Welociraptor – jaki był naprawdę?
Velocikłamstwo, czyli mity o najsłynniejszym z raptorów
Nie da się ukryć, że obraz dinozaurów, który istnieje w naszych głowach w dużej mierze opiera się na filmach z serii „Park Jurajski”. Do tej pory, kiedy myślimy o którymś z występujących w nich gatunków, to przed naszymi oczami pojawiają się ich „wersje” stworzone przez Stevena Spielberga. Naszej uwadze nie może umknąć fakt, iż wiedza o dinozaurach i innych wymarłych organizmach stale się poszerza.
Obraz prehistorycznych gadów z pierwszej części cyklu, wyprodukowanej w 1993 roku, powstał w oparciu o aktualną wówczas wiedzę paleontologiczną. Wiele cech, które przypisano gadzim aktorom, zostało dodanych, aby dinozaury stały się bardziej interesujące. Welociraptor, który obok tyranozaura i spinozaura jest największym wrogiem ludzi trafiających do Parku Jurajskiego, był w rzeczywistości niezbyt podobny do zwierzęcia, które żyło na naszej planecie….
Filip na swoim blogu Potworarium poddaje analizie mity i fakty na temat welociraptora. Zapraszamy więc wraz z nim do analizy mitów związanych z tym mezozoicznym łowcą. Przekonacie się, że nie był to taki przystojniak, jakim go uczyniono na ekranie 🙂
Blogi DinoAnimals
W cyklu artykułów z Waszych blogów, prezentujemy wybrane artykuły z blogów DinoAnimals, które tworzą czytelnicy DinoAnimals.
Cykl ten różni się od artykułów, które na co dzień prezentujemy w głównym serwisie – artykuły pochodzące z blogów zawierają bowiem komentarze autorów, często również prezentują mniej formalne spojrzenie na świat przyrody.
W cyklu tym przedstawiamy świat fauny i flory w ujęciu często subiektywnym, prezentowany nie tylko przez pryzmat opracowań naukowych, ale również widziany okiem obiektywów autorów opracowań.
Tematyka blogów jest bardzo szeroka – fauna i flora (żyjąca i wymarła), dinozaury, opowiadania, przemyślenia i człowiek jako część tego wspaniałego świata.
Park Jurajski ma w sumie bardziej medialna nazwę, więc tego bym twórcom nie odbierał. Natomiast co do przypisywanych cech i zmian w wyglądzie, to mogliby wprawdzie pozostać przy nazwie raptory, zamiast welociraptory, ale to tylko film fabularny, więc chyba można te zmiany na potrzeby filmowej historii zaakceptować, tak myślę. Gorzej, gdyby to było w filmie dokumentalnym. Bardzo fajny artykuł.
O ”świeża krew” na portalu i to jeszcze związana z bliska mi tematyką, fajnie rozwijaj swój blog Filipie.