Smoczej łapy nie da się opisać dokładnie, ponieważ smok nie udostępnia jej do publicznych oględzin- nawet w nielicznych chwilach dobrego humoru.
A nawet gdyby udostępniał, to żaden człowiekowaty nie zaryzykowałby ( chyba..) życia , żeby one z bliska zobaczyć, zwłaszcza że jest dużo ciekawszych i bezpieczniejszych okazów do obejrzenia !
Ale z drugiej strony…ciekawość człowiekowatych nie zna granic i ewentualny opowiadacz o bliskim spotkaniu ze smokiem – znaczy z ŁAPĄ SMOKA mógłby liczyć na dużą ilość ciekawskich uszu, liczących na mrożące krew w żyłach szczegóły…
Takim opowiadaniom przysłuchują się chętnie ci, którzy znają opis smoka i jego łap z innych opowiadań – to szczęśliwcy.
Inni przysłuchiwacze widzieli co prawda smoka w komplecie z łapami i innymi akcesoriami – ale tylko z pewnej (udającej bezpieczną ) odległości – to ryzykanci.
Niektórzy oglądali łapy z bliska, ale z wiadomych i oczywistych powodów ( zęby, pazury i ogień ) nie mogą podać opisu – to pechowcy.
A łapy smoka są piękne i groźne…Pokryte łuskami…ozdobione długimi, ostrymi ,błyszczącymi w słońcu pazurami…
Potrafią wszystko… !
Kroczyć dostojnie, powodując małe trzęsienia ziemi w okolicy – jeśli chcą zrobić WRAŻENIE !
Potrafią poruszać się bezszelestnie na paluszkach – i żaden pazurek nie skrobnie głośno – jeśli chcą kogoś ZASKOCZYĆ !
Potrafią dwoma długimi pazurkami podnieść wybrany obiekt – delikatnie i nie uszkadzając – na wysokość oczu, posłać mu SPOJRZENIE i obserwować z radością, jak delikwent powoli traci przytomność ze strachu…
W końcu przecież jest podstępną i krwiożerczą bestią i nie musi się przed nikim tłumaczyć z tego co robi !!
Robi bo lubi i niech mu ktoś zabroni…Są chętni?? Nie widać HA HA ….
Tak jest oczywiście w bajkach :)) A naprawdę? Continue Reading
Czytaj więcej »