DinozauryDinozaury roślinożerneKreda

Argyrozaur (Argyrosaurus superbus).

Argyrozaur (Argyrosaurus superbus).

Jeden z ostatnich tytanozaurów, jego koniec nastąpił wraz z wielkim wymieraniem kredowym. Ogromny południowoamerykański zauropod poznany już w XIX wieku to kolejny przedstawiciel czworonożnych olbrzymów, którym współczesne zwierzęta lądowe nie dorastają do pięt.

Pierwsze zdanie może budzić nieco wątpliwości, niemniej choć argyrozaur odkryty został pod koniec XIX wieku, to jego datowanie sięga okresu od 90 do 66 mln lat (obecnie przyjmuje się, iż był to okres 84,9 – 66,043 mln lat temu). Nie ma również niestety zbyt wiele materiałów pozwalających na jego dokładną rekonstrukcję, a ten który jest bywa kwestionowany, jako pochodzący od różnych osobników. Postaramy się jednak nieco przybliżyć tego dużego dinozaura.

Klasyfikacja.

  • Gromada: zauropsydy
  • Nadrząd: dinozaury
  • Rząd: dinozaury gadziomiedniczne
  • Infrarząd: zauropody
  • Rodzaj: argyrozaur
  • Gatunek: Argyrosaurus superbus
Argyrozaur (Argyrosaurus superbus) by Nima Sassani.

Nazwa.

Nazwa rodzajowa pochodzi od greckich słów argyros („srebrny”/”srebro”) i sauros („jaszczur”), co oznacza „srebrny jaszczur”, ponieważ jego szczątki odnaleziono w Argentynie, a nazwa tego kraju dosłownie oznacza „kraj srebra” (dokładniej rzecz ujmując nazwa Argentyny pochodzi od łacińskiego argentum (srebro), które Indianie przekazywali Hiszpanom).
Nazwa gatunkowa – superbus – została zaczerpnięta z łaciny i oznacza tyle, co „dumny”.

Argyrosaurus superbus to zatem dumny srebrny jaszczur.

Datowanie i występowanie.

Szczątki argyrozaura odnaleziono w Argentynie (prowincja Chubut) i Urugwaju, w formacji skalnej Barreal Bajo, co oznacza, że żył w późnej kredzie (a dokładniej w turonie), ok. 90 mln lat temu. W tym okresie panowały także inne zauropody i teropody, m.in. ilokelezja (Ilokelesia aguadagradensis) – dinozaur z rodziny abelizaurów oraz bicentenaria teropod z grupy celurozaurów.

Argyrozaur (Argyrosaurus superbus) – kość udowa w The Field Museum Chicago.

Charakterystyka.

Na podstawie znalezionych kości (m.in. 2-metrowej kości z górnej części kończyny) ustalono, że argyrozaur był jednym z największych dinozaurów, mógł bowiem osiągać 15 – 18 metrów długości (maksymalnie 20 – 21 m), ponad 7 metrów wysokości w kłębie oraz 10 – 15 ton masy. Do dzisiaj jednak pojawiają się głosy, jakoby argyrozaur mierzył ok. 30 m długości, gdyby tak było, rozmiarami zbliżał się do innych południowoamerykańskich zauropodów – argentynozaura (Argentinosaurus) i puertazaura (Puertasaurus), których wagę szacowano nawet na 90 ton (w przypadku argyrozaura te maksymalne wartości oscylowały wokół 70 ton).

Tytanozaur.

Podobnie do innych tytanozaurów, argyrozaur posiadał opancerzone ciało (odciśnięte fragmenty skóry tytanozaurów wskazują, że była ona pokryta mozaiką małych łusek zlokalizowanych wokół większej kostnej płyty – w pewnym sensie była opancerzona), a cała grupa była potomkami olbrzymich zauropodów późnej jury.

Niewiele materiału.

Wszystko, co wiadomo o tym dinozaurze oparte jest na jednej kości kończynowej i kilku kręgach, których pochodzenie nie jest do końca pewne. Pewne jest natomiast, że mamy do czynienia z istotą o długiej szyi i ogonie, niewielkiej głowie, krępym tułowiu oraz mocnych kończynach. Ze względu na potężne rozmiary dinozaur nie miał szans dostać się do gęstych lasów, dzięki szyi mógł jednak sięgać po pokarm roślinny stojąc resztą ciała na otwartej przestrzeni. Wiadomo zatem, że był roślinożercą jak wszystkie zauropody.

Argyrozaur (Argyrosaurus superbus) holotype (MLP 77-V-29-1).

Pochodzenie i tryb życia.

Już w 1893 roku powstał pierwszy opis argyrozaura, a stworzył go brytyjski paleontolog – Richard Lydekker, który opierał się na kości lewej kończyny przedniej oraz kilku innych kościach prawdopodobnie należących do tego samego zwierzęcia. Jednak paleontolog Jaime Powell przestudiował dokładnie wyniki analiz kości argyrozaura i stwierdził, że przednie kończyny różniły się od indyjskich tytanozaurów oraz argentyńskiego saltazaura (Saltasaurus) i laplatazaura (Laplatasaurus araukanicus).

Ustalono jednak, że sam styl życia argyrozaura był bardzo podobny do zachowań tytanozaurów mimo, iż anatomia mogła wskazywać na przynależność do innej grupy. Naukowcy „trzymają się” teorii głoszącej, że wędrował stadnie po całym obszarze Ameryki Południowej, wykorzystując swoją długą szyję do jedzenia liści i gałęzi z koron wysokich drzew. Uważa się także, że większość życia spędzał na poszukiwaniu pokarmu, ponieważ codziennie potrzebował ogromnych ilości pożywienia, by przeżyć.

Argyrozaur (Argyrosaurus superbus) – kość udowa w The Field Museum Chicago.

Szczegółowe dane i wymiary.

Argyrozaur (Argyrosaurus superbus).

Wymiary.
  • Długość: 15 – 18 m (maksymalnie 20 – 21 m); wg niektórych szacunków nawet 30 m.
  • Wysokość w kłębie: 5 – 7 m
  • Masa: 10 – 15 ton; wcześniej twierdzono, że nawet 70 ton
Występowanie
  • Ameryka Południowa, tereny dzisiejszej Argentyny i Urugwaju.
  • Datowanie:84,9 – 66,043 mln lat temu.
  • Okres: późna kreda
  • Wiek: santon, kampan, mastrycht

Argyrozaur (Argyrosaurus superbus) – ciekawostki.

  • Argyrozaur jest jednym z najwcześniej opisanych argentyńskich dinozaurów.
  • Różnice w budowie kości argyrozaura w stosunku do innych tytanozaurów sprawiły, że został on sklasyfikowany jako odrębny gatunek, ale szczegóły dotyczące owych różnic wymagają dokładnego zbadania. Niewykluczone nawet, że po wnikliwych analizach argyrozaur zostanie sklasyfikowany jako nomen dubium – rodzaj niepewny.
Argyrozaur (Argyrosaurus superbus)

Polecamy.


Baza Dinozaurów

6 komentarzy

  1. Ale to przecież strona o wszystkich zwierzętach, prawda? Nigdzie w tytule niema „tylko ładne zwierzęta” ani nic podobnego. Nie trzeba robić specjalnej strony. Ślimaki też nie są za ładne, a i tak je opisaliście.

  2. Creepu, nie zauważyłeś, że redakcja nie pokazuje drastycznych ani brzydkich zdjęć zwierząt? Są tu opisane setki drapieżników, ale zdjęć mało przyjemnych nie ma. Mógłbyś zarzucić, że skoro drapieżniki zabijają, to powinno się je pokazywać przy „pracy”. Cóż, ja osobiście rozumiem tę decyzję. Widok pożywiających się sępów czy kondorów jest mało apetyczny, a zdjęcia przy tych artykułach przedstawiają piękno tych ptaków i tak jest fajnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button