MENU

by • 24 czerwca 2017 • Europa, Pająki, Pajęczaki, Polska, Zwierzęta27 komentarzy46314

Kilka ciekawych gatunków pająków spotykanych w Polsce

Nasz kraj według oficjalnych danych jest zamieszkały przez około 800 gatunków pająków. Część z nich jest nam dobrze znanych. Spotykamy je często w naszych mieszkaniach jak np. Nasosznik trzęś (Pholcus phalangioides), Kątnik większy (Eratigena atrica), albo w ogrodach np. różne gatunki krzyżaków Araneus spp. W tym artykule skupię się jednak na gatunkach które należą do mniej znanych, rzadziej widywanych oraz wykazujących różne ciekawe zachowania. Warto zatem poznać te niezwykłe stworzenia, a paniczny strach przed nimi zastąpić fascynacją… 🙂

Do tego artykułu spokojnie można by jeszcze dodać tygrzyka paskowanego (Argiope bruennichi), czy trafiającą się czasem po naszej stronie granicy tarantulę ukraińską (Lycosa singoriensis). Jednakże te pająki zostały już przeze mnie opisane w artykule Nowe gatunki zwierząt które można już spotkać w Polsce do którego odsyłam wszystkich zainteresowanych.

Zanim przejdziemy do głównej części artykułu, postaram się najpierw wyjaśnić kilka pojęć z którymi spotkacie się przy opisanych przeze mnie gatunkach pająków.

Oprzęd – luźna włóknista struktura zbudowana z cienkich jedwabistych nici przędnych. Jej zadaniem jest ochrona znajdującego się wewnątrz kokonu oraz wyklutych już młodych. Struktury te występują u wielu rzędów owadów oraz pająków.

Szczękoczułki (chelicery) – przekształcone przednie odnóża pajęczaków. Składają się z członu podstawowego, zawierającego u pająków gruczoły jadowe, oraz pazura jadowego służącego do przebijania ofiar, wyprowadzania jadu i wysysania nadtrawionego posiłku.

Nogogłaszczki – druga para odnóży pająków. Znajdują się na nich różne narządy zmysłów. U samców pająków służą dodatkowo jako narządy kopulacyjne.

Kądziołki przędne  są to miniaturowe otworki znajdujące się na członach z tyłu odwłoka pająka, wytwarzające płynną przędze, która w kontakcie z powietrzem zastyga i tworzy pajęczą nić.

Pająki Polski, najciekawsze gatunki:

Kwietnik (Misumena vatia)

Kwietnik Misumena vatia Fot. by Andreas Eichler

  • Rodzina: Ukośnikowate
  • Rodzaj: Misumena
  • Gatunek: Misumena vatia

Zaczynamy od gatunku którego można by nazwać pajęczym kameleonem. Kwietnik to pająk kryjący się pośród kwiatów. Jest gatunkiem pospolicie występującym w naszym kraju głównie na łąkach, skrajach lasów czy w naszych ogrodach.

To co go wyróżnia to umiejętność zmiany ubarwienia, w zależności od koloru kwiatów. Oczywiście nie zawsze pająk ten będzie równie idealnie ubarwiony jak roślina na której przebywa. Wynika to z tego, że jego komórki barwnikowe składają się z trzech kolorów: białego, żółtego i zielonkawego. Zmiana barwy następuje poprzez zmianę koncentracji żółtego barwnika do powierzchniowych (samica staje się żółta) bądź głębiej położonych warstw skóry (zmiana barwy na białą), którego pająk może w razie potrzeby usunąć wraz z odchodami.

Pomimo iż kwietnik bywa ubarwiony inaczej niż otocznie, potencjalne ofiary i tak biorą go za część rośliny.

Nie ma to jednak wielkiego znaczenia gdyż potencjalne ofiary takie jak muchówki, motyle, pszczoły lub trzmiele nie zwracają zbytnio uwagi na to co znajduje się w otoczeniu kwiatów. Ponadto widzą je w ultrafiolecie, przez co mogą wziąć czatującego pająka za dodatkową część płatków rośliny. To tylko ułatwia drapieżnikowi podkradnięcie się do ofiary, kiedy ta jest zajęta spijaniem nektaru. Gdy kwietnik zbliży się  już na odpowiednią odległość, rozwiera dwie pierwsze pary odnóży (wyraźnie dłuższe od pozostałych) i chwyta zdobycz, wbijając pazury jadowe zwykle w słabiej chronione miejsca na chitynowym oskórku nieszczęsnego owada (jak np. przewężenia między głową a tułowiem).

Ukąszenie w przestrzeń między segmentami pozwala kwietnikowi obezwładniać nawet pszczoły czy inne błonkoskrzydłe. Fot by H. Krisp

Paraliżujący jad pozwala temu gatunkowi szybko obezwładnić uzbrojone w niebezpieczne żądło pszczoły czy trzmiele, bądź owady znacznie większe od niego jak motyle. Tak jak u innych pająków, kwietnik po unieruchomieniu ofiary wpuszcza do zadanych ran soki trawienne, które rozpuszczają zdobycz na pożywną zupę, którą pająk może spokojnie wyssać. Po wszystkim zostaje jedynie pusty oskórek owada.

Poza charakterystycznym wyglądem, oraz zmiennym ubarwieniem kwietnika tak jak i innych przedstawicieli z rodziny ukośnikowatych charakteryzują rozstawione na boki odnóża dzięki którym pająki te mogą poruszać się bokiem, lub tyłem jak kraby. Dzięki temu pająk może sprawnie uciec w razie zagrożenia. Kwietnik jest średniej wielkości pająkiem- samica osiąga 10 mm długości, samiec jest znacznie mniejszy długości 4 mm.

Darownik przedziwny, pająk namiotnik (Pisaura mirabili)

Darownik przedziwny Pisaura mirabili Fot. by James Lindsey

  • Rodzina: Darownikowate
  • Rodzaj: Pisaura
  • Gatunek: Pisaura mirabilis

Zaliczany jest do stosunkowo nielicznej rodziny pająków darownikowatych, która jest blisko spokrewniona z pogońcowatymi. Pająki zaliczane do tych rodzin charakteryzują się tym, że nie budują sieci, tylko aktywnie poszukują swoich ofiar. Ponadto polując kierują się wzrokiem oraz rejestrują drgania podłoża. Są szybkie i ruchliwe. Jednak to co odróżnia obie rodziny to sposób noszenia kokonu przez samicę. Pogońce umieszczają kokon na odwłoku, podczas gdy darowniki przytrzymują go szczękoczułkami.

Darownik przedziwny to stosunkowo smukły pająk długości 10-15 mm z charakterystycznym, zwężającym się ku tyłowi odwłokiem. Ubarwiony jest zwykle na szaro lub brązowo (samiec jest zwykle ciemniejszy) z widocznym ciemnym wzorem na odwłoku.

To co wyróżnia tego pająka to niezwykle ciekawe zwyczaje godowe. Żeby zyskać przychylność samicy, samiec przynosi jej starannie owinięty pajęczyną prezent którym zwykle jest mucha… Następnie szeroko rozstawia przednie odnóża by wręczyć swojej wybrance tenże „smakołyk”. Jeśli samica zainteresuje się podarkiem, podejdzie i zacznie go zjadać, samiec z kolei zyskuje szansę na zbliżenie. Do kopulacji dochodzi wtedy gdy samiec przysunie się do boku odwłoka samicy, i za pomocą jednego z nogogłaszczków wprowadzi do jej otworu płciowego porcję nasienia.

Samiec pająka namiotnika (po lewej) wręczający „prezent” samicy (po prawej)

Dzięki strategii polegającej na składaniu ofiar, samce pająków namiotników nie kończą po godach jako posiłek, co jest powszechnym zjawiskiem u wielu innych gatunków pająków. Ponadto darowniki wyróżniają się dobrze rozwiniętym instynktem macierzyńskim. Po odbytych godach samica przędzie kulisty kokon jajowy o średnicy ok. 1cm, który nosi ze sobą, trzymając go w szczękoczułkach i przytrzymując dodatkowo nogogłaszczkami. Następnie buduje oprzęd którego pilnie strzeże przez 8-10 dni, Po wykluciu młodych zostaje jeszcze kilka dni, aż do momentu kiedy małe pajączki wyfruną z wiatrem by zasiedlić nowe obszary.

 Guzoń pajęczarz (Ero furcata)

Guzoń pajęczarz Ero furcata Fot. by Rudolf Macek

  • Rodzina: Naśladownikowate
  • Rodzaj: Ero
  • Gatunek: Ero furcata

Ten wyglądający niepozornie, mierzący raptem 3-4 mm długości pająk nie wzbudzałby zapewne większego zainteresowania, gdyby nie to, że jest on…. wyspecjalizowanym  łowcą innych pająków. Jego ulubionymi ofiarami są pająki z rodziny osnuwikowatych, omatnikowatych czy czaikowatych.

Na pierwszy rzut oka zadanie postawione przed guzoniem pajęczarzem, wydaje się niewykonalne… Po pierwsze pająki na które poluje, budują mocne sieci, które są śmiercionośną pułapką dla owadów latających jak muchówki, owady błonkoskrzydłe czy biegających jak chrząszcze. Każdy owad który tylko wpadnie w taką sieć, szybko zostaje unieruchomiony przez przędze, wytwarzaną z kądziołków przędnych na odwłoku pająka. Po drugie właściciele tych sieci mogą być więksi od guzonia nawet 2-3 krotnie…

Guzoń pajęczarz to nocny łowca. Fot. by Peter Harvey

Jak zatem pokonać takiego przeciwnika? Guzoń pajęczarz wyrusza na łowy nocą, wyszukuje sieci innych pająków po czym szarpie nicią udając…. schwytaną zdobycz. Wydaje się to być próbą samobójczą, ale nie w tym przypadku… Kiedy zaalarmowany właściciel sieci nadbiega by dokończyć dzieła, zostaje przez guzonia błyskawicznie ukąszony w jedno z odnóży. Szybko działająca toksyna sprawia że ukąszona ofiara w okamgnieniu traci zdolność poruszania się, stając się z myśliwego zwierzyną…

Po udanym ataku guzoń (typowo dla wszystkich pająków) wysysa ofiarę za pomocą szczękoczułek. Gatunek ten zamieszkuje głównie lasy. Charakteryzuje się pstrokatym deseniem, brązowawym na odwłoku i nogach które kontrastuje z jasnymi oraz ciemnymi plamami. Jest to rzadko spotykany pająk, którego obecność najczęściej można stwierdzić po charakterystycznie wyglądających kokonach jajowych.

Ciekawie wyglądający kokon jajowy guzonia pajęczarza.

Poskocz krasny (Eresus cinnaberinus)

Poskocz krasny Eresus cinnaberinus (samiec). Fot. by Fritz Geller-Grimm

  • Rodzina: Poskoczowate
  • Rodzaj: Eresus
  • Gatunek: Eresus cinnaberinus

Pająk ten jest jednym z najciekawiej wyglądających gatunków w naszym kraju. Szczególnie efektownie wygląda jego ubarwienie (głównie samców) które mają jaskrawoczerwony odwłok z czterema czarnymi plamami, mającymi dodatkowo białe obwódki. Głowotułów samca jest czarny z wąskimi czerwonawymi smugami po bokach. Odnóża są z kolei przyozdobione białymi przepaskami na stawach. Wygląd samicy nie wprawia już w taki zachwyt gdyż wygląda ona znacznie skromniej: zwykle jest jednolicie czarna, czasem z widocznymi żółtawymi włosami na przedzie głowotułowia.

Poskocz krasny (samica). Fot. by Gábor Kovács

Poskocz krasny przypomina pokrojem ciała skakuny, niemniej należy on do rodziny poskoczowatych Eresidae obejmującej około 100 gatunków. Poskocze zamieszkują murawy kserotermiczne, czyli stanowiska suche i mocno nasłonecznione. W Polsce gatunek ten znany jest tylko z nielicznych stanowisk na południu oraz zachodzie kraju, i podlega ochronie gatunkowej.

To co najbardziej wyróżnia tego pająka to niezwykle rozwinięta opieka nad młodymi. Rozwinięta do tego stopnia, że nawet darownik przedziwny wypada przy poskoczu blado… Ale od początku- Gody tych pająków przypadają na późne lato. Samce wyszukują wtedy charakterystycznych dachowatych sieci, zbudowanych tuż nad ziemią które wychodzą z głębokiej na około 10 cm norki. Przez pewien okres samce przebywają wraz z samicą wielokrotnie kopulując.

Dopiero na wiosnę samica buduje soczewkowaty kokon jajowy w którym składa od 35 do 80 jaj. Młode wykluwają się po kilku tygodniach, po czym są karmione przez samicę wstępnie nadtrawionym pokarmem. Wraz ze wzrostem małych pająków, rośnie także ich apetyt. Żeby zatem go zaspokoić samica poświęca się i służy swojemu potomstwu za….. posiłek. Pożarcie własnej matki wydaje się niezwykle makabrycznym aktem, ale pozwala młodym pajączkom urosnąć na tyle, by mogły opuścić swoje legowisko i zasiedlić nowe obszary.

Wymyk szarawy (Arctosa cinerea)

Wymyk szarawy Arctosa cinerea

  • Rodzina: Pogońcowate
  • Rodzaj: Arctosa
  • Gatunek: Arctosa cinerea

Ten gatunek pająka zaliczany jest do rodziny pogońcowatych. Osiąga dość duże rozmiary: jego długość wynosi 12-17 mm, rozmiar ten potęgują długie i masywne odnóża. Ponadto wyróżnia się maskującym ubarwieniem, które standardowo jest szarobrunatne, czasem nieco czerwonawe z ciemnymi przepaskami na nogach oraz niezbyt wyraźnym wzorem na odwłoku. Jak u większości pająków samica jest większa i masywniej zbudowana od samca.

Jako środowisko życia, wymyk szarawy wybrał sobie wydmy oraz brzegi rzek, pokryte zarówno piaskiem jak i żwirem. Na takim terenie budowa sieci łownych byłaby znacznie utrudniona, dlatego wymyk jako że należy dodatkowo do pogońców, buduje w podłożu norki o średnicy mniej więcej palca. Wewnątrz norka taka jest dodatkowo delikatnie wyłożona oprzędem, dzięki czemu, nie ulega ona zasypaniu piaskiem od wewnątrz.

Wymyki szarawe czatują u wejścia do swojej norki na przechodzące obok ofiary… Fot. by Slidak Brehovy

Dla wielu innych pająków budowanie sobie lokum blisko rzeki mogłoby być sporym wyzwaniem, ale nie dla wymyka szarego. Gatunek ten jest w stanie przetrwać okresowe podtopienia, które często mają miejsce na terenach w których zamieszkuje. Nie jest do końca jasne jak to robi…. Zapewne w porę zamyka wejście oprzędem i utrzymuje w norce wystarczający zapas tlenu, dzięki czemu jest w stanie przeczekać powódź.

Taka norka to również miejsce w którym pająk ten zimuje. Jest również wykorzystywana jako zasadzka na przechodzące obok niej owady (w tym duże chrząszcze), które pająk chwyta nagle wyskakując i wciągając zdobycz do środka, chociaż nieraz wymyki polują także aktywnie poszukując ofiar.

…Potrafią także poszukiwać zdobyczy poza swoim lokum. Fot by Fritz Geller-Grimm

Wymyk szarawy to gatunek pająka bardzo wrażliwy na zmiany zachodzące w środowisku. Wszelkie przekształcenia piaszczystych terenów w znacznym stopniu ograniczają jego występowanie. Z tego powodu jest to gatunek rzadko spotykany w naszym kraju. Jednymi z nielicznych dobrze znanych stanowisk występowania tego gatunku są Słowiński Park Narodowy, Nadbużański Park Krajobrazowy oraz meandry wzdłuż rzeki Odry.

Kolczak zbrojny (Cheiracanthium punctorium)

Kolczak zbrojny Cheiracanthium punctorium Fot. by Olaf Wolfram

  • Rodzina: Zbrojnikowate
  • Rodzaj: Cheiracanthium
  • Gatunek: Cheiracanthium punctorium

Tego pająka nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Kolczak zbrojny to pająk z rodziny zbrojnikowatych. Pająki te charakteryzują się stożkowatą budową kądziołków przędnych. Ponadto nie budują sieci łownych. Tworzą jedynie tak zwane sieci mieszkalne, rozpinane miedzy liśćmi lub w załomach drzew. Sieć budowana jest w taki sposób, że powstają dwa otwory wejściowe.

Pająk ten prowadzi nocny tryb życia. Jest gatunkiem ciepłolubnym, dość pospolitym w południowej Europie, natomiast w środkowej (w tym u nas) zamieszkuje cieplejsze stanowiska głównie na południu kraju, takie jak łąki, skraje dróg bądź nasypy kolejowe porośnięte wysoką trawą.

Kolczak zbrojny (samiec)

Bardzo charakterystyczne jest ubarwienie kolczaka: Głowotułów barwy od żółtawej do jasnoczerwonej, odwłok oraz odnóża bardziej zielonkawe bądź brązowawe. Ponadto kolczaka wyróżniają pokaźnych rozmiarów chelicery.

Samice kolczaków zażarcie strzegą swego oprzędu. Wykazują się wówczas dużą agresją.

Pająk ten jest najbardziej jadowitym spośród wszystkich pająków zamieszkujących nasz kraj. U człowieka jego jad powoduje objawy zatrucia takie jak: piekący ból, miejscowy stan zapalny który z czasem może rozprzestrzenić się na cała kończynę, mrowienie, bóle głowy, gorączkę, nudności i wymioty. Pomimo nasilonych objawów rzadko konieczna jest interwencja medyczna gdyż przemijają one po kilku dniach choć w rzadkich przypadkach mogą się utrzymywać nawet ponad tydzień. O ukąszenia nie trudno gdyż pająk ten jest dość agresywny, i sprowokowany nie waha się kąsać. Agresywne są zwłaszcza samice broniące kokonu jajowego, a później młodych. Jako jednak że pająk ten jest u nas rzadko spotykanym gatunkiem, do ukąszeń dochodzi sporadycznie.

Rozsnuwacz plujący (Scytodes thoracica)

Rozsnuwacz plujący Scytodes thoracica Fot. by Fritz Geller-Grimm

  • Rodzina: Rozsnuwaczowate
  • Rodzaj: Scytodes
  • Gatunek: Scytodes thoracica

To kolejny mały i niepozorny pająk. Ze względu na bardzo jasne, wręcz prześwitujące ubarwienie ( zwykle jasnożółte, do jasnobrązowego ) z charakterystycznym rysunkiem na głowotułowiu, oraz niewielkie rozmiary: długość 4-6 mm, bywa często niezauważony przez człowieka. A występuje blisko nas, gdyż zamieszkuje wnętrza budynków, zwłaszcza ciemne i wilgotne kąty. Na południu Europy spotykany bywa też pod kamieniami.

W Polsce pająk ten po raz pierwszy został stwierdzony w 1999 roku w województwie Lubuskim. Uznany został za gatunek obcy dla Polski. Obecnie zamieszkuje prawdopodobnie domy w całej południowej części kraju. Wciąż niewiele jest co prawda raportów dotyczących rozprzestrzeniania się tego gatunku, niemniej zauważa się jego ekspansję w kierunku północno-wschodnim.

Rozsnuwacz plujący słynie z ciekawej techniki polowania. Na łowy wyrusza nocą. Wzrok tego gatunku jest słaby i nieprzydatny w polowaniu, dlatego swoje potencjalne ofiary (zwykle komary lub innych niewielkie owady), wykrywa za pomocą szczecinek na odnóżach. Gdy zdobycz zostanie zlokalizowana, pająk ten skrada się do niej, na odległość centymetra, po czym wypluwa dwie lepkie nici (wytwarzane z przekształconej części gruczołów jadowych) które unieruchamiają nieszczęśnika.

Rozsnuwacz unieruchamia ofiary za pomocą lepkich, pokrytych jadem sieci Fot. by Fritz Geller-Grimm

Wystrzeliwanie lepkich pokrytych jadem sideł, jest możliwe dzięki skurczom odwłoka. Są one dla nas niezauważalne gdyż pająk w ciągu zaledwie 1/600 sekundy wykonuje około 10 skurczów. Dzięki tym drganiom pająk nadaje niciom zygzakowaty kształt. Rozsnuwacze to bardzo powolne pająki dlatego dzięki takiej adaptacji są w stanie upolować znacznie szybsze od siebie owady.

Zabójcze sidła rozsnuwacza plującego, przydają się także podczas rywalizacji o zajmowaną przestrzeń między dwoma osobnikami. Zwycięzcą takiego pojedynku zostaje ten który szybciej oplecie przeciwnika. Z kolei pokonany osobnik zwykle zostaje pożarty…

 Topik (Argyroneta aquatica)

Topik Argyroneta aquatica

  • Rodzina: Topikowate
  • Rodzaj: Argyroneta
  • Gatunek: Argyroneta aquatica

Można by o nim napisać że to wyjątkowy gatunek, inny niż wszystkie pozostałe pająki. Topik jest pająkiem który dokonał prawdziwie pionierskiego wyczynu. Otóż jest to pająk stale żyjący pod powierzchnią wody. Oczywiście to wciąż pająk…. i nie wykształcił żadnych skrzelotchawek. Ale dzięki swoim przystosowaniom nie ma on żadnych problemów ani z oddychaniem, poruszaniem się, polowaniem ani z każdą inną czynnością życiową które odbywają się pod wodą.

Dzięki specjalnym włoskom na odwłoku, topiki mogą transportować bańki powietrza pod wodą.

Aby to wszystko było możliwe, topik rozpina między roślinami wodnymi gęsto utkaną płachtowatą sieć. Następnie wychodzi na powierzchnie i wynurza z wody koniec odwłoka, krzyżując dodatkowo tylne nogi między którymi znajdują się nici pajęczyny. Dzięki szybkiemu zejściu pod wodę, zabiera za sobą bańkę powietrza, która przylepia się do odwłoka i utrzymuje się dzięki specjalnym włoskom. Pająk transportuje ją do swojej sieci tworząc powietrzny domek w kształcie dzwona lub kopuły. Wejście do środka znajduje się od dołu, tam też topik czyha na przepływające owady wodne: kijanki, larwy ryb i inne drobne stworzenia. Schwytaną ofiarę pająk zjada w swoim powietrznym lokum.

Domem pająka topika są charakterystyczne dzwonowate komory powietrzne.

Tego typu budownictwo ma miejsce w okresie letnim. Kiedy nadchodzi zima pająk wyszukuje pustą muszle ślimaka, zaszywa pajęczyną otwór wejściowy, po czym muszla zaczyna unosić się na powierzchni wody. Wraz z nastaniem chłodów powietrze w muszli zmniejsza objętość co powoduje dostanie się do środka małych ilości wody. Dzięki temu obciążeniu opada ona na dno i pająk może w niej spokojnie przezimować.

Topik osiąga długość 12-16 mm (co ciekawe to samiec jest większy od samicy). Ubarwienie głowotułowia i odnóży jest zwykle ciemnobrązowe, odwłok zaś szary. Pająka tego można spotkać na terenie całego kraju głównie w obfitujących w roślinność wodną zbiornikach jak płytkie jeziora, stawy czy torfowiska.

Plądrownik osobliwy (Walckenaeria acuminata)

Plądrownik osobliwy Walckenaeria acuminata (samiec).

  • Rodzina: Osnuwikowate
  • Rodzaj: Walckenaeria
  • Gatunek: Walckenaeria acuminata

Jest to niewątpliwie najciekawiej wyglądający rodzimy pająk. Swój nieziemski wręcz wygląd zawdzięcza dziwacznemu stanowiącemu nawet 1/3 długości ciała, wyrostkowi wyrastającemu tuż za parą szczękoczułek. To właśnie na nim znajdują się wszystkie cztery pary oczu.

Taka budowa przedniej części ciała jest charakterystyczna dla samców, niemniej również samicę mają nietypową budowę głowotułowia. W ich przypadku przednia część ciała jest wzniesioną i wydłużona ku przodowi. Ubarwienie przedstawicieli obu płci jest ciemnobrązowe, nogi zaś czerwonawe.

Plądrownik osobliwy jest małym pająkiem osiągającym 3-5 mm długości. To co jeszcze wyróżnia ten gatunek to okres w którym się go spotyka. Jest on dość pospolity, ale niełatwo go spotkać. Jego obecność można stwierdzić przez cały rok, jednak najbardziej aktywny jest on od października do marca.

Plądrownika osobliwego można spotkać głównie zimą. Zdarza się że pająki te spacerują wówczas po śniegu. Fot. by Urmas Tartes

W tym okresie szczególnie aktywne są samce poszukujące partnerki. Co więc sprawia że plądrownik wytrzymuje ten trudny okres, podczas gdy inne gatunki muszą zimować? Jest to możliwe dzięki specjalnym substancjom obecnym w jego krwi, które zapobiegają tworzeniu się kryształków lodu. Dzięki temu pająk ten zamarza dopiero w temperaturze -7 °C, a zapadając w bezruch wytrzymuje nawet 20 stopniowe mrozy.

Gryziel tapetnik (Atypus piceus)

Gryziel tapetnik Atypus piceus

  • Rodzina: Gryzielowate
  • Rodzaj: Atypus
  • Gatunek: Atypus piceus

Ten pająk swoim wyglądem wzbudza respekt: czarne lub ciemnobrązowe ubarwienie, krępa budowa ciała długości 12-20 mm i ogromnych rozmiarów szczękoczułki. Wygląda wręcz jak mniejsza kopia słynącego ze złej sławy atraksa ( Atrax robustus) zwanego też ptasznikiem australijskim. Podobieństwo tych gatunków nie jest przypadkowe, gdyż należą one do infrarzędu pająków mygalomorphae do którego zaliczane są min. ptaszniki. W przeciwieństwie jednak do dysponującego śmiercionośnym jadem atraksa, ukąszenia gryzieli są niegroźne dla człowieka, choć ze względu na duże pazury jadowe mogą być bardzo nieprzyjemne…

Gryziel tapetnik (samica).

W Polsce rodzina gryzieli obejmuje trzy gatunki pająków, które są spotykane głównie na południu kraju. Jako że są gatunkami rzadko spotykanymi, figurują w czerwonej księdze zwierząt podlegających ochronie.

Gryziel tapetnik podobnie jak poskocz krasny zamieszkuje murawy kserotermiczne, nasłonecznione skarpy i nasypy. Wykopuje tam głębokie na 30-50 cm nory których wyjście jest wyścielone oprzędem w kształcie rękawa, z zewnątrz zamaskowanego ściółką i okruchami ziemi. W ciągu dnia gryziel przebywa w głębi swojej chłodnej norki, nocą z kolei czatuje przy wyjściu na potencjalną zdobycz.

Gryziel tapetnik (samiec) Fot. by Zdenek Hanc

Trzeba tu podkreślić że pająk ten zabija swoje ofiary niczym seryjny morderca. Kiedy niczego nieświadomy owad usiądzie na oprzędzie gryziel szybko do niego podbiega, po czym od wewnątrz przebija go swoimi długimi szczękoczułkami. W ten sposób ofiary nie widzą zbliżającego się napastnika, a gdy następuję atak nie wiedzą nawet co je zabiło. Kiedy jad zaczyna działać gryziel rozrywa „rękaw” i wciąga zdobycz do środka, szybko cerując otwór i nie pozostawiając po sobie żadnego śladu…

Pomimo groźnego wyglądu gryziele nie należą do agresywnych pająków: potrafią doskonale wyczuć najdrobniejsze wibracje podłoża i zawczasu skryć się w głąb norki przed zbliżającym się zagrożeniem. Dopiero kiedy pająk nie ma dokąd uciec próbuje odstraszyć intruza unosząc przednie odnóża do góry i pokazując szczękoczułki. Gatunek ten należy do długo żyjących pająków, samice mogą osiągnąć wiek 10 lat.

Bagnik nadwodny (Dolomedes plantarius)

Bagnik nadwodny Dolomedes plantarius Fot. by Skorpion21

  • Rodzina: Darownikowate
  • Rodzaj: Dolomedes
  • Gatunek: Dolomedes plantarius

Najlepsze zawsze zostawiam na koniec 🙂 Oto najbardziej okazały, największy i najsilniejszy rodzimy gatunek pająka – bagnik nadwodny. Zaliczany jest do rodziny darownikowatych która obejmuje w Polsce 3 gatunki. Jest to więc krewniak pająka namiotnika, tyle ze zaliczany do rodzaju Dolomedes obejmującego jeszcze bardzo podobnego, lecz nieco mniejszego bagnika przybrzeżnego (Dolomedes fimbriatus).

Pająk ten zamieszkuje podobnie jak topik wody stojące jak i wolno płynące, porośnięte roślinnością wodną. Zasięg jego występowania obejmuje cały nasz kraj, niemniej jest to gatunek rzadki i często mylony z liczniejszym bagnikiem przybrzeżnym. Za to kiedy go już się spotka nie trudno się przestraszyć… Przed oczami ukazuje się bowiem długi na 22- 25 mm, ubarwiony na ciemnobrązowo lub grafitowo-brązowo (wraz jasnymi pasami na bokach ciała) pająk którego rozpiętość odnóży przekracza 7 cm…

Bagnik nadwodny potrafi biegać po wodzie, oraz nurkować w razie potrzeby. Fot. by Skorpion21

Pomimo swojej wielkości bagniki to bardzo płochliwe pająki które na widok człowieka szybko ukrywają się w roślinności bądź pod wodą. Są jednak sytuacje kiedy pająk ten wykazuje agresję wobec człowieka. Ma to miejsce kiedy samica strzeże oprzędu na roślinności rosnącej w pobliżu wody. Drugą sytuacją jest nieumyślne przyciśnięcie pająka bądź odcięcie mu drogi ucieczki. Zagrożony zaczyna wtedy kąsać, a jego bolesne ugryzienie może skończyć tzw. wędkarskim kacem. Jego objawy to silne zatrucie, bóle głowy, biegunka i wymioty.

Bagnik potrafi chwytać ofiary przerastające go wielkością. Fot. by Skorpion21

Bagnik nadwodny to prawdziwy atleta pajęczego świata: potrafi biegać po wodzie oraz nurkować w razie zagrożenia. Wyróżnia się także siłą gdyż pokonuje niewielkie (lecz większe od siebie) kręgowce głównie ryby (do rozmiarów ciernika), niewielkie żaby, traszki oraz różne owady spotykane nad wodą. Na swoje ofiary poluje z zasadzki, atakując to co wpadnie do wody, bądź podpłynie wystarczająco blisko. Pomimo że bagnik nadwodny jest u nas raczej rzadko spotykany, to w pozostałej części Europy wyginął już w dużej części zajmowanych niegdyś stanowisk. Obecnie jest gatunkiem znajdującym się w Światowej czerwonej księdze gatunków zagrożonych.

Na koniec kieruję podziękowania dla Mateusza z blogu Świat Makro za udostępnienie zdjęć 🙂

Bibliografia

  1. Pająki najważniejsze gatunki krajowe, Bellmann H., MULTICO.
  2. Co i jak, tom 68, Pająki, Sielmann H., ATLAS, Wrocław 2005.
  3. www.terrarium.com.pl
  4. www.iop.krakow.pl
  5. www.arachnea.org
  6. www.insektarium.net
  7. www.swiatmakrodotcom.wordpress.com

Podobne artykuły

27 odpowiedzi do: "Kilka ciekawych gatunków pająków spotykanych w Polsce"

  1. Max napisał(a):

    Achyt, świetne opracowanie, z przyjemnością się je czyta. Kawał dobrej roboty!

  2. Mateusz napisał(a):

    Świetny artykuł, jeden z lepszych, jakie widziałem na tej stronie i cieszę się, że mój blog przysłużył ci się pomocą 😀

    Jedna tylko moja uwaga, bagnik nadwodny jest ochroniony, ale u naszych zachodnich sąsiadów, w Polsce niestety jeszcze się tego nie doczekał ;/

  3. Achyt napisał(a):

    Rzeczywiście umknęło to mojej uwadze, dzięki za korektę 🙂

  4. Anonim napisał(a):

    Witam, mam kilka uwag. Ani Atrax ani gryziel nie są ptasznikami. Co więcej „ptaszniki” a dokładniej ptasznikowate, nie są podrzędem, tylko rodziną. Trochę głupia gafa. Poza tym szkoda, że w bibliografii prawie w ogóle nie ma przytoczonej fachowej literatury naukowej, tylko w większości amatorskie strony internetowe. Pozdrawiam

    • Tobiasz napisał(a):

      Do meritum komentarza odniesie się zapewne Achyt, ale stwierdzenie amatorskie z góry deprecjonuje te strony. Natknąłem się na wiele „amatorskich” stron, które zawierały świetne i wartościowe opracowania i wiele wydumanych, nazwijmy je „profesjonalnych”, artykułów napisanych przez naukowców, którzy muszą mieć publikacje, że to pojecie amatorstwa jest płynne i bardzo często niesprawiedliwe.
      Ponadto drobna uwag na koniec – warto się podpisać pod komentarzem.

      • publikacje napisał(a):

        Prawie każda z przytoczonych stron, tworzona jest przez amatorów. Wiele informacji pojawiających się na tych stronach, również nie jest zgodnych z prawdą. Nie ukrywam, że są również takie, które są bardzo rzetelnie i solidnie zrobione. Odnośnie amatorów wśród naukowców nie byłbym taki pochopny, bo tytułu doktora i wyższych, nie dostaje się za nic, aczkolwiek tak jak wszędzie trafiają się czarne owce. W większości prace naukowe są przygotowane solidnie. A przytoczenie prac cenionych arachnologów (choćby Profesora Staręgi, albo zespołu z UPH w Siedlcach), na pewno podniosłoby wiarygodność artykułu. Pozdrawiam

        • Mateusz napisał(a):

          Jako autor jednego z wymienionych przez Achyta blogów (www.swiatmakrodotcom.wordpress.com) zapewniam, że wszystkie informacje, które umieszczam na nim, są jak najbardziej prawdziwe i chociaż nie jestem zawodowym entomologiem czy arachnologiem, zawsze dokładam wszelkich starań, poświęcam mnóstwo czasu, by moje artykuły były rzetelne i opierały się na fachowej wiedzy, zarówno pochodzącej z publikacji naukowych, jak również od nich samych. Oczywiście pojawiają się tam również opisy moich własnych obserwacji, wszystkie jednak również łatwo można zweryfikować w fachowych źródłach, do czego rzecz jasna zachęcam.

          Dlatego, chociaż zgadzam się, że warto korzystać ze sprawdzonych, naukowych publikacji i przy okazji dać o tym znać czytelnikom, to bardzo proszę nie pisać, że na moim blogu (oczywiście jeśli miał Pan również i jego na myśli) są nieprawdziwe informacje! Jeśli natomiast wykrył Pan jakieś błędy, czy nieścisłości, proszę dać znać, wtedy chętnie o nich podyskutuje i w razie czego poprawie, Panie Anonimowy 😉

        • Edward napisał(a):

          Większość serwisów, które stają się opiniotwórcze nie jest prowadzona przez naukowców, którym raz, że nie chce się (oczywiście zasłaniają się brakiem czasu), a w rzeczywistości nie potrafią przekazać w sposób przystępny swojej (lub książkowej) wiedzy.

          Nie jest sztuką bowiem napisać hermetyczny tekst, tylko sztuką jest umiejętność jej przekazu w formie zrozumiałej dla czytelnika, bez szczególnej wiedzy w danej dziedzinie.

          W moje ocenie kapitalna byłaby współpraca pomiędzy środowiskiem naukowym, a takimi serwisami jak np. DinoAnimals (niestety nie znam autorów tego serwisu), aby pojawiały się tu również naukowe publikacje. Dzięki temu czytelnicy, których są setki tysięcy mieliby również możliwość zerknięcia do opracowań naukowych, a naukowcy może zaczęliby pisać swoje opracowania w przystępnej formie.

  5. JBon PTronic 137 napisał(a):

    No achyt,nawet super ci to wyszło.
    Oto kilka propozycji na artykuły.
    Trujące żaby.
    Hienodon.
    Chalikotherium.
    Koliber.
    Żuk gnojak.
    Kulazuch.
    Modliszki.
    Mrówki.
    Biedronki.
    Żuki jako rodzina.
    Fossa.
    Jelonek rogacz (rodzaj żuka).

    • Achyt napisał(a):

      JBON PTRONIC 137

      Niedługo ruszam z nowym cyklem artykułów dotyczących prehistorycznych zwierząt, tak więc znajdzie się tam i Hienodon i Kulazuch. Co do owadów… to temat oddaje Mateuszowi ze świata makro, ponieważ ma on większą wiedzę w tej dziedzinie. Jadowite płazy to dalsza perspektywa. Reszty nie mam w planach. Pzdr. 🙂

    • Max napisał(a):

      JBON PTRONIC 137, Kolibry, modliszki, mrówki, biedronki, fossa, trujące żaby – artykuły na ten temat są w głównym serwisie – użyj wyszukiwarki.

  6. zakowskijan72 napisał(a):

    Uprzejmie proszę o korektę ortograficzną (na szybko: „z pośród” i „wacha”). Szkoda, by błędy szpeciły ten niewątpliwie ciekawy tekst.

  7. MG napisał(a):

    Artykuł fajny ale jedno ale – strzec-strzeże a nie szczerze! Taki babol w dwóch miejscach.

  8. januzi napisał(a):

    Mam pytanko odnośnie pająków. Nie widziałem na liście takiego, który pojawił się jakiś czas temu w okolicy mojego domu. Na oko odwłok był wielkości elektrycznego gniazdka. Cały czarny.
    Co to był za pająk?

    • Achyt napisał(a):

      Odwłok wielkości gniazdka elektrycznego powiadasz… Cóż najprawdopodobniej to jakiś ptasznik uciekinier :D. A tak na serio to gatunki ubarwione na czarno, które są u nas rodzime i dość duże to: sidlisz piwniczny Amaurobius ferox i worczak zagnietek Gnaphosa lucifuga.

      • januzi napisał(a):

        Rodzime na zdjęciach nie wyglądają jak ten, który widziałem. Z drugiej strony ptasznik też nie przypomina tego pająka, którego widziałem. Z tego co pamiętam, to miał on dość dużo nóg (dość blisko siebie, bez przerw jak na zdjęciach ptaszników), był włochaty i absolutnie czarny. Żadnych czerwonych znaczków, brązowych lub szarych przebarwień, itd. Nogi zwarte i dość grube.
        Tylko tyle pamiętam. Zobaczyłem coś na ścianie, przyjrzałem się z daleka i to był mój jedyny kontakt z tym pająkiem. Potem już się nie zbliżałem do tego pokoju. Będzie z 5-6 lat temu, więc pająk chyba już wykitował?

  9. JBon PTronic 137 napisał(a):

    Achyt brachu dzięks za powiadomienie,mam nadzieję że mati zrobi te artykuły,pzdr nawzajem 😉 .

  10. JBon PTronic 137 napisał(a):

    Dzięks Mati,i spoko blog.
    Mam przed moim domem kilka kamieni i tam mi się gromadzą stonki.
    Może będzie o stonkach?

  11. Bociek napisał(a):

    Bardzo ciekawy artykuł, opatrzony wieloma bardzo dobrymi zdjęciami. Mam tylko dwie drobne uwagi. Kolczak zbrojny nie jest najbardziej jadowitym rodzimym pająkiem w Polsce, jest nim sieciarz jaskiniowy (Meta menardi), bardzo ciekawy, dość rzadki i stosunkowo duży (rozmiar do 17mm) gatunek pająka żyjący w podziemiach (jaskiniach, piwnicach, rurach, przepustach, kopalniach, tunelach, katakumbach, kryptach, ruinach, etc.), np. w Ojcowskim Parku Narodowym – szkoda, że nie opisałeś tego pająka. Z kolei bagnik przybrzeżny osiąga rozmiary porównywalne do bagnika powierzchniwoego. Pozdrawiam serdecznie, gratuluje ciekawej pasji i życzę jeszcze wielu ciekawych artykułów na blogu 🙂

    • Achyt napisał(a):

      Dziękuję, co do komentarza to opinię o jadowitosci sieciarza jaskiniowego są nieco wyolbrzymione. Wbrew temu co pisze w internecie na wielu „popularnych” stronach, jego ukaszenie nie jest uważane za szkodliwe dla człowieka. Jest bolesne ale nie wywołuje objawów zatrucia jak w przypadku kolczaka zbrojnego. Co do rozmiarów bagnikow to osiągają podobne rozmiary, ale przez arachnologow za największego uważany jest bagnik nadwodny.

  12. Patryk napisał(a):

    Tygrzyka zabraklo:) kolege ukasil i musial jechac na pogotowie, taki bol…

    • Achyt napisał(a):

      Być może kolega miał rekcję alergiczną, zwykle ukąszenie tych pająków nie jest groźne dla człowieka, choć faktycznie bywa ono bolesne. O tygrzyku paskowanym możesz poczytać w artykule o nowych gat. zwierząt w Polsce.

  13. Gosik napisał(a):

    Witam, chodzi mi o Kołczaka zbrojnego, w tym i innych artykułach czytam że są dość rzadko spotykane, w moim mieszkaniu w ciągu ostatniego tygodnia miałam 3 sztuki.

Odpowiedz na „AchytAnuluj pisanie odpowiedzi

Pokaż, że jesteś człowiekiem * Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

DinoAnimals.pl - Dinozaury, animals, świat zwierząt i roślin