga „Diabła” za jednym uderzeniem )
– predator kondra nożycoręki
: Co do tego to nie jestem pewien ,bo nie widziałem ataków nożycorękiego
– Bazyliszek ( Harry poter i Zakon feniksa ) kondra vastatozaur ( king kong 2005 )
: Tutaj Bazyliszek ma chyba powyżej 20 m długości ,ale vastatozaur jest niewiele kródszy ,od wielkiego więża
Liczę na waszą kreatywność i wyłońcie każdego zwyciężce z tych uczesników 🙂
Mam kilka pojedynków do zaprezentowania 🙂
1. King Kong ( 2005 ) kondra Saskia ( Wiedźmin 2: zabójcy krulów
2. Geralt z Rivii kondra Indomimus Rex
3. Predator kondra Nożycoręki
4. Skalny Troll ( Wiedźmin 3: dziki gon ) kondra Ogr ( Gumisie )
5. Terminator Kondra Dupxo ( Kapitan Bomba )
6. Triffid kondra Zdupydomordyzaur ( Kapitan Bomba )
7. Grupa żywych Trupów ( The Walking Dead ) kondra Neomorph ( Obcy: Przymierze
8. Lodowy Gigant ( Wiedźmin 3: dziki gon ) kondra Królowa Xenomorphów
Liczę na waszą kreatywność i pomysłowość ,bo sam nie jestem pewien wyników tych starć 🙂
Mam kilka pojedynków do zaprezentowania 🙂
1. King Kong ( 2005 ) kondra Saskia ( Wiedźmin 2: zabójcy krulów
2. Geralt z Rivii kondra Indomimus Rex
3. Predator kondra Nożycoręki
4. Skalny Troll ( Wiedźmin 3: dziki gon ) kondra Ogr ( Gumisie )
5. Grupa żywych Trupów ( The Walking Dead ) kondra Neomorph ( Obcy: Przymierze
6. Lodowy Gigant ( Wiedźmin 3: dziki gon ) kondra Królowa Xenomorphów
Liczę na waszą kreatywność i pomysłowość ,bo sam nie jestem pewien wyników tych starć 🙂
I jeszcze kilka mam do napisania 🙂
7. Goryl nizinny kondra Karnotaur
8. Triffid kondra Zdupydomordyzaur ( Kapitan Bomba )
9. Terminator kondra Dupxo
10. Dorosły tyranozaur kondra grupa ludzi pierwotnych z maczugami ,łukami i włóczniami
i to tyle z mojej strony 🙂
Mam jeszcze kilka pojedynków do zaoferowania 🙂
7. Goryl nizinny kondra Karnotaur
8. Dorosły Tyranozaur kondra stado Lwów Afrykańskich
9. Kriolofozaur kondra grupa 3 – 4 samurajów ( skoro wedłóg pewnego użytkownika pojedyńczy nie ma z nim szans )
10. marmozeta zwyczajna kondra szczur wędrowny
I to tyle z mojej strony 🙂
7. Zdecydowanie karnotaur wygra z gorylem
8. Lwy są bez szans z T. rexem
Wybacz ,trochę zaspamiło ,bo nie chciało wrzycić moich komętarzy ,nie wiem czemu ?
Pewnie jakiś wyraz z twojego komentarza spowodował, że komentarz nie trafił od razu na stronę tylko do moderacji (sprawdzenia). Tak działają zazwyczaj systemy antyspamowe, a później pewnie Redakcja zatwierdziła twoje komentarze i dlatego jakiś się zdublował, chociaż jak widzę nieco się różnią.
2. Indominus rex wygra z Geraltem
Niech to !
A mogłem dać pojedynek między Geraltem z Rivii ,a królową xenomorphów !
I kto wedłóg ciebie wygra tą walkę ? ,ja uważam ,że mają równą szansę 🙂
A co do tego to powinien być pojedynek
Lodowy gigant kondra indomimus
Jak myślisz kto wygra ,bo nie jestem pewien zwycięstwa jednej z tych stron ? 🙂
Królowa ksenomorfów wygra z Geraltem.
Indominus rozniesie w pył lodowego giganta.
Mógłbyś napisać ,czemu tak uważasz Max ?
Geralt, choć ma pewne moce, to jest tylko człowiekiem.
To wiem ,ale czemu uważasz ,że indomimus zabije lodowego giganta ?
Cóż, po prostu niewiele rzeczowych argumentów przemawia za lodowym gigantem. Może fakt, iż lód wydaje się kruchy?
Max chyba mnie nie zrozumiałeś.
Lodowy gigant wczale nie jest z lodu ,tylko żyje w zaśnieżonych ,górskich terenach. Wydaje mi się ,że gdyby lodowy gigant miałby maczugę ,czy inną broń to pokonałby indomimusa. A i redakcja gdyby mogła to by wstawiła by zdjęcie indomimusa i lodowego giganta 🙂
To z tym lodowym gigantem chyba rzeczywiście nie do końca byłem w temacie.
Trodon vs Bruce Lee
Jason vs Predator
Chupacabra vs Puma
Diabeł tasmański vs Borsuk
Goryl vs Pyton Siatkowy
Wampir(Vampire Daries) vs Słoń afrykański
Bigfoot vs Grizzly
Z tego co wiem to Goryl pokona Pytona
I wiem ,że wielka stopa ( Bigfoot ) ma delikatną przewagę nad niedźwiedziem 60:40 🙂
a reszte to nie wiem jaki będzie wynik
Trodon vs Bruce Lee – wygra troodon
Jason vs Predator – nie wiem kogo masz na myśli pisząc Jason
Chupacabra vs Puma – Puma wygra
Diabeł tasmański vs Borsuk – Borsuk wygra – jest dużo większy
Goryl vs Pyton Siatkowy – Goryl wygra bez dwóch zdań
Wampir(Vampire Daries) vs Słoń afrykański – Słoń wygra
Bigfoot vs Grizzly – Grizzly wygra (jest cięższy i silniejszy)
Wiem ,co do tego drugiego punku ,że raczej predator wygra walkę 🙂
Kto by wygrał te starcia? Mam kilk ciekawych propozycji
1. Lis vs Pies domowy
2. Kojot vs Szakal
3. Hipopotam Karłowaty vs Rosomak
4. Aligator Amerykański vs Krokodyl Nilowy
5. Kura vs Królik
6. Mysz vs Szczur
7. Bawół vs Hipopotam Nilowy
8. 2 Lisy vs Wilk
9. Tyranozaur vs Chomik
10. Guziec vs Hiena
11. John Cena vs. Dzik
12. Stado Pirani vs Żarłacz Biały
13. Dzik vs Lis
14. Leniwiec vs Panda
15. Hulk vs Tyranozar
16. King Kong vs 1000 Goryli
17. Chomik vs Świnka Morska
18. Kobra vs Anakonda
19. Słoń vs Mamut
20. Pantera vs. Lampart
1. Pies domowy ( duży ,a nawet średni ) zagryzie lisa
6. szczur zdecydowanie zabije i nawet zje mysz
8. chyba wilk pozabijał by lisy lub by one uciekły
9. tyranozaur rozdepcze chomika i będzie wyglądał jak rozjechany gołąb ,tyle ,że bez piór
12. piranie ( zależy jak duże jest stado ) zagryzą żarłacza białego
13. dzik stratuje lisa
15. Hulk z łatwością zabije tyranozaura
Tylko do tych pojedynków znam odpowiedź ,a co do reszty to nie jestem pewien 🙂
1. Lis vs Pies domowy – duży pies wygra
2. Kojot vs Szakal – Kojot wygra, jest większy
3. Hipopotam Karłowaty vs Rosomak – Hipopotab bez dwóch zdań wygra, jest dużo większy od rosomaka
4. Aligator Amerykański vs Krokodyl Nilowy – Wygra większy
5. Kura vs Królik – Kura pogoni królika 🙂
6. Mysz vs Szczur – Szczur wygra (większy)
7. Bawół vs Hipopotam Nilowy – Hipopotam wygra
8. 2 Lisy vs Wilk – Wilk wygra
9. Tyranozaur vs Chomik – jasne, że chomik wygra z tyranozaurem 😉
10. Guziec vs Hiena – Guziec wygra
11. John Cena vs. Dzik – z dużym dzikiem nie wygra
12. Stado Pirani vs Żarłacz Biały – żarłacz wygra
13. Dzik vs Lis – Dzik wygra
14. Leniwiec vs Panda – Panda wygra
15. Hulk vs Tyranozar – Hulk wygra
16. King Kong vs 1000 Goryli – King Kong wygra
17. Chomik vs Świnka Morska – remis
18. Kobra vs Anakonda – Pyrrusowe zwycięstwo kobra ukąsi i wygra, ale przegra, bo anakonda ją zdąży udusić
19. Słoń vs Mamut – wygra większy (mamuty były różne)
20. Pantera vs. Lampart – pantera i leopard to to samo
1. Pies
2. Kojot
3. Hipopotam
4. Krokodyl nilowy
5. …….
6. Szczur
7. Hipopotam
8. Wilk
9….. ręce opadają
10.Hiena
11…… Ręce opadają
12. Żarłacz biały
13. Dzik
14. Panda
15. …. ręce opadają
16. …. ręce opadają
17. Świnka morska
18. raczej kobra
19. zależy jaki mamut…. stepowy wygra, włochaty nie koniecznie
20. jesli chodziło o panterę śnieżną to lampart
1. Hulk vs King Kong
2. Bigfoot vs Yeti
3. Dingo vs Husky
4. Andre The Giant vs Ryś
5. Gazela vs Lis
6. Trevor Philips vs Wilk
7. Titanoboa vs Hulk
8. Gepard vs. Lwica
9. Megalodon vs 20 Orek
10. Kojot vs Wilk
11. Szakal vs. Wilk
12. Pies Domowy vs Szakal vs Kojot
13. Żyrafa vs. Nietoperz Wampir
14. Niedźwiedź vs Lew
15. Mrówka vs Chupacabra
16. Skorpion vs Czarna Wdowa
17. 356 Hien vs 821 Psów domowych
18. Xenomorph vs Predator
19. Tygrys Szablozębny vs Tygrys Syberysjki i Bengalski razem
20. Słoń vs Orka
1. hulk wygra z łątwością z king kongiem
5. gazele stratuje lisa
7. wynik podobny do walki z king kongiem
8. lwica wygra bo jest znacznie silniejsza
9. orki wygrają bo mają przewagę liczebną
10. chyba wilk wygra
15. chupacabra rozdepcze mrówkę
18. predator wygra z xenomorphem ( chyba ,że żywiciel obcego był wyjątkowo silny ) to wtedy może być różnie
20. jeśli na lądzie to słoń ,jak w wodzie to orka
Na więcej nie jestem w stanie odpowiedzieć 🙂
1. Hulk vs King Kong – Hulk
2. Bigfoot vs Yeti – remis
3. Dingo vs Husky – Dingo – on żyje z zabijania, husky nie musi tego robić
4. Andre The Giant vs Ryś – Andre, z rysiem to każdy człowiek wygra
5. Gazela vs Lis – Gazela, lis jest zbyt mały
6. Trevor Philips vs Wilk – Trevor Philips
7. Titanoboa vs Hulk – Hulk
8. Gepard vs. Lwica – Lwica
9. Megalodon vs 20 Orek – 20 orek
10. Kojot vs Wilk – remis
11. Szakal vs. Wilk – Wilk
12. Pies Domowy vs Szakal vs Kojot – zależy jaki pies, jeśli kaukaz to wygra z nimi
13. Żyrafa vs. Nietoperz Wampir – bez żartów 😉
14. Niedźwiedź vs Lew – zależy od wielkości niedźwiedzia
15. Mrówka vs Chupacabra – bez żartów 😉
16. Skorpion vs Czarna Wdowa – widziałem film, na którym pająk zabija skorpiona, zatem wygra czarna wdowa
17. 356 Hien vs 821 Psów domowych – Hieny
18. Xenomorph vs Predator – Predator
19. Tygrys Szablozębny vs Tygrys Syberyjski i Bengalski razem Tygrys Syberyjski i Bengalski razem
Wygrają z tygrsem szablozębnym
20. Słoń vs Orka – ciekawe jak miałby się taki pojedynek odbywać ;), chyba że masz na myśli słonia morskiego. W takim wypadku orka by wygrała bez problemu.
Czy Neomorph ( Obcy: przymierze ) byłby w stanie przetrwać apokalipsę zombi ?
To zależy tylko i wyłącznie od wyobraźni twórców. Nie ma, w moim odczuciu, za bardzo sensu tworzyć do tego podwalin dyskusji naukowej i argumentów.
LOL neomorph to xenomorph neostrady XDDD .
Nie sądzę, aby w pojedynkę mógł przetrwać.
Czemu tak uważasz Alan ?
A przy okazji to Neomorph i Xenomorph to dwa różne gatunki obcych.
A oto lista najpopularniejszych artykułów.
Miejsce 1-Hipotetyczne pojedynki zwierząt.
Miejsce 2-Król dinozaurów jest tylko jeden.
Miejsce 3-Spinozaur ( spam KCRa ).
Miejsce 4-Tygrys kontra lew.
Jak widać artykuł Hipotetyczne pojedynki zwierząt stał się popularniejszy od artykułu Król dinozaurów jest tylko jeden,także mamy NOWY REKORD!!!
Oj tam, wszystko się może zmienić… W hipotetycznych pojedynkach nazchodziło się sporo fanboyów SF, którzy próbują porównywać coś, co zostało wymyślone ( w celu dostarczenia rozrywki w kinie) do czegoś co istniało naprawdę. I głównie dzięki tym śmiesznym, bezwartościowym porównaniom dyskusja w tym artykule zyskała większą popularność. Owszem KCR swoim spamem nabił skoro komentarzy w artykule Shahena, i artykule dotyczącym spinozaura, ale przynajmniej w jakimś stopniu była to dyskusja związana z tematem artykułu. tzn. usilne, pozbawione naukowych dowodów/argumentów twierdzenie że spinozaur był największy i najsilniejszy ze wszystkich teropodów. Ogólnie jest kwestią czasu który artykuł znów zyska popularność dzięki niemerytorycznej dyskusji.
Kurde mam ja pomysł – Kasai Rex vs. Giganotosaurus/ Tarbosaurus/ Carcharodontosaurus / Tyranotytan/ Torwozaur
Obiekt 6 (Ksenomorf) vs Kasai Rex
O tym że było coś takiego jak Kasai Rex dowiedziałem się przed chwilą.
P.S. Co ja ci mówiłem Redakcjo? Masz nie dublikować mi komentarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Po dodaniu komentarza odśwież stronę – komentarz się pojawi i nie będzie komunikatu o dublowaniu.
No w sumie racja achyt brachu,bo w sumie komu się chce sprawdzać czy porównanie jest prawidłowe jak i tak może się zmienić najmniejsza rzecz,a poza tym porównania te są tylko i wyłącznie subiektywne a nie obiektywne i możliwe że nigdy nie znajdzie się jedno prawidłowe,o ile w ogóle się wydarzy,bo ponieważ KCR próbuje udawać że ma dowody,a tu ludzie nic nie mają,a przynajmniej nic nie pokazują,ponieważ bazują się tylko na to jak widzą coś co mają porównać z czymś,a KCR wymyśla że spinozaur może mieć 20 metrów,bo dla niego to jest możliwe,a to jest najprawdopodobniej niemożliwe,a ludzie nie podają wymiarów,ani realnych,ani wymyślonych,tylko nic,i jest rzecz która łączy KCRa z tymi osobami,a jest so subiektywne postrzeganie rzeczy.
Ale na pewno Spinozaur miał 15-18 metrów długości i 9-12 ton wagi
Wracając do żyjących i prawdziwych stworzeń, nasunął mi się pomysł na fajny pojedynek: DIABEŁ TASMAŃSKI VS RATEL 😀 Oba gatunki mają charakterek – słyną z zadziorności i nieustępliwości. Atutem diabła niebywale są jego mocne szczęki, zaś ratel posiada grubą, elastyczna skórę i ugryźć też pewnie potrafi. Zwierzęta te mają podobne gabaryty (miodożer może minimalnie więcej ważyć), ale przyjmijmy jedną wagę dla obojga. Jakie myślicie, który z nich byłby górą w tym starciu?
Kurcze, byłem przekonany że ratel jest sporo większy od diabła, a tu niespodzianka, rzeczywiście są porównywalne. Pojedynek byłby chyba bardzo wyrównany.
Mega Beasts Spinosaurus kontra Wendigo (jakaś zmyślona kryptyda) – wygra Mega Beasts Spinosaurus, bo nie dość że jest większy to jeszcze może zabić paralitytana.
Hulk 2003 vs. Hulk 2008 – remis????
Godzilla 1998 kontra King Kong 2005 i Hulk.
Kosmogodzilla vs. Destruktor – Kosmogodzilla.
Kong (2017) kontra Sanda (z filmu ,,Pojedynek Potworów”)
Ależ tu się rozpętała dyskusja, szkoda że strona nie posiada forum dyskusyjnego na wzór Carnivora forum z działem interspecific conflict ^^
Strona posiada Forum, ale nikt z niego nie korzysta – dyskusje odbywają się pod artykułami 🙂
Przejrzałem forum i faktycznie tam mały ruch, ale myślę że można temu zaradzić, do każdego artykulu dorzucić jakiś widoczny odnosnik do forum, albo stworzyć jakiś banner reklamujący forum, stworzyć kilka tematów jak np ten o hipotetycznych walkach zwierząt i zachęcić ludzi do komentowania. To tylko moja opinia ale ja np zrezygnowalbym z komentarzy anonimowych pod artykułami, a zamiast tego dałbym link do tematu na forum dotyczącego konkretnego artykułu i niech tam się wypowiadają, raz ze jest to bardziej przejrzyste a dwa że niektórzy bardziej pojetni userzy mogą wnieść coś ciekawego jakieś cytaty z książek które posiadają, zdjęcia lub inne materiały…
To tak naprawdę to od czytelników zależy, gdzie prowadzone są dyskusje. Dostępne są zarówno komentarze jak i forum. Jeśli chcecie przenieść dyskusję na forum, to w każdej chwili można to zrobić. Nie chcemy niczego na siłę narzucać i choć uważamy, że forum stwarza zdecydowanie lepsze warunki do dyskusji, to szanujemy wybory czytelników.
Jak myślicie ,kto wygra tę walkę : tyranozaur ,czy tytanoboa ( titanoboa ) ?
Oba mogą wygrać – zależy od okoliczności w walce.
Kiedyś zadawałem pytanie kto by wygrał ten pojedynek 'karnotaur ,czy goryl nizinny’ i obstawiliście karnotaura ,więc mam do was pytanie.
Kto by wygrał ten pojedynek „Karnotaur ,czy gigantopitek” i napiszcie ,dlaczego akurat ten wygra.
Moim zdaniem w tym pojedynku gigantopitek nie ma większych szans. Karnotaur to 8-metrowy jaszczur ważący 1,5 tony. Przewyższa więc gigantopiteka wielokrotnie wagą i wielkością. Ponadto jest mięsożercą, a więc aktywnym myśliwym.
Ale ponoć gigantopitek miał 3 metru wzrostu ,a nawet 3,5 ,czyli mógł przewyższyć karnotaura .bo karnotaur w biodrach miał ok. 2,5 – 3 m.
U gigantopiteka występuje pokrewieństwo nie z gorylem a z orangutanem. Czy miał rzeczywiście ponad 3 metry wysokości, to raczej wątpliwe – to jedynie założenia, nie ma kompletnych szkieletów, które by to potwierdzały. Jego postawa na niemal 100% była czworonożna, pomimo muzealnych rekonstrukcji. Ponadto nie był drapieżnikiem, a jego masa była 3-4-krotnie mniejsza od masy karnotaura. Dziś dla przykładu wiemy o walkach toczonych przez samce goryli z lampartami i są to pojedynki wyrównane (czasami kończą się śmiercią jednego innym razem drugiego zwierzęcia). Nie ma mowy o tym, aby w pojedynku lew kontra goryl, goryl miał większe szanse, a przecież są to przeciwnicy o podobnej masie, lub z jedynie nieco większą przewagą u lwa. Lamparta goryl przewyższa masą dwukrotnie, a pojedynek jest wyrównany.
W przypadku karnotaura kilkakrotnie cięższego, małpa byłaby bez szans.
Mam do was pytanie, Kiedyś słyszałem gdzieś w internecie ,że nawet przy jednym postrzale z broni palnej można zabić tak dużego dinozaura jak np. tyranozaur ? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć ,bo taki dinozaur ma proporcjonalnie grubszą skórę ,mięśnie i tkankę tłuszczową. Dlatego chciałbym się zapytac ,czy to prawda.
Jeżeli trafiłbyś go w oko i kula uszkodziłaby newralgiczną część mózgu, to byłoby po T. rexie. Strzał z karabinu potrafi zabić słonia, a tyranozaur niewiele odbiegał wagą od największych osobników. Zatem to jest prawdopodobny scenariusz. Natomiast postrzały z broni nie zawsze są śmiertelne nawet dla ludzi, więc to jest zależne gdzie trafisz i z jakiej broni. Jeżeli będzie to pistolet, to raczej tyranozaur wyszedłby z tego cało, z karabinem byłoby już gorzej.
Przy trafieniu w oko ,to jaki pocisk masz na myśli ,jaki kaliber i czy to byłby z broni palnej krótkiej ,czy długiej ?
Kaliber nie ma najmniejszego znaczenia. Pocisk ze zwykłego pistoletu przy trafieniu w oko, zniszczy mózg tyranozaura w wystarczającym stopniu, aby zwierzę zmarło. Musiałby być jakiś wyjątkowy traf, aby kula nie uszkodziła istotnych rejonów mózgu.
Oczywiście im większy kaliber, tym większa pewność. Niemniej pocisk z broni krótkiej, przy trafieniu w oko także sprawę załatwi.
Rozumiem .Zastanawia mnie to ,czy pocisk o kalibrze 50 mm. byłby w stanie przebić czaszkę tyranozaura w najtwardszym miejscu ?
Na to pytanie nie znam odpowiedzi. Nie wiem jaka jest przebijalność takiego pocisku.
A wiesz chociarz ,gdzie jest najgrubsza część czaszki u tyranozaura ? ( podaj w milimetrach )
To chyba ty Tomasz powinieneś wiedzieć, skoro zadajesz pytania o przebijalność.
No właśnie po grubości czaszki mogę stwierdzić przebijalność pocisku karabinoego z broni palnej długiej. Z tego co wiem to kości czaszki są ogólnie twardym materiałem ( przynajmniej ludzkie )
Orka vs Hipopotam , hiena vs doberman gepard vs wilk
1. nie wyobrażam sobie tego
2. hiena z łatwością zagryzie zabije dobermana ,przynajmniej cętkowana
3. chyba gepard zabije wilka ,jeśli rzuci się z zaskoczenia ,to po wilku
W wodzie nic by z hipopotama nie zostało w starciu z orką.
Hiena rozniosłaby w drobny mak dobermana.
Gepard kontra wilk to mógłby być wyrównany pojedynek, przy podobnej wadze, ale obstawiałbym lekką przewagę geparda.
likaon vs wilk , amstaf vs bulterier rosomak vs gepard goryl vs lampart , lampart vs rosomak
puma vs rosomak , lampart vs puma , gepard vs samiec guzca , samiec pawiana vs wilk
Puma vs rosomak – puma
Lampart vs puma – jeżeli będą tej samej wielkości, to walka będzie wyrównana
Gepard nie pokona guźca.
Wilk pokona pawiana
Dobra może było ale czy człowiek 80kg wygra z wilkiem takim 50kg?
To będzie zależne od człowieka. Wysportowany, sprawny człowiek, który ma do czynienia z psami, wie jak się zachowują i nie wpadnie w panikę, to pokona takiego wilka. Człowiek jest od wilka silniejszy. Wilka ma w zasadzie do dyspozycji tylko kły, bo jego pazury nie są groźne. Człowiek ma przewagę wagi i siły. Pomijam użycie różnych przedmiotów, ale człowiek może wilkowi skręcić kark albo udusić.
Jeden wilk to moglby co najwyzej dziecko zabic, jeden wilk nie ma psychiki na pelnosprawnego doroslego czlowieka, wataha zupelnie co innego. Mialem spotkanie z kilkoma wilkami na jakies 30 m, obsr.lem sie ze strachu ale one tez. Natomiast jezeli czlowiek mialby takie narzedzie jak one czyli kly np. na palcach takie kilkucentymetrowe. To wcale wataha wilkow nie musialaby tego wygrac.
Bartek, zlituj się… Wilk w pojedynkę potrafi upolować młodego bizona ważącego kilkaset kilo, bardzo silnego i uzbrojonego w rogi, a miałby nie dać rady CZŁOWIEKOWI??… Serio wyobrażasz sobie skręcanie wilkowi karku w ferworze walki albo duszenie go, jak przecież coś takiego byłoby trudne do wykonania nawet gdyby ów stał nieruchomo i czekał co człowiek zrobi? Proszę Cię, wilk by zagryzł człowieka jak szczenię, trudno by to było nawet walką nazywać bo bliżej by temu do egzekucji było.
Łydziara, skąd Ty bierzesz takie informacje :)? To wilk byłby nawet lepszy niż raptory, o których pisałaś, że były w stanie w pojedynkę pokonać wielokrotnie cięższe dinozaury, co tak naprawdę, jak wiemy z dyskusji w innym wątku jest wątpliwe. A jak tu w ogóle porównywać wilka do raptora?
Jak niby wilk miałby zabić kilkusetkilogramowego bizona? Obejrzyj sobie jak żubr (kuzyn bizona) przegania całe stado wilków na filmach z naszych parków narodowych. Pojedynczy wilk niewiele różni się od agresywnego psa o tych samych rozmiarach. Ile znasz przypadków, kiedy pies w otwartej konfrontacji zagryzł człowieka? A w ilu z tych przypadków był to wysportowany człowiek przygotowany do walki z nim? Rozumiem fascynację dziką pierwotną siłą, ale to są zupełnie wyolbrzymione zdolności wilka.
Obejrzyj sobie dokument BBC pt. „Planet Earth”, m.in. tam właśnie pokazano wilczycę która w pojedynkę poradziła sobie z młodym bizonem wielokrotnie większym niż ona, choć fakt że sama również zdrowo przy tym oberwała; to że żubr albo bizon przegania całe stado wilków nie ma tu nic do rzeczy, dlatego że poziom waleczności i determinacji czy to wilka czy jakiegokolwiek innego drapieżcy ściśle zależy od tego na ile jest głodny, i jeżeli ma pełny żołądek to faktycznie będzie przed żubrem lub innym bizonem uciekał nawet będąc w kilkukrotnej przewadze liczebnej (bo nie ma wówczas sensu by się narażał, to zbędne ryzyko po prostu) ale jeśli mocno przyciśnie go głód to odczuwając silną desperację zaatakuje groźnego rywala nawet samotnie.
Pardon, „Frozen Planet” a nie „Planet Earth”.
Dzięki obejrzałem. Początkowo tego bizona atakowały dwa wilki, a później jeden z nim walczył. Ten wilk to jakiś terminator 🙂 Czegoś równie dziwnego dawno nie widziałem. Oba zwierzęta niby walczą na śmierć i życie a chwilami zachowują się jakby były przyjaciółmi.
Fakt że był to młody bizon dużo od dorosłych mniejszy, niemniej jednak ważył na pewno parokrotnie więcej od wilka którego padł ofiarą, stąd też bacząc na możliwości tego drapieżcy który przy odpowiednio silnej motywacji (zagrożenie głodową śmiercią, i to nie tylko swoją ale i potomstwa) zdolny jest do takiego wyczynu, nie wyobrażam sobie by w walce na śmierć i życie mógł przegrać z niewyposażonym w żadną broń człowiekiem.
I tak w stosunku do wilka był dużo większy. Niemniej pewnie wilk wiedząc, że ma do czynienia z młodym poczynał sobie bardzo odważnie. A bizon nie do końca miał jeszcze rozwinięte umiejętności radzenia sobie w takich okolicznościach. Z dorosłym bizonem wilk nie miałby żadnych szans. Scena z tego polowania rzeczywiście może zmieniać jednak pogląd na determinację wilków i ich wolę przetrwania.
Istotnie, dorosły bizon to już za wysokie dla jednego (wszak paręnaście razy lżejszego) wilka progi, za to 80 – kilowy człowiek w starciu na śmierć i życie byłby dla tak silnie zmotywowanego jak ta samica z „Frozen Planet” osobnika prawdopodobnie łatwą zdobyczą; nie wiem jakim cudem człowiek mógłby wilka gołymi rękoma powstrzymać, skoro młody bizon parokrotnie się po tej wilczycy przegalopował (co na bank musiało ją boleć i to bardzo mocno, biorąc pod uwagę parokrotną różnicę masy) i mimo to nie dał rady wyłączyć jej z gry… Także reasumując: w pojedynku na śmierć i życie, dla mnie wilk wielkim faworytem w konfrontacji z człowiekiem.
hiena pokona lamparta tyle w temacie dla tych co mają jakieś przemyślenia odnośnie tej konfrontacji
A jakie argumenty za tym przemawiają? Jest to raczej wątpliwe aby hiena pokonała lamparta.
argumenty są takie hiena jest mocniejsza ma potężny ścisk z filmików ytube widać że lampart ustępuje pola hienie ucieka przed nią lampart przegra starcie po prostu jest słabszy
Na temat argumentu uciekania wspomniałam już coś w poście z 20:44 więc nie będę się powtarzać, a jeśli chodzi o siłę ugryzienia to pamiętaj, że nie wiadomo czy hiena dałaby radę wykorzystać ten atut przeciw wyraźnie szybszemu rywalowi, tzn. czy byłaby w stanie go tymi mocnymi szczękami ukąsić, bo np. za znacznie dynamiczniejszym dzikim psem nie jest w stanie nadążyć i próbując go gryźć kąsa tylko powietrze.
argumenty są takie hiena jest mocniejsza ma potężny ścisk
Astronomowi chodzi najprawdopodobniej o to, że lamparty ustępują hienom (nawet w sytuacji 1 na 1) zamiast z nimi walczyć w sytuacji gdy te podpieprzają im zdobycz, ale prawda jest taka iż niekoniecznie świadczy to o tym, że w pojedynku na śmierć i życie należałoby stawiać na hienę, no by gdyby kierować się taką logiką, to należałoby spodziewać się tej dziewczynki ze słynnego filmiku na YT „Little girl scares away lion!” wychodzącej zwycięsko z fizycznej konfrontacji z lwem…
Lampart jest po prostu rozsądny i nie wdaje się w nie potrzebną walkę, która mogłaby spowodować u niego obrażenia. Ranny nie upolowałby zwierzyny. To zupełnie jednak nie wskazuje, że przegrałby z hieną, gdyby został do tej walki zmuszony. Sądzę, że hiena przegrałaby taką walkę z lampartem.
Astronom znajdź moją wypowiedź z 7 kwietnia, jak tak bardzo lubisz się sugerować filmikami na youtubie, masz ta parę fajnych akcji pokazanych w odniesieniu do lamparta i nie tylko 😉 A co do wilka – nie chcę być uszczypliwy ale się trochę uśmiałem z tym „skręcaniem mu karku” przez człowieka. Sama próba skończyłaby się dla ręki takiej osoby tragicznie – rozszarpana skóra i mięśnie, pogruchotane kości i trwało by to dosłownie parę sekund..
Naprawdę tak uważasz? Wilk poza dłuższymi kłami od psów, raczej nie ma silniejszych szczęk. Wilka można kopnąć i złamać mu żebra, jego łapy są delikatne, więc łatwo je również złamać. Ponadto jakoś nie ma doniesień jakoby samotny wilk zagryzł człowieka. Nie dostrzegam jakoś tej wielkiej przewagi wilka w starciu z wysportowanym, wprawionym do walki mężczyzną.
Barteq tyle.że nigdy nie słyszałem, żeby jakikolwiek człowiek trenował do walki z wilkiem. Musielibyśmy się cofnąć do czasów gladiatorów 😀 Tężyzna fizyczna na pewno by nie zaszkodziła ale czy to by wystarczyło? 40 kilogramowy owczarek niemiecki potrafi powalić człowieka a co dopiero wilk u którego osobniki mogą dochodzić do wagi 60+. Siła nacisku szczęk jest niemal dwukrotnie większa niż u owczarka niemieckiego. Masywny kark basiora pokryty grubą grzywą raczej do najłatwiejszych do skręcenia nie należy. Na koniec instynkt zabójcy lub głód, który i człowieka może przemienić w zwierzę. Wilk ma to do siebie, że jest długodystansowcem, mógłby również obrać strategię podgryzania i odskakiwania – powoli czekając aż rywal się zmęczy lub wykrwawi od ran.
z 5 kwietnia* ^
A co powiecie o walce wargacz vs goryl 😀
Dodając głos w dyskusji na temat pojedynku człowieka z wilkiem, może przytoczę tutaj wypowiedź Roberta Lyle, który opiekuje się wilkami w rezerwacie wilków w Portugalii i zgłębił ich psychikę i umiejętności dość dobrze:
„Wiele dyskutowano na temat, czy wilki atakują ludzi. Znawcy problemu skłaniają się raczej do poglądu, że takie zachowanie może dotyczyć tylko wyjątkowych przypadków wilków chorych na wściekliznę. Wiele doniesień na ten temat można śmiało odrzucić jako niepoważne, a nawet śmieszne. Inne z kolei budzą wątpliwości z powodu braku wiarygodnych dowodów, a te, które mogą być brane pod uwagę pozostawiają jeszcze otwarte pytanie, czy i w jakim stopniu wilki były przez człowieka sprowokowane.
Być może pytanie to będzie musiało zawsze pozostać otwarte z powodu różnorodnych form jakie może przybrać prowokacja ze strony człowieka. Może ona być aktywna zagrażająca zwierzęciu – i świadoma, albo też aktywna, lecz nieświadoma: działaniem odruchowym. Może być niewłaściwą reakcją na niezrozumiałą wymowę zachowania się wilka (body language), albo, w wyniku strachu, przyjęciem takiej postawy przez człowieka, którą wilk interpretuje jako zagrożenie. W obliczu takich i innych możliwości, które nigdy nie pozwolą na jednoznaczną odpowiedź, odwołam się do własnych doświadczeń i obserwacji,) które chociaż obejmują okres ponad dwunastu lat, to jednak dotyczą zwierząt trzymanych w zamknięciu, które jednak nadal pozostają drapieżnikami, kiedy tylko nadarza się okazja.
Najpierw zadałem sobie pytanie: Z jakiego powodu i kiedy wilk mógłby zaatakować człowieka? Odpowiedź, którą dalej uzasadnię, brzmi: Tylko w samoobronie, kiedy nie ma już żadnej możliwości, to znaczy kiedy przyparty jest do muru, ma poczucie zagrożenia i nie ma żadnej możliwości ucieczki. Ewentualność ta dotyczy również sytuacji spowodowanej zranieniem wilka, na przykład kiedy zwierzę jest poważnie skaleczone albo bardzo chore i nie może się ruszać, lub przynajmniej nie może odpowiednio szybko uciec.
Przez wszystkie lata kiedy wchodziłem za ogrodzenia z wilkami, zarówno olbrzymie wybiegi jak i małe, w których przebywał jeden lub więcej (do dwunastu) wilków, czasami trzymanych wcześniej przez ludzi, czasami pierwotnie dzikich, tylko raz byłem świadkiem ataku, tylko raz wilk mi groził i tylko raz ostrzegał mnie.
W pierwszym przypadku atak wilka został sprowokowany, chociaż nie była to zamierzona prowokacja. Osoba ta nie została zraniona, a sam wilk się wycofał. Co ciekawe, wilk ten, silny samiec alfa [dominująca w stadzie para wilków nazywana jest parą alfa – red.] nie wykazywał żadnej agresji wobec osób, które go odciągały; jego wrogość skierowana była wyłącznie na człowieka, którego uważał za odpowiedzialnego za ból, jakiego wilk ów doświadczył podczas nieudanego zastrzyku.
W drugim przypadku wilk był częściowo sparaliżowany – nie mógł używać tylnych łap i w związku z tym nie potrafił uciekać; jedyną jego obroną przed zbliżającym się człowiekiem było grożenie, że ugryzie i prawdopodobnie by to uczynił gdyby ktoś był tak głupi, że podszedłby odpowiednio blisko.
Za trzecim razem byłem ostrzeżony przez podnieconego samca, abym się nie zbliżał do jego samicy alfa. Ostrzeżenie to polegało na łagodnym warczeniu, po którym samiec delikatnie pochwycił zębami moje ramię kiedy odchodziłem i wypuścił je w chwili gdy zbliżyłem się do furtki. Po dwóch dniach, kiedy minął płodny okres samicy, mogłem już do niej podchodzić nie wywołując żadnej reakcji ze strony partnera.
Te trzy zdarzenia wskazują, że zadawanie bólu, mimowolne unieruchomienie i zazdrość seksualna mogą stanowić sytuacje prowokacyjne.
Są jeszcze dwie inne możliwe przyczyny ataku: obrona terytorium szczeniąt oraz głód. Nie ma jednak poświadczonych dowodów na to, że wilki bronią swojego terytorium inaczej niż zaznaczając jego granice moczem lub warknięciami i poszczekiwaniem, natomiast jest kilka opisów kiedy to naukowcy penetrowali wilcze nory, żeby policzyć lub sfotografować szczeniaki (zarówno w zamkniętych rezerwatach jak i na wolności). Rodzice protestowali zawsze wyłącznie głosem niezadowolenia. Można więc przyjąć, że takie sytuacje nie są przyczyną ataku. Jeśli chodzi o głód to oczywiście prowokuje on zwierzęta do ataku na swoje naturalne ofiary.
Rzecz w tym, że człowiek nie jest naturalną ofiarą wilka. Gdyby wilki postrzegały ludzi jako swoje ofiary, wówczas ataki na nasz gatunek byłyby częste i kończyłyby się fatalnie. Zawsze jednak istnieje możliwość, że człowiek będzie naśladował zachowanie naturalnych ofiar wilków i kiedy taka osoba zacznie na przykład panicznie uciekać może być zaatakowana.
Jednak z mojego doświadczenia wynika, że wilki reagują na taką sytuację albo popłochem, albo traktują to jako zaproszenie do zabawy. Konkludując, poza wspomnianymi sytuacjami, których łatwo uniknąć i których należy unikać, nie ma żadnego powodu, aby bać się ataku ze strony wilka; znacznie większe prawdopodobieństwo jest pogryzienia człowieka przez psa.”
To jak widać moje wątpliwości dotyczące wilków ten tekst potwierdza. Wcale nie są takie groźne, a atakują w ostateczności.
Tyle, że większość zwierząt ustępuję drogi człowiekowi 😉
Bartku, ale my tutaj rozważamy jak wyglądałby pojedynek NA ŚMIERĆ I ŻYCIE, a nie to czy wilk chętnie atakuje człowieka czy nie, bo gdyby to takie kryteria stosować można by dojść do iście absurdalnych wniosków – np. czy skoro komar chętniej atakuje człowieka niż wilk to oznacza, iż w starciu na śmierć i życie komar miałby większe szanse z człowiekiem aniżeli wilk? Albo, czy skoro na tym słynnym nagraniu na YT „Little girl scares away lion!” lew ucieka przed małą dziewczynką, to znaczy iż w ich walce na śmierć i życie należałoby faworyzować ją, a nie lwa?… Widzisz, my tutaj mówimy o POTENCJALE danego zwierzęcia, a możliwości wilk ma znacznie większe aniżeli człowiek (odsyłam ponownie do tamtego dokumentu BBC, gdzie wilczyca samodzielnie ogarnęła takiego na oko minimum 200 – kilowego [albo i nawet większego] bizona, ze 3.5 x cięższego niż ona sama i 2.5 x cięższego od przeciętnego mężczyzny; naprawdę sądzisz, że 80 – kilowy facet [nawet wytrenowany] mógłby dla niej stanowić większe wyzwanie, niż takie bydlę? mówisz o kopaniu wilka po żebrach i łapach, a przecież ten przynajmniej 200 – kilowy [a kto wie, czy nie większy] bizon kilkakrotnie tę wilczycę stratował i nie był jej tym w stanie powstrzymać – uważasz, że kopnięcia człowieka zabolałyby ją bardziej, niż bolały przygniatające ją kopyta takiego bydlaka?) i dlatego to raczej on wyszedłby z ich konfrontacji zwycięsko. A, i skoro już odnosisz się do powyższego tekstu Rafała, zwróć uwagę na zdanie – klucz: „Gdyby wilki postrzegały ludzi jako swoje ofiary, wówczas ataki na nasz gatunek byłyby częste i kończyłyby się fatalnie.”
Zgadzam się, sam o tym piszę, ale cały czas nie jestem przekonany o tej przewadze wilka. Nie wiem czy miałaś okazje obejrzeć kiedykolwiek np. w muzeum przyrodniczym szkielet psa czy wilka. Te kostki są niezwykle delikatne, jedno, dwa celne mocne kopnięcia ze strony człowieka i po wilku – połamane żebra czy nogi. Nie wiem dlaczego ten wilk, choć pokrwawiony na tym filmie nie odpuścił – może bizon go po prostu nie uszkodził, choć wyglądało to groźnie. Ale nie róbmy z wilka terminatora. Rozumiem jego determinację, ale nieśmiertelny nie jest i ma delikatniejszą budowę kostną niż człowiek. Ponad jest dużo słabszy.
Przypomniała mi się scena z przed kilku dobrych lat, gdy spuszczony pies szczekał na kolesia a ten z gardą do niego 😀 Wyglądało to komicznie hehe
Jakoś trzeba się bronić 😉
No dobra, a widzieliście Dziedzictwo Bourne’a (The Bourne Legacy), w którym Aaron Cross (Jeremy Renner) pokonał wilka gołymi rekami? Takie nieprawdopodobne?
co do konfrontacji lamparta vs hiena lampart musiał by działać natychmiast musiał by udusić mi nie chodzi o zaskoczenie tylko stanie twarzą w twarz lampart by uciekł w popłochu bał by się potężnych szczęk hiena by nie dała się tak łatwo podejść przewaga po stronie hieny
Astronom odwiedziłeś przynajmniej linka, o którym Ci napisałem 😀 ?
Ja odwiedziłam, i zwrócę uwagę na to że tamta upolowana przez lamparta hiena jest mała, ze 2 razy lżejsza od w pełni rozwiniętej krokuty, także niewiele to znaczy w kontekście rozważań o konfrontacji dorosłego lamparta z dorosłą krokutą centkowaną, czyli zwierząt wagowo do siebie zbliżonych.
Tak Łydziara zgadzam się w 100% co do tej sceny ale nie o nią mi chodziło, bardziej o poprzednie gdy lampart nic sobie nie robi z przewagi liczebnej hien i dalej pozostaję przy ofierze albo nocą gdy stawia się wyżej wspomnianej dorosłej hienie.
hiena dobrze zbudowana da radę lampartowi
Każdy ma swoje zdanie na ten temat, nie ma co wałkować ciągle tego i samego pojedynku, który już kilka razy się tu wcześniej przewijał 😀
Mało które zestawienie bardziej elektryzuje i frapuje ludzi niż właśnie hiena vs lampart, i widać to nawet po tym jak dużo zostało tu naprodukowanych na ten temat komentów – ciekawe czy bardziej to kwestia tego, iż szanse rozkładają się tu w okolicach 50:50 i piekielnie ciężko wskazać choćby minimalnego faworyta, czy może bardziej chodzi tu o pewną „złośliwość” tychże dwóch zwierząt, które mimo że żyją na co dzień obok siebie to z jakichś powodów nie chcą się ze sobą konfrontować w starciach na śmierć i życie (dając w ten sposób odpowiedź na pytanie, które z nich jest mocniejsze) próżno bowiem szukać jakiegokolwiek nagrania, gdzie jedno z nich tak po prostu pokonuje drugie nie pozostawiając żadnych wątpliwości – a to hiena przegania lamparta na drzewo, a to lampart zdzieli hienę łapą, a to hiena odepchnie lamparta od upolowanej zdobyczy, a to lampart upoluje hienę ale nie dorosłą tylko 2 x mniejszą… Ale żadnego udokumentowanego pojedynku 1 na 1 dwóch dorosłych zdrowych osobników zakończonego jednoznacznym rozstrzygnięciem ani widu ani słychu, i naprawdę wkurzyć się można że dwa żyjące po sąsiedzku zwierzęta nie zechcą zaspokoić ludzkiej ciekawości i rozwiązać zagadki, które jest lepszym fighterem.
Choć nie żyją obok siebie, i choć kiedyś konfrontowane, to i tak nie znamy także odpowiedzi na pytanie czy lew czy tygrys zwyciężyłby w konfrontacji, przy takich samych gabarytach. To chyba numer jeden pojedynków, które rozpalają wyobraźnię, poza hipotetycznymi pojedynkami dinozaurów.
Niemniej hiena wielką estymą się nie cieszy i chyba więcej osób wolałaby aby to jednak lampart wygrał 🙂
Tygrys dużym faworytem przeciwko lwu, nawet bez przewagi masy – pod chyba każdym względem jest lepszy, przeczytaj sobie tu na DA obszerny na ten temat artykuł.
Przeczytałem, dziękuję, świetny artykuł.
wargacz vs goryl
oryks vs gnu
1. Goryl wygra z wargaczem. Dorosły samiec goryla jest cięższy.
2. Remis – są podobnej wielkości, choć oryx ma zdecydowanie dłuższe rogi niż gnu.
kojot vs likaon kojot vs szakal
Kojot jest większy więc wygra z likaonem
W przypadku szakala to przewaga kojota jest druzgocąca.
masywna hiena zbliżona wagą wygra konfrontację z lampartem bez dwóch zdań !!
Hiena ma tylko szczęki, a lampart poza kłami również pazury. Nie jestem wcale przekonany o tej wyższości hieny.
Czekaj czy mnie się zdaje czy twój nick pochodzi od Hexa czyli postaci z serialu ,,Ben 10″?
Nie, szczerze mówiąc, to od niczego go nie zapożyczałem, o tak tak sobie wymyśliłem 🙂
Ale jakie ma szczęki potężne !! pazury lamparta nie powalą masywnej hieny pozostają szczęki a te na korzyść hieny !!
z filmików ytube jest widoczne ze lampart wycofuje się widząc masywną hienę powtarzam wagową zbliżoną do wagi lamparta proszę popatrzeć i oceniać a nie pierdoły pisać
hiena vs lampart wpisać na ytube i patrzeć i dopiero komentarze nie ma tam walki na śmierć i życie ale wnioskując po filmikach widać kto górą i kto wygra tę konfrontację
Na YT jest również i filmik, gdzie widać jak goryl ucieka przed atakującą go gęsią – jak mniemam także uważasz go za dowód, że gęś wyszłaby obronną ręką (czy raczej obronnym skrzydłem) ze starcia na śmierć i życie z gorylem?
No właśnie, filmy na których widzimy różne reakcje zwierząt nie są wiarygodnym źródłem. Nie wiemy jak potoczyłaby się konkretna walka, gdyby były zmuszone do niej. Wiemy, że lampart to typowy myśliwy, poluje aby przeżyć. Hiena również poluje, choć chyba częściej kradnie lub żywi się padliną. Zwierzęta raczej unikają niepotrzebnych potyczek, więc na filmach trudno zobaczyć dwa drapieżniki walczące ze sobą – no chyba, że to lwy walczące o dominację w stadzie.
Jak myślicie wygrał by pitbull czy doberman?
Moim zdaniem pitbull by wygrał. To raza wyhodowana do walk i walkę ma we krwi.
Miało być rasa 🙂
Też myślę, że doberman jest bez większych szans w tym pojedynku.
Dobra w takim razie kilka pojedynków…
Pitbull vs Rottweiler
Kangal vs Pitbull
Pitbull vs Wilk (1vs1)
1. Rottweiler
2. Kangal
3. Wilk
Ja to bym jednak wilka widziała w roli minimalnego faworyta w zestawieniach z tymi wprawdzie wielkimi i niebezpiecznymi ale jednak udomowionymi rasami psów – wilk (zwłaszcza ta arktyczna odmiana) to zaprawiony w boju dziki drapieżnik walczący na co dzień o przetrwanie, i skłaniałabym się ku minimalnemu faworyzowaniu go (rozkładając szanse powiedzmy 55:45) zarówno przeciw rottweilerowi jak i kangalowi właśnie ze względu na kwestię „dzikość vs udomowienie”.
likaon vs samiec pawiana
Było już – zerknij powyżej (maj 2017)
Owczwarek niemiecki vs rottweiler – wygrywa rottwieller
Owczarek niemiecki vs doberman – wygrywa owaczarek
Rottweiler vs doberman – wygyrwa rottweiler
Jakieś inne typy wygranych w tych pojedynkach?
Ja dokładnie tak samo bym typował zwycięzcówm
troszkę mnie to bawi ktoś dał remis w starciu kojot vs wilk przecie wiadomo kto wygra to starcie zwycięzcą jest wilk
Skąd ta pewność? Jeżeli miałyby takie same rozmiary? Nie wszystkie wilki są większe od kojotów.
jeżeli panie marku jeżeli …. niech pan mi poda przykład kojota wagowo , większego od wilka
Kojot to może szakala pokonać wilkowi by ustąpił pola wilk jest większy i masywniejszy nic dodać nic ująć
kojot vs likaon
Remis, są porównywalne.
Owczarek niemiecki vs pitbull – wygyrwa. moim zdaniem ten drugi.
Osobom zaciekawionym tematem proponuje obejrzeć „Starcie bestii’. Program leciał parę lat do tyłu bodajże na Animal Planet. Twórcy programu wybierali zwierzęta nie mające prawa spotkać się w naturalnym środowisku i za pomocą mechaniki oraz animacji komputerowej próbowali przybliżyć widzom przebieg domniemanej walki i wytypować zwycięzcę.
Bawół Afrykański vs samiec lwa
Po 50%. Widziałem zarówno wygrane jak i przegrane przez bawoła takie pojedynki.
caracal vs likaon
To byłaby wyrównana walka. Ze względu na wielkość przewagę miałby likaon, ale ze względu na sprawność i pazury, karakal.
samiec lwa vs hipopotam
Z dużym hipopotamem lew nie ma szans i nawet nie będzie próbował.
ja bym chciał wiedzieć niedźwiedź brunatny vs nosorożec.
Zdecydowanie nosorożec. Największe nosorżce białe ważą nawet 4,5 tony a największe nosorożce czarne prawie 3 tony. Żaden niedźwiedź nie poradziłby sobie z takim kolosem i jego rogiem To ogromna siła, nie do zatrzymania.
Ja sam mam pomysł na kilka pojedynków:
14 słoni vs cała populacja czadu
300 spartan vs 15 gazeli
2 słonie bojowe vs 55 bawołów i 1 nosorożec
goryl (w dodatku harambe) vs 40 starożytnych greków
cała populacja polski vs 2 kangury i 1 dzik
5 dimetrodonów vs 2 guźce
baran vs 42 yi qi
armia III rzeszy vs 24 słoni bojowych i 4 rzymian
To na razie tyle pomysłów 🙂 .
Jbon, a nie wydaje ci się, że niektóre pojedynki są nieco „głupie” 😉 Jak choć ten z armią, czy populacjami ;)?
No może się zbytnio zagalopowałem,moje pomysły są również zbyt oczywiste,300 spartan z pewnością dokonałoby masowego mordu na gazelach,mam nadzieję że dalsze pomysły trochę podrasuję 😉 .
Strasznie dziwne te pojedynki 🙂
1. Ludzie (nieuzbrojeni) nie daliby rady
2. Spartanie
3. Bawoły i nosorożce
4. Grecy
5. Polska 🙂
6. Z całą pewnością dimetrodony, nawet jeden dałby radę
7. Baran
8. Jeżeli armia będzie uzbrojona, to wygra z łatwością, jeżeli nie, przegra
pierwsze zdjęcie-nie sądze
Co pierwsze zdjęcie?
ten lew i ta zebra
Role w życiu czasami się odwracają 🙂
słoń afrykański vs nosorożec czarny który wygra
Słoń afrykański wygra z nosorożcem czarnym. Nosorożec czarny jest zbyt mały, choć oczywiście bardzo groźny. Znany jest przypadek, gdy rozjuszony słoń afrykański zabił nosorożca, nie ma natomiast takiego casusu (znanego przypadku) w drugą stronę.
sto sępów vs 20 bawołów vs dwa lwy vs osioł
lew vs guziec
lew vs bawół indyjski
rekin vs orka
królik vs zająć
małpa (pawian)vs 10 tysięcy komarów
lew vs niedźwiedź polarny vs grizzly
1000 kotów vs rottweiler
osioł vs koń vs zebra
Artur, może najpierw sam napisz swoje typy i je uzasadnij. Poza tym niektóre pojedynki już są powyżej omówione, jak lew kontra guziec, czy pojedynki niedźwiedzi.
miliard pitbulli vs 500 krokodyli.
miliard pitbulli vs 500 dzików
Zastanów się i sam sobie odpowiedz. Wiesz ile to jest miliard?
A ILE PITBULLI RÓWNA SIĘ DZIK?
To zależy od wielkości. Aby się przekonać trzeba by sprawdzić doświadczalnie, ile pitbuli byłoby potrzebnych do pokonania dzika 😉
wilik vs likaon
Wilk wygra, jest większy od likaona.
lew vs jaguar
Wynik jest oczywisty – jaguar nie ma szans, jest zbyt mały.
Gigantopitek versus jakiś duży raptor zbliżony do niego wagowo, np. Achillobator, Dakotaraptor lub Utahraptor – to byłoby dopiero COŚ, mega ciekawy pojedynek bez wyraźnego faworyta, a przynajmniej ja nie jestem w stanie takowego wskazać i uzasadnić; widzę to jako fifty fifty, kwestia tego czy gadzina byłaby dostatecznie szybka i zwinna by krzepkorękiego małpiszona obskoczyć i okaleczyć na śmierć nie dając się ani razu uderzyć ani chwycić tymi monstrualnie potężnymi łapskami, czy jednak by tej mobilności zabrakło…
Utahraptor i gigantopitek to rzeczywiście byłby wyrównany pojedynek. Achillobator był jednak „słabszy wagowo”, bo osiągał ok. 350 kg. Dakotaraptor też był lżejszy od gigantopiteka, więc w ich przypadku obstawiałbym przewagę gigantopiteka.
Fakt, Achillo wyraźnie od reszty ww. „zawodników” odstawał wagowo i raczej (choć w żadnym razie bym go nie przekreślała) z Gigantem by przegrał, ale już Dakota to była zbliżona klasa wagowa co Utah (w obydwu przypadkach 500 – 600 kg) czyli tyle samo co Gigant; reasumując, Dakota/Utahraptor vs Gigantopitek to dla mnie 50:50, zaś Achillobatorowi dałabym z małpiszonem jakieś 20 – 30% szans.
hiena vs lampart proszę uzasadnić dlaczego twarzą w twarz bez zaskoczenia
twierdzę że hiena wygra lampart bał by się śmiercionośnych szczęk hieny
W przypadku konieczności walki bez odwrotu, to lampart rozerwałby hienę na strzępy.
nie skazuj hienę na porażkę – swą siłę też ma co musi lampart zrobić by hienę powalić udusić ją to nie jest takie proste gdyby to jej się nie udało to przegra 60 -40 na hienę !!
krokodyl vs Aligator
To jest tylko zależne, który z nich będzie większy, ten ma większe szanse na zwycięstwo. Poza tym siły są wyrównane.
samiec pawiana vs szakal
samiec pawiana vs carakal
samiec pawiana vs samiec guzca
samiec pawiana vs likaon
Pawian wygra z szakalem
Pawian wygra z carakalem
Pawian nie pokona guźdzca
Pawian pokona likaona
kojot vs szakal
kojot vs carakal
wilk vs gepard
Kojot jest większy od szakala więc wygra
Kojot chyba pokona karakala
Podobna waga, ale ze względu na charakter dałbym lekka przewagę wilkowi w starciu z gepardem
likaon vs kojot
Remis 🙂 Mają moim zdanie po 50% szans na zwycięstwo.
Dzień dobry,chciałbym coś oznajmić,biorę przerwę od dinoanimals.pl na czas wakacji a jeżeli chodzi o mój blog to przekładam na 17 września 😉 .
No to dałeś plamę z tym blogiem Jakub, miałeś pierwszy artykuł opublikować na przełomie czerwca i lipca, z tego co pamiętam 🙂 A swoją drogą to udanych wakacji!
No dzięks,zdecydowałem jednak że się nie wyrobię 😀 .
niedźwiedz vs. rekin
A jaki rekin? Zakładając że chodziło Ci o żarłacza białego lub innego dużego rekina, to w środowisku wodnym największy niedźwiedź (polarny) nie miałby szans. A na lądzie rekin nie potrzebuje niedźwiedzia do śmierci, udusi się 😉
Grizzly vs. 2 duże owczarki kaukaskie
Grizzly pewnie by uciekł dla świętego spokoju. Gdyby jednak miał walczyć, to psy byłby bez szans.
samiec pawiana vs wilk
Wilk powinien wygrać z pawianem.
ja daję na pawiana !!
1. Słoń afrykański vs ankylozaur
2. Niedźwiedź polarny vs ceratozaur
3. Utahraptor vs nosorożec biały
4. Andrewsarchus vs arctotherium
5. Tarbozaur vs deinocheir
6. Velociraptor vs kojot
7. Utahraptor vs arctotherium
8. Tyranozaur vs deinotherium
9. Spinozaur vs 18 metrowy kamarazaur
10. Dunkleosteus vs predator x (pliosaurus funkei)
11. Livyatan vs płetwal błękitny
Chciałbym poznać wasze zdanie na temat tych pojedynków 🙂
Jeszcze jedno:
Chodzi mi o:
1. Ankylozaura szacowanego na 8 metrów długości
3. Utahraptora szacowanego na 7 metrów długości
4. Andrewsarchusa szacowanego na mesonyxie
6. Prawdziwego velociraptora (nie tego powiększonego w filmach)
7. To samo co w punkcie 3
9. 15 metrowego spinozaura
10. 10 metrowego dunkleosteusa
11. Livyatana szacowanego na 18 metrów długości (czyli na podstawie zygophysetera)
Moje typy w twoich pojedynkach:
1. Słoń afrykański vs ankylozaur – ankylozaur zdecydowanie
2. Niedźwiedź polarny vs ceratozaur – certozaur
3. Utahraptor vs nosorożec biały – Utahraptor
4. Andrewsarchus vs arctotherium – Andrewsarchus
5. Tarbozaur vs deinocheir – remis
6. Velociraptor vs kojot – kojot
7. Utahraptor vs arctotherium – Utahraptor
8. Tyranozaur vs deinotherium – tyranozaur
9. Spinozaur vs 18 metrowy kamarazaur – spinozaur
10. Dunkleosteus vs predator x (pliosaurus funkei) – predator x
11. Livyatan vs płetwal błękitny – Livyatan
1. Zgadzam się
2. Co do tego nie byłbym taki pewien. Ceratozaur nie jest dużo większy od niedźwiedzia , a przecież ten posiada jeszcze łapy. Też stawiam na ceratozaura, chociaż wg. mnie byłby to bardzo wyrównany pojedynek
3. Ja akurat stawiałbym na nosorożca. Ta para jest podobnej wysokości, ale nosorożec jest dużo masywniejszy. Moim zdaniem byłby zwycięzcą, chyba że raptor zdołałby szybko go okaleczyć i wykrwawić
4. Również stawiam na andrewsarchusa, gdyż miał bardzo potężne szczęki. Nie pozostawiam arctotherium szans, ale prawdopodobnie przegrałby
5. Stawiam na tarbozaura. Zmasakrowałby deinocheira, którego pazury służyły przecież do zbierania roślin, a nie do obrony
6. Wysokość i masa tych zwierząt jest podobna, oba posiadają również śmiercionośne bronie. Osobiście nie potrafię wymienić zwycięzcy i na pewno nie skreślałbym velo
7. Kolejny wg. mnie wyrównany pojedynek, jednak ja stawiałbym na miśka, który ważył więcej, był wyższy, a broń w postaci bardzo silnych łap mogłaby szybko pozbawić utaha życia. Jeżeli oczywiście ten drugi nie zwycięży dzięki swojej zwinności.
8. Zgadzam się
9. Uważam, że spino nie dałby rady położyć tak wielkiej zdobyczy. Pamiętajmy że miał słabe szczęki z tępymi zębami, a samymi łapami by przecież zauropoda nie pokonał, chociaż nie odbieram mu szans
10. Zgadzam się, choć niewątpliwie budowa dunkleosteusa byłaby dla pliozaura sporym wyzwaniem
11. Ja stawiam na płetwala. Wiem, że livyatan posiadał olbrzymią szczękę wypełnioną wielkimi zębami, jednakże uważam że nie pokonałby 30 metrowego olbrzyma
Cieszę się że poznałem twoje zdanie na temat tych pojedynków 🙂
5. Jakoś mnie teoria, aby pazury służyły do przyciągania gałęzi nie bardzo przekonuje, choć oczywiście czytałem na ten temat. Roślinożercy są często wyposażeni we wspaniałe narzędzia obronne – rogi, poroże, więc może i w tym wypadku te pazury były śmiercionośne, stąd mój typ na remis.
9. Dlaczego uważasz, ze spino miał tępe zęby? Zęby krokodyli i gawiali raczej są ostre.
11. Przy takim kolosie jak płetwal błękitny, Liviatan moim zdaniem zastosowałby typowy atak drapieżcy, uderzył, ukąsił i osłabiał w ten sposób przeciwnika. Wiem, że płetwal jest wielki, ale woda uniemożliwia aż takiej wykorzystanie jego przewagi związanej z masą ciała. Płetwal po ataku wykrwawiłby się i po wszystkim.
samiec pawiana vs ryś
Moim zdaniem ryś nie dałby rady pawianowi niedźwiedziemu (temu co waży 40 kg), chyba, że z zaskoczenia. Jest wprawdzie podobno doniesienie, że ryś pokonał jelenia, ale jakoś trudno to sobie wyobrazić.
ryś vs gepard
Gepard jest większy od rysia, więc powinien wygrać.
pies dingo vs likaon pies dingo vs szakal
Dingo wgra w obu pojedynkach. Szakal nie ma zupełnie szans, jest za mały.
tygrys syberyjski vs niedźwiedź grizzly.
Krokodyl vs rekin
Nosorożec czarny vs niedźwiedź grizzly
W każdym przypadku zakładając największego osobnika z najsilniejszego gatunku, w pełni zdrowia.
1. Jeśli bez zaskoczenia, to grizzly wygra z tygrysem
2. To byłby interesujący pojedynek, obstawiałby zwycięstwo rekina
3. Nosorożec zwycięży z niedźwiedziem – jest większy, silniejszy, ma róg i agresję, z której słynie – atakuje wszystko co się rusza
Wcześniej były już takie typowania…
1. Tygrys syberyjski- w Rosji gdzie niedźwiedzie brunatne są równie wielkie jak grizzly, raczej ustępują w walce tygrysom, a ponadto zdarzało się że padały ich ofiarami.
2. Na otwartym morzu górą rekin, ale na płytkiej wodzie z kolei jest bez szans z krokodylem.
3. Nosorożec waży ze cztery razy więcej niż grizzly, poza tym jest agresywny no i posiada róg. Grizzly bez żadnych szans.
elo, na czym opierasz się w punkcie 1.? chętnie poczytam, obejrzę. w necie widziałem tylko 1 filmik z takiego pojedynku, no i tygrys ustąpił…
w przypadku niedźwiedzi brunatnych ich wielkość jest bardzo zróżnicowana, półtonowy Grizzly pokona Tygrysa syberyjskiego, od ktorego bedzie mniej wiecej 2 razy większy, jeśli tej samej wielkości to tygrys wygrywa, tak uważam
Moze krokodyl różańcowy vs żarłacz biały
Był już taki pojedynek, przejrzyj komentarze powyżej
nie bede przegladał wszystkich tysiaca komentarzy kto wygrał bym godzine szukał
Naucz się szukać na stronie, to szybko znajdziesz. Bez sensu jest powielać dyskusje na ten sam temat, który już został omówiony.
wataha dzików vs stado krokodyli
Krokodyle bez dwóch zdań pokonałyby dziki.
Witam,interesuję mnie kto by wygrał w takim hipotetycznym starciu, dorosły słoń afrykański, czy niedźwiedź grizzly? na kogo byście obstawiali?
Tu jest tylko jeden zwycięzca – słoń afrykański. grizzly byłby bez szans. To 5-5 ton przeciwko kilkuset kilogramom.
Ale dorosły niedźwiedź grizzly lub niedźwiedź kodiacki? potrafi jednym ruchem zabić bizona, ciekawy jestem żeby doszło do starcia,spotkania jak już wspominałem ze słoniem afrykańskim mam na myśli tu dorosłego już dużego osobnika? Czy słoń poprostu staranował niedźwiedzia? chociaż niedźwiedź potrafi stać na łapach też i ma duże pazury, i ogólnie.
Naprawdę żaden niedźwiedź nie ma najmniejszej szansy w starciu z dorosłym słoniem afrykańskim. Słoń może osiągać nawet 4 metry wysokości (najczęściej do 3.5 metra) i wagę 4-6 ton, choć zdarzały się nawet osobniki ważące 10 ton. Skóra słonie ma 2.5 cm grubości, poza tym ma ciosy. Niedźwiedź musiałby być jakimś desperatem albo mieć bielmo na oczach żeby w ogóle się rzucić na słonia.
Zdrowy dorosły słoń poza człowiekiem nie ma wrogów. Oczywiście lwy atakują chore i młode osobniki, ale nawet wygłodniałe stado lwów nie ma ze słoniem szans.
samiec lwa vs hipopotam
Lew bez szans z dorosłym hipopotamem. To nie ta kategoria wagowa. Hipopotamy potrafią rozgryzać krokodyle i waż po kilka ton.
Naprawdę ciekawi mnie hipotetyczne starcie dorosłego słonia z niedźwiedziem grizzly lub polarnym.Niedźwiedź ma ogromną siłę, czytałem ,że potrafi zabić jednym uderzeniem bizona a słonia? Uważam ,że na słonia mogą polować lwy lub stada hien, lwy potrafią wysoką skakać.
Dorosły słoń afrykański nie ma (poza człowiekiem) naturalnych wrogów. Niedźwiedź polarny i grizzly naprawdę są bez szans w starciu z tak potężnym zwierzęciem ważącym kilka ton, mającym ogromne ciosy. Niedźwiedź zginąłby zmiażdżony, gdyby ośmielił się na atak na słonia.
Ani lwy ani hieny nigdy nie zapolują na dorosłego słonia.
Tygrys bengalski vs wargacz. Wygrywa tygrys Chic ponoć wargacz, jako jedno z nielicznych w Indiach, zwierząt potrafi pogonić tygrysa.
Titanoboa vs deinozuchus. Wygrywa ten drugi.
Kajman krokodylowy vs boa. Wygrywa kajman .
Anakonda vs krokodyl z Orinoko / kajman czarny . Wygrywa w obu przypadkach ten drugi.
Waran z Komodo vs pyton siatkowy – wygrywa waran
To może nie być taki jednoznaczny wynik pojedynku. Pyton także mógłby wygrać z waranem.
Duży pyton byłby wymagającym rywalem, ale myślę, że waran dałby radę.
Szczęśliwego nowego roku!
Dziękujemy – realizacji planów i spełnienia marzeń w nowym roku :)!
Wydrzyk wielki vs fregata wielka. Wygrywa fregata.
Orzeł przedni vs bielik zwyczajny. Wygrywa orzeł mimo, że jest mniejszy. Poluje na większą i bardziej wymagającą zdobycz.
Bawół afrykański vs bizon/żubr – wygrywa bawół
Nie zmieniaj nicku, bo po dacie i formie komentarza widać, że wszystko pisze ta sama osoba.
Chyba żadne duże zwierzę kopytne nie da rady bawołu.
Nie byłbym taki pewien – żubry i bizony są masywniejsze od bawołów afrykańskich.
A jak z poziomem agresji i ogólna walecznością?
Poziom agresji i waleczności z pewnością najwyższy jest u bawołów afrykańskich. Przyjrzałem się teraz jeszcze raz wadze bawołów i bizonów i wygląda na to, z te zwierzęta są porównywalne (500-900 kg), więc cofam tę wypowiedź o przewadze masywności. Przy porównywalnych gabarytach obstawiałbym przewagę bawoła.
Jaguar vs puma. Wygra jaguar choć walka może być wyrównana.
Raczej jaguar wygra z pumą. Jaguar poluje na większe ofiary np. kajmany.
Kobra plująca vs mamba czarna . Wygrywa kobra.
Mamba czarna vs mamba zielona. Wygrywa mamba czarna.
Ktoś wie jak wielkie koty radzą sobie z jadowitymi wężami?
Unikają jadowitych węży. Polują raczej na dusicieli.
Rafał, dzięki. Chodzi mi o sytuację w której wielki kot zdecyduje się zaatakować jadowitego węża.
Ponieważ jedno zdjęcie zastępuje 1000 słów, to wpisz sobie na YT „Serval vs Poisonous Snake” oraz „Serval vs. Snake | South Africa”- znajdziesz filmy, na których serwal poluje na jadowitego węża. Pokazane jest tam dokładne zachowanie w trakcie polowania. W uproszczeniu sprowadza się to do prób ogłuszenia węża, z zachowaniem wielkiej ostrożności.
Dzięki. Choć serwal to nie wielki kot ;).
Aligator amerykański vs baribal . Wygrywa miś.
Obstawiam aligatora w tym pojedynku. Rekordowy aligator ważył więcej od rekordowego baribala.
Ok, ale na myśli typowe rozmiary obu gatunków.
Przy typowych rozmiarach aligator i niedźwiedź ważą podobnie, więc trudno powiedzieć – pewnie 50:50%.
Baribal vs puma . Wygrywa baribal.
Tu bez dwóch zdań wygrywa baribal. Puma jest zbyt mała aby stawić mu czoła.
Pitbull vs waran z Komodo. Wygrywa waran choć może być nieźle pokiereszowany.
Rottweiler vs waran z Komodo. Tutaj mam duży dylemat… Stawiam na psa.
Zdecydowanie waran z komodo jest faworytem. Waran potrafi zabić duże zwierzęta, poza tym jest do pewnego stopnia jadowity, więc ugryziony rottweiler byłby bez szans.
Ale coby toksyczna ślina zaczęła działać potrzeba czasu.
Moim zdaniem rottweiller nie ma szans. Waran z Komodo waży 90 kg (największy osobnik ważył ponad 160 kg), to zupełnie inna liga. Ogon warana uderza ofiarę z siła 2 ton i potrafi upolować ofiarę cięższą od siebie 10 razy. Lepiej, że rottweiller z nim nie zadzierał.
Pitbull vs waran paskowany – wygrywa pitbull.
Tu się zgadzam, że waran paskowany raczej przegrałby.
dwa gepardy vs lampart
Dwa gepardy wygrałyby z lampartem.
A jak wyglada sytacja dzikich koni np Przewalskiego albo mustangów? Czy dorosłe osoniki mają wielu naturalnych wrogów?
Chociaż mustangi są pod ochroną, to padają ofiarami farmerów i hodowców bydła. Ponadto czasami grizzly i wilki mogą je upolować, puma raczej może zaczaić się na źrebaka i to w zasadzie wszystko jeśli chodzi o naturalnych wrogów. Kojoty raczej na nie nie polują.
Koni Przewalskiego już nie ma, to gatunek wymarły – zobacz artykuł https://dinoanimals.pl/zwierzeta/kon-przewalskiego-equus-przewalskii/
Konie Przewalskiego wciąż żyją, chyba pomyliło Ci się z tarpanem 🙂
Faktycznie, reintrodukowano je jak żubry. Mój błąd.
Tur vs żubr – wygrywa źubr
Moim zdaniem tur wygrałby, był chyba potężniejszy od żubra.
Kałamarnica wielka vs żarłacz biały . Wygrywa kałamarnica.
Słoń morski vs mors. Wygrywa słoń.
Żarłacz biały vs słoń morski. Wygrywa żarłacz. Mówię o sytuacji w której rekin podejmuje dorosłego samca słonia i nie bierze go z zaskoczenia. Nie byłby to łatwy przeciwnik.
Nie sądzę, aby kałamarnica pokonała żarłacza białego.
Co do słonia morskiego, to rekiny polują na słonie morskie, więc tu wynik pojedynku jest znany.
Słoń morski jest większy od morsa, wiec i tu wynik powinien być oczywisty.
Dzik vs pitbull. I tutaj mam dylemat…
Pitbull nie ma szans. Dzik rozerwałby go na strzępy.
duzy dzik rozwaliłby pitbulla i chyba każdego psa w drobny mak
Nosorożec czarny / biały vs bawół – wygyrwa nosorożec
Nosorożec biały vs nosorożec czarny – wygrya biały
Zgadzam się, że bawół nie ma szans z nosorożcem, choć jest film, na którym stawia mu czoła, jednak przegrywa ostatecznie. Chociaż nosorożec czarny jest bardziej agresywny od białego, to jednak nosorożec biały jest większy, silniejszy i ma większy róg więc powinien wygrać z czarnym nosorożcem.
Kaszalot vs żarłacz biały. Mam dylemat. One to one stawiam na kaszalota.
Kaszalot jest zbyt duży dla żarłacza białego. Nawet orki nie polują na kaszaloty. Kaszalot zdecydowanie wygrałby ten pojedynek.
Orka w stadzie mogłaby grupowo zapolować na kaszalota. Jestem w stanie to sobie wyobrazić.
Łabędź niemy vs bocian biały. Wygrywa łabędź.
Pewnie mogłyby zaatakować, ale czy z sukcesem? Kaszalot to jednak ogromne zwierzę, poza tym jest drapieżnikiem, więc potrafi atakować.
Łabędź wprawdzie jest większy, ale bocian to straszny łobuz. Widziałem film, na którym zabija młode w obcym gnieździe. Poza tym ma dziób, którym mógłby poranić łabędzia.
Fakt, dziób bociana to groźne narzędzie w walce z łabędziem.
Bocian biały vs czapla siwa. Wygrywa bocian.
Też obstawiałbym bociana.
A pojedynek – orzeł przedni kontra bielik? Ja obstawiałbym orła, bo poluje na większe ofiary niż bielik.
Orzeł przedni jest mniejzy ale poluje, właśnie, na większe ofiary. Też obstawiałbym orła.
To są ptaki praktycznie takiej samej wielkości (miałem na myśli orła przedniego i bielika zwyczajnego). Bo rzecz jasna bielik olbrzymi jest większy, a jego pewnie miałeś na myśli pisząc, że jest większy.
Bielik zwyczajny jest trochę większy od orła przedniego.
Chyba nie za bardzo, porównaj proszę – w sekcji wymiary:
https://dinoanimals.pl/zwierzeta/orzel-przedni-zys-aquila-chrysaetos/
https://dinoanimals.pl/zwierzeta/bielik-zwyczajny-haliaeetus-albicilla/
Kobra królewska vs czarna mamba. Wygrywa kobra.
Ja by raczej powiedział, że wygrywa ten wąż, który pierwszy ukąsi – szanse pól na pół.
Głuszec vs indyk. Wygrywa głuszec.
Indyk chyba by wygrał, jest większy…
2 likaony vs lampart
Lampart da do wiwatu likaonom.
samiec lwa vs żyrafa
Sam lew nie ma szans z żyrafą, nawet stado lwów nie poradziło sobie. Jest taki film. Żyrafa potrafi kopytami poturbować lwy, a lwy nie mają szansy jej dostać, jest za wysoka.
samiec pawiana vs guziec
pawian nie pokona guźca.
dwa lamparty vs samiec lwa
Samiec lwa wygra z 2 lampartami.
dwa likaony vs gepard
Gepard ucieknie.
2 samce pawiana vs lampart
Dwa samce pawiana wygrają – lampart ucieknie na drzewo.
Indyk w bocian biały . Wygrywa indyk.
Bocian na duży dziób – obstawiałbym jego zwycięstwo.
Jeśli chodzi o bezpośrednie stracie człowieka z wilkiem to jego wynik zależy od pierdyliand czynników. W dzisiejszych czasach ludzie, nawet dorośli mężczyźni to w dużej mierze słabe, wątłe i niesprawne pip, z którymi wyrośnięty kundel po owczarku niemieckim by sobie poradził. Ale dorosły mężczyzna z okresu paleo, potrafiący w 40 st. upale biec ze średnią prędkością 25-30 km maksymalnie do 40 km za antylopą przez wiele godzin? Do tego z silnie umięśnionym, twardym ciałem? Tu i największe basiory miałby problem, tymbardziej, że człowiek jest inteligentniejszy i mógłby walczyć metodycznie np. atakując łapy zamiast silnie umięśnionego karku.
A skąd takie informacje, że człowiek z okresu paleo miał taką wydolność i szybkość biegu? 25 czy 30 km/h to raczej nierealna średnia prędkość dla człowieka. Dzisijeszy najlepsi maratończycy biegną na dystansie 40 kilometrów ze średnią prędkością 20 km/h, a to najlepiej wytrenowani ludzie na planecie. Dziś nie toczymy rzeczywiście fizycznych walk na co dzień aby przeżyć, ale przeciętny mężczyzna jest jednak większy niż w tamtym okresie.
Kto zasługuje na tytuł:
Numer 1 wszech czasów (środowisko lądowe) ?
Numer 1 wszech czasów (środowisko wodne) ?
Mozazaur vs Megalodon
Słoń Indyjski vs Ticeratops
Żyrafa vs Niedźwiedź polarny 800 kg
Dzik 100 kg vs Duży wilk 80 kg
Wąż Boa vs Mężczyzna (normalny)
Bulterier vs Serwal
Mozazaur vs Megalodon – wygrałby megalodon (był większy i cięższy)
Słoń Indyjski vs Ticeratops – zależy od wielkości triceartopsa. Z nieco mniejszym, porównywalnym i większym od siebie, słoń indyjski nie miałby szans, ze względu na rogi triceratopsa
Żyrafa vs Niedźwiedź polarny 800 kg – niedźwiedź powinien dać radę
Dzik 100 kg vs Duży wilk 80 kg – raczej dzik odgoni samotnego wilka
Wąż Boa vs Mężczyzna (normalny) – zależy od wielkości boa
Bulterier vs Serwal – bulterier powinien wygrać
Lądowy wszechczasów – t-rex
Wodny wszechczasów – megalodon
Mamy odpowiedź wziętą z życia, sprzed paru dni, czy dorosły człowiek może pokonać pumę. W parku narodowym w Kolorado w USA, puma zaatakowała biegacza i poraniła go. Mężczyzna w samoobronie zabił pumę. Z informacji, które przekazało Colorado Parks and Wildlife, wynika jednak, że puma nie była w pełni dorosła, zatem nadal nie wiadomo, czy z dużym kotem człowiek by sobie poradził.
Okazało się po autopsji, że ta puma to był młody osobnik, w wieku 3-4 miesiące, który ważył 9 kg. facet rzeczywiście dokonał „wielkiego” wyczynu walcząc na śmierć i życie z 9-kilogramową pumą 🙂 Media rozdmuchały temat,jakoby facet miał być ciężko poraniony. Nie chciałbym widzieć człowieka wobec tego po walce z dorosłą pumą 😉
Murena vs granik. Wygrywa granik
A dlaczego granik a nie murena?
bo jest potężniejszy
byk vs niedzwiedz grizzly(gdyby jakimś cudem się spotkały)
Obstawiam wygraną niedźwiedzia grizzly z bykiem.
Szczupak vs sandacz . Wygrywa szczupak.
Szczupak vs sum . Wygrywa szczupak.
Murena vs granik. Wygrywa granik
Obstawiałbym zwycięstwo suma – jest większy od szczupaka.
trudno odnieść się do tak idiotycznych zestawień, szczupak jest bardziej agresywny niż sandacz i ma szerszy przełyk, wiec zazwyczaj poluje na wieksze ryby, stąd mozna wnioskować jego ewentualną przewagę nad sandaczem, ale jak niby mialby wyglądać ich pojedynek? Biłyby sie płetwami po pyskach?
Humbak vs orka
Dużego, dorosłego humbaka orka nie pokona. Humbak to 30-40 ton wagi, ale jeśli orka byłaby wyjątkowo duża (około 9 metrów długości) a humbak średniej wielkości (12-13 metrów), to orka miałaby duże szanse.
20 świń wisajskich kontra 2 armie Czerwone
Oj Arturo, Arturo 😉 1 żołnierz z Armii Czerwonej by wystarczył 😉
Lwica vs 2 samce lamparta
Obstawiałbym wygraną lampartów z jedną lwicą.
2 gepardy vs lampart
Jest taki pojedynek na YT i niczym się nie kończy. Lampart podchodzi do dwóch gepardów, ale po małej scysji zwierzęta się rozchodzą. Niemniej widać, że lampart nie jest pewny swego i miałby raczej małe szanse na pokonanie dwóch gepardów.
Mam pytanie czy gepardy zabijają małe lwiątka ??
Nie, gepardy nie polują na małe lwiątka. Małe lwy są pod opieką stada i dla geparda jakkolwiek próba upolowania małego lwa byłaby zbyt niebezpieczna.
Sprecyzuje troszkę pytanie gdyby lwiątko zostało by bez opieki samo w wysokiej trawie i wypatrzone przez geparda to wtedy ??
Można założyć że zostałoby upolowane przez geparda. Nie ma zresztą szczególnych powodów, aby tak się nie stało, skoro byłoby łatwa ofiarą. To tak jak duże pterozaury polowały na pozostawione w gnieździe małe tyranozaury – jeśli nie ma dorosłych w pobliżu, to dlaczego nie.
Zapraszam do dyskusji zwiazanej z walkami zwierzat
Oto moje typy:
-Wilk vs Pyroraptor
-Diplodok vs allozaur
-Pteranodon vs czlowiek bez wyposazenia
-tygrys vs ceratozaur
-niedzwiedz vs carnotaurus
-kot domowy vs Compsognat
-Kentrozaur vs tygrys szablozebny
-Wilk vs Pyroraptor – ostawiam Pyroraptora
-Diplodok vs allozaur – kwestia wielkości diplodoka, bo były różne, ale z dużym osobnikiem pojedynczy allozaur by nie wygrał
-Pteranodon vs czlowiek bez wyposazenia, raczej człowiek, gdyby nie został trafiony dziobem w jakieś czułe miejsce, w przeciwnym wypadku Pteranodon
-tygrys vs ceratozaur – bez wątpienia ceratozaur – zbyt potężny dla tygrysa
-niedzwiedz vs carnotaurus – tu również carnotaurus wygrałby z niedźwoedziem
-kot domowy vs Compsognat – compsognat
-Kentrozaur vs tygrys szablozebny – kwestia trafienia, gdyby Kentrozaur trafił tygrysa kolcami, to byłoby po walce
A ja stawiałbym na kota w pojedynku z compsognatem.
sokół vs jastrząb
Zależy jaki sokół, jeżeli białozór, to on, jeśli mniejszy sokół, to wygra jastrząb,
samiec jaguara vs lwica
Obstawiłbym lwicę, jest większa od jaguara.
Vultures vs Condor
Uważam, że to kwestia wielkości, który z ptaków będzie większy – czy sęp czy kondor – ten z większym prawdopodobieństwem wygra. Jedne i drugie to padlinożercy a nie typowe ptaki drapieżne, więc nie polują, nie mają też atrybutów w postaci wielkiego dzioba.
hiena vs lampart pytam bo tu są zdania podzielone proszę o rzetelną odpowiedz
Nie sądzę, abyśmy byli w stanie to rozstrzygnąć jednoznacznie. Moim zdaniem w przypadku pojedynku na zamkniętym obszarze, kiedy lampart nie miałby gdzie uciekać, aby nie ryzykować odniesienia kontuzji, to lampart pokona hienę bez dwóch zdań.
W normalnych warunkach, to kot ostrożny, który zdaje sobie sprawę, że odniesienie kontuzji eliminuje go z życia i unika niepotrzebnej walki, stąd jego częste ucieczki na drzewo.
Puchacz vs Jastrząb
Puchacz wygra z jastrzębiem. Puchacz jest znacznie większy od jastrzębia.
Czy gepardy zabijają małe gepardy ? tak jak to czynią lwy ……..
Nie, nic takiego nie ma miejsca. Gepardy nie żyją w stadach, gdzie lew przewodnik zabija młode innego lwa.
1. Hafpór Julius Bjorsson (Góra z gry o tron) 206cm wzrostu, 193 kg wagi, prawie pół tony w martwym vs Przeciętna anakonda zielona (4,5m długości i 70kg wagi).
2. Mike Tyson (szczytowa forma) vs Szympans (50kg).
3. Velociraptor vs Amstaff
4. Chupacabra vs Wilk
5. Smildon Popular vs Tygrys syberyjski
6. Struś vs Lampart
7. Bigfoot vs Grizzli
1. Przeciętna anakonda końca, nie jest wyjątkowo duża, wiec obstawiam zwycięstwo Góry.
2. Mike Tyson pokonały szansa bez trudu.
3. Remis, bo welociraptor wprawdzie był mały, ale miał ten swój szpony.
4. Nie wiadomo czym dokładnie jest chupacabra, wiec trudno tu podać wynik starcia.
5. To byłaby wyrównana walka z przewagą Smilodon, bo był większy.
6. Lampart wygra ze strusie.
7. Grizzly wygrałby z Bigfootem.
Smilodon vs lew jaśminowy . Wygrywa lew.
Chodziło oczywiście o lwa jaskiniowego :P.
Z największym smilodonem (populatorem), to chyba by lew jaskiniowy nie wygrał.