KotowateLwySsakiTygrysyZwierzęta

Legrys, lygrys (Liger) – największy kot na Ziemi

Legrys, lygrys (Liger)

Lygrys (Liger) to hybryda stanowiąca krzyżówkę samca lwa i samicy tygrysa

Lygrys nie występuje na wolności, hodowany jest jedynie w niewoli. Samce lygrysów są niepłodne, więc rozmnażanie ich nie jest możliwe, dlatego też legrys nie reprezentuje własnego gatunku. Pod względem wyglądu i zachowania legrysy mają zarówno cechy lwa, jak i tygrysa. Uderzający u lygrysów jest ich rozmiar, co stawia je w rzędzie z największymi gatunkami kotów w historii ziemi. Lygrys uwielbia pływać, co jest charakterystyczne dla tygrysów i jest bardziej towarzyski, podobnie jak lwy.

Legrysy występują tylko w niewoli

Ligery żyją tylko w niewoli. Naturalnie takie krzyżówki w przyrodzie nie występują ponieważ siedliska gatunków rodzicielskich (lew i tygrys) nie pokrywają się w środowisku naturalnym. Ligery zazwyczaj rosną większe niż ich gatunki rodzicielskie, w przeciwieństwie tiglonów które mają podobną wielkość do tygrysicy.

Tyglew (ang. tiglon lub tigon) to hybryda stanowiąca krzyżówkę samca tygrysa oraz samicy lwa.

Lygrys (liger) – największy kot świata

Liger jest największym znanym kotem na świecie. Do niedawna błędnie uważano, że liger rośnie przez całe życie z powodu problemów hormonalnych. Faktycznie jednak ligery rosną szybciej (od lwa jak i tygrysa) w okresie swego rozwoju. Po osiągnięciu wieku 6 lat liger już nie rośnie, podobnie jak lew i tygrys.

Liger może osiągać 4 metry wysokości, stojąc na tylnych łapach.

Żeńskie osobniki ligerów osiągają około 320 kg wagi oraz 310  cm długości i często są płodne.

Na podstawie niepotwierdzonych raportów można oszacować maksymalną wagę jaką osiąga liger na 410-450 kg. Pojawiają się również dane mówiące o wadze 540 kg, a nawet dla osobnika ze stanu Wisconsin (USA) – 725 kg.

Obecnie w parku rozrywki dla zwierząt w Miami – Jungle Island – żyje liger imieniem Herkules. Jest to największy nieotyły liger, który wpisany został do Księgi Rekordów Guinnessa jako największy z żyjących kotów na ziemi. Waga Herculesa to 410 kg.

Legrys, lygrys czy liger?

W polskiej nomenklaturze liger nosi nazwę: lygrys lub legrys. Liger jest nazwą angielską.

Największe lygrysy świata

Poniżej prezentujemy tabelę zawierającą wagę największych osobników legrysów, o jakich pojawiły się wzmianki w XX i XXI wieku.

Waga największych ligerów w historii. Waga podana w funtach. 1 funt = 0.45 kg

Polecamy:


Baza Dinozaurów

62 komentarzy

    1. Wszystkie lygrysy (ligery) żyją w niewoli. W zależności od źródła różne są szacunki w zakresie liczebności: 10 (Xinhua News Agency), 20 (Breen, 2010), 30 (National Geographic), 100 ((The SUN, 2008). Można zatem przyjąć, że na świecie żyje od 10 do 100 lygrysów (ligerów).

      1. Witam. Piszecie, że na świecie żyje od 10 do 100 lygrysów. Ciekawi mnie skąd taka rozbieżność w danych. W końcu to „sztucznie” uzyskane w niewoli zwierzę, a nie dziki, nieuchwytny kot, a co za tym idzie chyba nie tak trudno je policzyć. Nie ma, hmmm, nieco dokładniejszych informacji na ten temat 😉 ? Podobnie te doniesienia o kilkuset kilowych osobnikach – przecież to chyba łatwo zweryfikować. No chyba, że ludzie krzyżują koty nielegalnie w przydomowych oborach to nie ma o czym mówić. Czy dobrze zrozumiałem z tekstu, że teoretycznie lygrys mógłby żyć w naturze, gdyby obszar występowania lwa i tygrysa się pokrywał? Pomijając oczywiście kwestię typu czy tygrysicy spodobał by się lew na wolności, haha. Przy okazji serdecznie pozdrawiam. Naprawdę świetna stronka. Dzięki niej powróciły zainteresowania z dzieciństwa. Tylko tak dalej.

        1. Można przyjąć, że na świecie żyje ok. 100 lygrysów, niemniej podaliśmy źródła w komentarzu powyżej, które wskazują, że ta liczba może być mniejsza (ok. 10). Nie ma niestety jednego wiarygodnego źródła.
          Największe osobniki zazwyczaj są odnotowywane, choć często dane te nie są zweryfikowane i, co powszechnie wiadomo, zawyżone.
          Najlepiej poznanym lygrysem jest Hercules.
          Owszem, lygrysy mogłyby żyć w naturze.

  1. No właśnie, po polsku lygrys… więc dlaczego zawzięcie piszecie po angielsku?
    Naprawdę, wręcz mnie oczy bolą na widok takich rzeczy jak „ligery osiągają wagę 400 kg” (lygrysy!), „spódnica w kwiatowe printy” (nadruki!!!!), „wiele eventów” (wydarzeń, imprez!!), „foodtrucki” (jadłowozy!). Owszem, przyznaję, mam skłonność do puryzmu językowego.

    1. Chyba ta krytyka nie do końca jest skierowana pod właściwym adresem 🙂 Proszę przejrzeć blisko tysiąc tekstów znajdujących się w DinoAnimals i odnaleźć choćby jedno miejsce (poza niniejszym artykułem), w którym słownictwo obcojęzyczne jest nadużywane 🙂 W przypadku lygrysa (ang. liger) angielskie nazewnictwo jest zdecydowanie bardziej popularne i więcej mówiące niż lygrys. Stąd właśnie nazwa liger została świadomie w artykule użyta.

    1. Jeśli istnieją, to my do nich nie dotarliśmy. Nie spotkaliśmy się z żadnym oficjalnym źródłem wskazującym na siłę szczęk lygrysa/ligera. Zważywszy na fakt, iż liger jest większy od lwa i tygrysa, ma większą głowę i szczęki, zatem z dużym prawdopodobieństwem jego szczęki powinny być silniejsze. Pamiętajmy jednak, że wielkość wcale nie warunkuje siły, lecz budowa. Tygrysy szablozębne miały np. niewielką siłę nacisku szczęk, a wszystkie koty mają zdecydowanie słabsze szczęki niż hieny.

  2. A tak oficjalnie większy jest tygrys czy lygrys? Bo w artykule o tygrysach też jest napisane że to największy kot

  3. Jest napisane ,że samice lygrysów są płodne więc :

    1. Czy jest możliwość rozmnażania ich z samcami lygrysów ?
    2. Czy jest możliwość rozmnażania ich z tygrysami?
    3. Czy jest możliwość rozmnażania ich z lwami?

    1. Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi – teoretycznie tak, ale w praktyce żaden samiec lygrysa nigdy nie miał potomstwa, pomimo prób zapłodnienia. Z tego powodu uważano, że samce są bezpłodne, niemniej Dr Bhagavan Antle (właściciel Herculesa) uważa, że samce lygrysów są płodne, pomimo nieskuteczności zapłodnienia.
      Odpowiedź na pozostałe pytania jest twierdząca. Podobnie jak koty rasy savannah (w tym wypadku mamy do czynienia z krzyżówką serwala i kota domowego), kolejne pokolenia byłyby F1, F2, F3 itd.

      1. Niezupełnie, pumapard, to krzyżówka pumy z gepardem – puma (puma concolor) jest blisko spokrewniona z gepardem (acinonyx jubatus) (oba pochodzą od gepardów amerykańskich z rodzaju Miracinonyx) i znacznie bliżej gepard oraz puma mają nawet do rysi niż do kotów rodzaju Panthera

  4. Lwy jako jedyne żyjące kotowate tworzą stada o złożonej strukturze socjalnej tymczasem tygrysy to typowi samotni łowcy.Interesujące jest jak wyglądałoby życie mieszańców tych gatunków na wolności.Czy tworzyłyby stada czy też bytowałyby samotnie..?
    Intereakcje osobników trzymanych w niewoli (matka-kocięta,kocięta spokrewnione i obce,kocięta i dorosłe samce) wskazują na wzajemną socjalizację
    typową raczej dla lwów niż tygrysów , ale to jeszcze nic nie przesądza.Koty domowe są bardzo „socjalne” (inaczej niż dzikie żbiki) ale tworzą tylko tzw.grupy rodzinne czy kolonie a nie stada.Nie wiadomo w jakim kierunku poszłyby ligery a. tigrelony gdyby zostały puszczone samopas…
    O ile wiem to nikt się nie pokusił na taki eksperyment a wyniki mogłyby być ciekawe!

    1. Interesujące byłoby czy w ogóle przeżyłyby na wolności. Pewnie instynkty łowieckie w nich drzemią, ale nikt ich rzeczywiście nigdy nie wypuścił na wolność.

      1. Samo wypuszczanie na wolność też byłoby problematyczne.W Afryce czy Azji nisze ekologiczne dla wielkich kotow skurczyły się do krytycznej wielkości.Jeśli brak miejsca dla gatunków rodzimych,zagrożonych wyginięciem to „zaśmiecanie” środowiska mieszańcami byłoby zbrodnią…
        W grę wchodziłby tylko eksperyment polowy w kontrolowanym środowisku.Możnaby wykorzystać rozległe ale zamknięte obszary np.w USA.To jednak kosztuje i to dużo.Niestety „liger” to nie muszka owocowa czy świnka morska,jako zwierzę doświadczalne jest ogromnie kłopotliwy!

      2. Intrygujący byłby taki eksperyment z ligerami w środowisku naturalnym. Mam cichą nadzieję, że by sobie poradziły. Problemem byłaby oczywiście kwestia rozmnażania – większość jest bezpłodna.

  5. Gdyby chcieć osadzić takie mieszańce w środowisku naturalnym na stałe to oczywiście bezpłodność większości osobników byłaby zawadą nie do ominięcia.Jeśli jednak zrealizować wspomniany „eksperyment polowy” o ograniczonym zakresie to niekoniecznie-przeciwnie łatwiej byłoby kontrolować rozrost populacjii.Bo przecież istotą takiego eksperymentu byłaby ocena na ile socjane zachowania są uwarunkowane przez geny na ile przez środowisko i jaki jest ich mechanizm dziedziczenia a. przekazywania.Ten problem to prawdziwy „gorący kartofel” etologii dotyczy bowiem także ludzi…
    Niestety niewiele jest wyżej rozwiniętych i blisko spokrewnionych gatunków u których występują takie różnice w socjalizacjii jak u lwów i tygrysów.Myślałem kiedyś o afrykańskich kretoszczurach.Te podziemne gryzonie wiodą na ogół samotniczy tryb życią ale jeden rodzaj (podrodzina)-Heterocephalus glaber-tworzy zorganizowane społeczności o niesłychanie wysokim stoponiu skomplikowania.Występują tam kasty jak u owadów;płodna królowa i robotnicy/żołnierze pozbawieni możliwości rozmnażania a cała kolonia liczy nawet kilkaset osobników!
    Gdyby udało się skrzyżować tego kretoszczura z innym nie wykazującym zachowań społecznych (np.z rodzaju Heliophobius) możnaby uzyskać ciekawy materiał do badań…Nie mam pojęcia czy to możliwe,osobiście jestem sceptyczny w tej sprawie.
    ps.myślę że wartałoby zająć się na tym portalu „Heterocephalus glaber” czyli Golcem.Chyba jedno z najbardziej osobliwych zwierząt na Ziemi jeśli chodzi o tryb życia i wygląd.

    1. Ale golec (Heterocephalus glaber), ma okropny wygląd. To chyba musiałby być artykuł bez ilustracji i zdjęć, bo co bardziej wrażliwi czytelnicy mogliby nie zjeść śniadania 😉

  6. Cóż,jak się jest „zwierzolubem” to uczucie obrzydzenia trzeba schować do kieszeni…Zresztą wszystko jest względne.Gdyby istniały rozumne stworzenia podobne do golców pewnie uznałyby naszą miss universum za okaz strasznej brzydoty.
    Jest też kwestia kontekstu.Motylki są piękne nieprawdaż..? Zrobiłem kiedyś malowniczą fotografię grupy rusałek pokrzywników(Aglais urticae).Cudne,kolorowe siedzą sobie na…krowiej kupie i ssą trąbkami jej zawartość.To wbrew pozorom częste zachowanie-można je także spotkać na gnijącej padlinie.Kiedy podczas majówki będą ci siadać na koszyku z jedzeniem pomyśl gdzie mogły być przedtem!

  7. uszanowanko
    skoro Herkules jest rekordem, to co z tym osobnikiem ponad 700 kg? oraz czy basiory hybryd lwa i tygrysa są płodne? jeśli nie to dlaczego i czy są impotentami czy to jakaś inna dolegliwość? oraz moje refleksje do pytań powyżej. szczerze wątpię w to życie ich na wolności. drapieżniki przeważnie na wolności zwalczają się ile wlezie, np. lamparty zabijają gepardy, a pumy walczą przeciwko jaguarom pomimo zbliżonej wielkości tych wszystkich gatunków i prawdopodobnych sukcesów hybrydowych w niewoli.
    ponadto jak taki Herkules może być silniejszy w pysku i w ogóle? przecież to jest zwykły pupil. jestem pewien, że te hybrydy są słabsze od dzikich lwów i tygrysów bo ich tryb życia to warunkuje.
    serdeczna prośba do redakcji o opracowanie zagadnień hybrydy pumy, geparda, jaguara i lamparta oraz irbisa. o karłowych pumapardach już czytałem, więc dzięki – ich przypadki nie są spektakularne. no i w ogóle bardzo mało jest opracowań na ten temat, nie mówiąc już o zdjęciach.
    proszę także o rozwinięcie tematu wypuszczania hybryd na wolność (nowy artykuł (-:). czemuż by to przeszkadzało? jest jak dla mnie bardzo bulwersujące strzelanie przez myśliwych do dzikich psów i kotów. ponadto, czytałem że tiguary są (były) ewentualnie wypuszczane na Ziemi ognistej. ciekaw jestem jak sobie tam radzą. opiszecie to?

    1. Na temat tego ligera z Wisconsin niewiele w ogóle wiadomo, ponad to, że podobno ważył 1600 funtów, a w XIX wieku żył osobnik ważący ponad 1700 funtów.

    2. Mamy ten temat na względzie, od czasu kiedy powstał ten krótki artykuł na temat ligera (lygrysa), ale to dość pracochłonny temat (sporo jest tych krzyżówek) a kwestia wypuszczania hybryd na wolność wymaga zebrania i przejrzenia wielu materiałów. Trudno nam obiecać, że powstanie wkrótce taka seria artykułów, ale z pewnością coś na ten temat jeszcze napiszemy.

      1. o, dobry bardzo
        widzę że ktoś się nawet udziela i reaguje. super ale byłoby mi łatwiej gdyby powiadomienia pokazywały mi się automatycznie. jak możemy usprawnić nasz kontakt? dzięki.

        1. Nie mamy wdrożonych powiadomień dotyczących komentarzy. Ułatwieniem jest strona dla stałych czytelników, na której zebrane są najnowsze komentarze, aby można było po kliknięciu do nich się od razu przenieść i sprawdzić, czy są jakieś odpowiedzi w toczącej się dyskusji https://dinoanimals.pl/komentarze/. Link do tej strony znajduje się na każdej stronie w stopce, a dla użytkowników komputerów i notebooków również w sidebarze po prawej stronie każdego artykułu.

          1. ok, stali czytelnicy. tzn nie muszę się rejestrować i logować? po prostu ten sidebar? i tak przy okazji pisania, czy podgatunki lwa afrykański i azjatycki to na pewno ten sam gatunek? wątpię w to bo pisaliście przecież że ich krzyżówki nie zdały egzaminu zdrowotnego.

          2. Sidebar albo link Komentarze w stopce na każdej stronie. Nie trzeba się logować (zresztą nie ma u nas rejestracji). Pisząc „stali czytelnicy”, mamy na myśli osoby, które często dyskutują i dla nich jest ta strona z najnowszymi komentarzami aby łatwo było odnaleźć się w dyskusji lub sprawdzić czy w interesujących nas wątkach nie pojawiły się nowe komentarze czy odpowiedzi na nasze pytania.

            Lew azjatycki traktowany jest jako podgatunek lwa afrykańskiego. Tak, głupio to brzmi, ale może lepiej będzie jeśli przywołamy to po łacinie:
            – Lew afrykański to: Panthera leo
            – Lew azjatycki to: Panthera leo leo
            Oba lwy to zatem ten sam gatunek.

          3. nie rozumiem czemu nie można pisać do waszego wpisu poniżej.
            definicja gatunku – o ile mi wiadomo – głosi że osobniki z jego populacji mogą się krzyżować i dawać płodne potomstwo. lew azjatycki x lew afrykański? stąd moja obiekcja (racjonalny tok rozumowania).

          4. Komentarze nie mogą się zagnieżdżać w nieskończoność, dlatego jest zawsze pewien poziom po którym nie da się zamieścić komentarza poniżej.

    1. Trudno cokolwiek powiedzieć na temat umiejętności walecznych lygrysów. One nigdy nie musiały polować ani o cokolwiek walczyć. Zawsze występują w zoo lub w cyrkach jako zwierzęta oswojone i łagodne. Taki lugry byłby bez szans z niedźwiedziem grizzli.

        1. Jeśli lygrys potrafiłby wykorzystać potencjał swojego ciała to mógłby wygrać pojedynek z grizzly. Lygrysy mogą ważyć ponad 400 kg, to potężne koty, ale niestety jako drapieżniki raczej są słabe.

    1. To tłuszcz – lygrysy mają tendencję genetyczną do otłuszczania. Dodatkowo nasila się to z powodu niewystarczającej ilości ruchu. Te koty są duże i szybko się meczą, więc najczęściej ich dzień sprowadza się do jedzenia i spania. Siłą rzeczy są otłuszczone.

  8. Mam mieszane uczucia co do opisywania takich sztucznych tworów. W naturze mogłoby się urodzić, tylko po to by stać się pokarmem dla innych. Nie ma dowodu, że żyły w naturze. Tym bardziej podawanie ich wagi, której rekordy są wynikiem skrajnej otyłości. Można by równie dobrze pisać, że homo sapiens przekracza 600 kg. Oglądałem też program o tych hybrydach i wynikało z niego, że to zwierzę nie ma żadnych szans by polować. Jest słabe, powolne, niepełnosprawne. Dla takich dziwactw, których liczbę niedługo powiększy genetyka, powinna być oddzielna kategoria.

    1. Zawsze możemy znaleźć argumenty za i przeciw hodowli zwierząt będących hybrydami i ta k jest w przypadku tygrysa (ligera). Natomiast sadzę, że przybliżenie tych zwierząt jest jak najbardziej warte uwagi.

      Argumenty za hodowlą lygrysa (ligera):
      – Eksperyment naukowy: Hodowla lygrysa jest eksperymentem naukowym, który pozwala na badanie i zrozumienie zachowań i cech hybrydowych zwierząt.
      – Atrakcja turystyczna: Lygrysy, ze względu na wielkoć, są atrakcyjnymi zwierzętami, które przyciągają uwagę turystów i gości w ogrodach zoologicznych.
      – Obiekt badań naukowych: Hodowla lygrysa pozwala na prowadzenie badań nad zachowaniem, rozwojem i zdrowiem hybrydowych zwierząt.

      Argumenty przeciw hodowli lygrysa:
      – Kwestie etyczne: Hodowla lygrysa budzi kontrowersje ze względu na kwestie etyczne związane z hodowlą zwierząt oraz ich warunkami życia.
      – Niewłaściwe warunki życia: Lygrysy nie występują na wolności, lecz są hodowane jedynie w niewoli, co może negatywnie wpływać na ich zdrowie (wspomniana otyłość)
      – Zaprzeczenie naturalnym zasadom: Hodowla lygrysa jest przeciwna naturalnym zasadom ewolucji i ekologii, gdyż nie występują one w naturze.

      Hodowla lygrysa jest przedmiotem dyskusji i kontrowersji, zarówno ze względu na jej korzyści, jak i na negatywne aspekty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button