Ewolucja to tylko teoria, a nie fakt czy prawo naukowe?
Chciałem w kilku wpisach, które sukcesywnie postaram się opublikować, odpowiedzieć na niektóre powszechnie funkcjonujące twierdzenia kreacjonistów, które moim zdanie nie do końca mają uzasadnienie. Postaram się na nie odpowiedzieć przytaczając różnorodne argumenty.
Dziś pierwsze z twierdzeń kreacjonistów:
Ewolucja to tylko teoria, a nie fakt czy prawo naukowe
Wiele osób wyniosło ze szkoły przekonanie, że teoria to coś w połowie drogi między hipotezą a prawem naukowym. Jednak według amerykańskiej National Academy of Sciences (NAS), teoria naukowa to „dobrze uzasadnione wyjaśnienie jakiegoś aspektu świata przyrodniczego, uwzględniające fakty, prawa, wnioskowania i sprawdzone hipotezy”. Żadne dodatkowe dowody nie zmienią teorii w prawo, które stanowi opisowe (często ilościowe) uogólnienie jakiegoś wycinka wiedzy.
Kiedy więc naukowcy mówią o teorii ewolucji albo dajmy na to, o teorii atomowej budowy materii bądź teorii względności, nie wyrażają przez to żadnych zastrzeżeń co do jej prawdziwości.
Fakt ewolucji
Oprócz teorii ewolucji – czyli koncepcji rozwoju zachodzącego dzięki dziedzicznym zmianom – można też rozważać fakt ewolucji. NAS definiuje go jako „powtarzalną obserwację, którą można uznać za prawdziwą dla wszelkich praktycznych zastosowań”. Zapis kopalny i liczne inne dowody świadczą, że organizmy ewoluowały w czasie. Choć nikt nie obserwował tych przemian bezpośrednio, dowody pośrednie są wyraźne, jednoznaczne i przekonujące.
Dowody pośrednie
Wszelkie nauki przyrodnicze opierają się na pośrednich dowodach. Na przykład fizycy nie mogą bezpośrednio zaobserwować cząstek subatomowych, lecz wnioskują o ich istnieniu m.in. na podstawie charakterystycznych śladów przelotu w komorze mgłowej. Niemożność „bezpośredniej” obserwacji nie podważa wniosków fizyków.
Co za bzdury. Jakie „prostsze wici”? Co wykazał Kennet Miller? Autor tego paszkwila wie, że gdzieś gra, a nie wie gdzie 🙂 Tutaj odpisuję, bo tam nawet linków nie można wrzucać: Krytyki: hipotezy kooptacji w ewolucji silnika bakteryjnego oraz hipotezy modularnej w ewolucji syntazy ATP [pdf] bioslawek.wordpress.com/2015/12/28/krytyki-hipotezy-kooptacji-w-ewolucji-silnika-bakteryjnego-oraz-hipotezy-modularnej-w-ewolucji-syntazy-atp-pdf/
To stwierdzenie jest częściowo prawdziwe, ale wymaga doprecyzowania, czym są teorie naukowe i jaki jest ich status w nauce.
Faktycznie, ewolucja jest teorią naukową, a nie faktem czy prawem naukowym. Jednak teorie naukowe nie są po prostu „tylko teoriami” w sensie luźnych hipotez czy spekulacji. Mają one znacznie wyższy status.
Teoria naukowa to najwyższy poziom wyjaśnienia w nauce. Jest to spójna, wszechstronna koncepcja naukowa, oparta na ogromnej ilości danych empirycznych, pomyślnie przechodzącą testy i będąca w stanie wyjaśnić całe spektrum zjawisk w danej dziedzinie.
Przykładami innych uznanym teorii naukowych są teoria grawitacji Newtona, teoria względności Einsteina, teoria cząstek elementarnych w fizyce czy teoria tektoniki płyt w geologii.
Teorie naukowe różnią się od faktów naukowych czy praw naukowych:
– Fakty to niepodważalne obserwacje przyrody.
– Prawa naukowe opisują regularności i związki przyczynowo-skutkowe w przyrodzie.
– Teorie naukowe wyjaśniają dlaczego te fakty i prawa zachodzą, łącząc je w spójny system wyjaśniający.
Teoria ewolucji nie jest więc „tylko teorią” w sensie spekulacji. Jest to najlepsze, oparte na ogromie dowodów naukowych, wyjaśnienie różnorodności życia na Ziemi i mechanizmów prowadzących do powstawania nowych gatunków.
W społeczności naukowej teoria ewolucji ma niepodważalny status, podobnie jak inne wielkie teorie naukowe. Określanie jej jako „tylko teorii” jest po prostu nieprecyzyjne i nie oddaje jej prawdziwej wartości eksplanacyjnej jako potwierdzonej, ugruntowanej teorii naukowej.
Dlatego stwierdzenie, że ewolucja to „tylko teoria, a nie fakt czy prawo” jest częściowo prawdziwe, ale może wprowadzać w błąd, sugerując, że jest to zwykła spekulacja, a nie solidna teoria naukowa.