OpracowaniaRoślinyTop 1Top 10WymarłeWymieranieZwierzęta
Historia wymierania gatunków zwierząt i roślin
XVII wiek
- 1672 r. – ostatni znany tur (Bos primigenius) umiera w Polsce. Wcześniej gatunek zamieszkiwał dużą część Europy, północną Afrykę, Bliski Wschód, środkową Azję i Indie
- Ok. 1660 r. – w Argentynie przetrwał wampir (nietoperz) z gatunku Desmodus draculae
- 1662 r. – ostatni przedstawiciel drontów dodo był obserwowany na Mauritiusie. Ptak ten stał się również symbolem wymarłych zwierząt
- Pod koniec wieku XVII po raz ostatni widziano mamutaka (Aepyornis maximus)
XVIII wiek
- 1768 r. – z powodu nadmiernych polowań wymiera krowa morska (Hydrodamalis gigas)
- 1773 r. – po wprowadzeniu szczurów ma Wyspy Towarzystwa, szybko wymierają siewkowce a gatunku Prosobonia leucoptera
- 1777 r. – z Wysp Towarzystwa znikają modrolotki (papugi) z gatunku Cyanoramphus ulietanus
- 1788 r. – wymiera modrzyk mały (Porphyrio albus)
XIX wiek
- 1800 r. – zastrzelono ostatnią zaobserwowaną antylopę niebieską (Hippotragus leucophaeus). Jest to równocześnie pierwszy gatunek afrykańskiej antylopy wybitej przez europejskich osadników
- 1825 r. – wyginął szpak z gatunku Aplonis mavornata
- 1826 r. – z powodu nadmiernych polowań znika mauretański gołąb niebieski (Alectroenas nitidissima)
- 1827 r. – wymiera jaszczurka z rodziny scynek, należąca do gatunku Tachygia microlepis
- 1852 r. – ostatnia obserwacja alki olbrzymiej (Pinguinus impennis) u wybrzeży Nowej Fundlandii
- 1860 r. – wymiera roślina wilczomlecz z Wyspy św. Heleny, należący do gatunku Acalypha rubrinervis
- 1860 r. – wybito drapieżnego ssaka z rodziny łasicowatych z gatunku Neovison macrodon
- 1875 r. – ostatnia obserwacja torbacza z gatunku Potorous platyops
- 1876 r. – wymiera wilk falklandzki (Dusicyon australis)
- 1883 r. – wyginął podgatunek zebry stepowej – kwagga właściwa (Equus quagga quagga)
- 1886 r. – na skutek działalności ludzkiej znika roślina australijski krasnorost z gatunku Vanvoorstia bennettiana
- 1889 r. – na skutek zatrucia umiera ostatni wilk Ezo (Canis lupus hattai), zwany wilkiem z Hokkaido
- 1890 r. – ostatnia obserwacja filandera zajęczego (Lagorchestes leporides)
- 1890 r. – ostatni zaobserwowany podgatunek niedźwiedzia brunatnego – Ursus arctos crowtheri – żyjący w Afryce, zostaje zabity przez marokańskich myśliwych
- 1896 r. – z USA i Kanady znika wapiti kanadyjski (Cervus canadensis canadensis). Ostatni osobnik padł w Minnesocie. Polowano na niego zaciekle dla mięsa, futra, trofeum i rozrywki.
Niesamowita hardcorowa praca z tym kalendarium wymierania gatunków. Dzięki, że Wam się chciało to przygotować. Pozdrawiam.
Rozbicie tego na 25 stron, to zdecydowanie przesada.
Udało mi się dotrwać do 7strony i dałem sobie spokój mimo że sam art ciekawy.
chciało wam sięto pisać?
Dla naszych czytelników – oczywiście.
Cóż, to nie jest kraj dla mądrych ludzi. Szkoda waszej pracy i czasu. Ludziska potrzebują rozrywki i dzidy czy szamponiki im wystarczają. Zresztą to głównie ci sami ludzi lubią te wszystkie serwisy. Z tym serwisem to na sól nie zarobicie. Macie prawie 4 tysiące fanów – Kwejk ma ponad 1,5 mln. To chyba jasne czego ludzie potrzebują. Na pewno nie serwisu poświęconego zwierzętom i dinozaurom. Mnie się ten serwis bardzo podoba, bo to jeden z nielicznych, który stara się przekazać wartościową i gruntowną wiedzę. Szkopuł w tym, że większości na tym nie zależy. Poza tym ludzie wolą bzdurki, plotki, gadżety, rozrywkę. Zwierzęta to ich interesują tak od święta jak zobaczą jakiś program w telewizji 🙂
Przykro się czyta takie komentarze. Zamiast ich wesprzeć, to „szkoda waszego czasu” – no motywujące to nie jest. Według mnie, strona super i zwierzakom pomogę (taka sugestia – może zamiast zakładki „pomóż zwierzakom” lepiej zrobić „wsparcie dla serwisu”? – czasem potrzeba jasnego przekazu:)
Pod każdym artykułem jest link i nikt nie pomaga. Taki świat i tacy ludzie. Skoro jest za darmo, to przecież nie będą „frajerami”, żeby wpłacić choćby złotówkę…
Hmm, wywołałeś Creepu jednym zdaniem interesującą dyskusję…
Chrzanić masówkę dla milionów troglodytów! Niech sobie oglądają rzeczy typu „Ugh!”.
Myślę, że wielu innych też nie przychodzi tu po to, żeby zaistnieć, tylko żeby się czegoś interesującego dowiedzieć. Nie na wszystko się natrafi w sucho zredagowanej Wikipedii (zwłaszcza, że polskojęzyczna jest dość uboga) ani w artykułach naukowych (przeraźliwie rozwlekłych i poruszających nieciekawe aspekty zagadnienia) ani w popularnonaukowych (jarmarczna rozrywka: jawne absurdy i rażące herezje mają tam priorytet przed prawdą, byle tylko wzbudzić sensację).
Na szczęście, nie trzeba się skupiać na rozumieniu egzotycznych języków, by dowiedzieć się fajnych ciekawostek o świecie (tu: o zwierzętach). Wcale nie muszę się oficjalnie zgłaszać jako jakikolwiek fan, a przekopałem już tutaj sporo materiału. Przypuszczam, że nie należę do odosobnionych przypadków, więc te 4 tys. mogą być przysłowiowym wierzchołkiem góry lodowej.
ja jestem jednym z tych fanów. I to WIEEEEELKICH FANÓW 🙂 Dałbym like gdyby nie przeszkoda że neimam fejsbuka ;(
Creepu tu nie chodzi o jednego like’a czy o jednego czy dwóch fanów. Sam widzisz ile fanów mają serwisy z memami – nawet najgorsze badziewie ma ich więcej niż ten serwis. W tym rzecz, że ludzi, których ta tematyka interesuje jest po prostu niewielu. Dlatego dziwie, się, że redakcji się chce tak brnąć z tym pod prąd. Sam się zdziwiłeś, że im się chciało napisać ten artykuł. Widzisz ile ich to musiało pracy kosztować żeby zrobić taki spis wymarłych zwierząt. Myślisz, że na tym zarobią choć złotówkę? Nie. W tym jest problem. Jakby mieli 1 mln oglądających to pewnie zarobiliby coś na reklamach, a tak to dokładają do tego interesu. Ludzie najchętniej udostępniają śmieszne rzeczy, albo wkurzające. Głownie zresztą robi to młodzież. Przez to serwisy takie jak szamponiki mają darmową reklamę. Artykułów dobrych i rzeczowych nie udostępniają, przeczytają i już.
Ewelina ma rację, szkoda waszej pracy. zrobcie jakiś durny serwis z plotami, albo poradami, albo najlepiej kolejny klon kwejka. Nie bedziecie musieli pisać żadnego artykuły, bo ludzie sami te memy robią. Ludzie serwisów o zwierzętach nie potrzebują. Zreszta maja Wikipedię.
nie no, nie rozumiem, ludzie, którym ten serwis się podoba, którzy jak piszą doceniają czyjąś pracę, sami zniechęcają autorów do pracy… A może zamiast zniechęcać pomóc, wesprzeć? Ciekawe – żadne z Was nie napisało by wesprzeć serwis tylko, że to nie ma sensu…
Cofam ten komentarz.
Uważam tak samo jak Ewelina i Marek. Patrzę na główne portale, która stały się już dawno tabloidami goniącymi tylko za sensacyjnymi leadami, byle tylko użytkownik kliknął w temat i odświeżył reklamę. Reszta to albo pudelki, albo memy, albo gry. Jest trochę wartościowych serwisów, ale one nie są w stanie się przebić. Osobiście się dziwię, że komuś się chce dla takiej garstki coś tworzyć, bo jak łatwo to obliczyć, z ekonomicznego punktu widzenia taki serwis nie ma żadnego sensu a i satysfakcja żadna, kiedy czyta taki serwis niewiele osób. Poza tym, zerknąłem na komentarze u Was. Jest tu parę osób, które doceniają serwis, ale te osoby można na palcach jednej ręki policzyć. Reszta widziałem ma nawet pretensje, że nie można nic skopiować 🙂 Podziwiam i szacunek dla Was za to co robicie i ogromny wkład pracy, ale domyślam się, że nic na tym nie zarabiacie. Marek ma rację – szkoda czasu na to, zróbcie coś dla mas, wtedy będziecie mieli oglądalność i fanów liczonych w setkach tysięcy, a nie pięciu na krzyż. Pozdrawiam.
cześć Creepu :)+
taaak rekadkcjo wywołąłem XD
To teraz nie pozostaje nam nic innego tylko zamiast DA tworzyć pudelki i szamponiki 😉
Crepu cotam w widlife park 3
Załóżcie sobie na Forum w dziale Na luzie wątek poświęcony Wildlife Park. Będzie Wam wygodniej tam podyskutować o tych kwestiach, niż w komentarzach pod artykułami.
rewelacyjne kalendarium – gratuluję; super się czyta…
ta historia wymierania jest liczona od pojawienia się gatunku Homo Sapiens?
Nie, obecnie przyjmuje się, że anatomicznie współczesny Homo sapiens pojawił się ok. 200 tys. lat temu na terenach obecnej Afryki. Historia wymierania gatunków przedstawiona w artykule sięga 10 tys. lat p.n.e.
a jak wymrze coś w tym roku to dopiszecie?
Oczywiście 🙂
Zróbcie część 9 jeśli jakiś gatunek wymrze.
Dlaczego nie aktualizujecie tej listy? Jest kilka zwierząt, które można by tu opisać.
Ponieważ nie mamy ku temu wystarczających sił ani środków, aby na bieżąco aktualizować wszystkie artykuły (opisanych jest ponad 1500 zwierząt). Jest nas tylko dwójka a na wsparcie czytelników, których jest miesięcznie ponad 300 000, jak się już przekonaliśmy nie mamy co liczyć 😉
Jeśli chcecie, to mogę dla was znaleźć informacje dotyczące zwierząt wymarłych w niedawnych latach.
Oczywiście, będzie nam miło, jeśli nam ktoś pomoże. Poza tym to nie tyle będzie dla nas ile dla wszystkich czytelników 🙂
A jak znajdę informacje, to gdzie je mam podać? W komentarzach?
Możesz napisać w komentarzu lub przesłać nam tutaj: Kontakt. My zredagujemy resztę.
Popełniliście błąd bo napisaliście wysp towarzysstwa
Dziękujemy za zwrócenie uwagi, choć to raczej literówka a nie błąd 🙂
Niemniej korzystając z okazji rozszerzyliśmy listę wymarłych zwierząt…
Ten szczurzynek to doskonały przykład na to, że wymieranie spowodowane ociepleniem klimatu to nie tylko kwestia pingwinów i niedźwiedzi, ale również endemitów niektórych wysp 🙁
I to również jest dyskusyjne.
Bramble Cay (kawałek skały o wymiarach ok.400×200 m. ledwo wystający z wody) jest biotopem tak niestabilnym że byle co może jego równowagę zniszczyć.Melomys rubicola to potomek szczurzynków zamieszkujących Papue Nw.Gwineę a przybyłych na Bramble z okolic delty rzeki Fly na tratwach z gałęzi czy pni drzew-to raptem jakieś 60 km. na zachód.Izolacja geograficzna utrwaliła u nich pewne cechy odmienne ale mogło to nastąpić w krótkim czasie bo Melomys to gatunek szybko reprodukujący się.W przeszłości (ostatnie 10 000 lat) poziom wody wzgl.brzegu Bramble Cay zmieniał się wielokrotnie co musiało skutkować zmianą zasięgu obszaru zalewowego.Wiarygodne obserwacje populacji Meomys rubicola mają raptem jakieś 150 lat.Nie wiadomo jak długo ona istniała-można założyć że raczej krótko w tak niestabilnych warunkach.Z drugiej strony bliskość lądu i sprzyjające prądy mogły powodować że szczurzynki kolonizowały wyspepkę wielokrotnie i wielokrotnie wymierały gdy warunki przejściowo się pogarszały.
Zapomnieliście dodać wielkoucha mniejszego
Uzupełniliśmy, dziękujemy 🙂
NAWET JA NIE WIEM WSZYSTKIEGO O MAMUTACH ( NIE HEJT) 😀
1 stycznia bieżącego roku wymarł kolejny gatunek – hawajski ślimak Achatinella apexfulva 🙁
Ciagle niestety giną kolejne gatunki…