autor: Kasia33 » 30 wrz 2013, 21:18
"Król Lew" chyba każdy oglądał ten film. To jedyny film i muzyka, które kiedy słysze i widze, płacze za każdym razem. Właśnie od tego filmu zaczęłam interesować się lwami. Te niesamowite zwierzęta z jednej strony są piękne, a z drugiej są bardzo niebezpieczne. Zaliczane są do tzw. wielkiej piątki Afryki, czyli pięciu najbardziej niebezpiecznych zwierząt afrykańskich obok (słoni, nosorożców, bawołów i lampartów). Lwy są drugimi co do wielkości zwierzętami z rodziny kotowatych. Większe są jedynie tygrysy. Lwia grzywa to ich znak rozpoznawalny. Ich grzywa jest uważana za oznakę zdrowia samca, im bujniejsza, tym silniejszy i sprawniejszy jest noszący ją lew. Taki samiec może ważyć od 150–250 kg. Niedawno przeczytałam, że największy samiec ważył aż 375 kg, był to lew o imieniu Simba, żył on w Colchester. Wydaje mi się, że lew z bajki "Król lew" dostał imię tego lwa. Różnica pomiędzy samcami a samicami jest fakt, że to samiec jest o 20–35% większe, o 50% cięższe od samic. Do zadań samca należy zdobywaniem i obroną terytorium oraz ochrona stada. Natomiast samice polują i opiekują się małymi lwiątkami. Uwielbiam oglądać filmy i zdjęcia z tymi cudownymi zwierzętami. Niestety lwy padają często ofiarami kłusowników, którzy na nie poluje ze względu na ich skórę. To przykre, że te piękne zwierzęta padają ofiarami ludzi.