AfrykaAzjaEuropaJaszczurkiPolskaZwierzęta

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis)

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis)

Wąż, czy jaszczurka? Nie tylko na przykładzie ludzi warto używać stwierdzenia, że pozory mylą. Padalec należy do tych zwierząt, których wygląd łatwo wprowadza w błąd. Postarajmy się jednak odciąć od stereotypów i skojarzeń na rzecz rzetelnej wiedzy.

Klasyfikacja

  • Gromada: gady
  • Rząd: łuskonośne
  • Rodzina: padalcowate
  • Rodzaj: Anguis
  • Gatunek: padalec zwyczajny

Podgatunki:

  • Padalec wschodni (A. f. colchica);
  • Padalec zachodni (A. fragilis fragilis)
Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Występowanie

Ta beznoga jaszczurka jest gatunkiem powszechnie występującym w całej Wielkiej Brytanii i Europie kontynentalnej, razem z południową Skandynawią i północną Hiszpanią oraz Portugalią. Spotykana również na północy Afryki, w południowo-zachodniej Azji i zachodniej Syberii.

Przebywa na ciepłych i zacienionych obszarach, w tym ogrodach przydomowych, na łąkach, polach uprawnych i w lasach.

Charakterystyka

Standardem stało się mylenie go z wężem ze względu na brak kończyn. Istnieją jednak w nim cechy odróżniające od węży, np. obecność powiek i otworów usznych.

Wielkość

Długość ciała wynosi 40 – 45 cm, ale bardzo często dobija do 50 cm, z reguły samice są dłuższe od samców.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Wygląd

Dorosłe osobniki mają gładką skórę z szarym bądź niebieskawym brzuchem. Samce i samice różnią się ubarwieniem – samice są zazwyczaj brązowe, miedziane z czerwonawym grzbietem i brązowymi lub czarnymi bokami ciała, na których widoczne są także opalizujące plamki. Wzdłuż grzbietu i po bokach przebiegają często ciemne pasy.

Samce są z reguły szare, brązowe, żółtawe, miedziano- lub czerwonawo-brązowe, zwykle pozbawione pasów. Dymorfizm płciowy przejawia się także na skórze brzucha: samica ma tę część ciała jednolicie czarną, szaro-czarną, albo grafitową, u samców natomiast brak jednolitości, występują za to niebiesko-szare wzorki na żółtym tle lub żółtawe wzory na grafitowym tle.

Głowa u męskich przedstawicieli jest zazwyczaj szersza i dłuższa niż u samic.

Żadną anomalią nie są niebieskie plamki, powszechniej widoczne u samców.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Umaszczenie młodych

U niedojrzałych gadów skóra opalizuje srebrem, złotem, brązem lub miedzią, boki ciała są brązowe bądź czarne. Na głowie widoczna ciemna „kropla”, rozciągająca się w postaci pasa wzdłuż grzbietu.

W pysku wyrasta rozwidlony język, wykorzystywany do rozróżniania zapachów z powietrza.

Oczy

Oczy są małe, podobnie jak cała głowa. Kolor tęczówki mieni się czerwienią i żółcią, a źrenice mają ciemny kolor.

Na głowie wyrastają małe, ale regularnie rozmieszczone i gładkie tarczki.

Kończyny

Choć niewidoczne, kończyny występują w formie szczątkowej.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Odrastający ogon

Zakończeniem ciała jest długi, delikatnie zaokrąglony ogon zakończony specyficznym, rogowym kolcem, ale tylko u ciężarnych samic jest wyraźny. Ogon wyróżnia się kruchą strukturą, dlatego bardzo łatwo ulega złamaniom. Nie jest to jednak wada, a jedna z metod obrony – w sytuacji zagrożenia padalec odrzuca go. Po niedługim czasie ogon odrasta.

Dieta i zagrożenia

Padalec żeruje o poranku i po zachodzie słońca, ale może wychodzić z kryjówki w ciągu dnia, najczęściej jednak pozostaje pod kamieniem. Wydaje się niepozorny, ale jest mięsożercą często jedzącym ślimaki, owady, pająki i, oczywiście, dżdżownice.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Pożyteczny dla człowieka

Ponieważ gustuje w nielubianych przez człowieka bezkręgowcach szkodzących roślinom ogrodowym, padalec jest bardzo pożytecznym dla nas zwierzęciem, zmniejszającym populację ślimaków pasożytujących na warzywach i kwiatach. Ofiarę łapie drobnymi, ale ostrymi, zakrzywionymi zębami.

Padalec nie jest tak dystyngowany podczas poruszania się jak wąż, często mówi się o nim, że jest niezgrabny i powolny.

Dużym problemem może się również okazać błyszcząca skóra, dzięki której drapieżnik łatwiej dostrzeże zdobycz. W związku z tym staje się łakomym kąskiem dla lisów, ptaków (kruki, bociany, czaple), świń, dzików, łasic czy kotów domowych. Młode są atakowane przez ssaki owadożerne (ryjówki), gady (żmije) i płazy – żaby i ropuchy

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Tryb życia

Padalec wygląda jak wąż i jak on musi się poruszać, nie jest jednak tak zwinny i szybki, dlatego ucieczka przed drapieżnikiem byłaby daremna. Sam także nie dałby rady złapać uciekających zwierząt, więc preferuje ofiary, które tego nie potrafią.

Kiedy znajdzie się blisko potencjalnego łupu, zaczyna go obserwować, po czym łapie w pysk i, z pomocą zakrzywionych zębów, przesuwa ku przełykowi. Porusza się powoli i tak też je – na połknięcie pokarmu potrzebuje 10 – 15 minut, potem oczyszcza pysk z pozostałego śluzu, ocierając głowę o trawę lub inne podłoże.

Porzucanie ogona…

W związku z tym, że padalec nie ma możliwości ucieczki przed intruzem, natura wyposażyła go w inną cechę – odrzuca ogon (cały lub niewielki fragment) w sytuacji zagrożenia, a następnie ucieka, podczas gdy drapieżnik skupia się na pozostawionej części ciała. Po kilku tygodniach pojawia się nowy ogon, choć nieco zdeformowany i mniejszy.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Linienie

Podobnie jak wiele gadów padalec przechodzi wylinkę. Różni się ona jednak od linienia węży – skóra schodzi w postaci pierścienia od głowy do ogona. „Ładnie” złożona skóra jest słabo widoczna w trawie, zatem jest to kolejna forma zabezpieczenia przed napastnikami.

Słaby wzrok

Padalec nie widzi zbyt dobrze, nie rozróżnia barw, ani odcieni szarości, musi zatem polegać na smaku i dotyku, w czym pomaga mu rozwidlony, wężowaty język.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Hibernacja

Padalce z Europy Środkowej zapadają w sen zimowy w październiku, a budzą się w lutym. W Polsce ma to miejsce nieco później, bo w marcu lub kwietniu. Co ciekawe, gad jest w stanie hibernować wspólnie z innymi przedstawicielami gromady: wężami, jaszczurkami, jak również z płazami (salamandry).

Na zimowisko wybiera miejsca zapobiegające wychłodzeniu, czyli głównie szczeliny skalne, nory gryzoni, dziury w drzewach, itp. Jeśli w okolicy nie ma żadnej kryjówki na zimę, gad wykopuje ją „własnoręcznie”, a po wejściu zakleja otwór mchem lub glebą.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Rozmnażanie

Sezon rozrodczy rozpoczyna się po zakończeniu hibernacji. „Kulturalne” zaloty nie występują, samiec od razu zmusza partnerkę do kopulacji, przytrzymując ją za kark, a następnie skręca się tak, aby kloaki spotkały się. Podobnie jak u innych gadów również u samców padalca występuje tzw. półprącie, które wprowadzają do steków partnerek.

Żyworodny czy jajożyworodny?

Trudno jednoznacznie określić, czy padalec jest zwierzęciem żyworodnym czy jajożyworodnym, wielu specjalistów skłania się jednak ku tej drugiej teorii. Ciąża trwa, w zależności od temperatury ciała matki, 11 – 13 tygodni (2 – 3 miesiące), po której na świat przychodzi 8 – 25 (standardowo 8 – 12) młodych umieszczonych jeszcze w błonach jajowych, z których uwalniają się samodzielnie (czasem, tuż przed urodzeniem, wychodzą z jaj).

Samice rodzą między lipcem i sierpniem, ale porody we wrześniu, a nawet późniejsze są stosunkowo częste. Nowo narodzone młode mierzą ok. 35 mm długości, ale zdarzają się noworodki mierzące 90 mm, natomiast po osiągnięciu ok. 25 cm, czyli w ok. 4 roku życia osiągają dojrzałość płciową.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Szczegółowe dane i wymiary

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis)

  • Długość: 40 – 50 cm (samice są dłuższe od samców)
  • Ogon: 2/3 całkowitej długości (26-33 cm)
  • Masa: 20 – 100 g
  • Maksymalna prędkość: 0,5 km/h
  • Długość życia: do 30 lat na wolności, prawdopodobnie do 54 lat w niewoli

Jeśli wierzyć doniesieniom, padalec może okazać się najdłużej żyjącą jaszczurką świata.

Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Padalec zwyczajnyciekawostki

  • Termin naukowy – Anguis fragilis – oznacza tyle, co „kruchy wąż” i odnosi się do możliwości zrzucenia ogona w sytuacji zagrożenia.
  • W języku angielskim padalec nazywany jest slow-worm/slowworm – „powolny robak”.
  • W Polsce jest gatunkiem powszechnie występującym, ale w przeszłości tępiono go, ponieważ często był mylony z jadowitą żmiją.
  • Choć jest gatunkiem powszechnym w Wielkiej Brytanii, oraz Irlandii nie występuje, ale w ostatnich latach zaczęto go widywać na płaskowyżu Burren w hrabstwie Clark.
  • W wachlarzu kolorystycznym istnieje dosyć rzadka odmiana padalca – tzw. padalec turkusowy, występujący głównie w Europie wschodniej, jak również w Polsce, głównie na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej i w Świętokrzyskim Parku Narodowym.
  • Młode padalce linieją średnio 3 – 4 razy w roku.
  • Jeżeli miejsce hibernacji jest bardzo dobre jakościowo, może w nim spać naraz nawet 100 osobników.
  • Padalec może wykopać norę o głębokości równej 1 m, a nawet głębszą.
  • Ciężarne samice chętniej wygrzewają się bezpośrednio na słońcu, podczas gdy te nie będące w ciąży wolą pobierać ciepło od nagrzanych przedmiotów.
Padalec zwyczajny (Anguis fragilis).

Polecamy


Baza Dinozaurów

26 komentarzy

  1. Dziś rano wczesnym rankiem w okolicach domu znalazłam Padalca – najprawdopodobniej wylazł z jamy podczas ostatnich cieplejszych dni i nie zdążył do domu. Wydawało mi się ze się rusza ale oczy miał zamknięte, zaniosłam go do piwnicy gdzie jest ok 8 stopni, przy mrozach znacznie zimniej. Niedawno poszłam sprawdzić co z maluchem i niestety i stety -żyje ale obudził się nieco, przynajmniej wiem ze warto było go chować, poruszył się leniwie i ruszył jęzorem ze dwa razy. Odstawiłam go w małym koszyku w rogu piwnicy. Teraz pytanie do znawcy, zostawić go w tej piwnicy i niech tak sobie śpi do marca, czy gdzieś go przenieść – właściwie to miałam zamiar zostawić go w piwnicy tylko nie wiem czy biedak na wiosnę wylezie z niej bo jest tam kilka stopni a i tez nie mam pewności jaka temperatura będzie w piwnicy gdy na zewnątrz będą siarczyste mrozy. Proszę o poradę bo szkoda mi tego maleństwa – wgd opisu wychodzi że to dziewczynka.

    1. Witaj Marzeno,

      Padalec jest aktywny w polskich warunkach od marca/kwietnia do października, później jak wiesz zapada w sen zimowy. Długość jego snu zależna jest od temperatury otoczenia, więc z dużym prawdopodobieństwem to właśnie stosunkowo wysoka temperatura skłoniła go do wyjścia, a to jak wiemy jest jeszcze przedwczesne.

      Jeśli odniesiesz go w miejsce, z którego go zabrałaś, możesz zaobserwować, czy sobie poradzi i znajdzie swoją jamę. Będzie to najlepsze rozwiązanie zarówno dla niego, jak i dla Ciebie. Pozostawienie w piwnicy może być kłopotliwe – wysoka temperatura może skłaniać go do aktywności i rezygnacji ze snu zimowego.
      Kiedy się przebudzi na dobre, będzie głodny, a wówczas przecież nie będziesz zajmowała się karmieniem padalca…Poza tym padalec to zwierzę zmiennocieplne, zatem po przebudzeniu musi się nagrzać w słońcu, aby wzrosła temperatura jego ciała – w piwnicy nie będzie miał takiej możliwości.

      Wybierz sobie zatem wolny dzień, abyś miała trochę czasu i wypuść go w miejscu odnalezienia. Obserwuj czy sobie poradzi. Jeśli tak się nie stanie, możesz go zanieść do sklepu zoologicznego, gdzie zostanie umieszczony w terrarium (nim jednak się na to zdecydujesz – zadzwoń do nich z pytaniem, czy go przyjmą – problemem może być bowiem zakaz chwytania i handlu padalcami w Polsce).

      1. Witam dziękuję za odpowiedz, mały leżał na drodze więc szans żadnych nie miał, a odniesienie go na drogę to skazanie. Poza tym w tym momencie temperatura poniżej zera i opady śniegu jakie się rozpoczęły w moich okolicach – uniemożliwią mu wybudzenie się na tyle by odnalazł swoją kryjówkę. Gdy go znalazłam był nieruchomy, sądziłam że jest martwy tylko dobry stan wizualny wskazywał na nikłą szansę że hibernuje. Ale jak pokazał później delikatnym poruszeniem się żyję, myślałam tez o tym by w ostateczności przezimować go w domowym terrarium -tyle że wcale nie mam pewności czy zechciałby pobierać pokarm. Piwnica jest stosunkowo chłodna i nie zamyka się szczelnie, dowodem tego jest masa komarów zimująca pod sklepieniem i sporadycznie gacki 😉 sądziłam że gdy wybudzi się na dobre poradzi sobie z wypełznięciem. Chyba że się mylę

        1. Może również pozostać w piwnicy – niech sobie śpi do wiosny. Koszyk należałoby jednak na wypadek ewentualnych mrozów wyłożyć materiałem, który utrzyma nieco wyższą temperaturę – aby nie zamarzł. Wkładanie go do terrarium nie ma sensu – będzie mu zbyt ciepło i zaburzymy mu jego rytm roczny – on teraz ma spać 🙂 Kiedy się wybudzi i stanie aktywny, jeśli sam nie znajdzie drogi, to wystarczy go zwyczajnie wypuścić.

          1. mały śpi w kartonie z jakimiś szmatami i trocinami – mam nadzieję, że dotrwa i będzie dobrze
            dzięki i pozdrawiam

  2. dialog z moich wakacji
    -miedzianka! Daj patyk!
    – ty idioto to padalec!
    podchodzę do padalca
    -ona cię ukąsi!
    wkładam palec do jego paszczy
    -no i co? teraz umrę?

  3. ,,Młode są atakowane przez ssaki owadożerne (ryjówki), gady, takie jak żaby czy ropuchy i żmije”
    Nie sądzicie, że coś jest nie tak z tym zdaniem?

  4. Mam takie małe uwagi:

    – jeśli idzie o podział na podgatunki padalców, to obecnie wyróżnia się gatunki w obrębie rodzaju Anguis i jest ich w Europie 5, z czego 2 na terenie Polski (A. fragilis oraz A. colchica incerta – padalec kolchidzki, tutaj zwany wschodnim posiada 3 podgatunki),

    – otwór słuchowy, który odróżnia padalca od węża, występuje u padalca kolchidzkiego (A. colchica), nie jest spotykany u padalca zwyczajnego (A. fragilis) – jest to podstawowa cecha diagnostyczna, pozwalająca je od siebie odróżnić, jednakże wymaga to pewnej wprawy i opatrzenia się,

    – Z innych odróżniających go od węża cech warto zwrócić uwagę na:

    * niewyraźne oddzielenie głowy od ciała (węże mają wyraźnie zaznaczony ten dystans),

    * brak pojedynczego rzędu łusek brzusznych – węże posiadają jeden rząd łusek brzusznych, które umożliwiają im przemieszczanie się, padalec ma tych rzędów kilka – łuski je tworzące są takie same, jak pozostałe okrywające tułów i ogon.

    – z wrogów padalców bardziej niż żmiję zygzakowatą wskazałbym gniewosza – ten wąż głównie poluje na jaszczurki, a taki padalec to fajny kąsek.

    Pozdrawiam 🙂

    1. Tradycyjnie w obrębie gatunku wyróżnia się dwa podgatunki: zachodni i wschodni. Niemniej rzeczywiście obecnie istnieje grupa badaczy, która wyodrębnia większą ich ilość, łącznie z nowymi gatunkami.

      Grzesiek, dziękujemy za cenne uwagi uzupełniające artykuł.

  5. Z moich obserwacji: poważnym zagrożeniem dla padalców są drogi betonowe. Gady te bardzo widać lubią wygrzewać się na kamieniach i skąd u licha mają wiedzieć, że akurat ten kamień służy do jeżdżenia? Widywałem nieraz rozjechane padalce, niestety…

    1. Padalec jest zbyt mały aby stanowił zagrożenie dla kotów a tym bardziej dla psów. Prędzej kot by go upolował.

  6. podczas spacerów po lasach Pojezierza Drawskiego napotkałam kilkakrotnie na padalce, mam zdjęcia. Jednego (a raczej jedną-bo samica) znalazłam rozjechaną na jezdni. Samochód przejechał po jej części przedniej, tułów pękł, a z tułowia wypełzły dwa żywe maluchy. Odłożyłam je w bezpieczniejsze miejsce. Mam zdjęcia. Zastanowiło mnie tylko, że ciało samicy było ciemne, właściwie czarne, ale to chyba dlatego, że jakiś czas leżało na asfalcie.

      1. mam taką nadzieję, bardzo bym chciała by tak było. W tamtym rejonie napotkałam całkiem sporo padalców, nie tylko w lesie wygrzewających się na kępie mchu, ale też na terenie ośrodka w którym przebywałam.

  7. Ja mam na wynajetej dzialeczce miejskiej 3 padalce. Trawy tam mnostwo, perzu i starych wykladzin. Zyja sobie pod tymi wykladzinami, ale musze je usnac, bo trawe musze skosic, usunac chwasty i te smieci. Jak mam przygotowac im domek? Nie chce, zeby sobie poszly, takie sa sliczne i pozyteczne. Drapoecznikow tez tam nie brakuje.

    1. Trudno powiedzieć, czy zaakceptują cokolwiek im zrobisz. Same raczej wybiorą sobie nowe miejsce do spania.

  8. Warto bardzo klarownie zaznaczyć, że padalec, podobnie jak wąż eskulapa, zaskroniec czy gniewosz plamisty bardzo często mylone są ze żmiją. Przez co giną z rąk przestraszonych ludzi. Dla ochrony tych jaszczurek powinno się prowadzić kampanie edukacyjne na temat odróżniania ich od żmij.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button